rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Pigułka ja byłam na prenatalnym w 12 tygodniu i mi też powiedzieli, że na 70% dziewczynka. Dwa dni temu miałam wizytę u lekarza prowadzącego moją ciążę i także zrobił mi USG, to było równe 14 tygodni i okazało się, że pojawił się siusiak i lekarz powiedział, że na 100% chłopak.
JA dzisiaj całą noc nie spałam. Już wieczorem mnie mdliło, a w nocy i dzisiaj rano wymiotowałam. Myślałam,że w drugim trymestrze będzie dużo lepiej z samopoczuciem, a wcale tak nie jest. Czuję się okropnie. Boli mnie głowa, a to mi się w tej ciąży zdarza dosyć często. Już kilka razy brałam paracetamol. Niby mówią,że wolno ale ja mam jakieś obawy. Miałam wziąć, bo przez ten ból nie mogę normalnie funkcjonować, ale narazie się powstrzymuje. A co wy sądzicie o tym paracetamolu? Jak u Was samopoczucie? -
Ona, ja mam to samo. W drugim trymestrze mam ciagle jakieś niestrawności i brak apetytu, ogólnie dużo gorzej się czuję. A miało być na odwrót... Co do paracetamolu to ja też wzięłam ostatnio na ból głowy pół tabletki bo już nie dałam rady. Czytałam, że może zaszkodzić jak się go bierze codziennie przez tydzień albo dłużej.17.07.2016
-
A ja się teraz czuję zdecydowanie lepiej. Przeszły mdłości, przeszły zaparcia, cera się poprawiła. Jedyne co zostało to zmęczenie i zaćmienie mózgu. Wczoraj zrobiłam mężowi wycieczkę po mieście, bo pomyliłam autobusy Kupiłam sobie krzyżówki, będę ćwiczyć moje szare komórki
Ona dlatego mówię, że jak siusiak wyrośnie to wyrośnie. Zwrotów ani reklamacji nie ma Mojej koleżance jak powiedzieli, że będzie chłopak to się zmartwiła, bo chciała córkę, a teraz jest w 2 ciąży i chciałaby drugiego synka Ważne, że dziecko jest zdrowe. Pokój mamy pomalowany w takich kolorach, że będzie pasował do obojga płci
W 2 trymestrze ogólnie najmniej leki szkodzą. Mnie uczyli, że nie powinno się go mimo wszystko w 1 trymestrze podawać, choć niby bezpieczny.
Czarna to teraz biedna, unieruchomiona jesteś. Jak Ty sobie tego paluszka załatwiłaś? -
AAA Pigułko, lepiej nie pisać, głupota, przypadek...
Na szczęście nie muszę leżeć. Stopa to kostka lodu, więc nie boli ciągle lodem przykładam, chodzę w trepkach. myślę, że już w przyszłym tygodniu będę śmigać w twardym obuwiu na bosaka to się boję jeszcze, wczoraj minimalnie obciążana noga bolała. dzisiaj myślę, że dzięki przykładaniu lodu jest znieczulona i nie jest źle...
nawet jak złamany paliczek, to i tak dam rade z nim chodzić. Póki obrzęk tkanek miękkich jest to będzie tętniący ból... lekarz powiedział, że mam chodzić ale w trepkach, więc ortopeda chyba wie co robi... najbardziej ubolewam nad brakiem możliwości wzięcia środków przeciwbólowych...
odnośnie leków to ja paracetamolu jeszcze nie brałam, wolę unikać, ale pierwsze dni przed terminem okresu i tydzień po, takie miałam okresowe, skurczowe bóle brzucha, że nospę brałam. po tym czasie oprócz kwasu foliowego i witaminek prenatalnych to żadnych lekarstw.
ja jeszcze nie wiem co za dzieciak kryje się w moim brzuchu najważniejsze, żeby było zdrowe, 8 lutego mam kolejną wizytę, ale pójdę w ciągu 2 tygodni do innego lekarza tak dla zasady
jeszcze nie wiem gdzie chce rodzić, czy u mnie w szpitalu, czy ponad 100km dalej... a to jest istotne, bo chce wtedy prywatnie kontynuować opiekę u danego lekarza z konkretnego szpitala... teraz chodzę do takiego który nie pracuje w żadnym ze szpitaliWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 15:12
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
dziewczyny, popsułam coś n BBF przez OF...
zakończyłam poprzedni wykres, i ten ciążowy mi się zarchiwizował, jak to naprawić ???
juz naprawiłam, az mi sie goraco zrobilo... niepotrzebnie poprzedni wykres owulacyjny kontynuowalam, dzisiaj go zakonczylam i popsulam wszystko, ale udalo sieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 15:43
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Naditta wrote:A jak to mówią: mniej wiesz, lepiej spisz
Czarna, Ty lepiej uważaj na siebie i nie szalej za bardzo. Pigułka ja też mam zaćmienia mózgu ale myślę, że to wróci do normy bez zbędnych ćwiczeń umysłowych.
Ja sie czuję bardzo dobrze i mam taki apetyt, że masakra. W pracy co chwilę coś przeżuwam. Moja koleżanka z pracy śmieje się, że przytyje przeze mnie, bo mi wtóruje przy jedzeniu Wydaje mi się, że brzuch rośnie z dnia na dzień. Na wagę boję się stawać Jutro idę na morfologię i mocz, żeby mieć aktualne wyniki na poniedziałek.
Właśnie leci na tvn "Ukryta prawda" o babce, która ma depresje poporodową...ech, co ja oglądam...
-
Karola, ja wręcz przeciwnie. Mam dużo mniejszy apetyt. Staram się jeść więcej, bo wiem, że teraz w drugim trymestrze jest nieco większe zapotrzebowanie kaloryczne. No i boję się trochę, że nic nie tyje, a tylko schudłam -1 kg od początku ciąży. Chyba nie powinno tak być... Ale jak na złość ciężko mi nabrać masy, chyba za zdrowo się odżywiam
CzarnaKawa ja mam większy dylemat co do porodu: rodzić w UK czy w Polsce... A decyzję muszę podjąć do maja max.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 20:41
17.07.2016
-
Na to liczę, bo zaczynam się na prawdę martwić. Z apetytem nie mam jakiegoś mega problemu, jem, ale gdybym nie musiała to bym pewnie nie jadła nic, bo o czym sobie pomyśle, to wszystko u mnie na nie
Powiedziałam dzisiaj w pracy o ciąży, to nie chcieli mi uwierzyć, bo nie mam brzucha (pokazywałam jaki mam-płaski). Aż sama się zastanawiam czasem, że może to mi się śni?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 21:01
17.07.2016
-
Ja byłam dzisiaj na wycieczce na porodówce z polozna z szkoły rodzenia, w sumie nie jest najgorzej, No mogli by mieć lepsze sprzęty i łazienkę.
Polozna mówiła nam o swojej sąsiadce ktora schudła w ciazy 15 kg, ale miała wcześniej lekka nadwagę, musiała byc na diecie bo miała cos z cukrem. Normalnie tej sąsiadce brzuch rósł i dziecko tez sie rozwijało prawidłowo.
-
Czarna współczuję bardzo. Ale się urządziłaś....mam nadzieję, że będzie jak najmniej bolało i że dasz radę z tym złamanym palcem bez problemu wytrzymać do końca ciąży:)
Was też na początku bolały jajniki? Czasem mnie kłują i ciągną - to normalne? I nadal mam wydęty brzuch - jak w 4 albo 5 miesiącu:P Dobrze, że nie mam wagi w domu, bo póki co mam apetyt, choć czasem mnie mdli.
I jeszcze apropo tego wariowania co nam wolno a co nie-może któraś z Was wie, ponieważ mam problem z zatokami inhalowałam się do tej pory olejkiem olbas oil - taki ziołowy. I niestety jak przestaje to wraca mi okropny katar, a po jakimś czasie pewnie dojdą bóle głowy. Myślicie, że ten olejek jest ok? Mówiłam, że zwariuję, już się sama siebie zaczynam bać
Miałam dwa ciężkie dni, padam na pyszczek więc kładę się spać. -
Naditta ja na początku miałam -1 jak miałam mdłości. Ostatnio już się cieszyłam, że 1kg na plusie, ale koniec końców tylko 0,3 kg A też taka chudzina jak Ty jestem. Brzuch mi już urósł, cycki jak po operacji, a np palce mi bardzo schudły, obrączka mi zaczyna spadać. Jeszcze nadrobimy
-
pigułka wrote:Naditta ja na początku miałam -1 jak miałam mdłości. Ostatnio już się cieszyłam, że 1kg na plusie, ale koniec końców tylko 0,3 kg A też taka chudzina jak Ty jestem. Brzuch mi już urósł, cycki jak po operacji, a np palce mi bardzo schudły, obrączka mi zaczyna spadać. Jeszcze nadrobimy
Pigułka, ja mam nadzieję, ze wszystko będzie ok, a na końcówce ciąży będziemy się cieszyć śliczną piłeczką z przodu
U mnie też wszystko w cycki idzie, ale z tego to się bardzo cieszę, bo przedtem nie za bardzo coś było u mnie a teraz już wymieniłam wszystkie staniki, aż mąż się śmiał ze mnie, że namioty sobie kupiłam .17.07.2016
-
Ja się niestety nie cieszę, zaczynałam z rozmiaru 70D/65E i wcale mi to nie na ręke, bo boję się, że potem będę miała 2 naleśniki. Teraz jak chodzę w staniku bez usztywnienia, to mam taki biust jak wcześniej w push-upie. A co najśmieszniejsze, zawsze miałam płaskie brodawki, że mogłam w topach bez stanika chodzić, a teraz się takie wentylki zrobiły, że szok. Ale to akurat dobrze, bo lepiej beędzie karmić.
-
olcia_2209 wrote:Pigułka ja przed ciążą nosiłam 75F a ostatni stanik w ciąży jaki kupiłam to 70I.. jak tak dalej pójdzie to będę spadochrony kupować. .
-
Pigułka ja od zawsze miałam spory biust i staram się kupować dobre jakościowo staniki żeby dobrze trzymały. . I niestety 100 zł trzeba dać. . W warszawie mam kilka ulubionych sklepów, nie wiem skąd jesteś.. w Factory Annopol jest sklep gdzie za 80-100 zł jest spory wybór i są spoko brafiterki służące pomocą. Sklep to bagiatelle.
-
Do Warszawy mi niestety nie po drodze. Ja czasem coś dorwałam w Factory w atlanticu, ale teraz mi zamknęli no i w cubusie, ale to tak miseczka do D/E, tych większych z małym obwodem czasem nie idzie uświadczyć. Jak kiedyś szukałam cielistej bardotki na wesele, to myślałam, ze załamki dostanę, bo wchodzę do sklepu z bielizną, a tam w takim rozmiarze, to może jakiś 1 model mają, a niby wielkie marki bieliźniarskie.