X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dana

    Jak dobrze, że nie jestem sama, bo już myślałam, że przesadzam z ćwiczeniami... dzisiaj zrobiłam sobie zmodyfikowany trening crossfitowy :) i czuję się genialnie!!!

    Jak nigdy tyle dzisiaj mam energii, tyle już dzisiaj rzeczy zrobiłam i spraw załatwiłam, że aż sama nie wierzę :) i od ponad dwóch godzin się nudzę... :P:P

    Miejmy nadzieję, że nadmierna męczliwość odchodzi w zapomnienie :D biust już tak mocno nie boli więc sobie pozwoliłam na spanie na brzuchu :) też lubię tak spać :) i pół kilograma poszło w dół :D:D:D:D tiruriru :D:D:D

    ale mam dobry humor, czekam na gości, przyjdą kumpelki i jedna jest dzieciata, ma już rocznego synka :P trzymajcie kciuki, żeby moja kumpelka zobaczyła za tydzień dwie kreski na teście... oby im się udało :D

    Pozdrawiam pełna energii :D:D:D:D

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna Kawa, zazdroszczę tej energii. Ja dalej jestem bez życia :/ Nudności już są sporo mniejsze, ale jedzenie do południa dalej zajmuje mi koszmarnie dużo czasu. Cieszę się, że już niedługo Święta, jedziemy do moich rodziców więc zawsze to inaczej niż tak samemu w domu. Co do pouczania, to ja mam szczęście, bo mieszkamy sami 50 km od najbliższych rodziców, więc nie ma mi kto truć :) No ale i pomagać przy dziecko nie bardzo będzie miał kto, więc są plusy i minusy :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigułka ja mam do teściów 40 km, a do rodziców 120, więc też będę musiała sobie sama z mężem jakoś radzić na codzień przy dziecku. Co do energii to średnio u mnie, ogólnie dzisiaj jakoś słabo się czuję i niedobrze mi jakoś ale to pewnie przez to, że wczoraj wieczorem poszłam z mężem na pizzę i jeszcze ją czułam do dzisiejszego południa ;p Ale poza tym to cudownie, bo zaczynam urlop od jutra aż do 4 stycznia :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dopiero będę sama samiusieńka z mężem, nikogo nie będę miała w pobliżu.
    Ale jakoś damy radę ;)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta, pewnie, że dacie radę :) a tak w ogóle to gratuluję 9 tygodnia! :) Czas leci...ja wizytuję 21 grudnia i jestem niezmiernie ciekawa co tam ciekawego zobaczymy (pierwszy raz idę z mężem i mam nadzieję, że pan doktor nie będzie miał nic przeciwko jego obecności).

    Naditta lubi tę wiadomość

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, Ty juz 13 tydzien... czas leci, pamietam jak na watku dla staraczek udzielalas sie, a teraz... fiu fiu fiu, zaraz 14 tydzien ;) drugi trymest :)

    Ale szybko mi dzisiaj dzien minal, jeszcze mam polowe prezentow do kupienia :/ i te online jeszcze nie wyslane do ksiegarni...

    Ogolnie wieczorami miewam mdlosci, dlugo zasypiam i wieczorem mam ochote na cos gestego i sycacego do picia... czekolada odpada, inka z mlekiem za zadka... juz sama nie wiem co chce... i nie wiem czy na slodko czy na ostro, moze jakis krem z brokulow...

    Karola1988 lubi tę wiadomość

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1988 wrote:
    Naditta, pewnie, że dacie radę :) a tak w ogóle to gratuluję 9 tygodnia! :) Czas leci...ja wizytuję 21 grudnia i jestem niezmiernie ciekawa co tam ciekawego zobaczymy (pierwszy raz idę z mężem i mam nadzieję, że pan doktor nie będzie miał nic przeciwko jego obecności).

    Karola, zgadza się już zaczęłam 10 tydzień, czas leci jak szalony! Ty to można powiedzieć, że juź w zaawansowanej ciąży :P
    Też bardzo bym chciała zabrać małżonka na usg (idę w Polsce w poniedziałek), bo on ciągle jakoś chyba niedowierza :) ale będzie jeszcze za wcześnie na normalne usg a nie chcę go zabierać na to dowcipne...
    A BBF bardzo mi poprawił humor z rana bo piszą, że po ukończeniu tego tygodnia znacznie spada ryzyko utraty ciąży! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 22:23

    Karola1988 lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, za 2 dni zaczynam drugi trymestr (w urodziny mojego taty ;)) ale póki co większych zmian w swoim ciele nie obserwuje. Powoli zaczynaja mnie drażnić gumki w getrach, zwłaszcza wieczorem, więc to chyba oznaka, że powoli trzeba przerzucać się na ubrania typowo ciążowe.
    Naditta, ja jestem bardzo ciekawa reakcji mojego męża jak zobaczy "na żywo" nasze dzieciątko.

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, Ty kilka tygodniu do przodu i mówisz że nie widzisz za bardzo zmian w swoim ciele, a ja dopiero 10 tydzień i powiedziałabym, że zaokrągla mi się już brzuch od dołu. Nawet teraz po wstanie z łóżka patrzyłam na brzuch i jest na dole większy,taka oponka której nie da się wciągnąć. Dziwna rzecz, ale mam też wrażenie że mój pępek jakby zmienił kształt :P

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta ale Ty wspominałaś kiedyś, że jesteś szczuplutka. Ja do najszczuplejszych nigdy nie należałam, więc trochę czasu minie zanim moja przedciążowa oponka przybierze kształt ciążowego brzuszka :) ale fakt, teraz nie da sie wciągnąć brzucha ;)
    Ech, jakie to cudowne uczucie nie musieć nastawiać budzika w tygodniu :D Dzisiaj sama z siebie przebudziłam się po 8, poszłam szybko dać mocz do analizy, a teraz kończę śniadanko i popijam herbatkę. Później mam w olanie ugotować rosołek, zrobic farsz do uszek i trochę poogarniać mieszkanie. Mój mąż w ogóle wczoraj zrobił przemeblowanie w naszej sypialni i zrobił miejsce na łóżeczko :D Drugi trymestr zaczynam (dopiero) jutro, a już wariuję. Mam takie pudełko, w którym mam już kilka par bodziaków i kupuję kolejne...jeszcze na 100% nie znam płci, więc kupuję neutralne ale i tak jestem pewna, że to będzie chłopak :) Nie wiem czy nie przesadzam z tak szybkim kupowaniem ubrań, aż mi wstyd przed innymi, hehe. No ale to jest silniejsze ode mnie!

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha :) ja dopiero jak poznam plec to zaczne swirowac z zakupami ;)

    Ja mam tez przeczucia na chlopaka... najpierw myslalam ze dziewczynka... ale im dlalej tym bardziej mam wrazenie ze to chlopak bedzie. Zobaczymy ;)

    Ja to mam brzuch a'la za duzo jesz i zaczynasz tyc... faktycznie man wage teraz taka, ze brzuch jest tlustrzy teraz, a po treningu miesnie nadal zarysowane, wiec u mnie albo wypelnione jelita albo tluszczyk daje efekt ciazowej oponki... gadalam z kumpela, mowila mi ze jak cwiczylam i cwicze nadal i mam silne miesnie brzucha to nawet dopiero w 5 czy 6 mcu zacznie dopiero odznaczac sie brzuch...
    Mam nadzieje, ze stopniowo, zebym nie popekala i tygrysa nie udawala pozniej w sypialni czy na plazy... dzisiaj mialam nadzieje ze potruchtam, ale pogoda deszczowa i trening w domu zrobie...

    Znowu jestem mega zmeczona i niewyspana. Snia mi sie upstrzone problemy dnia codziennego, wiec przezywam wszystko w nocy i sen kiepski, albo juz zasypiajac zaczynaja sie snic glupoty...

    Eh, tak sie cieszylam ze pol kilo w dol, a ja wczoraj w nocy przed 23 zjadlam lazanki,bo cos mi sie chcialo i burczalo w brzuchu... bede jednak wielorybem... orka tygrysia ;)
    Mam nadzieje ze reszte prezentow uda sie dzisiaj dokupic.

    Udanego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 10:17

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Zuzulka88 Autorytet
    Postów: 279 700

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzarnaKawa ja i tak jestem lepsza :-D Przedwczoraj obudziłam się głodna o 2 w nocy, zjadłam 4 kostki czekolady i poszłam dalej spać hehe :-D

    CzarnaKawa lubi tę wiadomość

    860ij44jnlwgi45u.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, mam 55kg przy 172 cm wzrostu, więc jestem szczupła, chyba przez to już co nieco widać. Czuję się jakby pełniejsza, ale waga ani drgnie. Czytałam, że w pierwszym trymestrze powinno się przybrać 2-3 kg, więc może to źle że nic nie rusza do przodu.

    CzarnaKawa a z tymi mięśniach to nie wiem czy to do końca prawda, bo mam koleżankę która ćwiczyła przed ciaza, a już w 10 tygodniu było u niej widać brzuszek ( jest szczuplutka) więc musi być więcej tych czynników ;)
    A co do przeczuc to ja jestem 100% pewna ze będzie chłopak u mnie. Nawet jak mówię do swojego brzucha, to zwracam się jakby to był on :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 10:36

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy raz męża zabrałam do lekarza w 12 tyg na pierwsze badania prenatalne. Widziałam po jego minie, jaki był w szoku ze to tak dobrze widać, zwłaszcza w 3D i jak mały był bardzo ruchliwy, wtedy tez poznaliśmy płeć. Kolejne badania prenatalne juz nie były takim dla niego przeżyciem, ale zawsze spieszył sie z pracy żeby ze mną jechać.
    Mój brzuszek na początku 5 miesiąca sie uwidocznił, tzn ja juz obserwowałam wcześniej, ale w pracy juz musiałam wtedy powiedzieć bo juz cieżko było ukryć. Napewno ćwiczenia z przed ciąży maja tutaj znaczenie. Ja może nigdy nie miałam płaskiego brzucha, ale myśle ze dzięki temu ze ćwiczyłam przed ciąża i do 25tyg (potem niestety miałam zakaz od lekarza) to do 33tyg przytyłam 9kg. Wiem ze sa osoby, które na ten tydzień maja np 5kg na plusie ale ja i tak jestem zadowolona z mojego wyniku.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz chcial jak najszybciej isc ze mna na wizyte i lekarz powiedzial, ze moze przyjsc serduszko zobaczyc. Zdecydowanie zmienilo sie jego nastawienie. Wczesniej tak nie dowierzal za bardzo, a teraz juz wie, ze maluszek jest z nami. Podsyla mi jakies artykuly o noworodkach, zaczal sie bardzo interesowac, a na poczatku nie byl pewny czy to dobry moment na dziecko. Ja mam 172 i waze 53kg i tez juz troszke brzuszek odstaje. Najwczesniej zaczal sie powiekszac sam wzgorek lonowy. Dla otoczenia to nie do zobaczenia, ale jak stane bokiem, to juz nie jestem takim przecinkiem jak wczesniej. Czarna mnie tez teraz lapia mdlosci wieczorem i dziwaczne sny. Dzisiaj sie krecilam z boku na bok. A co so ubranek to sie wstrzymuje do konca 1 trymestru. Potem zamierzam zrobic liste potrzebnych rzeczy i ewentualnie potem cos sklreslac/dopisywac. Nie chcialabym wpasc w zakupowy szal. Swoja droga to mam tez bardzo duzo zabawek i ksiazeczek ze swojego dziecinstwa, bo dostawalismy fajne rzeczy zza granicy i mama to starannie popakowala dla naszych dzieci :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja niestety mam 160cm i dla mnie waga w ktorej dobrze sie czuje to 56kg... wiec w porownaniu z Wami to juz wieloryb jestem ;) ale wiekszosc to miesnie i kosciec. Wiem bo na kilku zaawansowanych aparatach mialam mierzona zawartosc tk, tluszczowej, mm i kostnej. Srednio to wyniki mi bardzo podobne wychodzily. Otoczenie tylko biust zauwazylo, maz ze nogi mam tlustrze... ale sama to widze... za to brzuch to nadal mi kolezanki zazdroszcza jak chca ogladac ;)

    Chcialabym cwiczyc jak nadluzej, kolezanka do 8mca ruszala sie i wlasnie u niej brzuch uwidocznil sie pod koniec 5mca. W sumie prawie 20kg przytyla, ale tez po porodzie od razu 15kg jej zeszlo, bo miala mase wody w sobie i byla bardzo spuchnieta.

    Ja to musze sie z jedzeniem ogarnac... ale jak smaki przyjda np o 2 w nocy na czekolade ;) to nie ma ze nie, bo sie nie zasnie...

    Mam nadzieje, ze waga mi sie zatrzyma na troche w miejscu i zrzuce ten tluszczyk z ud. Co do tycia w ciazy, to szwagierka, bardzo duzo schudla i w ciazy szczuplej wygladala jak normalnie. Wiec jesli dzieciak sie dobrze rozwija to mysle ze nie ma co sugerowac sie waga, no ale jak Wy jestescie chudzinki to bardzo dobrze ze jestescie ciezsze.

    Ja mam tendencje do tycia i boje sie zeby nue wygladac jak wieloryb, zreszta od razu widac, nie pracuje fizycznie, nie cwicze tak jak poprzednio i od razu przytylam, a poszlo w uda i w cycki... eh, w takim dniu jak dzisiaj po wieczorno nocnym obrzarstwie mam kaca moralnego...
    Dobrze ze moge sie tutaj wygadac bo w domu opieprzaja mnie za to ze marudze i gadam o grubych udach...

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie ważne ile przytyjemy w ciąży, przecież najważniejsze żeby nasze dzieciątko urodziło się zdrowe! :) a każdy nadmiar kilogramów można zrzucić (jeśli się chce i do tego dąży). Wiadomo, że kobiety przywiązują bardzo dużą wagę do swojej wagi ;) ale decydując sie na dzisiusia powinnyśmy brać pod uwagę, że na pewno przytyjemy, a nasze ciało się zmieni ale nie robić z tego tragedii. Moja mama przytyła ze mną 20 kg i bardzo szybko zrzuciła (ja sama ważyłam 4200 g :D). Ja póki co schudłam ale pewnie dlatego, że miałam przed ciążą wagę maksymalną (w stosunku do wzrostru), zahaczającą już o małą nadwagę. Jeszcze przed zajściem w ciążę powiedziałam sobie, że nie będć teraz ćwiczyć czy odchudzać się, bo w ciąży to i tak wszystko trafi szlag :P za to postanowiłam sobie, że po ciąży jakieś małe ćwiczenia będę robiła żeby wrócić szybko do formy sprzed ciąży, a może nawet wyrobić sobie lepszą :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama z kolei przed ciaza była na prawdę chuda, a po ciąży że mną jej zostało tak z 20 kg które nosi do dzisiaj :P. Ale wiecie jak to było kiedyś, wmuszano w te kobiety jedzenie, bo przecież trzeba jeść za dwoje w ciąży!
    A to wcale nie prawda... Na naszym etapie tylko 300 kcal więcej a to na prawdę niewiele.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 12:06

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się akurat wagą nie przejmuję. Moja mama szybko wróciła do wagi sprzed ciąży. Ze mną przytyła tylko 9 kg, bo cały czas wymiotowała, z bratem trochę więcej, ale też szybko spadło. My sobie tu o ubrankach rozmawiamy, a moja mama dzwoni, że mi kupiła pierwsze śpioszki i w dodatku różowe :) Mówi, że przecież jakby był chłopak też może po domu w różowych chodzić. Rozczuliła mnie :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigułka, jak słodko! moi rodzice planują kupować wózek po nowym roku :) a co do ubranek to póki nie znają płci, to nawet nie szukają jeszcze :) Nadita, w pierwszym trymestrze zapotrzeboanie na kalorię się nie zmienia, w II trymestrze powinno się jeść o 360 kalorii więcej, a w trzecim - o 460. Tak gdzieś wyczytałam i tego sie trzymam :)

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ