Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa - Twój Mąż ma urodziny pierwszego dnia w znaku Ryby
My też zawsze tak planowaliśmy, chcielismy trojke co 2 lata, ale niestety, nie wyszło. Dobrze, ze masz na kogo liczyć w bliskim otoczeniu, to duzo daje dla samej głowy matki
Jeszcze przyjdzie czas, ze usiadziecie razem i wyrzuty sumienia trochę przygasną
pawojoszka, NiecierpliwaOna, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Pawojoszka,nie znam się ale pewnie szybko jej się znudzi. Skoro musi ruszyć tyłek do Was,to ile można
widzę,że zimowych miesięcy u Was brakuje. Dobrze,że Fasolka rośnie,trochę urozmaici ten zestaw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 22:24
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia24.01.2018
[*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyPawojoszka super, najważniejsze, że jest tak jak założyliście 😊
Jagah, ja właśnie drugą chciałam dziewczynkę, a Tosia piszczała z radości, bo wszystkie koleżanki i kuzynki miały młodszych braciszków 😌
Zrozum tu dziecko 😜pawojoszka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagah moje starsze córy się zaesze raczej wcale nie dogadywaly
Najstarsza nigdy nie chciała rodzeństwa, teraz pojawieniem Emilki zachwycone tez nie były szczególnie. Jeszcze średnia się z małą bawi rozsmiesza ją itd ale potem idzie do swojego pokoju i zamyka drzwi żeby jej mała tam rzeczy nie psula 😂 Także ja to w ogóle nie rozumiem tego że dzieci mogą chcieć miec rodzeństwo 🤣 Zawsze to kolejne do podzialu hahah
Moja najstarsza za chwilę kończy 14 lat więc ona juz bezobslugowa. Młodsza sama idzie rano do szkoły, ja ją o 12 odbieram.
Na studia napewno wszystkie pójdą, nie mają wyboru. Wykształcenie ma każdy w rodzinie i one też będą miały. Wg mnie to podstawa. A chciałabym żeby jeszcze zostala na ten czas studiów w domu, ale czy będzie chciała to nie wiem 😀Jagah lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja się właśnie wypiękniłam, wygoliłam, wydepilowałam, bo... M zabiera mnie w piątek ze sobą na szkolenie ☺
Wracamy w sobotę popołudniu (śniadanie bez dzieci - nie wiem czy jeszcze potrafię jeść wolno bez oczu dookoła głowy 😂), ma być jakaś wypaśna biba wieczorem w piątek, hotel ze spa itd 😁
Nigdy mnie nie brał, a teraz stwierdził, że ma otrzymać ten certyfikat na rzeczoznawcę to chce, żebym wtedy przy nim była 😊
Hehe, niby takiego twardziela zawsze zgrywa, ale w środku mały słodki chłopczyk 😜😅Szczęśliwa Mamusia, Jagah, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLavendova Ja też tak jak Ty mam 14 latka w domu , nie wiem jak to moje dziecko teraz funkcjonuje gdyż ma teraz tyle na głowie,
że nikt by chyba tyle nie udźwignął tu co drugi dzień sprawdziany , nie zapowiedziane kartkówki a nawet wypracowania , a po drodze bierzmowanie kończy lekcje o 15.00 za nim przyjdzie to jest 16.00 i tak zjeść , odpocząć , lekcje odrobić na szykować i na 17.30 na Naborzeństwa Majowe plus Nowenna do Ducha Świętego , msza i po mszy mają spotkania ustawienia itp itd wczoraj to po 20.25 był w domu raz to po 22 wrócił z kościoła z kolegą się zabrał .
kark Nie no szacun 💪💪💪, ja ledwo wytrzeć się mogę .
No to witam się w 40 tc tak 40 tc 🙉🙊🙈 nie myślałam ze dotrwam do tego tc nic kompletnie się nie dzieje ani czopu nie widać czadem coś tam zakłuje i tyle. Nastrój nerwowy w domu się nam wszystkim udziela mój maz tak do mnie to kiedy ten mały wyjdzie 🙉🙊🙈 , dziewczynki te starsze się teraz często kłócą Ania też ostatnio psoci , jedynie Grześ jest spokojny no czasem potrafi pokazać rogi ale no w końcu to nastolatek . Nie wiem na co ten mój uparciuch czeka , co do Czerwca tak będę się toczyć , w tą Sobotę wizyta i omówię to z moim Panem ginem .
A tu nasza aktualizacja , może już ostatnia kto wie 🙉🙊🙈.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9de1042a9846.jpg
Nie cytować proszę .Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 11:35
pawojoszka, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lavendova - u Ciebie trójeczka, a było tez planowanie syna?
U mnie w drugiej ciąży, na prenatalnych jak wyszła cora to Maz zapowiedział, że jeszcze raz mnie czeka porodówka
Taki śmieszek z Niego
Kark - no, no, będzie się działo! udanej imprezkiSzczęśliwa Mamusia, inessa, kark zakamuflowany na maksa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:Dominik nie chce wyjść bo czeka ba ładniejszą pogodę
Rozumiem cie szczęśliwa, ja już byłam dawno po cc na tym etapie, miałam 38+1.
Powiem Ci że ja już nawet modlę się o cokolwiek zapisałam się dziś dla świętego spokoju na KTG , tak prywatnie oby jakieś skurcze się pisały cokolwiek, aby na szpital jechać jestem zmęczona tym czekaniem .Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 11:41
-
nick nieaktualnyJagah było planowanie syna, miał być trzeci 😀 W sumie to za każdym razem miał byc hehe ale coś moje jajka wypuszczają tylko żeńskie plemniki 😂😂😂 Juz sie pogodzilam że max będą 4 kobitki
Szczęśliwa a masz się zgłosić w terminie jakby nic sie nie zaczęło czy jak to u was?Szczęśliwa Mamusia, Jagah, inessa lubią tę wiadomość
-
Lavendova - ostatnio byłam u ginekologa, który stwierdził, że mój jeden jajnik słabiej pracuje i jest ogromna szansa, że trzecia bedzie dziewczynka. W sumie to nawet się ucieszyłam, bo utarłabym wszystkim nosa z tymi tekścikami: to trzeci będzie już syn! albo do trzech razy sztuka!
A potem mi się trochę szkoda zrobiło Męza, bo zawsze ktos w domu bedzie miał stan napięcia przed-w trakcie-po miesiączkowego
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:Jagah było planowanie syna, miał być trzeci 😀 W sumie to za każdym razem miał byc hehe ale coś moje jajka wypuszczają tylko żeńskie plemniki 😂😂😂 Juz sie pogodzilam że max będą 4 kobitki
Szczęśliwa a masz się zgłosić w terminie jakby nic sie nie zaczęło czy jak to u was?
Nic mi nie mówił mój Pan gin na ten temat , w ta Sobotę wizyta a raczej kolejne USG i monitoring przepływów powiem mu o tym KTG i mu pokażę opowiem jak przy Ani było może się zlituje nade mną i co poradzi .
Wiem że nie ma co porodów porównywać ,
ale przy ani miałam tak że o ciąża donoszona co dwa trzy dni KTG i tak jeździliśmy , potem tak było że Ani tętno zaczęło skakać i stwierdzili że zostawią mnie już , a że miejsc nie było w danym szpitalu co chciałam rodzić to odesłali mnie do innego szpitala oddalonego o 500 metrów , tam zalatwienie spraw w rejestracji i od razu rozebrać się poszłam na fotel tam rozwarcie na 1,5 palca leżałam z godz pod USG , potem 2 h pod KTG , mój mąż już dawno pojechał do domu z dziećmi jak przyjechaliśmy było pomiędzy 20/21 i dwa razy masaż szyjki i znów KTG co chwilę szły kroplówki z oksy , już byłam tak zmęczona i wyczerpana tak mnie męczyli przez całą noc , Anię urodziłam o 4.20 chciałabym tego uniknąć tego jakby " trudnego i meczącego porodu " gdyż jak przyszło co do czego jak zaczęły się bóle parte , to nie miałam po prostu sił aby Anię wyprzeć . -
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa czy oni całkiem zwariowali o 22 toż jakby mi tak dziecko przetrzymali w kościele to bym na nich suchej nitki nie zostawiła ,przecież od 17 to jest 5 godzin bez jedzenia czy picia nawet to ostre przegięcie ,najwyżej bym dziecko do bierzmowania w innej parafii posłała ale tak dziecka traktować bym nie dała . Nie dość że codziennie do kościoła to jeszcze po tyle godzin ?
Mam nadzieję że szybko Dominik się zdecyduje ,podobno od soboty ma być ładna pogoda 😁. -
Lavendova czemu tak Ci zależy na studiach dziewczyn? Wykształcenie to podstawa czego? Być może się mylę,ale moim zdaniem tytuł/studia w Pl nic nie znaczą. Dawno temu,kiedy zdawałam maturę ktoś po studiach,nie ważne jakich miał z automatu lepsze stanowisko. Wykształcenie równało się kasa. W tej chwili dyplomem możesz sobie pokój wytapetować. Luczy się zawód,fach w ręce. Studia na polibudzie są w cenie,ale jakie tam masz kierunki dla dziewczyn? Mój mąż jest mgr,ja skończyłam 3 fakultety. Jesteśmy wykształceni i co z tego? Możemy sobie to wykuć na nagrobku,bo w codziennym życiu te studia niewiele nam dały. Ok
Ja pracuje w jednym z zawodów,bo jako architekt krajobrazu założyłam swoją działalość,ale dla moich klientów nie ma znaczenis,że mam mgr inż. Równie dobrze mogłabym być po zawodówce gtunt żebym wiedziała co robię. Moje dzieci niech robią,co chca. Do spełniania siebie i zarabiania kasy mgr nie jest potrzebny. To nie te czasy kiedy chwaliło się,że "mój mąż jest z zawodu dyrektorem", a "Pan inżynier" to był Ktoś bez wzgl na to,czego był inżynierem. Nie wiem jak Wy tutaj,ale z moich znajomych pp studiach nikt w zawodzie nie pracuje i w niewielu przypadkavh miało znaczenie to,ze są po studiachTinnera, kark zakamuflowany na maksa, pawojoszka lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia24.01.2018
[*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiecierpliwa ja to wszystko rozumiem, tylko że my mieszkamy za granicą i tutaj owszem studia, juz nawet te 3 letnie to jest z automatu 300 e większa pensja. Także jest to wymierne. O ile jeszcze chłopak sobie bez studiów poradzi to dziewczyna hmm niby też ale trudniej i zarobki nie powalają. Moja córka chce być architektem więc studia to mus 😉