rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Pigulko, ja tak mialam na samym poczatku, zacmienie totalne, ale przeszlo po 2 czy 3 tygodniach
Rany jakie ja glupoty gadalam... typu otworzcie otwarte drzwi, a chodzilo mi zeby ich nie zamykaC...
Teraz juz jest lepiej z mysleniem
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci" -
CzarnaKawa, ja na nartach jeździć nie będę, nie wiem jak reszta, ale fajnie bo to będzie jakaś odmiana. No i lepszy wyjazd niż impreza sylwestrowa, bo przecież nawet bym nie pobawiła się za bardzo, zaraz zadyszka i brak tchu i spać się chce itp itd...
17.07.2016
-
Cześć Pigułka
No właśnie też zauważyłam, że tu bardzo cicho...
Mi weekend upłynął na zakupach (świąteczne prezenty) i odpoczynku. Siły nie mam za dużo, żeby robić coś więcej. I muli mnie codziennie na wieczór ( u mnie mdłości są popoludniowo -wieczorne).
Chce święta już!
Poza tym pani doktor kazała odpoczywać i się relaksować, więc jej słucham
Sprawdzałam swój detektor tętna, ale jest jeszcze za wcześnie chyba, nic nie mogę znaleźć
muszę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie.
A jak tam reszta? Jak weekend dziewczyny? Halo
17.07.2016
-
czesc!
co nowego u was dziewczyny ? u mnie ok poza tym ze moglabym cale dnie spac.
Powiedzialam rodzicom ze jestem w ciazy ucieszyli sie bardzo
Tata cieszy sie na mysl ze bedzie mogl spacerowac z wozkiem hehe
jestem mile zaskoczona ich reakcja
w pracy tez juz powiedzialam. Zareagowali tez calkiem w porzadku takze jestem juz wewnetrznie spokojna
-
My też powiedzieliśmy w piątek rodzicom, bo miałam z nimi w piątek spędzić cały dzień, a przy mdłościach by się od razu zorientowali. Strasznie się ucieszyli. W końcu sobie mogę z mamą pogadać na ten temat Trochę mniej mnie już mdli. Jak wcisnę w siebie lepsze śniadanie (co zajmuje mi ok 45 min) to potem cały dzień się lepiej czuję Prezenty ostatnie kupione, choinka ubrana, można czekać na święta Nie mogę się tylko doczekać, żeby w końcu na basen pójść, a muszę czekać do 2 trymestru...
-
U nas też wiedzą moi rodzice, a tak nikt poza tym:) U mnie niestety zamiast lepiej jest gorzej. Wymioty pojawiły się nawet w ciągu dnia. Dzisiaj już 2 razy:( Zaczynam właśnie 10 tydzień, myślałam, że zacznie to wszystko mijać a tutaj nasila się. Do tego jestem taka senna i kręci mi się w głowie. W pierwszej ciąży pracowałam aż 7 miesięcy, były słabsze dni ale nie takie jak teraz. Nawet nie mam jak prezentów kupić, miałam jechać jutro na zakupy ale widzę że chyba nic z tego nie będzie. Wizytę u lekarza mam za tydzień w poniedziałek. Widzę, że większość was nie ma takiego wielkiego problemu z mdłościami.
-
Ona mnie juz mdłości przechodzą, chociaż nie powiem, żeby było super..
Ja tez 10 tydzień mam już... a dopiero co pamietam, jak sikałam na testy
u mnie wczorajszy dzień dość aktywny, miałam iść po resztę prezentów dzisiaj, ale nie chce mi się, spotkam się za to z kumpelkami i jutro wszystkie sklepy oblecę, galerie plus mały sklepik z ciuchami i bizu.
Ja dzisiaj przez tą pogodę też jestem senna, chociaż jeszcze dwie godziny temu słonce zza chmur się przebijało i było naprawdę przyjemnie
Ja nie mam męża w domu, to tak mi smutno... niech już wraca i mi trochę czasu poświęci... znowu na mojej głowie wszystkie prezenty!!!
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci" -
U mnie te mdłości raz przychodzą, raz odchodzą. W zeszłym tygodniu nawet mycie zębów było problemem. Wprawdzie nie wymiotowałam, ale już kaszlałam nad toaletą i miałam takie charakterystyczne skurcze żołądka jak do wymiotów. W tym tygodniu jakoś lepiej. Zauważyłam też, że dobrze mi robią spacery.
Co do senności, to ja bym spała cały czas. Pójdę na godzinę na zakupy i już muszę sobie drzemkę uciąć.
Czarna Kawa ja też pamiętam jak dopiero co testy robiłaś A teraz już maleństwo takie duże
CzarnaKawa lubi tę wiadomość
-
Czas bardzo szybko leci dziewczyny, to prawda.
Mi to na rękę bo chciałabym jak najszybciej wejść w ten bezpieczniejszy okres, czyli drugi trymestr. Bbf mówi,że okres największego ryzyka mija 29 grudnia, już całkiem niedługo...
A tak z innej beczki: czy zdarzyło Wam się mieć bóle w pochwie? Dzisiaj miałam coś takiego pierwszy raz, kilka krótkich ukluc, dość silnych.17.07.2016
-
Cześć dziewczyny! u nas wszystko dobrze, rośniemy sobie powoli. Samopoczucie bardzo dobre. W weekend byliśmy u rodziców, widzieliśmy się też z moją siostrą i z ciotkami i wszyscy orzekli, że wyglądam świetnie, więc pewnie urodzę chłopca (bo dziewczynki podobno zabierają mamie urodę ). Kupiłam sobie kolejną parę spodni ciążowych, a w najbliższych dniach wybieram się do h&mu po getry ciążowe. No i cały czas obczajam ubranka dla naszego bobasa - to na internecie, to w sklepach...widziałam w Pepco bardzo dużo pięknych ubranek. Tylko nie wiem jak z ich jakością...
-
Cześć dziewczyny
Ja też najchętniej spałabym cały czas
W nocy trochę dokuczają mi skurcze łydek, ale tak poza tym to nie jest źle Martwi mnie tylko to TSH ale idę jutro do gine, więc dowiem się czegoś więcej
Świąt jeszcze nie czuję, prezenty niestety jeszcze nie kupione... Może jutro rozejrzę się po sklepach
-
Karola ja mam 2 letniego synka i czasami kupuję ubranka w Pepco. Nie są najlepszej jakości, bo po kilku praniach kurczą się, spodnie strasznie się mechacą. Najbardziej zadowolona byłam z koszulek z krótkim rękawkiem na lato. Mój synek przechodził w nich całe wakacje. Ale niestety dla drugiego dziecka już się nie nadają. Ogólnie polecam ubranka z H&M: body, dresy, koszulki. I można czasami naprawdę tanio kupićKarola1988 wrote:Cześć dziewczyny! u nas wszystko dobrze, rośniemy sobie powoli. Samopoczucie bardzo dobre. W weekend byliśmy u rodziców, widzieliśmy się też z moją siostrą i z ciotkami i wszyscy orzekli, że wyglądam świetnie, więc pewnie urodzę chłopca (bo dziewczynki podobno zabierają mamie urodę ). Kupiłam sobie kolejną parę spodni ciążowych, a w najbliższych dniach wybieram się do h&mu po getry ciążowe. No i cały czas obczajam ubranka dla naszego bobasa - to na internecie, to w sklepach...widziałam w Pepco bardzo dużo pięknych ubranek. Tylko nie wiem jak z ich jakością...
-
Ona, a czy to prawda, że dla takiego noworodka, to właśnie nie warto kupować jakichś lepszych jakościowo rzeczy, bo i tak zaraz wyrasta? Gdzieś słyszałam taką opinię, a skoro już masz w domu 2-latka, to może mogłabyś ją zweryfikować?
Oglądałam dzisiaj filmiki o przewijaniu dzieciaczków i ich pielęgnacji i już się zastanawiam jak to będzie i czy nie uszkodzę takiego maleństwa...
A tak w ogóle to dobrze, że mamy wśród nas doświadczone dziewczyny, będziemy miały kogo podpytać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 19:10
-
Pigułka, ja mając 10 lat dużo czasu spędzałam ze swoim małym kuzynostwem- przewijałam, karmiłam itd. Było to dla mnie normalne ale teraz to stres będzie mega wielki, już to czuję
A jeśli chodzi o ubranka dla niemowlaka. Od koleżanek słyszałam że zdarzało się tak, że ubierały swoje maleństwo tylko raz w dany ciuszek- dzidziuś szybko rósł a miały dużo ubranek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 19:40
-
pigułka wrote:Tak, mi się czasem zdarzają, ale raczej rzadko i szybko przechodzą. Inne dziewczyny też o tym pisały
Dzięki Pigułka, już będę wiedzieć na przyszłość, żeby się tym nie przejmować za bardzo
A co do opieki nad niemowlakiem dziewczyny to wydaje mi się i mam nadzieję, że włącza się instynkt który troszkę podpowiada co i jak, wtedy pewnie rzeczy robimy intuicyjnie.
Karola, widzę, że Ty już zaczęłaś drugi trymestr, gratulacje duży masz już brzuszek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 19:51
17.07.2016
-
Naditta, drugi trymestr (wg kalendarza) zaczynam w piątek Brzuszek delikatnie się zaokrągla. Może niedługo wrzucę jakąś fotkę Ona, dzięki za cynk odnośnie ubranek. Pewnie i tak kupię kilka sztuk w Pepco ale nie nastawiam się, że je komuś sprzedam co do h&m to widziałam same bardzo drogie:/ ale jak mają być dobrej jakości i nie być jednorazówkami, to faktycznie warto wydać więcej.
