X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a macie jakąś wiedzę na temat tego, co może się stać jak wystąpi zatrucie pokarmowe w ciąży, czy jest groźne? Bardzo się wystraszylam, bo wczoraj wyrzuciłam śmietanę, na której było napisane, że zużyć w ciągu 3 dni, a stała u mnie w lodówce ponad tydzień i jeszcze w sobotę ja używałam jako dodatek do sosu... Nie była zepsuta, wyglądała ok, żadnej pleśni. Nie pomyślałam w ogóle że ona tyle już stoi, dopiero potem do mnie doszło...
    Teraz cała w strachu jestem :(

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja bratowa miala zatrucie pokarmowe w ciazy i nic sie nie stalo. Chorowala chyba 2 dni-wymioty, biegunka, dziecko urodilo sie zdrowe:)

    Jezeli chodzi o antyperspiranty to ja na przemian uzywam zwyklych i alunu.

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie, zadnego zatrucia nie mialas, ja ostatnio zjadlam dobry jogurt, ktory byl mocno przeterminowany i na moje nieszczescie (zaparcia) nawet minimalnie mnie nie przeczyscil ;) mnie takie rzeczy zdarzaly sie notorycznie, teraz pilnuje bo nie tylko za siebie jestem odpowiedzialna... zawsze wacham i ogladam czy nie ma plesni, wiele razy soe zdarzalo ze produkty z waznym terminem byly splesniale bo sklep zle przechowywal albo jakas paniusia zrezygnowala z zakupu i zamiast do lodowki odniesc zostawila na wierzchu. Ja nie wiem czy to jest taki duzy problem chociaz w lodowce z napojami zostawic albo chociaz z lodami ? Ehh

    Udanego dnia :) ja dzisiaj ide na poszukiwania kurtki, bo to moja puchowa juz zniszczona mocno...

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sie rozpisalyscie, ja co do kosmetyków nie pomogę bo mi sie cera poprawiła, tylko na rękach zrobiły mi sie małe krostki ale niczym ich nie smaruje, jest zima, wiec jak gdzieś idę to ubieram sweterek zeby je przykryć. Ale jeśli chodzi o peelingi to gdzieś czytałam zeby także nakładać na brzuch zeby lepiej wchłaniał sie kosmetyk na rozstępy.

    Mi ostatnio biegunka spowodowała prawdopodobnie obniżenie dziecka, ale na Waszym etapie myśle ze chwilowe przeczyszczenie nic nie powinno zaszkodzić.

    Czarna Ty na zakupy, a ja do dentysty ehh

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A najpierw basen, podobno w nocy obiecalam mezowy ze pojdziemy, bezsennosc przeszla na niego, wiercil sie okropnie, ale po mimo tego nawet wyspana jestem i wypoczeta;)

    Plecak spakowany :) mozna smigac na basen ;) ostatnio bylismy we wroclawiu ponad pol roku temu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 09:40

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie trochę uspokoiłyście... :)
    Muszę być ostrozniejsza po prostu. Żadnych objawów zatrucia pokarmowego nie mam, wczoraj dość konkretnie 'cisnął' mnie brzuch na dole, miałam jakąś małą rewolucję, ale to wszystko chyba przez te zaparcia. Za dużo się tam tego nazbierało i ciśnie :P

    CzarnaKawa ale zazdroszczę basenu! Może sama namówie męża żeby pójść w weekend... Bo w drugim trymestrze już można?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 10:13

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Broszka Autorytet
    Postów: 842 675

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzieś tu na tym forum wpadłam na link: http://www.srokao.pl/ gdzie można poczytać dużo o składach, może Wam się przyda:) Zaczynam się obawiać, że zwariuję na punkcie tego co mogę a czego nie, a jak dziecko będzie to już w ogóle będę szajbniętą mamą...

    o14882c3tzwz2hbc.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, Broszka ja też tak miałam. Dostawałam szału, ale najbardziej jeśli chodzi o jedzenie. Jak się jeszcze potem dowiedziałam, że nie chorowałam nigdy na toxoplazmozę to już w ogóle wg internetu ban na wszystko. Na szczęście mam parę mądrych ludzi dookoła siebie i podesłali mi rzetelne informacje. Bo tak to nic tylko położyć się i umrzeć (bo przecież oddychanie w Krakowie pełnym smogu też szkodzi dziecku).

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Broszka, lepiej nie czytać tylko kierować się trochę intuicją :). Tzn sery plesniowe i surowe mięso czy owoce morza to wiadomo, tak samo z lekami i masciami, np sterydowymi. Ale nie ma co szukać zakazów, bo się okaże, że jest ich na prawdę dużo i to często bzdurnych. Umiar we wszystkim i nie popadać w paranoja, to najważniejsze :)
    Ja też myślałam, że będę bardzo świrowac, ale udało mi się nie :D

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny u Was na poczatku jak nie miałyscie toxo to obiady posiłki w rekawiczkach robcie wydzielcie sobie deski osobne do mies i innych i tak samo noże. a bedzie dobrze sery plesniowe to do listeriozy a nie toxo.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • olcia_2209 Ekspertka
    Postów: 244 368

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A po co robić posiłki w rękawiczkach? Ja toxo nie miałam, pilnuje zeby po przygotowaniu mięsa wszystko dobrze umyć i tyle. Nie ma tez co popadać w paranoję.. I jeszcze mam kota na dodatek :)

    Naditta, pigułka lubią tę wiadomość

    3jgxrjjg2vw3f7x7.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie, zgadzam sie z olcia. Po prostu nie uzywam drewnianych desek. My i tak jemy glownie drob, a w nim toxo nie ma.
    Ja juz po prenatalnych, wszystkie pomiary super. Na 70% bedzie dziewczynka :)

    Naditta lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale fajnie Pigułka! :)

    Co do płci to chyba troszkę z dystansem to trzeba traktować, bo podobno bardzo mylne bywa rozpoznawanie płci wcześniej niż 16 tydzień.

    A powiedz na co liczyliście bardziej? Chłopak czy dziewczynka?

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czulam od poczatku, ze bedzie dziewczynka. Wszystkim moim kolezankom, ktore byly na pranatalnych w specjalnych gabinetach z nowszym usg z 3d,4d jak powiedzieli na prenatalnych, tak zostalo. To jest na 70%, wiec takie jest prawdopodobienstwo, ze zostanie, a 30%, ze jeszcze siusiak wyrosnie :P
    Widzielismy dzisiaj nawet jak ziewa, jak nam na 3d puscil. Dostalismy filmik z calego badania. Jak puscimy dziadkom to oszaleja :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 20:45

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też dostaliśmy film z prenatalnych, ale niestety 2d, bo 3d to musielibyśmy prywatnie iść i zapłacić majątek. U nas było widać niewiele, bo małe leniwe albo śpiące, widać tylko jak ssie palec i jak się przeciąga, po tym jak przypuszczam jak ją/jego wybudziłam ze snu skacząc.
    A widzisz, ja dzisiaj czytałam artykuł, że do 16 tygodnia to ciężko rozpoznać, bo to baaardzo podobnie wygląda i trochę zgadywanka.

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja wciąż nie rozumiem jak nasze mamy bez wiedzy jakiej będziemy płci mogły wytrzymać te 9 m-cy! Ja miałam być chłopakiem, bo mama dużo przytyła i wszyscy twierdzili, że takie duże dziecko musi być chłopcem, bo dziewczynki są mniejsze :P a tu proszę!
    u mnie jeszcze chwila i będzie połowa ciąży, a ja cały czas myślę kto mi tam rośnie w brzuchu. Niby na 70% chłopak ale jak to Pan doktor stwierdził "proszę się do tej informacji mocno nie przywiązywać".
    Jeśli chodzi o jakiekolwiek w zmiany (w kosmetykach czy jedzeniu) to ja jedyne co kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to odstawiłam alkohol, a poza tym prowadzę taki sam tryb życia jak wcześniej. Nie wpadłam jeszcze w sidła paranoi i mam nadzieję, że tego się będzie trzymać :)
    Dzisiaj byłam pomierzyć spodnie ciążowe. Bardzo podobały mi się w c&a ale kosztowały 150 zł ale znalazłam takie same na allegro i dziewczyna sprzedaje za pół ceny, chyba je kupię bo są bardzo wygodne i fason mają fajny. W szmatlandach też są ale takie z szerszymi nogawkami a ja wolę z węższymi.

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 19 stycznia 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja i tak jestem pelna podziwu dla tego co dzis widzielismy:mozg, zoladek, przepona, jelita(chociaz tego to akurat ja nie wypatrzylam). Niesamowite to jest, ze w takim malym cialku mozemy juz to wszystko zobaczyc. Bylam tez pelna podziwu dla lekarza, ze tak umie nacisnac ta glowica, zeby mu sie dzidzia z kazdej strony pokazala. Dla mnie najwazniejsza informacja byla ta, ze dziecko zyje i jest zdrowe. A to czy ta plec sie zmieni czy nie to juz jest zupelnie drugorzedna sprawa. Mnie jakos tak za bardzo nie korcilo i jakby nam nic na tej wizycie nie powiedzial, to nie czulabym zawodu. Ale mowil, ze tak na 100% to dopiero wlasnie po 16 tygodniu :)
    Co do spodni, to ja kupilam swoje za 40zl w hm na wyprzedazy i sa rewelacyjne, czuje sie ladnie a zarazem mega wygodnie, bo nic nie cisnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 22:19

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, ja też się zastanawiam jak nasze mamy dawały radę bez tych wszystkich badań. One nawet nie wiedziały czy urodza jedno dziecko czy np bliźniaki! Ale założę się, że przez to że mniej wiedziały, były spokojniejsze. My o wszystkim możemy poczytać w internecie, a nawet jak nie chcemy, to zaraz ktoś nam podrzuci temat.. A jak to mówią: mniej wiesz, lepiej spisz ;)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No rzeczywiście lepiej czasem mniej wiedzieć, za czasów naszych mam wszystkie nie miały badań robionych i może tyle nie myślały, gorzej by było jakby kogoś było stać na takie badania i mógłby zrobic a innych ńie.
    Ja sobie tego teraz nie wyobrażam. Miałam robione usg co badanie, nie wszystkie moje koleżanki tak miały, mnie te usg bardzo uspakajalo, choć nie wiadomo czy tak częste badania nie szkodzą dzieciom.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Ja po basenia wczorajszym super sie czulam, tylko wiezadla ciagnely jak plywalam zabka...no ale zamiast po kurtke to na sor pojechalam... mam podejrzenie zlamania palca w stopie. Podejrzenie dlatego bo rtg mi nie zrobili... zero przeciwbolowych, nawet diclofenaku w masci nie moge stosowac, wczoraj sie poplakalam. Caly wieczor altacet plus lod i chodzenie w trepach, bo gipsu nie zakladaja na taki paluszek... twarda podeszwa musi byc. Ale chyba to tylko stluczenie bo dzisiaj mam wiekszy zakres ruchu, ale nieodwazylam sie obciazyc nogi, bo boli jak #&*@#!!

    No i tyle w temacie wyjazdu, spacerow i zwiedzania...
    Doktor powiedzial ze po rozwiazaniu moge zrobic rtg zeby sprawdzic co tam sie stalo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 10:08

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ