Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyChciałam się przywitać w gronie mam z większą gromadką dzieci.
Mam trójkę szkrabów roczniki '11, '12 i '15 wszystkie urodzone sn (dwie córki i synek najmłodszy). Teraz czekamy na kolejne dzieciątko, termin na grudzień '17. To sam początek, bo dopiero 6 tydzień. Cieszymy się bardzo, ale i obaw dużo jak to ogarniemy i czy wszystko będzie dobrze. Mamy też jedno dzieciątko w niebie, wczesne poronienie w '14 roku, jest więc to już moja 5 ciąża.
Pozdrawiam serdecznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 23:06
-
A u mnie mimo trzeciej ciąży i już/dopiero 16 tc to brzuch jest, ale można ukryć pod jakąś luźniejszą bluzką W sumie to ja tam lubie ciążowy brzuszek, więc mógłby być trochę większy
Ps. Ogólnie to chudzinką nie jestem, więc też łatwiej go chować, albo uznać, że się "obżarłam"Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2017, 16:30
-
patulla u mnie 10tc i w sumie na razie nikt z niewtajemniczonych nie domyśla się, że jestem w ciąży, choć jak założę typowo ciążowe ciuchy, to widać brzuch od razu. Na razie mieszczę się w swoje normalne ciuchy więc tragedii nie ma Jednak wątpię, że w 16tc będę w stanie nadal go ukrywać, mimo że jeszcze nie przybrałam nic na wadze
-
nick nieaktualny
-
Szamika wrote:Witam! Kilka dni temu dowiedziałam się, żę jestem w ciąży. Będzie to nasze 3-cie dziecko. Mam już dwóch synów 2013 i 2014 Przyda mi się wsparcie mam, które wiedzą jak to jest ogarnąć większą gromadkę
Życzę nudnej ciąży i dużo sił
Elizasz, gratuluję podwójnego szczęścia Fajnie, że starsi już są "samodzielni", może i coś pomogą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2017, 09:07
-
nick nieaktualnypatulla wrote:O to mamy z teo samego rocznika dzieci Moi są obaj kwietniowi I teraz termin na październik
Życzę nudnej ciąży i dużo sił
Elizasz, gratuluję podwójnego szczęścia Fajnie, że starsi już są "samodzielni", może i coś pomogą
Kurcze to masz równy rok różnicy. Nieźle. Mi było ciężko przy różnicy 1,5. Mój starszy syn jest ze stycznia, młodszy z lipca bawią się razem Twoje dzieciaki? -
Szamika wrote:Kurcze to masz równy rok różnicy. Nieźle. Mi było ciężko przy różnicy 1,5. Mój starszy syn jest ze stycznia, młodszy z lipca bawią się razem Twoje dzieciaki?
Bawią, kłócą, biją Teraz jest już fajnie Oboje chodzą do przedszkola i uczą się wspólnej zabawySzamika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szamika wrote:Widzę, że tutaj trochę spokojniej Jestem też na innym wątku i tam dziewczyny zasuwają z wiadomościami jak szalona, aż się gubię Przy większej ilości dzieci nie ma czasu na ciągłe siedzenie na forum
patulla dziękuję podwójne szczęście ale stres tez podwójny... starsi na pewno pomogą, cieszą się na maluchy -
Cisza tu, że hoho!
Mam lekkiego stresa dziś, bo badanie wieczorem, a w poniedziałek prenatalne, to dopiero będzie schiza
Przedwczoraj źle odczytałam wyniki badań i wyszło mi, że mam tokspolazmozę, więc też niezłą jazdę miałam.
Generalnie dużo mam badań zleconych i myślę, że im więcej badań, tym więcej stresu.... w poprzednich ciążach nie było aż tyle tego....
Nasze mamy pewno żadnych z tych badań nie robiły i rodziły zdrowe dzieci....
Trochę to bez sensu, bo stres też dzieciakom szkodzi.....
Takie mam przemyślenia, bo bardzo przeżywam wszystkie te nieszczęsne badania