rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,
Ja w dzieciecym hm sie obkupilam tzn kupilam dla siebie ciuchy na 170cm koszulki z superasniej bawelny i spodniczke maz steka, czemu po porodzie nowych rzeczy sobie nie kupie, a ja na niego spojrzalam jak na swira i z takim wyrzutem, ze teraz mam gruba dupe i sie w nic nie mieszcze i na TERAZ potrzebuje ciuchow a nie na po porodzie! ale mialam nerwa na niego, w ciazowym dziale, same grube portki i dwie sukienki w rozmiarze xl... zenada...
w piatek jak co tydzien bedzie wyprawa do lumpka, z zamiarem szukania jakies spodniczki i spodni 3/4 i ewentualnie jakas sukienka na lato
mnie szybko minal weekend, wczorajszy dzien rowniez zalatany. jak mi bylo goraco wczoraj, zalozylam lzejsze spodnie i bokserke a na to bluze, bluze wisiala na torebce bo tak mi ciagle bylo goraco... i ludzie dziwnie sie na mnie patrzyli bo porozbierana chodzilam
chyba hemoroidow dostane. wczoraj w lazience sie poplakalam, nawet czopki glicerowe kupilam, ale za duzo nie pomogly... marze o lewatywie, wiecie jak ja zrobic, zeby byla jak najmniej obciazajaca dla organizmu? ile wody, czy sama woda, jak zaaplikowac? juz nie wiem, wczoraj popoludniu na samym soku i jogurtach naturalnych bylam, a dzisiaj rana taka glodna... pozarlam dwa jaja z rukola, serem zoltym, papryka i pomidorem...wszystko z duza iloscia oliwy z oliwek.
pozdrawiam, dzisiaj tez zapowiada sie piekny dzien;) chyba meza namowie na grilla, tak za mna chodzi kielbasa zrobiona na ogniu ;P22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Czarna kup sobie albo syrop lactulozę- powinien uregulować pracę jelit. Ewentualnie czopki evaqu- ale to do doraźnego stosowania.
Madziarella miałam już 4 razy krzywą cukrową robioną, więc ten smak nie jest mi obcy Mnie to pali w gardło strasznie, ale u nas w domu się ogólnie mało słodzi, ale wierzę, że jakoś dam rade. Na szczęście mąż idzie mnie pilnować, żebym nie zemdlała po 2 godzinach więc chociaż nie będę się bała -
CzarnaKawa wrote:Hej,
Ja w dzieciecym hm sie obkupilam tzn kupilam dla siebie ciuchy na 170cm koszulki z superasniej bawelny i spodniczke maz steka, czemu po porodzie nowych rzeczy sobie nie kupie, a ja na niego spojrzalam jak na swira i z takim wyrzutem, ze teraz mam gruba dupe i sie w nic nie mieszcze i na TERAZ potrzebuje ciuchow a nie na po porodzie! ale mialam nerwa na niego, w ciazowym dziale, same grube portki i dwie sukienki w rozmiarze xl... zenada...
w piatek jak co tydzien bedzie wyprawa do lumpka, z zamiarem szukania jakies spodniczki i spodni 3/4 i ewentualnie jakas sukienka na lato
mnie szybko minal weekend, wczorajszy dzien rowniez zalatany. jak mi bylo goraco wczoraj, zalozylam lzejsze spodnie i bokserke a na to bluze, bluze wisiala na torebce bo tak mi ciagle bylo goraco... i ludzie dziwnie sie na mnie patrzyli bo porozbierana chodzilam
chyba hemoroidow dostane. wczoraj w lazience sie poplakalam, nawet czopki glicerowe kupilam, ale za duzo nie pomogly... marze o lewatywie, wiecie jak ja zrobic, zeby byla jak najmniej obciazajaca dla organizmu? ile wody, czy sama woda, jak zaaplikowac? juz nie wiem, wczoraj popoludniu na samym soku i jogurtach naturalnych bylam, a dzisiaj rana taka glodna... pozarlam dwa jaja z rukola, serem zoltym, papryka i pomidorem...wszystko z duza iloscia oliwy z oliwek.
pozdrawiam, dzisiaj tez zapowiada sie piekny dzien;) chyba meza namowie na grilla, tak za mna chodzi kielbasa zrobiona na ogniu ;P
CzarnaKawa, niestety lewatywa jest w ciąży zabroniona. Może wywołać przedwczesne skurcze. Ale po ciąży chętnie odpowiem na Twoje pytania, bo ja stosowałam regularnie przed
ten syrop o którym Pigułka mówi, chociaż mnie nie pomógł ani trochę. Męczę się z zaparciami do tej pory i myślę, że już mam hemoroidy. Na mnie nie działa nic, ani jedzenie, ani dużo wody, ani nawet syrop.
Co do ciuchów ciążowych to ja staram się nie kupować, mam tylko legginsy,dresy i jeansy typowo ciążowe, reszta ciuchów na mnie leży w miarę dobrze. Najgorsze są tylko spodnie, bo prócz tych ciążowych żadnych nie założę. Muszę jeszcze jakieś dokupić. Mam nadzieję, że jak już będzie cieplutko to też obejdzie się bez zakupów, mam kilka par spodenek na gumce i sukienek oversize więc powinno być ok.
17.07.2016
-
Eh, probowalam juz syropek i nic ;( szkoda ze nie mozna lewatywy zrobic... wczoraj jogurty i owoce, dzisiaj same prawie tluszcze, moze po tluszczach mnie przeczysci... tzn kielbaska tlusta z grilla, a na sniadanie jajo na tluszczy koko polane jeszcze oliwa... malo wegli dzisiaj jem, tylko do sniadania troche... a co za tym idzie malo blonnika... eh, moze jutro same wegle z tluszczami... czopki wiem ze tylko doraznie, moze za dwa dni podejscie z nimi zrobie kolejne...
Ja nic nie mam ciuchowego ciazowego, jedyne spodnie ktore kupilam oddalam po tygodniu do sklepu... mam sukienki i tuniki ale takie rozciagajace sie, spodnice co mam to pod brzuchem je roluje. Na lato szorty jakies musze upolowac i jeszcze jedna spodnice... eh, dzisiaj goraco, czuje ze sie nawet delikatnie zarumienilam czas zaczac sie filtrowac... nawyk po kuracji atredermem i zorakiem
Ale zaluje ze lewatywy nie mozna zrobic, chetnie dowiem sie jak ja wykonac w warunkach domowych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 17:30
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
CzarnaKawa, na mnie najbardziej działa wyjście, jakiś dłuższy spacer i zakupy. Mąż się już ze mnie śmieje, bo kilka razy było tak, że dzwoniłam po niego, bo mnie przycisnęło konkretnie Ale przynajmniej mniej kasy wydaje, bo szybko wracam do domu hehe17.07.2016
-
to na mnie spacery i zakupy dzialaja moczopednie :p gimnastyka mi nie pomaga... jedyna szansa to poranna czarna kawa na czczo, ostatnio dopiero na deser pije taka z lyzka mleka z miodem i cytryna. Dziwnie brzmi ale mi smakuje
Dzisiaj spacer mialam od rana i nic, gimnastyke zrobie wieczorem, maz dzisiaj ma meskie wyjscie na piwo :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 19:40
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
To nie wiedzialam ze rozmowa z tata tak dziala :p
No u mnie widac ze mozna bez ciuchow ciazowych, ale nie jestem pewna na jak dlugo. Dzisiaj chodzilam w elastycznych spodniach sportowych z lidla.22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
CzarnaKawa wrote:To nie wiedzialam ze rozmowa z tata tak dziala :p
No u mnie widac ze mozna bez ciuchow ciazowych, ale nie jestem pewna na jak dlugo. Dzisiaj chodzilam w elastycznych spodniach sportowych z lidla.CzarnaKawa lubi tę wiadomość
-
Moja gin zalecała na zaparcia środek Laximama i jedzenie popcornu, czy działa, nie wiem bo tego środka nie umiałam kupic, a popcorn nigdy tak na mnie nie działał i go jeść za bardzo pod koniec ciazy nie chciałam, bo najlepiej smakuje mi z sola a ja chciałam ograniczać zeby nie nagromadziło mi sie zbyt duzo wody w organizmie. Czarna a może Ty żelazo zażywasz? On często wywołuje zaparcia. Ja właśnie go odstawiłam bo niestety tez mńie meczy, bez czopka sie nie obędzie
Pigułka ja tez czasem potrzebuje jakiegoś bodźca zeby szybciej poszło. W szpitalu mnie postraszyły położne źe jak nie zrobię stolca to mnie nie wypuszcza, to mńie tak to zestresowalo ze rano przed wizyta lekarza udał sie zrobic, a nie wiecie jaki to problem, bo miałam blokadę, bałam sie ze mnie tam porozrywa po tym szyciu. Ja nawet z pierwszym siku miałam problem, a tego tez pilńuja zeby zrobic do 6 godzin po porodzie.
-
Co do opalania sie to uważajcie, moje koleżanki w ciazy sie opalały i teraz maja problem z plamami na twarzy. Ja smarowałam twardzi dekolt kremem z filtrem 50 i na szczęście nic nie mam, No chyba ze moze te plamy mogą jeszcze wyjsć. A teraz słońce jest nisko, szybko opala
-
Hej,
Dana, ja nie przepadam za popcornem, nie lubię. Za to mój Małż wcina miskami, nawet maszynkę do popcornu mamy
dzisiaj deszcz a wczoraj na działce w szortach chodziłam i bluzce na ramiączkach dzisiaj znowu w kurtki trzeba wskoczyć...
No dzisiaj kawa na czczo i jeszcze mnie nie kreci eh, ile kupa może przysporzyć kłopotów...
Dana ten lek Laximama jest na doz. pl. Ma aspartam...
Ja co wakacje się filtruję, nie mam zamiaru teraz w ciąży opalać się, zaczerwieniania po pryszczach mam już ponad 2 mce, nie chcę więcej przebarwień. Niestety pryszczy brak, a zaczerwienienia są cały czas, a mogłabym bez podkładu chodzić... śmiesznie się wygląda jak oczy ma się umalowane, a cała twarz w różowych plamkach... do tego nos mi się zaczyna łuszczyć eh
pomimo brzydkiej pogody, pięknego dnia dziewczyny22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Hej dziewczyny! Widzę, że macie problemy z zaparciami. Mi pomagały gotowane jabłka ze skórką, a raz (niechcęcy w sumie ) popiłam winogrona wodą gazowaną i efekt był piorunujący Nie wiem czy zaparcia minęły wraz z rozpoczęciem 3 trymestru czy wynika to po prostu z tego, że jem regularnie i wszystko- tzn. nie jestem na jakiejś monodiecie i jem w sumie wszystko to, co przed ciążą.
Co do ciuchów ciążowych to mam kilka par dżinsów i bluzek ale też sporo garderoby sprzed ciąży się nadaje do ubrania.
Byłam dzisiaj na wizycie, nasz Olek waży już ponad 1200 g Obrócił się już główkowo (do tej pory cały czas było położenie miednicowe). Wszystkie wyniki w normie, doktor mówi, że tą główką mam się nie przejmować jakoś zbytnio, bo nie odbiega ona znacząco od reszty. Kolejna wizyta za 3-4 tygodnie.pigułka, Naditta lubią tę wiadomość
-
Karola, ale fajna kiecka
Ja musze sukienke na komunie chrzesniaka szukac, mam jedna, ale nie wiem czy sie zmieszcze za 3 tyg... dzisiaj mam mega brzuch, nie wiem czy przez zaparcia plus dodatkowe jedzenie czy znowu tak skokowo mam obwod wiekszy...
Dzisiaj Synek wariujeje w brzuchu, moze to dlatego, ze dzisiaj mam dzien na slodkie, a to jeszcze wzmaga zaparcia... eh niby tyle.oleju w glowie, a slodkiego zjadlam dzisiaj tyle ile w normalnie w ciagu dwoch tygodni zjadam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 21:19
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Ja tez mam ostatnio napady na słodycze. Jak sie karmi piersią to jest sie często głodnym, tylko ja oczywiście zamiast przygotować sobie jakaś zdrowsza przekąskę, to sięgam po cos słodkiego.
Wy kupujecie ubrania ciążowe a ja mam ochotę w końcu kupic cos co nie jest ciążowe ani ślą dziecka. W sobotę moze pojedziemy. Juz mam cały wypad ułożony w głowie. Chce jechać do CH ktore jest oddalone od domu ok 25km, gdzie odwiedzę tylko orsay, hm i rossmana potem młody moźe juz zgłodnieć, a mamy tam blisko ciocie, wiec podjechalibysmy do niej i bym sobie go nakarmiła i wracając do domu jeszcze zjechalibysmy do jednego CH do tkmaxa. Jak to teraz trzeba mieć wszystko przemyślane.CzarnaKawa lubi tę wiadomość
-
CzarnaKawa, słodycze zawsze pobudzają dziecko. Ja widziałam na własne oczy co się działo z moim młodym jak pojadłam m&msow przed usg. I lekarka mówiła, że glukoza tak działa na dziecko. Ale u mnie podobnie jest jak zjem coś ostrego.
Napadli apetytu to się nie martw, ja mam podobnie. Czasem potrafię prawie samo słodkie jeść cały dzień... Tzn nie czekoladę, ale słodkie smaki. Np tosty, wafle ryżowe z dżemem itp. Na koniec zjem czekoladę i dalej mi mało .
Miałam w prezencie od mamy cały worek czekoladek, mieszanka typu kasztanki, michałki, krówki. Aż wstyd powiedzieć jak szybko znikały. Na szczęście odkąd się skończyły już tak nie podjadam, po prostu im trudno było się oprzeć .
U mnie na tapecie teraz lody, ale robię sama, bo ciągle mam dojrzałe banany na zbyciu.
Wczoraj były chalwowe, przedwczoraj z owocami leśnymi. Polecam, wypróbuj
Oj Dana, chyba każda z nas chciałaby już być na Twoim etapie albo chociaż bliżej porodu
Wam też tak szybko leci, a zarazem się ciągnie ta ciąża? Bo ja mam wrażenie jakbym pół życia już w ciazy chodziła, a z drugiej strony jak patrzę na swój brzuch to ciężko mi uwierzyć, że to już zaraz III Trymestr. Jakieś rozdwojenie.17.07.2016
-
Naditta mam to samo, juz nie moge sie doczekac jak bedzie po porodzie bo mam wrazenie ze rok juz jestem w ciazy, a z drugiej strony jak za chwile zaczynamy 7 miesiac to sie dziwie gdzie to zlecialo...
Dana dobry plan to podstawa
Ja w koncu sie zalatwilam, rany jaka ulga wkoncu czuje sie lzej
Jupi
Wczoraj na 4 razy bajaderke wcinalam, chociaz ma gluten... pozniej bylismy z mezem w lokalu na deserze lodowym... ledwo zmiescilam go, z goracymi malinami mmmm pysznosci po drodze pol kilo sliwek zjadlam, z.chile z tesco, do naszych polskich sie nie umywaja.... a w nocy nie moglam zasnac... az snilo mi sie to kopanie i to ze w ciazy jestem. Dziwny sen, nie pamietam co to dokladnie bylo, ale wiem ze w ciazy w tym snie jestem... dobrze, ze juz przestaly sie snic mega glupotyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 09:20
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Widzisz, CzarnaKawa na Ciebie słodycze zadziałały oczyszczająco .
Mnie mąż zaczął od wczoraj karmić sokiem z aloesu,bo jest dobry generalnie na wszystko, ale przede wszystkim na problemy z trawieniem i zaparcia. A dzisiaj rano wyczytałam, że w ciąży niewskazany i dupa z kuracji.17.07.2016
-
Dziewczyny, a może siemie lniane albo probiotyk?
Mi się dzisiaj śniło, ze mieliśmy z mężem wypadek samochodowy, a wczoraj oglądaliśmy film w którym laska miała 2 wypadki samochodowe i mąż jak mu rano opowiadałam, to się śmiał, że dla mnie to teraz tylko bajeczki do ogldania jak dla dziecka
Dzisiaj znowu piękna pogoda. Okna mam już pomyte, teraz biorę się za generalne porządki