X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 27 lutego 2018, 02:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aria40 wrote:
    Pixi jakie miałaś przyrosty bety przy bliźniakach?

    Aria powiem Cos jeszcze zbafalam dea razy i powiedzialam sobie dosc...dla mojej psychiki i dobra ciaxy bez spinki i z perspektywy dobrze zrobilam.Mialam mniej stresu.

  • asia-ch Debiutantka
    Postów: 6 7

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa rozumiem Twoje emocje bo ja dwa raz przez to przechodziłam. Poroniłam dwa razy w 6 tygodniu. Pierwszym razem zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu po poronieniu. Drugim razem straciłam dzieciątko w grudniu, zaszłam w ciążę w kwietniu i teraz to maleństwo śpi za ścianą. Dodam tylkoze ja nie miałam łyżeczkowania. Powodzenia, będzie dobrze.

    Pixi nie skreślaj męża tak od razu. Ludzie w trudnych chwilach mówią różne rzeczy, ciąża tym bardziej bliźniacza może stanowić taki strach jak sobie człowiek poradzi. Ważne jest całe wasze zycie codzienne, jaki mąż jest na co dzień? Warto dać szansę, pogadać, pogadać, pogadać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 08:05

    Szczęśliwa mama
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co 21.02 10
    23.02 45
    26.02 305

    Narazie są bardzo duże ale może dlatego że to początek. Ja tez juz więcej nie robię. A z tego co pamiętam Ty jesteś po cesarkach? Jak lekarze widzą poród? W sensie w którym tygodniu?
    A co do męża kochana to powiem Ci ze ja od mojego usłyszałam tonę przykrych słów w ostatnich ciążach w zasadzie nie wiadomo dlaczego. On dziś twierdzi ze był głupi, że emocje itp ale też chodzimy na terapię bo we mnie to siedzi i serce ściska. I teraz całkiem niedawno rozgrzebalismy ten ból na terapii. Powiem Ci że w naszym przupadku podzialalo jak katharsis. Reakcja na tą ciążę bardzo spokojna, że damy radę itp. Po prostu ktoś inny oprócz mnie powiedział mu że cierpię i nagle to zrozumiał po latach. Ratujcie związek póki czas.

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aria przyrosty masz jak na ciaze mnoga ...u mnie byly dosyc male i takie pozostaly na pappie wyszlo niskue bhcg i to tez obnizylo moj wynik pappy.
    Aria czy ratowac ? Zaczynam miec dosyc wielu jego zachowan i nie wiem vzy sama chce cos ratowac.
    Jest zobojetnialy wobec mnie a to nic dobrego...jak wraca z pracy to tylko narzeka i caly czas siedzi w telefonie .Jak najmlodsza cos chce od niego ,na rece czy pobawic to odpedza ja by przyszla później i to pozniej nie nastepuje. Jak idzie do pracy to ja sie ciesze...
    Od dawna spimy na koncach lozka pod swoimi koldrami i pomimo,ze lekarz juz pozwolil nam na seks to go nie ma ( a uwierz mi nie boi sie o ciaze poprostu nie chce...) po 5 miesiacach posuchy czy nie jest to dziwne?
    Mam odczucia,ze bez niego bedzie nam lepiej.Nie ma radosci w moim domu.


    Edit: cesarka, pewnie przed terminem .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 08:36

  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi to standardowe zachowanie mężczyzny, który zywi urazę, że ktoś zaplanował życie za niego, a tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że jest jego współtwórcą. Jakbyś mi opisywała nasze pożycie w 3 ciąży. Mój też był obojętny, też karał mnie brakiem seksu. Teraz po poronieniach też nie było najlepiej i cyk pani psycholog zmusiła mojego chłopa do myślenia. Naprawdę zawsze warto ratować związek, właśnie dlatego, że nie możesz żyć w takim stresie jaki Ci funduje. Oczyścicie się z emocji i odzyjecie, polecam. Pod warunkiem, że będzie chciał.

    Mój chyba do tej pory się dziwi, że można inaczej. Ze spokojem, czule itd. Nie ma spiny, stresu, ja mniej krzyczę, też jestem dla niego milsza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 09:14

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 27 lutego 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Niecierpluwa badz dobrej myslu, optymizm jest wazny.
    Aria co Ty taka zagadkowa? , dajesz kawe na lawe....przyrosty dosyc solidne ,ale nie jakies meeega takue rzedu 150% .juz nie odszukam danych.
    U nas jakis totalny regres i byc moze skonvzy sie rozwodem. Maz rzis mi oswiadczyl,ze on w gruncie rzeczy to nie chcial dzieci no moze Marysie a teraz to on WIE,ze bedzie sie meczyl do konca zycia a chcial cos od niego miec wiecej...Powiedzialam mu,zedla mnie to jest oczywiste,ze rodzina jest ciezarem a nikt sila go nie trzyma i w zwiazku z tym nie wyobrazam sobie by wymazac cudowna gumka jego okrutne slowa i z checia go uwalniam z tej zyciowej mordegi.
    Jak widzicie zycie lubi platac figle i jestem w totalnie dziwnym punkcie m9jego zycia. Hehe i na dodatek wrocilam na studia prawnicze wiec znowu zycie bada moja wytrzymałość...:(
    Ps. Aria czy Ty stymulowalas cykl?
    Pixie może powiedział tak Chic tego nie czuł. Przecież dzieci nie biorą się z niczego. Po drugie aż taka mordega to nie jest. Jest trudno ale i mnóstwo radości. Przykro mi kochana że cię zranił.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 27 lutego 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Muminko :-*

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 27 lutego 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi wrote:
    Czesc Muminko :-*
    :-* napisałam też wiadomość.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 27 lutego 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpisalam :)

    W smsie w nocy napisalam mu ,ze slowa jego mnie strasznie zabolaly, ze jak jest nieszczesliwy to moze budiwac sobie sam zycie i co obrazony i nie odzywa sie. Szkoda pradu, jest niedojrzaly.

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 27 lutego 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-(

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Moniaa_26 Znajoma
    Postów: 20 1

    Wysłany: 27 lutego 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam. Robię łapacze snów na zamówienie. Zapraszam na moją stronę

    https://www.facebook.com/pg/Deko_Monia-620999514914623/posts/?ref=page_internal


    sonuyh.jpg

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 27 lutego 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry wszystkim.
    U nas też zawirowania aż się dzisiaj popłakałam. Ale staram się już nie przejmować rzeczami na które nie mam wpływu. Dziś leżę i odpoczywam bo mam strasznego doła. Mój maluszek daje już znać o sobie choć ja czasami mam wrażenie jakby to robił on niechcenia. Efekt odstawienia kawy ;) ja walczę z zimnem bo mi wyskoczyło ale na szczęście to nie pierwsze jakie mam.
    Niecierpliwa ja wiem jak to się łatwo pisze by wyluzować. Zacznij zrelaksować się wieczorami-długa ciepłą kąpiel, wino z mężem dobry film. Ja tak zaszłam z pierwszym synem. Trzymam kciuki za Ciebie:*

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 27 lutego 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PixiDixi ściskam mocno.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1109

    Wysłany: 27 lutego 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki ale tu zawirowania

    Pixi juz dawno pisalam do cb na whatsapie ale jakoś cie nie ma tam :(


    Aria moze beda blizniaki


    Niecierpliwa zycze oby bylo zielone swiatlo od gina.


    Amy juz troche lepiej z kapielami cieplejsza wodda i wiecej wody w wanience :) i nie ma placzu :)

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 27 lutego 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem Basiu...
    Slaby dzisiaj ten dzien jeszcze bola mnie tak krzyze,ze chyba czas pomyslec o jakiejs fizjoterapii.

    Basik83 lubi tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 27 lutego 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi współczuję bardzo zwłaszcza teraz potrzebujesz wsparcia a nie pretensji przecież sama sobie dziecka nie zrobiłaś . Nie masz łatwej sytuacji dodatkowo hormony ciążowe nie ułatwiają jasnego osadu ,mam nadzieję że nie jesteś sama ,że masz wsparcie wokół siebie ,w razie czego zawsze możesz się tu wygadać ,naslemy mu myszy jak będzie ci dokuczal

    cf409fc7e7.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 27 lutego 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak do tego sie odniesc...troche mnie zamurowalo...bedziecie psychologami...
    Jak to interpretowac , zbaranialam, jak wiecie jest spora roznica wieku miedzy mna a mezem bo 10 lat, starsza jestem i dzisiaj, przed chwila uslyszalam,ze powinnam sie cieszyc b6c wdzieczna,ze on jest bo on ma 30 lat a ja juz 40 :(

    Mialam z tylu glowy zawsze ta roznice, ale maz wczesniej zawsze podkreslal jako atut a teraz h...jowo sie poczulam, wybaczcie lacine.


    Edit: zale sie :( tylko tu moge :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 21:26

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 27 lutego 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko,pixi co mu nagle odbiło ? To on się powinien cieszyć że tyle wytrzymujesz z takim niedojrzałym gówniarzem. Bo gdybyś nie zmarnowała na niego tyle czasu to mogłabyś mieć teraz szczęśliwy związek z normalnym ,odpowiedzialnym i dorosłym facetem a nie gówniarza który próbuje się wykręcić od obowiązków i odpowiedzialności.

    cf409fc7e7.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 27 lutego 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic sie nie nauczylam jednak...moje wczesniejsze zyciowe zle wybory nic nie zmienily we mnie...
    No coz nie chce zasmucac juz wiecej naszego watku. Spokojnej nocy.

  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 27 lutego 2018, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi ale to była odpowiedź na to że zabolały Cię jego słowa? No na taki tekst tez bym się wkurzyła. Jak długo razem jesteście?

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ