Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykark Ten czop to mi tak wiesz tyci tyci odszedł przez bardzo długi czas nie było tego czopu przy mojej 2 ciąży to 2 tygodnie odchodził , także ten czekam cierpliwie .
U nas tak jest że jak do domu się naszego wchodzi jest od razu kuchnia , i wieszak na kurtki na buty nie ma nic , jak np mamy gości co żadko się zdarza to nie ma miejsca , aby kurtki powiesić a co dopiero położyć buty , mówiłam nie raz mężowi aby chociaż taki mini regał / półkę zrobił na te buty no w końcu stolarz to co to dla niego to do prosić się go nie mogę , a teraz jak stawiamy nową kuchnię to jakie ma plany , ech Ci mężczyźni z nimi źle bez nich jeszcze gorzej . -
U mnie jest dużo miejsca do dyspozycji mają cala klatkę schodowa szafa jest półka na buty tez plus garderoba na gorze a i tak narzekają ze nie ma gdzie kłaść kurtek czy butów.dzieci buty układają na schodach.Najlepsze jest to że jak mieszkaliśmy w blokach a tam rzeczywiście nie było za dużo miejsca to nikt nie narzekał
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Patryk
-
nick nieaktualnyRene u nas dokładnie to samo! Jeszcze 2 lata temu w mieszkaniu, gdzie garderoba to był jeden regał niski na buty i 2 wieszaki, tyle miejsca było, nikt nie narzekał. Teraz 2x więcej miejsca, a wszystko porozwalane 😒
U nas właśnie goście to praktycznie co drugi dzień są, czasem 2-3 osoby, a czasem 10 i kurcze chciałabym, żeby chociaż nasze rzeczy były uporządkowane jak właśnie dochodzi te ileś kurtek i par butów... -
Oj tez tego nielubie jak się robi bałagan ciśnienie mi podnoszą te spadające kurtki z wieszaków.teraz jest coraz cieplej wiec tych kurtek nie będzie dużo ale przyjdzie jesień zima i na nowo myślę żeby poszukać czegoś w Ikea do chowania rzeczy albo mniej kurtek i butów kupowaćkark zakamuflowany na maksa wrote:Rene u nas dokładnie to samo! Jeszcze 2 lata temu w mieszkaniu, gdzie garderoba to był jeden regał niski na buty i 2 wieszaki, tyle miejsca było, nikt nie narzekał. Teraz 2x więcej miejsca, a wszystko porozwalane 😒
U nas właśnie goście to praktycznie co drugi dzień są, czasem 2-3 osoby, a czasem 10 i kurcze chciałabym, żeby chociaż nasze rzeczy były uporządkowane jak właśnie dochodzi te ileś kurtek i par butów...
Szczęśliwa Mamusia nie przejmuj się mój też taki jest że jak się go o coś prosi to nie zrobi tego odrazu bo on zmęczony jest po pracy. Ps ładny avatarek masz
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Patryk
-
nick nieaktualny
-
Nie ma za co kochana :-*my tu czekamy razem z Tobą na jeszcze inny avatarek no i suwaczek. Wiec mały Dominiczku nie każ mam długo na siebie czekaćSzczęśliwa Mamusia wrote:Rene Dziękuje 😘.
A mój Patryk dorwal moja torebkę i wszystko wylądowało na podłodze i zgadnijcie co mu najbardziej się spodobało....a no mój błyszczyk dobrze ze jeszcze nie potrafi go odkręcić
Szczęśliwa Mamusia, kark zakamuflowany na maksa lubią tę wiadomość
Patryk
-
nick nieaktualnyRene Nawet nie wiesz ile bym dała aby cokolwiek się ruszyło , a tu nic liczę w głębi że nagle może mnie złapać itp itd dziś tak ładnie aż gorąco , a mój uparciuch już 3 raz dostał czkawki , denerwuje mnie to już o to jeszcze nie urodziłaś itp itd mój mąż sądzi że jutro urodzę tak jasne żeby się nie zadziwił 😝😝 . Trzeba czekać i mieć nadzieję że coś nagle może ruszy , albo że jutro na KTG jakieś skurcze będą się pisać .
Rene lubi tę wiadomość
-
Co niektórym wydaje się że da się urodzić na zawolanie no niestety psn jest nieprzewidywalny.A fajnie by było jakby tak dało się zacząć rodzić na zawolanie .Kto wie może i wasz synek czeka żeby urodzić się dokładnie w terminieSzczęśliwa Mamusia wrote:Rene Nawet nie wiesz ile bym dała aby cokolwiek się ruszyło , a tu nic liczę w głębi że nagle może mnie złapać itp itd dziś tak ładnie aż gorąco , a mój uparciuch już 3 raz dostał czkawki , denerwuje mnie to już o to jeszcze nie urodziłaś itp itd mój mąż sądzi że jutro urodzę tak jasne żeby się nie zadziwił 😝😝 . Trzeba czekać i mieć nadzieję że coś nagle może ruszy , albo że jutro na KTG jakieś skurcze będą się pisać .
No dobra torba mamy się dziecku znudziła teraz zabrał się za szpitalna torbę która musze dopakować a tak mi się nie chce
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Patryk
-
nick nieaktualnyJa tak teraz liczę 😂Rene wrote:Co niektórym wydaje się że da się urodzić na zawolanie no niestety psn jest nieprzewidywalny.A fajnie by było jakby tak dało się zacząć rodzić na zawolanie .Kto wie może i wasz synek czeka żeby urodzić się dokładnie w terminie
No dobra torba mamy się dziecku znudziła teraz zabrał się za szpitalna torbę która musze dopakować a tak mi się nie chce
Dziewczyn porody miałam idealnie w 40+0 wg usg sprzed 10tc. Do tego zawsze w TEN dzień była albo pełnia albo nów.
A teraz termin z usg sprzed 10tc 16.09, z czego 14.09 jest pełnia, więc liczę na ten 14.09, bo to urodzinki mojego M 😍
Szczęśliwa Mamusia, Rene lubią tę wiadomość
-
Dobrze by było jak by i tym razem wam się tak udalo mąż miałby najpiękniejszy prezent urodzinowykark zakamuflowany na maksa wrote:Ja tak teraz liczę 😂
Dziewczyn porody miałam idealnie w 40+0 wg usg sprzed 10tc. Do tego zawsze w TEN dzień była albo pełnia albo nów.
A teraz termin z usg sprzed 10tc 16.09, z czego 14.09 jest pełnia, więc liczę na ten 14.09, bo to urodzinki mojego M 😍
U nas tradycja była z wagą cała 4 ważyła tyle samo po porodzie jak lekarz pytał o wagę pozostałych dzieciaczków to nie musiałam się zastanawiać :-)Patryk postanowił ze nie będzie jak rodzeństwo o urodzil się z inną masą ciała
Szczęśliwa Mamusia, kark zakamuflowany na maksa lubią tę wiadomość
Patryk
-
SzczesliwaMamusia to tak w kratke te terminy 😃
Ja to nawet nie wiem jak czop wyglada
Za pierwszym razem odeszly mi wody w srodku nocy o polnocy. Za drugim mialam porod indukowany w 37+0 a ze na mnie zadne oksytocyny czy inne takie nie dzialaja, to musieli mi mechanicznie przebic pecherz plodowy, zeby wody odeszly. Fajne to nie bylo
Ciekawa jestem jaki scenariusz bedzie za trzecim razem.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Może tym razem zacznie się od czopa najlepiej odchodzacego na kilka godzin przed porodemLaurka wrote:SzczesliwaMamusia to tak w kratke te terminy 😃
Ja to nawet nie wiem jak czop wyglada
Za pierwszym razem odeszly mi wody w srodku nocy o polnocy. Za drugim mialam porod indukowany w 37+0 a ze na mnie zadne oksytocyny czy inne takie nie dzialaja, to musieli mi mechanicznie przebic pecherz plodowy, zeby wody odeszly. Fajne to nie bylo Ciekawa jestem jaki scenariusz bedzie za trzecim razem.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Patryk
-
nick nieaktualnyLaurka wrote:SzczesliwaMamusia to tak w kratke te terminy 😃
Ja to nawet nie wiem jak czop wyglada
Za pierwszym razem odeszly mi wody w srodku nocy o polnocy. Za drugim mialam porod indukowany w 37+0 a ze na mnie zadne oksytocyny czy inne takie nie dzialaja, to musieli mi mechanicznie przebic pecherz plodowy, zeby wody odeszly. Fajne to nie bylo Ciekawa jestem jaki scenariusz bedzie za trzecim razem.
Święta prawda a teraz wiele na to wskazuje że znów po terminie będę jak coś w razie czego mieć piękny prezent na Dzień Mamy❤.
Rene lubi tę wiadomość
-
Jestem, Rene,czuje się ok, mdłości już przechodzą ,nastroje zmienne zwłaszcza jak chodzi o mojego M raz mam ochotę go zamordować, a innym razem zamolestowalabym na śmierć ,obawiam się że niedługo zacznie uciekać na mój widok.
Rene, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRene u mnie nie, z bajek to teraz hit dla młodszych psi patrol, a starsza woli ze mną hgtv obejrzeć 😃
Rene u mnie dziewczyny sn i obie z wagą 3120g 😀 A Kajtuś przed terminem cc na zimno i 2930g. Do tej pory uważam, że jakby go te 9 dni do terminu zostawili w brzuchu to też by miał na 100% 3120g 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 21:18
Rene, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRene wrote:A ja mam pytanie odnośnie starszych pociech czy wasze dzieci oglądają filmiki o grach np vito i bella?
Nie nie oglądają ja to jestem chyba z innego świata , i nie puszczam im takiego typu bajekb, np oglądają Psi patrol , lub świnka pepa , albo miś Uszatek to moja ukochana bajka z dzieciństwa dużo uczy .
No to moje drogie zaczynam z moim uparciuchem 41 tc 🙉🙊🙈 , nic kompletnie się nie dzieje zero czopu zero jakichkolwiek objawów , dziś o 13.00 mam KTG na nic nie liczę ale no warto mieć tą nadzieję . Jak coś odliczam czas do Niedzieli ❤❤ . Powiem Wam że moja druga siostra matka dwójki dzieci , już mnie tak wkur** że tak powiem zachowuje się jakby wszystko lepiej ode mnie wiedziała , ja jej piszę i mówię że nie będę te 63 km jechać specjalnie na KTG jak mam tu na miejscu mam , a ona że już od razu będą mi wywoływać ze mize skurcze beda sie pusac sane skurcze jeszcze o niczym nie świadczą to tak nie działa , jak wszystko jest oki i przepływy i mały się rusza to nic z tym nie robią sam mi mój Pan gin powiedział , że oni tam góra tydzień czekają aż coś się samo ruszy , no chyba że coś ich zaniepokoji a że to moja 6 ciąża i 5 poród SN to też nie chce tego ciągnąć . Tak dzieci chore samochód coś nam się w kółko gasi , i trzeba to naprawić drugi nie nadaje się do jazdy bo w remoncie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 14:08
Rene, kark zakamuflowany na maksa, inessa, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa też kocham rady mam 1 albo 2 dzieci... 😒 Nic się nie przejmuj, ja akurat po wywoływaniu przy pierwszy porodzie obiecałam sobie, że nigdy więcej. Już wolę nawet raz dziennie te 15km na ktg podjechać niż leżeć, cierpieć w szpitalu i czekać 👿
Nic się bój, może Dominiś faktycznie na dzień mamy czeka 😀
Dziewczyny, wyszły ogórki 😆!!! Co prawda 7 listków na jakieś 3p ziaren, ale są! Jaram się jak dziecko przed urodzinami 😂
inessa, Szczęśliwa Mamusia, pawojoszka, Rene lubią tę wiadomość
