Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
My dziś już po wizycie niby do donoszonej jeszcze tydzień ale lekarz powiedział że mogę spokojnie rodzić ,mała ma 3400 według USG ,gbs ujemny ,położna powiedziała że białko w moczu świadczy że już niewiele czasu nam zostało ,rozwarcie na dwa palce ,tak że dopakowoje torbę i czekam jak mała się zdecyduje . Pokazywał mi na USG że mała już ma tzw. oddech nie prawdziwy ale taki odruch . Na następną wizytę umówił mnie na 21 czyli już po terminie ale wątpię że tak długo donoszę.
M.Ż., Rene, NiecierpliwaOna, Angel1982, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
no niestety nie,ordynator zadecydował,że leczenie musi potrwać 7 dni,gdyby synek był starszy to byłaby możliwość dokończenia leczenia w domu.W dodatku nad sercem lekarz wysłuchał jakieś szmery przy wypisie dostaniemy skierowanie do kardiologa...NiecierpliwaOna wrote:jak tam Rene? Wypuścili Was?
pawojoszka to już jesteście gotowe super,trzymam mocno kciuki i czekamy razem z Tobą na tą wielką chwilę
Patryk
-
Zobaczysz jak szybko czas leci,pamiętam moje testowanie jak by to było wczoraj a tu już 9 miesięcy minęło:-)M.Ż. wrote:życze szybkiego porodu i dużo zdrowia dla Ciebie i Małej po porodzie !! Oby było 10/10 ! Zazdroszczę że juz dzidzia będzie z Tobą
u mnie dopiero początek oczekiwania
M.Ż. lubi tę wiadomość
Patryk
-
Pawojoszka trzymaj sie dzielnie!!jeju jak sie juz z Toba ciesze!!.
Rene tymi szmerami to bardzo sie nie stresuj...czesto pi porodzie maluchy tak maja. Moje dwie corki tak mialy i sie "rozeszlo".Mam ciocie neanatologa i powiedziala,ze co 2 ma jakieś szmery.
Rene lubi tę wiadomość
-
M.Z zobaczysz jak szybko minie ten czas .
My już niby gotowe ale do terminu jeszcze i tak ponad dwa tygodnie ,tak że czeka mnie teraz siedzenie na bombie ,a znając złośliwość losu to się zacznie w najmniej odpowiednim momencie. Też się już nie mogę doczekaćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 10:01
-
pawojoszka-> czekamy niecierpliwie na wiadomość "kochane urodziłam"
rene-> mój 5latek tez ma szmery od urodzenia, jeździmy do kardiologa co 3 lata, podobno tak mają wcześniaki (A.urodził się w 35tyg), ale jak napisała PixiDixi ma to się z czasem "rozejść", lekarz mi tak samo mówił Więc spokojnie
Rene lubi tę wiadomość
M.Ż. -
Pawojoszka to juz za chwilke mocno trzymam kciuki za szybki porod..ale fajnie kolejna dzidzia..
Rene dobrze ze juz w domku
Niecierpliwa jak starania ?
Pixi a ty jak tez jeszcze troszke. .
Rene, NiecierpliwaOna lubią tę wiadomość
Madzia 2006❤Zuzia 2008
-
Basik83 ja pamiętam jak jeszcze chwilę temu to ty siedziałaś na torbach.
Mój M wymyślił sobie zawody i zostawia mnie z dziećmi mam nadzieję że dziś nie urodzę ,choć znając złośliwość losu to kto wie , ale przecież nie można całego życia podporządkować jednej kwestii że to może już dziś. -
u nas kiszka
po pierwsze mój związek dopadł męski katar to niby dopiero 8 dc, więc mamy czas, ale kurcze nadal nie wiem co z ZUS-em. Jeśli zajdę w ciążę, to będę musiała pójść na L4, to jest ciężka, fizyczna praca. Z każda kolejną ciążą pracowałam coraz krócej, bo zwyczajnie nie dawałam rady i co teraz? Jeśli pójdę na L4 i dostane 500 zł, to kiszka Na zabieg też nie pójdę z tego samego powodu Nie wiem nic wściekłą jestem na księgową nieziemsko Niby wyczytałam, że skoro zgłosiłam się z powrotem do tych składek w ciągu 30 dni, to mam ciągłość w chorobowym i nie mogą mnie wykluczyć na 90 dni z chorobowego, bo wtedy to już w ogóle byłaby kiszka (zgłosiłam się w 27 dniu) i wyczytałam jeszcze, że jeśli między jednym a drugim zasiłkiem nie minęło 90 dni, to nie mogą mi wyliczyć wysokości zasiłku od najniższej podstawy, ale ZUS tak zawsze robi jeśli jest przerwa w składkach. Wtedy trzeba się odwoływać do sądu. Sądy przyznają rację, że ZUS robi to bezprawnie, ale to wszystko rozciąga się w czasie i pociąga dodatkowe koszty
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019
-
Rene wrote:witam
jak się czujecie jakie plany macie na dziś?
u nas imprezowo-urodzinowo synek kończy dziś 4 lata:-)
Wszystkiego najlepszego dla synka, 100 lat i wspaniałych prezentów :*
Moja córeczka w kwietniu miała 4 urodziny
Ja czuję się od samego początku dobrze, senność i zmęczenie przeszły.
Zarobiona jestem przy garach
w niedzielę robimy obiad dla całej rodziny - mąż ma 40-tkę i my 12-tą rocznicę ślubu rodzinka wtedy dowie się o moim stanie błogosławionym, bo na razie wie tylko nasz syn
Rene lubi tę wiadomość
-
Rene wrote:witam
jak się czujecie jakie plany macie na dziś?
u nas imprezowo-urodzinowo synek kończy dziś 4 lata:-)
wszystkiego najlepszego dużo szczescia i zdrowia dla syna:)
jeżeli chodzi o samopoczucie to jest okej, nie licząc tego upału na dworze, sezon na wiatrak i zimne koktajle rozpoczęty
Rene lubi tę wiadomość
M.Ż.
