Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNatalia05 wrote:Kark ja mam dwa mikro pieski i kota takze ten 😀
A powiedz ta wplate początkową to wam jakis zalicza na poczet tego wynajmu czy to tak jak by kaucja czy calkiem przepada?
Ja czekam na genetyka. Nie spodziewalam sie wiele po tej wizycie, przyszlam bo przyszlam zeby nie miec sobie cos do wyrzucenia ze czegos nie zrobilam.
Mocne kciuki ✊✊✊✊ ,koniecznie daj znać co i jak .
Mi to się podoba taka rasa psa pasterskiego nazywa się belgijski czy jakoś tak 🙃 , śliczne są szczeniaki a psy są też sporej postury i piękne mają futro sam szczeniak niestety kosztuje 1500 zł 🙈 .
-
Natalia kciuki za badania.
My mamy prawdziwy zwierzyniec ,bo i kot i pies i myszy i kury i kaczki . Pies przyjechał z nami z Anglii ,rasa nazywa się border collie ,wybitnie inteligentny i uparty ale to jedyna rasa z której nie da się zrobić psa obronnego bo nie ma w naturze agresji ( nasz kot może mieć inne zdanie na ten temat) ale to pies pracujący musi mieć zajęcie bo głupiej i nie chodzi tu o wybieganie ale jakiś obowiązek ,lubi pracować z człowiekiem ,fantastycznie potrafi znaleźć i zagonić zwierzę jak kura np. Kiedyś podobały mi się wilczury ale mój brat miał i teraz znajomi mają i jednak to nie jest dla mnie ,potrafi być agresywny a do tego to duże zwierzę no i te kłęby sierści...
Kot jest bo się przybłąkał,nie muszę mówić że myszy nie są naszym wyborem ,poprostu się wpraszają same no ale uroki życia na wsi.Szczęśliwa Mamusia, Jagodzianka19 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypawojoszka Moja droga no to już u Was ciąża donoszona 😱❤️ ,jej ale to zleciało 😊.Już masz wszystkie wizyty za sobą czy jeszcze czeka Cię jakaś wizyta ?.
Kocham wieś chociaż pół życia mieszkałam w bloku 😎 , zawsze chodziliśmy do mojej kochanej babci , szkoda że moi rodzice tam jakoś nie zamieszkali cisza , spokój było gdzie się pobawić itp moja babcia miała i kury , kaczki , indyki , koty , psy , krowę , konia , byka i dwie świnie prawdziwy zwierzyniec 😊 tęsknię za tymi czasami chciałabym zamieszkać na wsi z dala od tego wszystkiego ech marzenia .Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 12:22
Jagodzianka19 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykark Pięknego macie psa ❤️ , ja kiedyś słyszałam że ponoć lambradory bardziej się tak nadają jak są małe dzieci , gdyż są spokojne .
Wasz piesek bardzo przypomina mi psa który był u mojego śp ojca chrzestnego to był taki pół wilczur , dobry był z niego pies lubił się bawić itp niestety mój wujek go zaniedbał 🙁🙁 nawet mój tata omal że go nie pobił za to jak z tym psem postępował 🙁 .Jagodzianka19 lubi tę wiadomość
-
Ja jak meza poznalam, to byl w pakiecie z psem i kotem. Pies cudowny brazowy labrador byl juz sedziwy i ledwo chodzil. Mial chore stawy i przyszlo mi sie zajmowac staruszkiem. Smutne to bylo bardzo. Dzien w ktorym go uspilismy jak widzialam jak maz wielki chlop szlochal, to nigdy tego widoku nie zapomne.
Ja zawsze bylam kociara i kochalam tego kota. Zanim mielismy wlasne dzieci to byl dla mnie jak dziecko. To byl najlagodniejszy, najkochanszy kot. Chodzil przy nodze jak pies. No ale i on sie zestarzal i rozchorowal i plakalismy znowu jak trzeba bylo podjac te bolesna decyzje. A bylo to przelom wiosna/lato tego roku i ciezko mi bylo myslec, ze trzecia coreczka go nawet nie pozna, bo starszaki za nim przepadaly! Takze nie mamy juz zwierzakow i na razie nie bedziemy przygarniac.Jagodzianka19, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnytere-fere wrote:Aga mam pytanko:
Jeździliśmy przed południem za choinka i w 3 miejscach w donicy mieli razem z doniczka wysokość maks 170-180cm. Jest szansa dorwać większą czy raczej nie znajdziemy i nie ma sensu jeździć i szukać? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalia05 wrote:Genetyk powodziala ze po tych wynikach ktore juz mamy nie sadzi ze moga byc jakies problemy czy anomalie kognitywne, czyli teoretycznie nie powinno byc zadne uposledzenie czy opoznienie. Powiedziala ze mozemy zrobic ten WES, zrobia z materialu ktory juz pobrali podczas punkcji. Pytalam na jakie choroby konkretnie, no to powiadziala ze na wszystkie znane medycynie w kontescie tego badania. Zgodzilam sie, wyniki za pol roku 😳 Nie wiem czy dobrze zrobilam ale juz wiecej nie moge zrobic, moze wyjdzie przyczyna albo ew cos co bedzie przydatne w leczeniu/terapii.
Moja droga zrobiłaś co mogłaś genetyk dużo Wam wyjaśniła matko ale długi czas oczekiwania 😱😱😱😱. -
nick nieaktualny
-
Co do zwierząt to nigdy nie ma pewności my braliśmy psa od takiego rolnika ,on miał rasowe border collie i hodowlę owiec z tego samego miotu braliśmy my i moja znajoma, nasz oczywiście jako szczeniak oczywiście sprawiał problemy jak każdy pies ,sikał w domu ,uciekał nawet na naszych oczach z czasem z tego wyrusl,ale tej znajomej to był przypadek beznadziejny jak tylko go zostawiła w domu robił Meksyk ,obsikiwal dosłownie wszystko, niszczył co się da ,obsrywal za przeproszeniem cały dom i rozmazywał tarzając się w tym . Kiedyś poprosiła czy może go u nas zostawić bo u niej sąsiedzi się skarżyli że szczeka cały dzień no to jak weszłam do domu po kilku godzinach to tam było pobojowisko dosłownie nawet drzwiczki od szafki kuchennej urwał ,nie wiem jak on to zrobił. Tak że nie ma reguły ,geny nie dają pewności że trafi się fajny i ułożony pies
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość