Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTinnera wrote:Szczęśliwa no coz mam Ci powiedzieć😞 trzeba cierpliwie czekac choć wiem ze lekko nie ma 😞
Wiem moja droga , trafił mi się kolejny uparciuch jak nie wiem trzeba cierpliwie czekać jak coś wywoływanie już rozważam bo samo to chyba nic się nie ruszy . -
nick nieaktualnySzczęśliwa ja Ci ostatnio pisałam o szyjce z Basią - 0.5cm, a 5 dni później 2cm na przyjęciu na porodówce.
To wtedy na ktg zero totalne, mniej niż u Ciebie. A podczas porodu skurcze tez lipa, bo niby 70-60, lekarz chciał dawać oxy, ale położna zabroniła. I dobrze, bo chwila moment z takimi sobie skurczami urodziłam 😊
Głowa do góry, za tydzień możesz już Misia-Dominisia tulić 😏
Ja mam wrażenie, że jak już mamy wszystko "załatwione" to się zaczyna.
Z córką najstarszą 3 dni wywoływania, cuda na kiju, w końcu poprosiłam o wypuszczenie. Pojechałam z M do galerii, połaziliśmy po sklepach, najedli się, moja rodzinka też przyjechała, wróciłam w nocy i pomyślałam, że to był super dzień i mogę już rodzić, a następny dzień urodziłam.
Z najmłodszą podobnie - spina cały czas, bo zdarzyć z remontem przed narodzinami, więc sobota jeszcze malowałam ściany jak M kładł płytki w łazience. Niedziela pojechaliśmy kupić lampy. Potem umówiliśmy się z bratem M i jego rodzinką na kulkoland, pizze i kręgle. Jak się kładłam spać to namówiłam M na seks z tekstem "Jakbym jutro urodziła to przynajmniej mniejsza przerwa będzie z tym czekaniem na przytulanie po porodzie". I co? I rani odeszły mi wody 😅
Może też musisz zrobić sobie taki dzień wolny, bez myślenia o terminie, o porodzie, o urodzinach, bierzmowaniu, szkole i innych. Odstresuj się, myśl tylko o tym jak Ci dobrze i może się samo odkorkuje 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 20:05
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ wykształceniem nie wiem jak jest u Ciebie Lavendowa, w Polsce się robi jak pisze NiecierpliwaOna.
Moja kuzynka - lat 19, matura część napisana, część w trakcie - podczas majówki pytała nas czy wg nas jest sens iść na studia.
Ja mam dziennie mgr inż, M ma dziennie 2x inż i mgr zaocznie.
I M stwierdził, że się nie opłaca. Właśnie ze względu na to, że każdy teraz myśli w sposób jak napisałaś - "wszyscy w mojej rodzinie zrobili studia to ja też".
Wg nas jeżeli nie potrzebujesz do przyszłego zawodu - jak np M rzeczoznawca czy ja jakbym chciała kierownik budowy, czy każdy architekt, geodeta itd muszą mieć skończone dane studia na danym stopniu, żeby zdawać egazmin państwowy. Ale w innym przypadku po co?
Brat M jest protetykiem. Nie robił studiów tylko kurs 3 semestry i jest technikiem. Dzięki temu szybciej poszedł do pracy, aktualnie po 4 latach zebrał tyle kasy, że złożył wypowiedzenie, kupuje sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy i zakłada własną firmę. Gdyby robił studia na ten inż czy licencjat to dopiero by zaczynał... -
Ło matko ,to żeście mnie teraz w kompleksy wpędziły ,z czym ja tu do ludzi biedna maturzystka jak tu sami mgr.inz. i to po kilku kierunkach .
Też uważam że studia nie są konieczne ale jeśli będą chciały to nie będę się upierać nad zawodówka. Nie uważam że naszym obowiązkiem jest podać dziecku wszystko na złotej tacy ,powinny pracować na siebie nauczą się że z nieba nie spada,jak mądrze wydawać itp. oczywiście pomagać ,wspierać ale nie wyręczać bo jak będziemy je niańczyc do dwudziestego któregoś roku życia to potem na naukę życia to trochę puzno jest . A w tych czasach najlepiej być budowlańcem bo jak chciałam remont łazienki zrobić to nie dość że nie ma ludzi do pracy ,więc konkurencji brak ,to jeszcze stawki mają takie że muzg stajeNiecierpliwaOna, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Kiedyś studia były podstawą, obecnie liczą się kursy, kwalifikacje, staże, ogólnie doswiadczenie i znajomości
U nas Mąż skończył technikum, ja licencjat i moje zarobki przy Jego to smiech na sali Podstawą jest znajomość języka i branży.NiecierpliwaOna, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo w kraju w którym mieszkamy wygląda to zupełnie inaczej. Każdy zawód ma zakontraktowana pensję wzgledem wykształcenia. Nie ma jednego zawodu "budowlaniec" tylko każdy ma swoją nazwę i pensje a firme budowlana może otworzyć nie każdy wiesiek co umie malować tylko inz i dodatkowo z uprawnieniami. No generalnie inny świat to jest. Tak jak piszecie ze kursy itd to najniższe pensje, tu jest mało ludzi po maturze a co dopiero studiach a kursy to maja wszyscy na potęgę. Inna specyfika kraju Tak czy inaczej ja uważam że lepiej wykształcenie mieć niż nie mieć, niekoniecznie musi być od razu wymierne w pieniądzach.
Ja akurat uważam że owszem mogą pracować podczas nauki/studiów ale to na swoje wydatki i tak tez planuje moja córka, ale utrzymać sie całkiem i studiować to jednak ciężko bo niby kiedy? Jak pójdzie na caly etat to kiedy ma sie uczyć? U nas w szkolach wyzszych jest obecnosc obowiązkowa, na uniwerku nie zawsze ale po cos tam się chodzi przeciez.
I nie zrozumcie mnie źle, ja nie mówię ze bez matury czy studiów nie można dobrze żyć radzić sobie zarabiać miec firmę sukcesy czy cokolwiek takiego, nie nie, ja tylko uważam że chciała bym aby moje dzieci jednak to wykształcenie posiadały i jako rodzic będę tego pilnowac
Beznadziejna pogoda w tym maju. A jak tok temu w ciąży byłam to upaly były od kwietnia 🤣🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 08:30
-
nick nieaktualnykark Dziękuję moja droga 😊😘 .
Co do wykształcenia to teraz chyba głównie patrzą na doświadczenie niż na to ile szkół pokończyłeś , moja siostra pracuje w takim prywatnym ośrodku zdrowia odbiera telefony zapisuje na wizyty itp itd , i kiedyś z Urzędu Pracy przysłali taką świeżą młodą dziewczynę na staż i dany tam pracodawca mojej siostry powiedział , że on na dane stanowisko już woli wybrać kogoś kto już ma doświadczenie i się na tym zna niż wybrać kogoś kto nic nie umie . Młodzi teraz mają bardzo trudny start w dorosłe życie , gdyby nie znajomości różne kontakty po rodzinie może kolegiach itp to nie wiem czy coś człowiek znalazł .
Lavendova Masz rację okropna pogoda , ja moim dziewczynką i kurtki wiosenne kupiłam i takie wiosenne płaszcze , baleriny a od Kwietnia chodzą cały czas w adidasach teraz w kaloszach bo mokro i kałuże , zamiast Maj to powinien być Listopad w Listopadzie zazwyczaj pada i jest zimno i ponuro .
No i już jutro wielki dzień dla mojego synka bierzmowanie 😱😱😱 ,
tak chciałabym być przy nim w tym ważnym dla niego dniu , ale nie wiem czy tyle wytrzymam 2 h siedzenia jemu i wodę kupiłam i kanapki zrobię , dam jeszcze pieniążki aby coś sobie jeszcze po drodze kupił . Bierzmowanie odbędzie się o 18.00 to pewnie o 19.00 się skończy , a za nim do domu przyjdzie to też się zjedzie . -
Lawendowa ,widzisz poprostu mieszkasz w specyficznym kraju . Mój brat mieszka w UK i jest menadżerem w angielskiej firmie a jest tylko po maturze i to polskiej ,tam nie kończył żadnych studiów. Tam liczy się człowiek to co potrafi a nie papier ,owszem do zawodów takich jak lekarz czy pielęgniarka to wiadomo .
U nas też paskudnie ,żeby w maju w piecu palić to kto to widział.
Szczęśliwa jak tam u ciebie ? Dominik dalej na pogodę czeka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:14
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Lawendowa ,widzisz poprostu mieszkasz w specyficznym kraju . Mój brat mieszka w UK i jest menadżerem w angielskiej firmie a jest tylko po maturze i to polskiej ,tam nie kończył żadnych studiów. Tam liczy się człowiek to co potrafi a nie papier ,owszem do zawodów takich jak lekarz czy pielęgniarka to wiadomo .
U nas też paskudnie ,żeby w maju w piecu palić to kto to widział.
Szczęśliwa jak tam u ciebie ? Dominik dalej na pogodę czeka?
Ja tez w piecu czasami palę , a raz widziałam jak jedna starsza Pani rękawiczki miała 😱😱.
E tam nic sie nie dzieje, nic nie kluje czopu nie widać mały strasznie się kręci była juz pogoda w ubiegłą Niedzielę i co nic nie wiem ba co Dominik czeka bo na pogodę to chyba nie może w terminie urodzę w co wątpię, a mój maz tak dziś do mnie co Ci tak sue spieszy ma jeszcze czas tak to dam mu małego i niech sam go nosi to mnie zrozumie jak mi " ciężko " w tą Sobotę wizyta powiem o tym KTG ginowi i może co obmyślimy do 21 Maja już nie wiele dni zostało . -
nick nieaktualnyU nas w sumie nie ma tragedii. Leje od tygodnia, alw temp z rana na termometrze min 5°.
Mam pomidory posadzone już dawno i spoko, tak samo agrest i porzeczki mają owoce i nic nie pomarzło ☺
Gorzej z tym, że posiałam 2tyg temu ogórki i cukinię i nic 😞 Słoneczniki już na 5cm takie maleństwa fajne, a te ogórki i cukinia dupa. Pewnie za zimno i teraz nie wiem czy czekać jeszcze tydzień czy sadzić coś innego...?Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDla mnie w maju 5 stopni to juz tragedia 😂😂😂
Pawajoszka ja rozumiem to, ale z drugiej strony doświadczenie to może miec dorosły człowiek bo jakie doświadczenie ma 19 latek? Wiec bez wykształcenia i doświadczenie zerowe to dostanie najniższą kase... Ale nie ma co dyskutować, każdy ma swoją wizję życia i wychowywania 😉 My sobie a dzieci sobie, też bywa 😋Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 10:46
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLavendowa ja 5 lat z życia na zajebistym kierunku - mgr inż na Politechnice Krakowskiej na Budownictwie studia dzienne.
A po studiach lipa, w urzędach się tułałam za 900-1400zł przez pierwsze 3 lata zanim mnie w jakiejkolwiek firmie chcieli. Teraz i tak jak raz za biurko to mnie na budowę nie chcą, więc mam mniejszą pensję niż pomocnik murarza po zawodówce od razu po szkole, bez doświadczenia... 😞
U mnie córka najstarsza w kółko o architekturze mówi, ale co będzie to będzie, ja w jej wieku chciałam być nauczycielką matmy albo weterynarzem.
I szczerze to mimo strajków i innych pierdół żałuję, że jednak na nauczycielstwo się nie zdecydowałam 😜Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKark no to juz absurdy polskie są. Generalnie w pl sie nie szanuje wykszralcenia. Za granicą miałabyś na start conajmniej 2500 euro. Pomocnik zarabia 1300.
Moja córka mówi ze jak najdalej od dzieci 🤣🤣🤣 Mówi że współczuje nauczycielom ze muszą znosic te bachory 😂Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie moje dziewczynki to już kim by nie chciałyby być Marysia upierała się na policjanta , ale już jej to minęło chyba i chce być Panią przedszkolanką 😁😁 , Gabrysia chce też być przedszkolanką a nie ukrywam że ma na prawdę do tego dryg , gdyż kiedyś jej taka Pani wychowawczyni z jej grupy miała zastępstwo w innej grupie , to poszła z nią i jej pomagała nawet mi jej Pani powiedziała że nie puści Gabrysi do domu że to jest jej prawa ręka 😁😁😁❤ . Gabrysia też bardzo ładnie śpiewa ❤❤,
nawet wczoraj Grześ tak do Gabrysi ..
Gabrysia choć ze mną do kościoła dziś ćwiczymy śpiewy na bierzmowanie , to za mnie będziesz śpiewać 😁😝 . Kiedyś chciała być strażakiem ale jej to się odwidziało teraz mama będę śpiewać i uczyć dzieci ❤❤😁 . Grześ to nie idzie jednak na policjanta szanuje jego decyzję nie każdy na ten dość odpowiedzialny zawód się nadaje , sam tak stwierdził że to nie dla niego złożyliśmy papiery jeszcze w dwóch innych szkołach bo tak trzabyło zrobić no i zobaczymy . -
Ja marzyłam o tym, żeby byc stewardesa, albo archeologiem W sumie w ziemi kopię i musze się usmiechać do klientów, nawet jeśli mnie wkurzają
Wszystkim zimnym i gorącym Zośkom składamy serdeczne życzenia :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/84c4c2015f4f.jpg
kark zakamuflowany na maksa, Szczęśliwa Mamusia, inessa, Lavendova, pawojoszka lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiecierpliwaOna, ale czad 😀 Mam wrażenie, że jak były młodsze to były mniej podobne mimo, że jednojajowe, a teraz 2 krople 😍
Niby tak, ale w firmie budowlanej nie można za bardzo brać wolnego w wakcje, bo to jest gorący okres. W szkole 2 miesiące wakacji, nie ma problemu co z dziećmi zrobić przez ten czas. Dlatego się wacham czy będę po macierzyńskim i wychowawczym wracać do firmy. Bo upchnąć gdzieś 1 dziecko na okres wakacji nie ma problemu, a już 4 jest ciężko 😅 Szczególnie, że M ma własna firmę, okres wakacyjny też ma najwięcej zleceń, więc nie ma tak, że ja 2tyg + on 2tyg i mamy opiekę dla maluchów na 1 miesiąc 😞 -
nick nieaktualnyHej.
Niecierpliwa Cudne Dziewczynki
Oj ale dyskusja na temat wyksztalcenia
Kazdy ma swoja wizje i w kazdym pansteie troche to inaczej wyglada ale tak z obsrrwacji przez lata to kiedys mniej ludzi mialo wyzsze wyksztalcenie i b.ceniono ludzi z wyzszym wyksztalceniem. Obecnie jest mnosteo ludzi z wyzszym wyksztalceniem ale szczerze b.duzo z nich nie ma zielonego pojecia o swoim zawodzie za to brakuje ludzi z nizszym wyksztalceniem ale zawodami b.potrzebnymi chociazby fachowcy budowlani, hydraulicy,elektrycy itp.
Coraz bardziej brakuje pielegniarek i to na calym swiecie brakuje w Polsce nauczycieli zwlaszcza najmlodszych klas bo ludzie nie chxa pracowac za marna kase zwlaszcza nauczyciele jezykow obcych.
Jestem nauczycielem moge pracowac i w przedszkolu i w kladach 1-3 orax na swietlicy a przez redukcje przedszkoli i szkol w mojej okolicy oraz brak znajomosci nie mam tutaj pracypracy. Pracowalam kilkanascie lat w zawodzie w duzych miastach jako przedszkolanka najwiecej z grupami 0 i pensje mialam niziutka. Co do wakacji to tak nie jest, ze nauczyciele maja cale 2 miesiace urlopu bo oni maja jeszcze rady pedagogiczne i pelno dokumentow do wypelnienia itp. Uporzadkowanie swoich sal, egzaminy, szkolenia i tak samo na tydzien a czasem dwa przed rozpoczeciem szkoly przygotowuje sie sale sa rady,ustalenia co do planow na nowy rok szkolny itd. A przedszkolanki maja jeszcze mniej wolnego bo zwykle jest tylko jeden miesiac wakacji a ferii przedszkola nie maja no chyba ze prywatne przedszkole ustali cos innego.
A co do pogody to u nas dzis padalo od nocy teraz juz nie pada ale jest 9 stopni.
A ogorki i cukinia zaczna wschodzic jak sie cieplo zrobi a ponoc idzie juz ocieplenie i na weekend ma byc po 20 kilka stopni ciekawe czy sprawdzi sie
Dobrego popoludnia zyczeSzczęśliwa Mamusia, kark zakamuflowany na maksa lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze chciałam pracować z maluchami w przedszkolu albo w domu dziecka . Śmieje się że zawsze chciałam pracować w przedszkolu to mam swoje własne ,myślę o studiach ale nie dla papierka tylko dla wiedzy ,dzieci mnie fascynują i chciałabym wiedzieć więcej i lepiej je rozumieć i chyba na 40 sobie studia sprezentuje. Chciałabym bardzo psychologię dziecięca ale nie wiem czy dam radę