X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na poczatku ciazy mialam glownie na slone i kwasne, na slodkie patrzec nie moglam, a teraz mam smaka na to co gdzies zobacze, albo ktos powie. Z reguly na zmiane, jak zjem slodkie to chce mi sie slonego i odwrotnie. Zauwazylam tez wzmozona chec na nabial.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o słodkie czy kwaśne to nie miałam specjalnych zachcianek, ale pamietam ze na początku ciazy uwielbiałam pieczywo, mogłabym kanapki jeść na sniadańie, obiad i kolacje, potem zwłaszcza wieczorami polubiłam płatki z mlekiem.
    Dzisiaj zachciało mi sie wszystkiego na raz. Pierwsze zjadłam płatki, po godzinie uznałam ze mam ochotę na kanapkę, zrobiłam ja ale oczywiście zjadł mi ja moj cudowny maz.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dana, a Ty jak sie czujesz? Dalej Ci sie tak dluzy?

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja najchętniej jadłabym kwaśne. Gotuję kwaśne zupy, jem ciągle owoce, ostatnio nawet podjadam żelki (kwaśne) :P Ale od słodkiego też mnie nie odrzuca ;)

    Co do kanapek Dana to też tak mam. Gdzie wcześniej prawie ich nie jadłam. Teraz są codziennie w moim menu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 21:56

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dłuży sie, codziennie mam nadzieje ze to może sie dzisiaj zdarzy, tylko w porównaniu z dziewczynami ktore tez maja termin na luty to mi sie nic nie dzieje, bardzo dobrze sie czuje, może weźmie mnie nagle. Wczoraj zastosowałam metodę 3S spacer, schody, seks, niestety nie pomogło, dzisiaj chyba okna umyje.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wczoraj czuję jakąś wewnętrzną moc- albo jak ja to mówię: wiosnę w powietrzu :) W końcu mi się zaczyna chcieć coś robić, wczoraj zrobiłam kilka rzeczy, które już dawno spychałam na później i jestem z tego ogromnie zadowolona. Jak wszystko będzie ok, to w poniedziałek wybieram się w końcu na jogę dla ciężarnych, bo kręgosłup zaczął boleć i mocno się garbię.
    Dana pamiętam,że jak moje koleżanki były w ciąży i nie mogły się doczekać porodu, to wydawało mi się to takie dziwne, bo ja zawsze panicznie bałam się porodu, a teraz doskonale rozumiem dlaczego tak jest. Miejmy nadzieję, że już niedługo zobaczysz swoje maleństwo.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:) Widzę że każda z Was gdzieś na wczasy się wybiera:) My raczej nie pojedziemy nigdzie w tym roku:(
    Myślałam, że w tym drugim trymestrze poczuje się lepiej, a wcale tak nie jest. Ostatnio mało tu zaglądam, bo źle się czuje. Strasznie chce mi się spać. Od kilku dni boli mnie żołądek i znowu mnie mdli. Może ta senność to przez tą pogodę. Przez ostatnie kilka dni miałam też straszny katar. Zaraziłam synka i teraz latam koło niego z chusteczką tylko. Oprócz kataru ma on tez lekki stan podgorączkowy, a tak mu nic nie jest. Tak się zastanawiam czy przy katarze może być taka niska gorączka?Czy jest ona z innego powodu.
    A co do jedzenia to ja głównie jem rzeczy kwaśne i ostre. Na słodkie prawie w ogóle nie mam ochoty no i mam mieć drugiego synka. W pierwszej ciąży również jadłam mało słodyczy:)

    atdc3e5erjm386my.png
  • Andzia SM Autorytet
    Postów: 703 646

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zachcianek jako takich nie mam :) ostatnio na lody mnie brało. I w sumie więcej jem słodkiego niż kwaśnego;)

    l22nzbmhf5ftteff.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona, ja mam to samo. Drugi trymestr jest dla mnie póki co zdecydowanie gorszy jeśli chodzi o samopoczucie. Widocznie jesteśmy w tej mniejszości, która gorzej znosi drugi trymestr. Ja mam często problemy trawienne, boli mnie żołądek, wzdęcia, ale tym co mi najbardziej doskwiera w tym drugim trymestrze to jest ciągłe zmęczenie i senność. Nie za bardzo sobie z tym radzę, bo muszę chodzić do pracy :( Nawet jak pójdę spać przed 21, rano nie mogę się zwlec z łóżka a w pracy zamykają mi się oczy, kawa obowiązkowo...

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta za tym spaniem jescze zateskńisz. Tez tak miałam ze jak jeszcze chodziłam do pracy to potrafiłam iść o 20 spać a jak miałam wstać o 6:30 do pracy to nie wiedziałam co sie dzieje. Teraz jest zupelńie inaczej, w nocy zasypiam ok 2 godz, potem budzę sie na siku raz luz dwa razy i potem znowu zasnąć nie mogę. Najlepiej śpi mi sie rano miedzy 7 a 9.
    Wczoraj umylam wszystkie okna i dalej nie rodzę. Z jednej strony boje sie opieki nad maluszkiem, ale z drugiej ciekawi mnie jak przebiegnie poród, czy uda mi sie urodzić naturalnie, czy będę umiała karmić, czy moje brodawki bedą mocno bolec. Strasznie duzo pytań mam w głowie a wszytsko sie wyjaśni jak urodzę.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! widzę, że ambitne plany wyjazdowe macie...ja nigdy nie miałam w sobie duszy podróżnika (pewnie przez chorobę lokomocyjną, która potrafi obrzydzić każdą dalszą wycieczkę), więc jakoś nie ciągnie mnie za granicę do ciepłych krajów. Poza tym termin porodu mam na koniec czerwca, więc w tym roku na żadne wakacje się nie wybieramy, a przed samym porodem nie chcę nigdzie dalej jechać.
    W poniedziałek byłam u lekarza, dzidziuś zdrowo rośnie, ma już 200 g ale nadal płeć niepotwierdzona. Ba, Pan doktor nawet teraz coś o dziewczynce wspominał...męczy mnie trochę już to że wszyscy wokoło pytają czy znamy płeć i chcą obszernej relacji z każdej wizyty. A jedna kuzynka nawet przyznała, że pewnie mam do d* lekarza jakiegoś albo sprzęt stary, że jeszcze nie znam płci. Zmęczona jestem strasznie wszystkim co się ostatnio wokół mnie dzieje ale od poniedziałku idę na tygodniowy urlop to myślę, że troche odsapnę...

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    59ee7292b5b13e27med.jpg
    a tu mój aktualny brzuszek :)
    ale wielki wyszedł :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2016, 19:26

    pigułka, dana222 lubią tę wiadomość

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, ale Ty masz już brzuszek! Super :)
    U mnie w dalszym ciągu nie widać nic...

    Ja nie wiem co ludzie mają z tą płcią, jakby to było najważniejsze. Pierwsze pytanie jakie pada, zawsze jest o płeć... A czy to takie ważne czy chłopiec czy dziewczynka?

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta u mnie brzuch dosłownie wystrzelił w ciągu ostatnich 2-3 tygodni. Co do płci to chyba takie pytanie odruchowe, bo jak sobie przypomninam dobrze, to ja też zadawałam to pytanie moim znajomym :P ale teraz widzę jak bardzo wkurzajace ono może być- zwłaszcza jeśli się nie zna płci i słyszy różne komentarze...

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na prawdę urósł tak przez 3 tygodnie? Tzn nie widziałam wcześniej, ale rozumiem że dopiero zaczął rosnąć?

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 28 stycznia 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola piekny brzuszek. Plec tak na 100% poznacie jesli pojdziecie na badania polowkowe, a jak nie, to mozecie jeszcze troche poczekac.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta wrote:
    Na prawdę urósł tak przez 3 tygodnie? Tzn nie widziałam wcześniej, ale rozumiem że dopiero zaczął rosnąć?
    Sero, serio. Porównując zdjęcie z zeszłego tygodnia i jeszcze 2-óch wstecz brzuch jest większy. A wczoraj wieczorem poczułam pierwsze ruchy <3 Też pokażcie swoje brzuszki! Miłego piątku!

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, to u Ciebie widzę książkowo wszystko przebiega, równo z 20 tygodniem pierwsze ruchy :) super! Zobacz, już połowa za Tobą, szybko czas leci prawda?
    Ja może jutro Wam wrzucę jak wygląda mój brzuch, ale póki co taka niby oponka, ja nic nie widzę ale mąż twierdzi że już mam brzuszek. W każdym razie spodnie już ciężko dopiąć, wczoraj założyłam ciąźowe dżinsy pierwszy raz :)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karol fajny ten twój brzuszek. Poniżej wstawiam mój. Akurat zdjęcie było robione na równe 15 tygodni ciąży po śniadanku:) Po wieczorem to mam dużo większy ale to z przejedzenia:) Trochę słaba jakość:P
    Zdj%C4%99cie0723_jpg_300x300_q85.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 13:29

    atdc3e5erjm386my.png
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 29 stycznia 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co tak sobie siedzę i czytam forum i właśnie poczułam 2 takie delikatne puknięcia w brzuszku. Chyba w końcu mały się odezwał:) W poprzedniej ciąży zaczęłam czuć pierwsze ruchy coś ok 17/18 tygodnia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 13:31

    atdc3e5erjm386my.png
‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ