rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a macie jakąś wiedzę na temat tego, co może się stać jak wystąpi zatrucie pokarmowe w ciąży, czy jest groźne? Bardzo się wystraszylam, bo wczoraj wyrzuciłam śmietanę, na której było napisane, że zużyć w ciągu 3 dni, a stała u mnie w lodówce ponad tydzień i jeszcze w sobotę ja używałam jako dodatek do sosu... Nie była zepsuta, wyglądała ok, żadnej pleśni. Nie pomyślałam w ogóle że ona tyle już stoi, dopiero potem do mnie doszło...
Teraz cała w strachu jestem17.07.2016
-
Spokojnie, zadnego zatrucia nie mialas, ja ostatnio zjadlam dobry jogurt, ktory byl mocno przeterminowany i na moje nieszczescie (zaparcia) nawet minimalnie mnie nie przeczyscil mnie takie rzeczy zdarzaly sie notorycznie, teraz pilnuje bo nie tylko za siebie jestem odpowiedzialna... zawsze wacham i ogladam czy nie ma plesni, wiele razy soe zdarzalo ze produkty z waznym terminem byly splesniale bo sklep zle przechowywal albo jakas paniusia zrezygnowala z zakupu i zamiast do lodowki odniesc zostawila na wierzchu. Ja nie wiem czy to jest taki duzy problem chociaz w lodowce z napojami zostawic albo chociaz z lodami ? Ehh
Udanego dnia ja dzisiaj ide na poszukiwania kurtki, bo to moja puchowa juz zniszczona mocno...22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Ale sie rozpisalyscie, ja co do kosmetyków nie pomogę bo mi sie cera poprawiła, tylko na rękach zrobiły mi sie małe krostki ale niczym ich nie smaruje, jest zima, wiec jak gdzieś idę to ubieram sweterek zeby je przykryć. Ale jeśli chodzi o peelingi to gdzieś czytałam zeby także nakładać na brzuch zeby lepiej wchłaniał sie kosmetyk na rozstępy.
Mi ostatnio biegunka spowodowała prawdopodobnie obniżenie dziecka, ale na Waszym etapie myśle ze chwilowe przeczyszczenie nic nie powinno zaszkodzić.
Czarna Ty na zakupy, a ja do dentysty ehh
-
A najpierw basen, podobno w nocy obiecalam mezowy ze pojdziemy, bezsennosc przeszla na niego, wiercil sie okropnie, ale po mimo tego nawet wyspana jestem i wypoczeta;)
Plecak spakowany mozna smigac na basen ostatnio bylismy we wroclawiu ponad pol roku temu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 09:40
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
To mnie trochę uspokoiłyście...
Muszę być ostrozniejsza po prostu. Żadnych objawów zatrucia pokarmowego nie mam, wczoraj dość konkretnie 'cisnął' mnie brzuch na dole, miałam jakąś małą rewolucję, ale to wszystko chyba przez te zaparcia. Za dużo się tam tego nazbierało i ciśnie
CzarnaKawa ale zazdroszczę basenu! Może sama namówie męża żeby pójść w weekend... Bo w drugim trymestrze już można?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 10:13
17.07.2016
-
Gdzieś tu na tym forum wpadłam na link: http://www.srokao.pl/ gdzie można poczytać dużo o składach, może Wam się przyda:) Zaczynam się obawiać, że zwariuję na punkcie tego co mogę a czego nie, a jak dziecko będzie to już w ogóle będę szajbniętą mamą...
-
Haha, Broszka ja też tak miałam. Dostawałam szału, ale najbardziej jeśli chodzi o jedzenie. Jak się jeszcze potem dowiedziałam, że nie chorowałam nigdy na toxoplazmozę to już w ogóle wg internetu ban na wszystko. Na szczęście mam parę mądrych ludzi dookoła siebie i podesłali mi rzetelne informacje. Bo tak to nic tylko położyć się i umrzeć (bo przecież oddychanie w Krakowie pełnym smogu też szkodzi dziecku).
-
Broszka, lepiej nie czytać tylko kierować się trochę intuicją . Tzn sery plesniowe i surowe mięso czy owoce morza to wiadomo, tak samo z lekami i masciami, np sterydowymi. Ale nie ma co szukać zakazów, bo się okaże, że jest ich na prawdę dużo i to często bzdurnych. Umiar we wszystkim i nie popadać w paranoja, to najważniejsze
Ja też myślałam, że będę bardzo świrowac, ale udało mi się nie17.07.2016
-
Ja czulam od poczatku, ze bedzie dziewczynka. Wszystkim moim kolezankom, ktore byly na pranatalnych w specjalnych gabinetach z nowszym usg z 3d,4d jak powiedzieli na prenatalnych, tak zostalo. To jest na 70%, wiec takie jest prawdopodobienstwo, ze zostanie, a 30%, ze jeszcze siusiak wyrosnie
Widzielismy dzisiaj nawet jak ziewa, jak nam na 3d puscil. Dostalismy filmik z calego badania. Jak puscimy dziadkom to oszaleja :pWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 20:45
-
My też dostaliśmy film z prenatalnych, ale niestety 2d, bo 3d to musielibyśmy prywatnie iść i zapłacić majątek. U nas było widać niewiele, bo małe leniwe albo śpiące, widać tylko jak ssie palec i jak się przeciąga, po tym jak przypuszczam jak ją/jego wybudziłam ze snu skacząc.
A widzisz, ja dzisiaj czytałam artykuł, że do 16 tygodnia to ciężko rozpoznać, bo to baaardzo podobnie wygląda i trochę zgadywanka.17.07.2016
-
a ja wciąż nie rozumiem jak nasze mamy bez wiedzy jakiej będziemy płci mogły wytrzymać te 9 m-cy! Ja miałam być chłopakiem, bo mama dużo przytyła i wszyscy twierdzili, że takie duże dziecko musi być chłopcem, bo dziewczynki są mniejsze a tu proszę!
u mnie jeszcze chwila i będzie połowa ciąży, a ja cały czas myślę kto mi tam rośnie w brzuchu. Niby na 70% chłopak ale jak to Pan doktor stwierdził "proszę się do tej informacji mocno nie przywiązywać".
Jeśli chodzi o jakiekolwiek w zmiany (w kosmetykach czy jedzeniu) to ja jedyne co kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży to odstawiłam alkohol, a poza tym prowadzę taki sam tryb życia jak wcześniej. Nie wpadłam jeszcze w sidła paranoi i mam nadzieję, że tego się będzie trzymać
Dzisiaj byłam pomierzyć spodnie ciążowe. Bardzo podobały mi się w c&a ale kosztowały 150 zł ale znalazłam takie same na allegro i dziewczyna sprzedaje za pół ceny, chyba je kupię bo są bardzo wygodne i fason mają fajny. W szmatlandach też są ale takie z szerszymi nogawkami a ja wolę z węższymi.
-
Ja i tak jestem pelna podziwu dla tego co dzis widzielismy:mozg, zoladek, przepona, jelita(chociaz tego to akurat ja nie wypatrzylam). Niesamowite to jest, ze w takim malym cialku mozemy juz to wszystko zobaczyc. Bylam tez pelna podziwu dla lekarza, ze tak umie nacisnac ta glowica, zeby mu sie dzidzia z kazdej strony pokazala. Dla mnie najwazniejsza informacja byla ta, ze dziecko zyje i jest zdrowe. A to czy ta plec sie zmieni czy nie to juz jest zupelnie drugorzedna sprawa. Mnie jakos tak za bardzo nie korcilo i jakby nam nic na tej wizycie nie powiedzial, to nie czulabym zawodu. Ale mowil, ze tak na 100% to dopiero wlasnie po 16 tygodniu
Co do spodni, to ja kupilam swoje za 40zl w hm na wyprzedazy i sa rewelacyjne, czuje sie ladnie a zarazem mega wygodnie, bo nic nie cisnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 22:19
-
Karola, ja też się zastanawiam jak nasze mamy dawały radę bez tych wszystkich badań. One nawet nie wiedziały czy urodza jedno dziecko czy np bliźniaki! Ale założę się, że przez to że mniej wiedziały, były spokojniejsze. My o wszystkim możemy poczytać w internecie, a nawet jak nie chcemy, to zaraz ktoś nam podrzuci temat.. A jak to mówią: mniej wiesz, lepiej spisz17.07.2016
-
No rzeczywiście lepiej czasem mniej wiedzieć, za czasów naszych mam wszystkie nie miały badań robionych i może tyle nie myślały, gorzej by było jakby kogoś było stać na takie badania i mógłby zrobic a innych ńie.
Ja sobie tego teraz nie wyobrażam. Miałam robione usg co badanie, nie wszystkie moje koleżanki tak miały, mnie te usg bardzo uspakajalo, choć nie wiadomo czy tak częste badania nie szkodzą dzieciom.
-
Hej,
Ja po basenia wczorajszym super sie czulam, tylko wiezadla ciagnely jak plywalam zabka...no ale zamiast po kurtke to na sor pojechalam... mam podejrzenie zlamania palca w stopie. Podejrzenie dlatego bo rtg mi nie zrobili... zero przeciwbolowych, nawet diclofenaku w masci nie moge stosowac, wczoraj sie poplakalam. Caly wieczor altacet plus lod i chodzenie w trepach, bo gipsu nie zakladaja na taki paluszek... twarda podeszwa musi byc. Ale chyba to tylko stluczenie bo dzisiaj mam wiekszy zakres ruchu, ale nieodwazylam sie obciazyc nogi, bo boli jak #&*@#!!
No i tyle w temacie wyjazdu, spacerow i zwiedzania...
Doktor powiedzial ze po rozwiazaniu moge zrobic rtg zeby sprawdzic co tam sie stalo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 10:08
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci "