X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Siedlce też mają super mamy :]
Odpowiedz

Siedlce też mają super mamy :]

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze na wywołanie polecam ananasa, czerwone majtki, sprzątanie, masowanie brzuszka, masowanie sutków, jeszcze raz sexik :D

    Mi wody odeszły jak skakałam na piłce ;)

    karusia, mad8 lubią tę wiadomość

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 9 lipca 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co mnie dzisiaj spotkało... Bogu dziękuję do tej pory, że to się nie stało w trakcie jazdy.. Poszłam do galerii handlowej, żeby w smyku kupić tą fasolkę, była ze mną mama (dzięki Bogu!!) chwilę wcześniej byłam na ktg (0 skurczy, wszystko na poziomie 10 %, żeby było śmieszniej... ) wjechałyśmy schodami na pierwsze piętro i stwierdziłam, że pójdę do łazienki zanim pójdziemy do smyka, a mam stwierdziła, że wejdzie do sklepu jak ja będę w toalecie... Słuchajcie, weszłam do toalety i w trakcie zdejmowania spodni miałąm tak potężnie silny skurcz, że pierwszą moją myślą, było że chyba tego nie przeżyję.. Nigdy nic mnie tak potężnie nie bolało ;( to było straszne, nie byłam w stanie krzyknąć, ruszyć się, nic, no konkretny paraliż... trwało to może niecałą minutę... Nie byłam w stanie nawet zrobić kroku... W końcu zaczęło puszczać i postanowiłam spróbować wyjść i zadzwonić po mamę bo byłam pewna, że zaraz zacznę rodzić skoro mam tak potężne skurcze... Wyszłam z łazienki, wlekąc się i wyjąc, mijam ludzi (nikt się kuźwa nie zapytał, co się dzieje, czy wezwać pomoc, Jezu skąd ta znieczulica wśród ludzi???!!) i oparłam się w końcu o ścianę zastanawiając się, czy usiąść tam, ale bałam się, że później się nie podniosę... Więc się oparłam i zadzwoniłam po mamę... Ciągle bolało, wyłam i zdołałam powiedzieć tylko "mamo przyjdź". Mama przybiegła dosłownie po 10 sek., przerażona, krzyczy, że trzeba wezwać pogotowie... Ja mówię, że najpierw niech dzwoni do mojego męża, niech po nas przyjedzie, bo nie wsiądę do samochodu i nie pojadę, bo jak to mnie złapie w trakcie jazdy to nas pozabijam. Mąż przyjechał i zabrał nas do domu, w międzyczasie zadzwoniłam do lekarza i opowiedziałam mu całą sytuację... Kazał wziąć prysznic, żeby sprawdzić czy się wyciszą, jak nie, to przyjeżdżać, bo jest na dyżurze.. Tak więc chyba wczorajsze przytulanki wywołały co trzeba... Może dlatego dzisiaj mała w brzuchu taka spokojna? Jak wróciłam, zauważyłam, że wylatują ze mnie resztki/ części czopa... Ból cały czas jest, ciągły, miesiączkowy... Czekam na rozwój sytuacji... Zapadając w sen, bo od tych emocji ledwo żyję...

    nawet jeśli w nocy nie urodzę, bo np. akcja będzie się rozkręcała tyle czasu, nie wsiądę do porodu do samochodu, ani sama się nigdzie nie ruszę... Bo gdyby mnie to spotkało za kierownicą, to nie chcę nawet myśleć, co by mogło się stać...

    km5st5odu2rt42xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to Karolcia chyba zaczynamy rodzić powoli ;) Skoro czop śluzowy ci wypadł to może być kwestia kilku godzin, ale też kilku dni. Mi wypadł na kilka godzin przed odejściem wód.

    Trzymam kciuki kochana w takim razie za szybki i jak najmniej bolesny poród!!!

    karusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny widziałyście ten ranking lekarzy tutaj na ovu?? https://ovufriend.pl/listing/results,1.html

    może pododawajmy swoje opinie :] zawsze to łatwiej potem kogoś wybrac itp ;)

    karusia lubi tę wiadomość

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 10 lipca 2014, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Oluś, i znowu cisza... Myślałam, że w nocy rozkręci mi się akcja, a tu budzę się rano i znowu cisza, wszystko przeszło jak ręką odjął :( mam wrażenie, jakby młoda próbowała, ale jej nie wychodziło...

    km5st5odu2rt42xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może tak być. Ja na wieczór w termin porodu miałam mocne skurcze już, a potem mi przeszło. Na porodówce miałam regularne co 7 minut, potem co 5 i... nagle znowu co 10 :D

    karusia lubi tę wiadomość

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 10 lipca 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzisz :D a dużo po terminie urodziłaś??

    km5st5odu2rt42xe.png
  • mad8 Autorytet
    Postów: 352 274

    Wysłany: 10 lipca 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karusia to masz masę emocji na końcówce.
    Ja dziś byłam na usg i ulżyło mi. Synek rośnie, różnica w tygodniach ciąży się nie powiększa więc nie powinnam się martwić hipotofią, ale niepokój na pewno zostanie już do porodu. Waży 765g i jest ułożony tak jak poprzednio: główkowo (byle potem mu się to ułożenie nie odwidziało:).
    Robiłam też obciążenie glukozą. Pierwsze 20 min nieciekawe: lekkie mdłości i lekki ból głowy; potem już tylko senność. Zniosłam to chyba lepiej niż to opisują inne dziewczyny (dzięki Bogu).
    Czarnula a co tam u ciebie?

    karusia lubi tę wiadomość

    relg3e5eyc9mcvbi.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia wrote:
    O widzisz :D a dużo po terminie urodziłaś??


    Nie :] 8 marca miałam termin, 9 marca urodziłam :]

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad8 u mnie nic ciekawego :D na razie mamy odpuszczone starania o drugie dziecko :] zresztą ciągle mam coś pokopane ze swoimi jajnikami. Teraz poprzedni cykl miałam 3 miesiace, bo leki mi nie zadziałały :/ ale naszczęscie po przerwie ruszyło ;)

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 10 lipca 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, za Twoją radą mąż mi przywiózł piłkę od siostry i idę skakać :D

    Czarnula87 lubi tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ciekawa jestem czy cos wyskaczesz ;)

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 11 lipca 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No strasznie wyskakałam... Nie chce moje dziecko jeszcze wychodzić... a ja już bym się w nią wtuliła...

    km5st5odu2rt42xe.png
  • mad8 Autorytet
    Postów: 352 274

    Wysłany: 11 lipca 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87 wrote:
    Mad8 u mnie nic ciekawego :D na razie mamy odpuszczone starania o drugie dziecko :] zresztą ciągle mam coś pokopane ze swoimi jajnikami. Teraz poprzedni cykl miałam 3 miesiace, bo leki mi nie zadziałały :/ ale naszczęscie po przerwie ruszyło ;)

    Pewnie zrzucanie wagi też będzie ci knociło cykle. U mnie tak było. Najważniejsze, żeby organizm ci się nie rozregulował.

    Karusia jutro pełnia, może pomoże:).

    Czarnula87 lubi tę wiadomość

    relg3e5eyc9mcvbi.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to to Karolinko w pełnię dużo dzieci się rodzi :D

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 12 lipca 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I nic... ani pełnia, ani termin... coś tam pobolewa, coś kłuje, ale to wszystko to nic... :)

    km5st5odu2rt42xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh moze malej dobrze w brzuszku?? ;)

    A zagladam tutaj juz codzirnnie zeby zobaczyc czy to juz ;)

    karusia lubi tę wiadomość

  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 12 lipca 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę pisała na pewno jak się urodzi! :) tymczasem się na to nie zanosi :)

    km5st5odu2rt42xe.png
  • malinówka Nowa
    Postów: 4 4

    Wysłany: 13 lipca 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam,
    znalazłam to forum przez wyszukiwarkę, a ciężko jest znaleźć miejsce gdzie są mamuśki z Siedlec, no i niestety chyba źle trafiłam... widzę ,że Wy kobietki wszystkie w ciąży prawie, a ja już 15 miesięcy temu przeżywałam ten stres...jeśli nie będę Wam przeszkadzać to z chęcią poczytam o Waszych przygodach,chyba,że mnie wygonicie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinówka witamy :D każda mamusia jest tu mile widziana - przyszła czy już będąca mamusią :] Zapraszamy i zachęcamy do aktywności ;)

‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ