Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
NiecierpliwaOna wrote:A teraz Wojtus wymyślił, ze będzie Ola i Ala. Chyba raczej nie Obydwa imiona mi sie podobają, zarówno ALeksandra, jak i Alicja, ale mam opory w nazwaniu tak bliźniaczek.
My z imieniem dla najstarszego i dla dziewczynek zrobiliśmy podobnie. Z listy imion wybraliście te, które nam się podobają, a potem sprawdziliśmy, które powtarzają się i z nich wybraliśmy ostatecznie.
U mnie bliźniaczki to Emilka i Lilka (Lilianna). Bardzo chciałam Lilkę, mężowi spodobała się Emilka i tak zostałoSzczęśliwa Mamusia, Lavendova, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:pawojoszka masz rację, w ciągu dnia jest tyle cudownych chwil z dziećmi, że nie zliczy
Szczęśliwa Mamusia no nie gadaj więc nie tylko nick nas łączy, ale też zamiłowanie do słodkiego imienia Grześ he he
To masz Grzesia, Anię... a pozostała 2 jak ma na imię?
NiecierpliwaOna to jest bardzo dobry plan i na pewno tak będzie. Moja dwójka zero kolek, super ząbkowanie itd więc liczę, że i z 3 tak będzie
A imiona dla bliźniaczek wybrane?
Lavendova cudowna córcia dla pawojoszki wygląda na Gabrysię, a dla mnie na Ewunię który raz miałaś cc?
Wszak dużo nasz łączy . Mam jeszcze córeczkę Marysię ma 7 lat i Gabrysię ma 6 lat urodziłam je rok po roku .
Niecierpliwa Ja mam córeczki Marysię i Gabrysię i z mojej rodziny każdy się mylił która jest która , a dlaczego nie zmienisz imienia itp itd, Gabrysia miała być Adasiem bądź Sebastianem na porodówce dowiedziałam się że zamiast synka mamy kolejną córeczkę , podobała mi się Ania i chciałam nawet zmienić z Gabrysi na Anię ale mój mąż nie chciał się zgodzić z początku mi to imię się nie podobało nie miałam pomysłu na imię dla kolejnej córeczki i padło na Gabrysię dziś z umiarem czasu nie żałuję ze dalismy Gabrysi imię Gabriela jest to piękne i żadko co spotykane imię . Taki brat cioteczny mojego męża ma córeczki bliźniaczki jedna ma na imię Emilka druga Martynka to już wasza decyzja jak dacie córeczką na imię może być np Emilka i Alicja lub Ola albo Martynka albo Paulinka i Kornelia może Wam coś z moich typów się spodoba .
Ale cieplutko , jej choć tak jeszcze daleko do Września to i za razem minie szybko ten czas . Wczoraj rozmawiałam z moją siostrą powiedziała mi ze jej taka dość bliska koleżanka jest w drugiej ciąży termin ma na sam początek Kwietnia niestety jej ciąża jest bardzo zagrożona , ma już 4 letniego synka który chodzi do żłobka jej mąż bardzo jej pomaga gdyż odbiera i zawozi go do przedszkola , ma też ogromne wsparcie w rodzinie jej pierwsza ciąża też była zagrożona jej mama takze miała obie ciąże zagrożone . Tez mi moja siostra powiedziała bardzo dużo takich słów nie nie nie obraziła mnie wiem że chce dobrze nawet z mężem o tym rozmawiałam , i on dodał że ona moja siostra ma rację sama muszę to przemyśleć choć ja jestem taka że szybko zmieniam zdanie i to we mnie się nie podoba , najpierw postanawiam tak a potem robię co innego . -
Niecierpliwa wracasz mui wiarę we własny rozsądek . Też miałam odpieluchowac małego jak skończy dwa lata , wszystkie dzieci tak zaczynałam uczyć na nocnik i zazwyczaj szybko zakapywaly ale ostatecznio rozmawiałam że szwagierką i ona się pochwaliła że jej mały już nie nosi pieluch a jest trzy miesiące młodszy od mojego i pomyślałam że coś jest nie tak że moje dzieci zawsze opuznione względem innych dzieci ,puzno chodzą ,dłużej nisza pieluchy ,o spaniu w pieluchach to nawet nie wspomnę więc ewidentnie coś źle robię jak nic za mało się nimi zajmuje jakby powiedziała teściowa.
Nie musisz mówić Ala możesz Alicja jeśli to imię ci się podoba jest na tyle delikatne że nie trzeba go zmiękczać. Gratuluję sukcesu ze smoczkiem ,mój Wojtuś ciężko przeżył odebranie smoczka zaczął pchać palca do buzi i do dziś ma z tym problem a palca nie zabiorę przecież.
Wewelinka ADHD to trudna przypadłość ,jakby samo dorastanie dziecka nie było wystarczająco trudne . Mowa dziecka nie przejmuj się aż tak chłopcy czasem później mówią za to od razu wyraźnie i pełnymi zdaniami . Moja ciocia miała tak z synem miał trzy lata i nie mówił ,zaczęła chodzić po lekarzach . Jeden starszy pediatra jej powiedział że jak dziecko słyszy i wydaje dźwięki znaczy że fizycznie wszystko jest ok to będzie mówił i jeszcze będzie problem miała go uciszyć . -
Hej przywitam się i przedstawie a nadrobie ostatnie wpisy jak połoze dzieci
Kilka dni temu ujrzalam II kreski na tescie co oznacza ze w kwietniu powitam moje 3cie szczęscie
Jestem mamą 2 fajnych urwisów. Emmy - 2,5 roku oraz Emila - 1r 2m
Pozdrawiam serdecznie i bede sie odzywac ale pewnie jak pousypiam dzieciBasik83, Szczęśliwa Mamusia, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
Rzucilam tylko okiem ze na tapecie odpiwluchowanie... na mnie kazdy cisnąl ze Emma jeszcze w pampersie, bo jak to, prawie 2,5 roku a ona w pampku... ale widzialam ze nie jest gotowa, kazda proba posadzenia jej na nocnik konczyla sie placzem. Wiec postanowilam odpuscic calkowicie i poczekac na jej sygnal. Az tu w polowie lipca Emma sama z siebie pokazala na nocnik i chciala usiąsc. Nie zrobila nic ale powoli zaczela sie oswajac. Od 2 tygodni chodzi w majtkach i nie bylo wpadki. Nie zakladam juz pampersa ani na drzemki ani na wyjazdy z domu. Nawet 400 km do dziadkow jechala w majtkach i sikała na postoju
Takze wg mnie najwazniejsze to podązac w tempie dzieckaEwelcia85, NiecierpliwaOna, pawojoszka, Basik83, Szczęśliwa_Mama, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Peppa wrote:Rzucilam tylko okiem ze na tapecie odpiwluchowanie... na mnie kazdy cisnąl ze Emma jeszcze w pampersie, bo jak to, prawie 2,5 roku a ona w pampku... ale widzialam ze nie jest gotowa, kazda proba posadzenia jej na nocnik konczyla sie placzem. Wiec postanowilam odpuscic calkowicie i poczekac na jej sygnal. Az tu w polowie lipca Emma sama z siebie pokazala na nocnik i chciala usiąsc. Nie zrobila nic ale powoli zaczela sie oswajac. Od 2 tygodni chodzi w majtkach i nie bylo wpadki. Nie zakladam juz pampersa ani na drzemki ani na wyjazdy z domu. Nawet 400 km do dziadkow jechala w majtkach i sikała na postoju
Takze wg mnie najwazniejsze to podązac w tempie dzieckaNiecierpliwaOna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa Mamusia ja mam córcię Kornelię
NiecierpliwaOna pamiętam dla córci moje propozycje: Kornelia, Maja, Weronika. Przedstawiłam je mężusiowi, a on wybrał Kornelia
Z synkiem było gorzej he he na imiona, które mi sie podobały, maż absolutnie się nie zgadzał i odwrotnie.
W końcu każdy oddzielnie wypisał listę imion i tylko Maciek się powtórzył
Na mojej liście był Maciej, Dominik, Sebastian, Bartosz, Szymon.
Ale teraz chcę Oliwkę albo Grzesia (a najlepiej to i to) i nie ustąpię mężowi
Fajnie brzmi Julcia i Olcia, Amelka i Kornelka, Marcelinka i Michasia
Peppa witaj. Skąd pomysł na nick?
Gratulacje
Masz jeszcze mniejsze dzieci jak ja, a już jesteś w ciąży. Nie masz obaw?
Bo ja tu się trochę żaliłam dziewczynom i one kochane są i dodają mi odwagi
Aga9090 dzięki, chociaż trochę się boję... pierwsze cc super, drugie gorzej, więc nie wiem jak będzie przy 3 cc....Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 00:01
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa mama nie bede ukrywała, ze ta ciąza jest niespodzianką boje sie ale nie ze sobie nie poradze ale po prpstu logistyki, wymiany auta (czesto będziemy miec pod opieką 4 dzieci), i ogolnego chaosu. Ale wiem ze kobieta ma moc i jak musi to ze wszystkim da radę.
A nick? Ot takie natchnienie sekundoweSzczęśliwa_Mama, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa mama, ja właśnie w poniedziałek miałam 3 cc. Pierwsze było we Wrocławiu a dwa pozostale za granicą i powiem ci ze po tym trzecim czuje sie najlepiej. Ku mojemu zaskoczeniu. Spodziewalam sie ze bedzie dużo gorzej i balam się strasznie. Jedyne co mogę polecic to wybrac dobry szpital. Nie wyobrazam sobie leżeć 12 h po operacji plackiem jak po pierwszej cc.
Z imionami nie jesteśmy zgodni. Mieszkamy za granica wiec musi byc takie międzynarodowe imię. Pierwszym wyborem byla Mia. Cos sie corkom nie spodobało wiec szukaliśmy dalej. Moja propzycja Emilia, tata woli krótsze jak Lisa czy Róża (Rose). Wszystkie które mi sie podobają czyli np Helena Antonia Nina Aurelia Kornelia Eliza Luiza odrzuca No nie dojde z nim chyba do porozumienia -
nick nieaktualnyEmma to też hit hitow nadawanych imion u nas w austrii
Dziewczyny ja w kwestii laktatora. U mnie powoli z kryzysu puste cycki robi się kryzys wielkie i ciężkie cycki Czy ręczny laktator czy elektryczny? I jaka jest roznica miedzy nimi? Tylko toze tu ręka a tu automatycznie czy jest jakos bardziej efektywny nie wiem przyjemny? -
Lavendova ja miałam i taki i taki wolę elektryczny dla mnie bardziej efektywny ale ile kobiet tyle opinii ja czasem ręcznym nie mogłam ściągnąć mleka do końca i zostawało w piersi a to osłabia laktację ale jeśli chodzi ci tylko o ulżenie od przepełnienia a nie o ściągalność to ręczny jest ok no i dużo tańszy
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:Emma to też hit hitow nadawanych imion u nas w austrii
Dziewczyny ja w kwestii laktatora. U mnie powoli z kryzysu puste cycki robi się kryzys wielkie i ciężkie cycki Czy ręczny laktator czy elektryczny? I jaka jest roznica miedzy nimi? Tylko toze tu ręka a tu automatycznie czy jest jakos bardziej efektywny nie wiem przyjemny?
Po pierwsze ogromnie gratuluję ,co do laktatorów to polecam ręczny miałam elektryczny i to był koszmar strasznie ssało mi brodawki ,aż rany miałam a dobrze przystawiałam wszak przy ręcznym trzeba się na machać ale jak dla mnie jest najlepszy ja miałam z firmy Canpol.
Peppa Witaj wśród nas no i moje gratulacje .
Co do odpieluchowania to Grześ miał 2 latka jak zaczął siadać na nicnik Marysia miala, problemy z wymową nie potrafila określić kiedy chce siku i zawołać miała prawie 3 lata jak nauczyla sie sikać w nicnik Gabrysia to tak jak Grześ miała 2 latka Ania często chodzi intepetuje jakby pokazuje , że chce na nocnik sama nawet siada u nas nauka na nocnik to w ratach jest nic na siłę jak Ania sama z siebie pokazuje ze chce usiąść to ja sadzam nie zawsze zrobi siku czy kupkę .
Jej znów gala upałów mam dość , dzieci chcą na, dwór jak tu isc jak żar leje się z nieba nie cierpię upałów , obiad z rana ugotowalam Ania siedzi sobie w kojcu i się bawi takimi dużymi plastikowymi klockami wczoraj nawet kotka udawała kochana moja miał miał . -
dzisiaj o 18.20 mam wizytę
Strasznie licze na to, że mja gin. powie mi dzisiaj, że ciąża jednokosmówkowa wcale nie jest taka groźna i że w zasadzie to dzieciaczkom nic nie grozi I że wcale nie musze iśc do szpitala już w 34 tc, bo przecież to poród jak każdy inny, jak każde inne planowe cc i że ta moja nadczynnośc tarczycy, to żadna nadczynność - minie sama za 2 tygodnie a dzieciaczkom nie szkodzi
TSH wyszło mi 0,009 uIU/mL, przy normach
pierwszy trymestr -
0,33 do 2,5 uIU/ml
drugi trymestr -
0,35 do 3,0 uIU/ml
Zatem zrobiłam jeszcze ft3 i ft4
Wynik ft3 - 5,1 pg/ml
przy normach
pierwszy trymestr -
2,46 do 3,89
drugi trymestr -
2,09 do 3,55
Wynik ft4 - 1,91 ng/dl
przy normach
pierwszy trymestr -
0,94 do 1,52
drugi trymestr -
0,75 do 1,32Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 13:08
Szczęśliwa_Mama, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019