#rodzew2026 LUTY❤️🍓
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie już po 3 prenatalnych. Na każdej wizycie maluch leży inaczej, choć z ulgą przyjęłam to że zaczął w końcu celować główką w dół, a nie tylko lewo-prawo-góra. Będzie ruchliwy jak nic. Od pierwszych prenatalnych niezmiennie 23 centyl więc chyba jeszcze po prostu ma miejsce na swoje akrobacje
Macie już wyprawkę i wybrane imię? Bardziej skupiam się na "gniazdowaniu" niż kupowaniu rzeczy i cały czas mam wrażenie że czegoś mi brakuje. A imię spędza mi sen z powiek, rodzina naciska, chcieli by już wiedzieć, a my się wahamy między ładnym ale bardzo popularnym i ładnym ale absolutnue rzadko spotykanym 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia, 13:34
-
Udało mi się na szczęście ogarnąć to w innym szpitalu i już się umówiłam na przyszły tydzień. W szpitalu gdzie pracuje moja lekarka i gdzie kazała mi się umówić mi odmówiono….Gauss wrote:Hej, u mnie szyjka 27,4mm i to podobno spoko długość. Jutro też będę miała Rophylac, bo jestem Rh-, generalnie szpital (lub z pomocą gina) powinni to ogarnąć, bo to standard leczenia.
Giosiek lubi tę wiadomość
🏃🏻♀️ 35
AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
Sono HSG 🆗
Cykle regularne, owulacje potwierdzone
Badania w 3 d.c. i 9 d.p.o 🆗
Cytologia - NILM 🆗
Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗
🏋🏼 36
Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%
15 cs - 0 ⏸️
01-03.2025 3 x IUI ❌
04-05.2025 IMSI (protokol dlugi): Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 💉75j Menopur + 150j Gonal f ➡️ 🔬 punkcja - pobranych 10 🥚mamy 5❄️❄️❄️❄️❄️ (8A, EB2, 3BA, 4BA, 5BB)
1️⃣FET 13.06 (EB2) 6dpt ⏸️ bHCG 7dpt 76,4 ➡️ 10dpt 402 ➡️ 12 dpt 1518 ➡️ 16 dpt bHCG 23 688 ➡️ 21dpt 46 825 ➡️ 25dpt 84 153
09.07 CRL 6,9mm i ♥️
18.07 CRL 1,31cm
23.07 CRL 1,95cm
31.07 CRL 2,95cm
18-19. 08 prenatalne & NIFTY PRO - niskie ryzyka, bedzie 💙

-
Dwa tygodnie temu szyjka 3,6 cm, zamknięta. Ciut się skróciła, ale lekarz nazwał to fizjologicznym dojrzewaniem szyjki macicy. Mam nadzieję, że te wygibasy mojego Syna bardziej jej nie skrócą, bo w ostatnim czasie ruchy nie dość, że częstsze to bardziej intensywne. Czasami aż boli.. Nasz czort odkąd pamiętam to był główka w dół. Nóżki ma w miejscu niegdyś mojego żołądka 😂 Główką idealnie celuje w pęcherz i szyjkę 🫣
Niestety coraz ciężej mi się oddycha, gorzej śpi w nocy, mój układ pokarmowy nie współpracuje jakbym chciała. Przez te wygibasy też częściej spina mi się brzuch 🫣 Chyba czas zwolnić troszkę..
No to pomarudziłam i już mi lżej 😂😂
Co do wyprawki to powoli do przodu. Muszę zamówić łóżeczko i kupić łupinę z bazą do auta (chyba zadecydujemy się na Avionaut). Nie mam wyprawki aptecznej dla mnie i Małego (ale koszyk w gemini już ogarnięty), koszuli ciążowych do szpitala i kapci, czapki i czegoś pod szyję na wyjście ze szpitala, brakuje mi kilku pieluszek muślinowych/ flanelowych. Dodatkowo termometr (chyba Braun do uszka), jakiś aspirator do noska bądź gruszkę zwykłą, zestawu do pazurków. Może dokupię inną butelkę, zastanawiam się nad szklaną. I jeszcze chciałbym lampkę led z pilotem i zmianą barwy. I w sumie nie wiem do jeszcze, bo niby tak niewiele zostało a non stop coś 😂 -
Jesteś mega dzielna! Limit niepowodzeń macie wyczerpany, teraz przez Wami same najpiękniejsze chwile, tego Wam życzę 💕Milka85 wrote:Również jestem po wizycie. Mała waży ok 1380 g. Leży głową tak nisko, że kość łonowa uniemożliwia dokładny pomiar. Obraca się jeszcze bardzo często co czuję po ranie operacyjnej. Najgorzej jest jak ma pod nią głowę. Dr nie jest zadowolony z długości szyjki. Obecnie ma 27 mm i obawia się, że po silnych skurczach, które miałam w szpitalu może gwałtownie się skracać. Każe wprowadzić jeszcze bardziej oszczędny tryb życia, a przecież już moje życie kręci się wokół kanapy 🤷 Będziemy teraz widywać się co dwa tygodnie. Następna wizyta 23 grudnia, a 18 grudnia ostatnie prenatalne u innego lekarza.
Ogólnie dr powiedział, że z moją 10-letnią historią walki o dziecko, poronieniami, hiperstymulacjami z zagrożeniem życia i jeszcze teraz z wycięciem wyrostka w zaawansowanej ciąży jestem fenomenem na szeroką skalę 🙈 Opowiada o mnie lekarzom ze swojego oddziału szpitalnego i nie ma dnia żeby któryś o mnie nie pytał. Uważa też, że wygrałam najważniejszą walkę o dziecko, ponieważ miałam 50% szansy na jej uratowanie 😞
Powiedzcie proszę jakiej długości macie szyjkę na tym etapie?
Z szyjką jest jak z loterią trochę, z tego co czytam na forach. Najważniejsze, że jesteś pod stałą kontrolą. Jeszcze troszkę musimy dać radę 🥹 -
Hejka, u mnie szyjka tydzień temu 3.5 cm, lekarka mówiła że ok. Maluchy oboje głową w dół ale powiedziała że mam wybór a jako że boję się SN to raczej zdecyduje się rodzić przez CC. Jeżeli tak to planowe CC 36-37 tc (dzieciaki są o 1.5 tyg większe niż wiek ciąży z miesiączki)z, także odliczam. Nie ukrywam ciężko mi już fizycznie i psychicznie ale to pewnie większości z nas 😅👱🏻♀️30
🧔🏼♂️30
9 cykl starań, 1 cykl stymulowany - udało się 🍀
Maj 2025 - Clostilbegyt + Estrofem
11.06 ⏸️
12.06 beta 882 mln/ml
prog 59.80 ng/ml
16.06 beta 4073 mln/ml
20.06 beta 17047 mln/ml
26.06 mamy dwa 💕
10.07 1.89 cm & 2.07 cm szczęścia 💕
18.07 Krwiak 🩸2.89 cm szczęścia 🩷🩷
8.08 prenatalne - zdrowe Misie dwa 🥹 6.4 cm i 6.7 cm 🩵🩷
21.08 8.86 cm i 8.97 cm - mamy parkę 🩷🩵
15.09 synek 233 g, córeczka 226 g 🩷🩵
24.09 połówkowe - wszystko ok 🍀 synek 318 g, córeczka 287 g 🩷🩵
3.11 synek 788g, córeczka 798 g 🩷🩵
24.11 synek 1305 g, córeczka 1265g

-
Mój ginekolog z kliniki śmieje się, że jeszcze jest opcja endokrynologa jako ojca 🙈 Akurat nasz młody i przystojny 😄Runnerka wrote:Ja sprawdzałam w jakichś ogólnych tabelach w necie, że to górna granica normy. Trochę jestem zdziwiona bo my z mężem urodziliśmy się malutcy (ale w sumie on był wcześniakiem więc nie wiadomo ile by ważył). Mam nadzieję, że nie pomylili zarodków trzy transferze 🤣 a boję się trochę dużego dziecka po moich ostatnich pomiarach miednicy. Twoją córką jest już ułożona główka w dół?
Czyli z szyjką widzę, że przoduję jeśli chodzi o skrócenie 😞 Mam nadzieję, że trochę się zatrzyma i na kolejnej wizycie nie będzie znów krótsza. Po tej akcji z operacją i skurczami porodowymi poleciała w 3 tygodnie z 38 mm na 27 mm 🫤
Dinozaurowa zaintrygowałaś mnie z tymi imionami. Chciałabyś zdradzić między jakimi dokonujecie wyboru?
01.2018 rozpoczęcie starań
I procedura IVF Salve Medica Łódź
hiperstymulacja
🍍 transfer 12.2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
🍍 transfer 05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
🍍 transfer 06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
II procedura IVF Invicta Gdynia
brak transferu
III procedura Bocian Łódź
hiperstymulacja
🍍 transfer 12.2024, blastka 4AA - nieudany 😢
🍍 transfer 06.2025, blastka 4AB - CIĄŻA 🩷
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx-brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10, komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS-brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endo, problemy ze wzrostem endo. -
Giosiek wrote:Hehe! No, szału z tą kasą to nie ma.
Jest jeszcze opcja wzięcia 2 lat urlopu rodzicielskiego i wtedy dostaje się połowę kasy (czyli 32,5% przez 2 lata). Tak właśnie zrobiliśmy, gdy urodziła się córka. Podzieliłam się urlopem rodzicielskim z mężem i po porodzie byliśmy przez pół roku razem w domu. On dostawał w tym czasie 65% swojej wypłaty, a ja 32,5% mojej przez rok.
Także 65%, to i tak wydaje się dużo 😅
Hej, ja też pracuję w Niemczech. Póki co dostawałam l4 na różne przyczyny i do tej pory nie zmniejszyli mi wynagrodzenia. Na początku chodziłam w kratkę dwa dni w tygodniu zwolnienie. Teraz już drugi miesiąc jestem ciągiem na l4. Wracam teraz do pracy i tak tylko żeby dotrwać do końca roku. Termin mam na 18.02 więc zaczynam te ustawowe 6tygodni jakoś 6 stycznia.
Ale jak pomyślę o tych 65% wypłaty na macierzyńskim to aż przykro się robi. -




szyjka 25 mm czyli się nie skróciła następna wizyta 23 grudnia


