🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzik2208 wrote:Oczywiście nie twierdzę, że lekarz zły. Nie to miałam na myśli. Ale regułą też nie jest, że skoro pierwsza ciąża super to kolejne też takie będą. Niestety coraz więcej jest historii, że pierwsza ciąża książkowa a później albo problemy z zajściem albo utrzymaniem. Niestety organizm ludzki kryje wiele tajemnic 😔 wierzę, że wszystko będzie dobrze i trzymam mocno kciuki!!!! Wiem, że internet potrafi wiele "nabroić", co człowiek to opinia więc dużo przed każdą z nas.
Trzymam kciuki za Was kochane! Rok temu byłam w tej sytuacji, miałam być sierpniową mamą ale cóż, wydarzyło się inaczej! Będzie dobrze 😍😍😍Madzik2208, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za słowa wsparcia ,i zdrówka dla Was 🙌❤️
Jak widać 1.30 a ja nie śpię. Jedna z gorszych nocy od 2 tyg. Co się przekrece i czuję że mokro coś lecę do WC.
Szczerze, jakoś nie wierzę żeby jutro coś dał. Jak już coś mówił, że to może być normalne i występować we wczesnej ciąży i fizjologiczne to jeśli faktycznie będzie już plamienia to czuje że to by było na tyle. Zrobi usg i tyle.. ale muszę jeszcze chwilę poczekać, kilka h.2 cs 11/24 cb 💔
01.2025 3cs 🙌
Pregna start , pregna DHA, Wit D 2000j, Magnez -
Witam, czytam wątek od początku i postanowiłam się dołączyć. U mnie aktualnie 5tydzień i 5 dzień. Jestem w szoku jakie u was są długie terminy do lekarza. Ja byłam już w poniedziałek, według moich obliczeń miał to być już szósty tydzień, widać pomyliłam się o tydzień, ale to przez nieregularne miesiączki. Termin mam na pierwszego sierpnia. Dostałam skierowanie na badania które też już wykonałam i w poniedziałek mam iść na następną wizytę, ponieważ ma być już więcej widać. Mam też skierowanie na badania prenatalne jutro chyba będą dzwonić żeby się umawiać. Zaczęłam brać witaminy. Też jestem w szoku że to się dzieje, bo ponad półtora roku nie wychodziło. Jest 3:50 a ja jestem głodna, bardzo bolą mnie piersi, czasami kłuje w podbrzuszu, niekiedy bardzo boli mnie głowa to chyba jest związane z młodościami. To moja druga ciąża i czuję się inaczej niż w pierwszej. Ogólnie mam wrażenie jakbym była w piątym miesiącu a nie tygodniu... Ciężko wytrzymać w pracy 8h Przy pierwszej ciąży czułam się zdecydowanie lepiej, może to dlatego że jestem już starsza (34 lata). Trzymam kciuki za wraz wszystkie i za moje ziarenko, mam nadzieję że w poniedziałek zobaczę bicie serca.
Mała.mi 93, Agat99, smoothie lubią tę wiadomość
-
MamaIwona wrote:Witam, czytam wątek od początku i postanowiłam się dołączyć. U mnie aktualnie 5tydzień i 5 dzień. Jestem w szoku jakie u was są długie terminy do lekarza. Ja byłam już w poniedziałek, według moich obliczeń miał to być już szósty tydzień, widać pomyliłam się o tydzień, ale to przez nieregularne miesiączki. Termin mam na pierwszego sierpnia. Dostałam skierowanie na badania które też już wykonałam i w poniedziałek mam iść na następną wizytę, ponieważ ma być już więcej widać. Mam też skierowanie na badania prenatalne jutro chyba będą dzwonić żeby się umawiać. Zaczęłam brać witaminy. Też jestem w szoku że to się dzieje, bo ponad półtora roku nie wychodziło. Jest 3:50 a ja jestem głodna, bardzo bolą mnie piersi, czasami kłuje w podbrzuszu, niekiedy bardzo boli mnie głowa to chyba jest związane z młodościami. To moja druga ciąża i czuję się inaczej niż w pierwszej. Ogólnie mam wrażenie jakbym była w piątym miesiącu a nie tygodniu... Ciężko wytrzymać w pracy 8h Przy pierwszej ciąży czułam się zdecydowanie lepiej, może to dlatego że jestem już starsza (34 lata). Trzymam kciuki za wraz wszystkie i za moje ziarenko, mam nadzieję że w poniedziałek zobaczę bicie serca.
W poprzedniej ciąży 3 lata temu czkam się lepiej niż teraz. To zmęczenie które mnie teraz dopada to na prawdę jakiś hardcore.
Myślę że i wiek ma tu znaczenie ale jeśli myślę o sobie to też na pewno kondycję fizyczna miałam dużo lepsza 3 lata temu no i nie miałam w domu toddlerki która się trzeba było zajmować
-
Dziewczyny trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty 🤞🤞🙏
Co do tego kiedy umówić się na pierwszą wizytę to każda zrobi jak jej bardziej odpowiada
ja kiedyś w ciąży którą straciłam chocilam na wizyty już od 5tc i to DLA MNIE był błąd bo się mega nakręcałam i stresowałam.
W ciąży z Mayą i teraz, pierwszą wizyta specjalnie umówilam w 6+2 bo już powinno być serduszko i przynajmniej jak nie będzie to będę miała jasna sytuację a nie robienie sobie jeszcze nadziei.
(Miałam wczesna owulacje więc nie mam mowy o tym żeby ciąża była młodsza, jeśli już to powinna być starsza)
Życzę wam miłego dnia i owocnych wizyt!
Na teraz śmigam już do pracy i byle jakoś wytrwać do wizyty po południu lolKroliczek2411, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość
-
Wojcinka wrote:Co do tego kiedy umówić się na pierwszą wizytę to każda zrobi jak jej bardziej odpowiada
ja kiedyś w ciąży którą straciłam chocilam na wizyty już od 5tc i to DLA MNIE był błąd bo się mega nakręcałam i stresowałam.
W ciąży z Mayą i teraz, pierwszą wizyta specjalnie umówilam w 6+2 bo już powinno być serduszko i przynajmniej jak nie będzie to będę miała jasna sytuację a nie robienie sobie jeszcze nadziei.
(Miałam wczesna owulacje więc nie mam mowy o tym żeby ciąża była młodsza, jeśli już to powinna być starsza)
No właśnie wyszłam z tego samego założenia, że chce się umówić tak, żebym już wiedziała ma czym stoję, a nie, że dowiem się tylko, że jest pęcherzyk, a tydzień później, że jednak nie ma serduszka. Przyrosty bety wydają się w porządku, więc nie mam podstaw, żeby podejrzewać biochem czy ciążę pozamaciczną.
Tylko teraz ta późna wizyta stresuje mnie w kontekście pracy. Od razu po wizycie chciałam powiedzieć szefowi, a to będzie dopiero bezpośrednio przed świętami. Pracuje w firmie gdzie jestem jedynym pracownikiem i we dwójkę od podstaw obsługujemy zamówienia internetowe łącznie z przygotowywaniem towaru i pakowaniem. Cały grudzień jest mega ciężki w pracy z uwagi na zwiększona ilość zamówień. Mam już zaplanowane nadgodziny w każdy weekend do końca grudnia. Na koniec miesiąca inwentaryzacja, więc siedzenie w pracy od rana do nocy. Dodatkowo na początku grudnia zostaje na tydzień sama w firmie, więc będę miała 300% pracy do wykonania. Najbardziej boję się, że na magazynie często trzeba przerzucać ciężkie kartony, żeby dostać się do towaru. Mam umowę na czas nieokreślony i dobre relacje z szefem, dlatego nie chciałabym stawiać go w kłopotliwej sytuacji i może udałoby się ogarnąć jakąś pomoc dla mnie na ten tydzień styczniowy chociaż, ale jak powiem dzień przed świętami to bardzo niewiele czasu będzie, żeby coś z tym zrobić. Z kolei przed lekarzem też nie chcę nic mówić, dopóki nie będzie pewności 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 06:38
30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1) -
Trzymam kciuki mocno za dzisiejsze wizyty! Oby same dobre wieści były.
Ja zrobiłam wczoraj betę, o progu zapomniałam 🙈 Wynik to 123 miU/ml co odpowiada 4 tc - czyli tak jak j ja liczyłam. Powtórzę albo w piątek albo w sobotę, chyba że fartem mi się uda w czwartek.
Ja oczywiście przeziębiona, mam katar więc tylko nudne inhalacje z soli i jakieś olejki eteryczne 🫠
Paulina66, oj to w Twoim przypadku faktycznie warto powiedzieć wcześniej…
Ja mam super pracę, uwielbiam ją plus pracuje z domu. Powiem w styczniu, jak już będzie bardziej zaawansowana ciąża i będzie wszystko ok. Moja szefowa wie, że chce drugie dziecko, ale na pewno ona i koleżanka będą załamane, bo na mnie i tej koleżance stoi nasz dział i minimum raz w tygodniu słyszę że co to będzie jak ja pójdę na macierzyński 🙈🤣 ale dadzą sobie radę, wiem że będą się cieszyć ze mną mimo załamania
Ja wizytę według kalendarza będę miała 20.12 , mam nadzieję, że już będzie coś widać i że w ogóle będzie usg w gabinecie bo w medicover to nigdy nie wiadomo 🙈 Z córką byłam w 6+1 według OM i nie było serduszka, było dopiero 7+6 według OM.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 06:54
smoothie lubi tę wiadomość
👧 07.2021 -
Z tymi wizytami to ja chętnie umówiłabym się później, żeby od razu już móc zobaczyć serduszko i być spokojną, no ale niestety z moją historią musiałam pojawić się u lekarza od razu po pozytywnej becie. Obudziłam się właśnie i odkryłam, że przestały boleć mnie piersi, a bolały mocno i już panikuje że to zły znak 😐
Mała.mi 93, adu, Paulina66 lubią tę wiadomość
starania od 10.2022
01.2024- cb 💔
31.03.2024 ⏸️
05.2024 💔
👩🏻29
IO, PCOS
🧔🏻♂️31
badanie nasienia ✅️
19.11.2024 ⏸️ -
Wojcinka wrote:Dziewczyny trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty 🤞🤞🙏
Co do tego kiedy umówić się na pierwszą wizytę to każda zrobi jak jej bardziej odpowiada
ja kiedyś w ciąży którą straciłam chocilam na wizyty już od 5tc i to DLA MNIE był błąd bo się mega nakręcałam i stresowałam.
W ciąży z Mayą i teraz, pierwszą wizyta specjalnie umówilam w 6+2 bo już powinno być serduszko i przynajmniej jak nie będzie to będę miała jasna sytuację a nie robienie sobie jeszcze nadziei.
(Miałam wczesna owulacje więc nie mam mowy o tym żeby ciąża była młodsza, jeśli już to powinna być starsza)
Życzę wam miłego dnia i owocnych wizyt!
Na teraz śmigam już do pracy i byle jakoś wytrwać do wizyty po południu lol
Jak zobaczyłam dwie kreski na teście to też czekałam z wizytą, żeby nie pójść za wcześnie, i myślałam że jest szósty tydzień i trzeci dzień, pomyliłam się o tydzień, nie wiem jak to się stało 🤔 ale jestem dobrej myśli, musi być serduszko ❤️
W pracy też jeszcze nie powiedziałam, lekarz powiedział mi, że jak przyjdę w poniedziałek to wystawimy zwolnienie. Boję się reakcji w pracy.
Ta druga ciąża różni się też tym, że już nie mogę dopiąć się we wszystkie jeansy i musiałam kupić nowy większy stanik 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 07:00
-
Dziewczyny trzymam mocno za nas dziś. Ja akurat dziś zaczynam 5 tydzień ale lekarz sam napisał że mam przyjść się pokazać więc nie będę się sprzeciwiać.
A ja dziewczyny zrobiłam sobie sama krzywdę. Aż mi normalnie głupio. Wczoraj jak to zawsze przed wizyta 🙈 ogoliła się poszłam wypić herbatę, oczywiście zachcialo się siku idę i patrzę krew. Panika oczywiście mówię kurde powtórka z rok temu ale idę znowu zobaczyć i jakby jak się podcieram krwi nie ma ale na obrzeżach jest i trochę szczypi. Poszłam spać rano też sikam krwi nie ma na papierze ale zaś ta sama sytuacja. No i chyba przy goleniu się podcięłam 🙈Start starań: 12/2023
01/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
05/2024 - 💔 ciąża biochemiczna
06/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
07/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
08/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
09/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
10/2024 - stymulacja - lametta + Ovi ❌
11/2024 - cykl naturalny, udało się ⏸
beta 264,82 mlU/ml
Beta 686,99 mlU/ml
Beta 1856,30 mlU/ml
06.12 🎅 pęcherzyk w macicy 🩷
08.12
Tsh 1,981 ulu/ml
Beta 6018,33 🩷🥹
Ona:
HLA-C ✅KIR✅Trombofila wrodzona - Mutacje (acard150), CROSSMATCH ✅ALLO MLR - 34,1✅ TSH- 1,5 (euthyrox 50)
On:
Zdrowy💪
Suplamenatcja: B6,Jod,VitD,Cynk,koenzym q10,B12,Omega komplex, selen,folian, heparyna
-
Platynova55 wrote:Z tymi wizytami to ja chętnie umówiłabym się później, żeby od razu już móc zobaczyć serduszko i być spokojną, no ale niestety z moją historią musiałam pojawić się u lekarza od razu po pozytywnej becie. Obudziłam się właśnie i odkryłam, że przestały boleć mnie piersi, a bolały mocno i już panikuje że to zły znak 😐
Spokojnie, u mnie też czasami rano nie bolą i panikuję, a potem wieczorem wraca podwójny ból
Ogromne kciuki za dzisiejsze wizyty! 🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 07:06
Platynova55 lubi tę wiadomość
-
Anaam wrote:A mam pytanie dziewczyny właśnie w kontekście pracy, do którego tygodnia chcecie pracować?
-
Anaam wrote:A mam pytanie dziewczyny właśnie w kontekście pracy, do którego tygodnia chcecie pracować?
Zależy jak się będę czuła, ale planuje do końca 4 miesiąca. Pracuję w biurze i z jednej strony nie chce siedzieć sama w domu przez tyle miesięcy, ale z drugiej nie zamierzam się zbytnio poświęcać dla firmy, dzidziuś jest dla mnie najważniejszy.smoothie lubi tę wiadomość
-
Agat99 wrote:Spokojnie, u mnie też czasami rano nie bolą i panikuję, a potem wieczorem wraca podwójny ból
Ogromne kciuki za dzisiejsze wizyty! 🤞🤞
Mnie przestały boleć właśnie jakoś dwa dni temu… może czasem coś tam gdzieś jest wrażliwe ale na pewno mniej niż na samym początku 🥺.
Zawiozę dzieci do szkoły i jadę na betę ale mam normalnie żołądek w gardle dziś 🫣.
Trzymam kciuki za dzisiejsze bety jak dobrze Pamiętam to dziś też robi betę @Miś 🙂 i wizyty szczególnie @onalola czekam na wieści po Twojej wizycie 🤞🏻 -
Ja właśnie miałam iść za tydzień, byłby to 6 tydzień i jakis 2-3 dni. Ale sytuacja zmusiła mnie inaczej. W nocy miałam brązowe plamienie. Jestem skołowana. Mąż też nie spał, pierwszy raz widzę żeby się tak przejmował
Chyba skoczę dziś na betę i proga jeszcze , mimo wszystko zaraz. I potem wypić kawę i czekać na wizytę
Piersi od wczoraj nie bolą , co też uznaje jako zły omen.
Co do pracy, w 1 ciąży pracowałam do 12 tyg. I po prenatalnych poszłam na zwolnienie. Ale pracę miała stresująca , ciężka. Zła sytuacja w firmie. I wyszło mi to nadciśnienie i wgl , dlatego opuściłam pokład
Rano krew. Więcej niż wczoraj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 07:36
Paulina66 lubi tę wiadomość
2 cs 11/24 cb 💔
01.2025 3cs 🙌
Pregna start , pregna DHA, Wit D 2000j, Magnez -
Anaam wrote:A mam pytanie dziewczyny właśnie w kontekście pracy, do którego tygodnia chcecie pracować?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 07:29
starania od 10.2022
01.2024- cb 💔
31.03.2024 ⏸️
05.2024 💔
👩🏻29
IO, PCOS
🧔🏻♂️31
badanie nasienia ✅️
19.11.2024 ⏸️ -
Dzień dobry dziewczyny
Ja na wizycie będę 7+0 według owulacji, a według OM to w ogóle 7+4
Ale nie chciałam wcześniej, nie mam żadnych dolegliwości, a w tym czasie akurat będę mieć urlop, więc pójdę sobie na spokojnieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 07:52
smoothie, Paulina66, pelasia, Kroliczek2411 lubią tę wiadomość
-
Anaam wrote:Pytam, bo sama zastanawiam się kiedy iść, prace mam stresującą pod duża presją, nie chce żeby to miało wpływ na ciążę...
Ja bym starała się wytrzymać do 12 TC , po prenatalnych od razu. Jak największe że tak powiem ryzyko minie2 cs 11/24 cb 💔
01.2025 3cs 🙌
Pregna start , pregna DHA, Wit D 2000j, Magnez