X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 8 grudnia 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruśka, ja kupiłam taki detektor, który działa od 8 tygodnia ciąży. Czy tak jest rzeczywiście, zdam relację za kilka dni. Czekam na przesyłkę, powinna być za 2 dni :)

    A ja dziewczyny rozmowę z szefostwem planuję dopiero na koniec stycznia. Chyba, że sytuacja będzie tego wymagać, to zrobię to wcześniej. Tutaj jest inaczej, ciąża na nikim nie robi wrażenia i nie jest traktowana jak choroba, jak to czasem w Polsce ;). Jeśli sytuacja tego wymaga warto powiedzieć wcześniej, bo wtedy jest możliwość zmiany stanowiska i obowiązków na lżejsze. Pracodawca ma taki obowiązek. U mnie nie ma takiej potrzeby, bo pracę ma lekką, więc wstrzymuje się do końca stycznia z nowiną.

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 8 grudnia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale chyba za granicą pracodawcy bardziej przestrzegają tych praw pracy w ciąży. Chyba można nawet godzinę wcześniej wyjść, prawda? Ja jestem sama na zmianie, więc wszystko muszę zrobić sama, od otwarcia/zamknięcia, odbioru towaru, obsługi klientów i pracy biurowej. Do toalety latam między klientami. W takich warunkach jestem bardzo awaryjnym pracownikiem, bo wystarczy, że mnie rano mdłości złapią i o 6 rano trzeba stawiać całą firmę na nogi i szukać kogoś na zastępstwo. Już nie mówiąc, że strach teraz samemu zostawać cały dzień. Jakby chcieli przestrzegać praw pracy, to po 4 godzinach powinnam zamknąć, bo można 4 godziny tylko przy komputerze pracować :/ Tak niestety w Polsce jest, wszystko byle tylko oszczędzić i jak najmniej ludzi zatrudnić:/

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 8 grudnia 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze powiem, że nie wiem jak to wygląda jeśli chodzi o prawa pracy.
    Wiem tylko, że na badania w ciąży należy się wolne kiedy potrzeba. U mnie nie ma problemu, bo jeśli źle się czuję, zwalniam się i idę do domu, nikt mnie nie zatrzymuje. Po prostu mi za te godziny nie płacą.
    Moim zdaniem najgorszą kwestią jest tutaj to, że nie ma czegoś takiego jak zwolnienie lekarskie. Tzn jest, mogę pójść ale czytałam, że prawie żaden lekarz nie chce wypisywać (ciąża to nie choroba), a nawet jeśli wypisze to co z tego skoro zapłacą mi za to jakieś grosze albo i wcale.
    Bogu dziękować, że dobrze się czuje i mogę normalnie pracować! :)
    Pigułka, w Twoim przypadku może jakiś donos do Inspekcji Pracy by się przydało złożyć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2015, 22:03

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 8 grudnia 2015, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta nawet nie ma sensu, jak ktos sobie pozwala na gorsze nieprzestrzeganie przepisow niz tu opisalam, to albo ma wszedzie wtyki, albo ma kary wliczone w koszty prowadzenia takiej dzialalnosci. Taniej jest zaplacic wtedy kare mimo wszystko. U nas dziwnym trafem wszyscy zawsze wiedza, jak ma byc jakas kontrola. Lepiej sie nie wtracac i siedziec sobie spokojnie na zwolnieniu, bo srodowisko jest male i jak sie dostanie latke donosiciela, to potem ciezko bedzie ze znalezieniem innej pracy...

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 8 grudnia 2015, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tego tekstu, ze ciaza to nie choroba, to sie zgadzam. Podczas choroby czuje sie zdecydowanie lepiej :P

    CzarnaKawa lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak mnie naszlo bo u mnie końcówka w zasadzie a dziewczyny jeszczectoxoplazmozy nie miały robionej. Więc Wy zróbcie sobie badania i gdy wyjdzie Wam ujemna że nie przechodzilyscie to zachowajcie ostrożność przy robieniu obiadów szczególnie z mięsem surowym uzywajcie rekawiczek i kupcie sobie osobne deski no i starajcie się mieć osobny nóż do tego i uważajcie na niemyte owoce i warzywa. Bo mówią że koty roznosza ja swojego mam 3 lata toxo nie przechodzilam ale fakt taki ze kot tylko w domu siedzi. Pamiętajcie że zero niedogotowanych jajek surowych kielbas wedzonych ryb z niewiadomego źródła i jak macie szynki surowevto też nie za bardzo. Gdy toxo wyjdzie ujemna będzie ja powtarzać zależy od lekaza jedni chcą co 3 miesiące ja tam robię co miesiąc bo choroba zalapana rozwija się 3 tyg więc zawsze jest czas na antybiotyk. To tyle.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Bruśka, ja pewnie dostane po czwartkowej wizycie zlecenie, żeby zrobić. Liczę na to, że jednak miałam już styczność z toxo, bo przez całe dzieciństwo mieliśmy koty i to takie, które buszowały po polach :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam toto i różyczke jak tylko zaczęliśmy się starać. Toxo nigdy nie miałam, na różyczke jestem odporna. A wynik toxo mocno mnie zdziwił,bo całe dzieciństwo, kiedy tylko mogłam spedzalam u babci na wsi. A tam wiadomo, mnóstwo kotów, które kocham bezgranicznie <3 właściwie to głównie ze względu na te koty tam jeździłam :p. Zjadłabym je normalnie z miłości :D. Dlatego wynik toxo dla mnie zadziwiający. Mięsa nie jem więc nie ma się czym martwić.
    Mam jedną koleżankę, która przechodziła toxo w ciazy, trochę stresu ja to kosztowało. Ale wszystko dobrze się skończyło ;)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chciałam się pochwalić, że dzisiaj w pracy zaliczyłam swoje pierwsze rzyganko :P

    Wiem, wiem, jakby było się czym chwalić... :D

    Karola1988 lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Naditta gratulacje :P

    Naditta lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Zuzulka88 Autorytet
    Postów: 279 700

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :-D
    Poczytałam i dołączam się do rozmowy ;-)
    Również jestem rocznik 88 i też pierwsza ciąża.
    Właśnie zaczęłam 7t. Robiłam usg półtora tygodnia temu, ale nic oprócz pęcherzyka nie było widać. Kolejną wizytę mam po świętach. Strasznie się stresuję czy maleństwo dobrze się rozwija...

    860ij44jnlwgi45u.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Zuzulka. Jak chyba kazda z nas :) ja mam jutro wizyte i zastanawiam sie, czy juz cos bedzie widac. Na ost usg ciaza byla starsza o 4 dni niz mam na suwaczku, ale to sie jeszcze wszystko moze zmienic :) lekarz mowil, ze najprawdopodobniej zobaczymy juz serduszko...ja tez sie martwie, mam nadzieje, ze po jutrzejszej wizycie sie troche uspokoje :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Zuzulka88 Autorytet
    Postów: 279 700

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z usg wynikało że moja ciąża była młodsza o ponad tydzień, mogłam poczekać jeszcze tydzień z tym pierwszym usg. Gine powiedział że za tydzień byłoby już widać serduszko, ale tak się cieszyłam że nie chciałam czekać ani chwili dłużej na potwierdzenie :-D
    Zobaczę jak to będzie po świętach, na następnej wizycie.
    Jeśli chodzi o objawy, to poza zaparciami na razie ich nie mam ;-) dwa razy miałam zgagę (po smażonym i po kefirze, więc teraz się wystrzegam ;-)
    A no i cały czas był spała, ale ja zawsze byłam śpiochem :-D

    860ij44jnlwgi45u.png
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny. mialam dac znac jak po wizycie wiec daje ;)
    moja mala kruszynka ma juz 1,57 cm ;) widzialam tez serduszko ;) przecudowne uczucie :D ciesze sie bardzo ze wszystko w porzadku. Martwilam sie ale dzis kamien spadl mi z serca :)
    wypompowali ze mnie tez z pol litra krwi do badan ale podejzewam ze to normalne i kazda z was to przeszla , albo przejdzie.

    dobranoc kochane!;)

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Zuzulka :)
    Madziarella, my jesteśmy na dokładnie tym samym etapie ciazy.
    Ja też dzisiaj idę na wizytę, więc porównamy potem wielkość maluchów :) mam nadzieję ujrzeć serduszko, bo ostatnio było jeszcze za wcześnie. Troszkę się stresuje, mam nadzieję, że wszystko jest ok.

    madziarella88 lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Zuzulka88 Autorytet
    Postów: 279 700

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziarella, też w piątek oddawałam krew do badań. Mieszczę się w normach podanych na wynikach, ale nie wiem jak te normy mają się dla kobiet w ciąży ;-) muszę skonsultować z gine ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 08:06

    860ij44jnlwgi45u.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ale jestem do tylu... męża miałam, więc czasu nie bylo.

    Ja właśnie zagniotłam ciasto na pierniki, trochę późno robię ale myślę, że zdążą zmięknąć...


    Gratuluję pierwszego rzyganka Naditta :) hahaha nie wiem czy to powód do zachwytów, ja jeszcze ani razu nie zwymiotowałam, więc się cieszę, aczkolwiek czuję, że ta ciąża jakoś tak nie pełnie się objawia :P

    Ale tak jak któraś napisała, lepiej się czuję chorując niż będąc w ciąży. apetyt wrócił, więc brzuch już mam taki ciągle najedzony, pierwsze spodnie zaczynają mnie uwierać... eh.

    Ja uwielbiam szmateksy!! ile ja sukienek za grosze nakupiłam, bluzek, jedwab, wełniane swetry za grosze... ja idąc na wesele nie wiem co założyć bo tyle mam kiecek :P i zawsze się wyróżniam, bo w lumpeksach ciężko trafić w obowiązującą modę, dlatego stawiam na klasykę i naprawdę się opłaca. Tylko największy problem mam ze spodniami, i teraz już też zaczynam polować na ciążowe spodnie, ale mam nadzieję, że szybko ciepło będzie i będę mogła w kieckach chodzić :) chociaż i tak zahaczymy o zimne miesiące, więc chociaż legginsy ciążowe kupie, jak nie jeansy.

    Ja ciągle zmęczona, zapisałam się do fryzjera, bo włosy nie chcą się układać i w kitce chodzę cały czas, więc skracam włosy, ale pierwszy wolny termin na 7 stycznia...

    Biegałam sobie we wtorek :) dzisiaj też pójdę wieczorem, wolę po ciemku, mniejsze prawdopodobieństwo, że kogoś spotkam, bo później będzie, że nie chcę dźwigać, pracować a biegam. Uważam, że powinno się ZAWSZE ćwiczyć, nie mogę taty namówić, żeby się zaczął ruszać, bo przed operacją powinien zwiększyć swoją wydolność... a on uważa, że chory to powinien odpoczywać, a mnie nie słucha...

    Udanego dnia :)

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te normy nie są dla kobiet w ciąży. Więc na pizniejszych etapach się nie stresujcie odbierając wyniki. Bo lekarze mają własne dla kobiet w ciąży. Cukier Glukoza to do 91 żelazo do 12 poniżej dają już tabletki. Chematokryt to chyba aż koło 26 a w normach macie chyba że do 34 więc spora różnica.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta wrote:
    Witaj Zuzulka :)
    Madziarella, my jesteśmy na dokładnie tym samym etapie ciazy.
    Ja też dzisiaj idę na wizytę, więc porównamy potem wielkość maluchów :) mam nadzieję ujrzeć serduszko, bo ostatnio było jeszcze za wcześnie. Troszkę się stresuje, mam nadzieję, że wszystko jest ok.

    daj koniecznie znac po wizycie co i jak ;) zobaczymy czyj maluszek jest wiekszy hehe ;)

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem świeżo po wizycie, więc od razu zdaję Wam relację :)

    Wszystko jest w porządku, jak to powiedziała moja lekarka, idealnie!
    Maleństwo ma już całe 1,6 cm! Usłyszałam też bicie serduszka pierwszy raz...Boże, co za uczucie <3 popłakałam się!
    Serduszko bije z prędkością 160 uderzeń na minutę(?). Wszystko prawidłowo.
    Wg wielkości maluszka, to równo 8 tydzień, czyli praktycznie idealnie wg moich obliczeń była owulacja.

    Uff... ale emocje. Muszę ochłonąć :)

    Aha i zalecenia od pani doktor: nie czytać internetu, relaksować się i cieszyć się ciążą! :)

    Zuzulka88 lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ