X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
Odpowiedz

🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞

Oceń ten wątek:
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 270 221

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osiecka daj znać co to za przekąski, bo to jedne z niewielu rzeczy, które mi zostały na liście zakupowej. 🙏🙃

    2019🩷
    2025🩵
  • Bbbuuu Ekspertka
    Postów: 194 318

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaFka wrote:
    Hej laski ja po KTG. Wysłali mnie na badanie krwi i moczu bo nie podoba im się moje ciśnienie i że białka jest coraz więcej😩. Także czekam na wyniki i na decyzję czy zostaje w szpitalu czy wracam do domu. Wstępnie dowiedziałam się, że jak wrócę to w poniedziałek lub wtorek stawiam się w szpitalu i w środę zaczynamy indukcje 🫣
    Waga małego z dzisiaj 3500 z możliwością błędu pomiaru do 600g. Szyjka zabunkrowana i daleko. Ciężko było ją znaleźć.
    Myślałam, że dzisiaj będzie tylko KTG i powiem szczerze, że jestem w ogóle nie przygotowana, walizka w domu, okna nie pomyte, laktator nie wyparzony....
    Trzymajcie kciuki, żebym mogła wrócić do domu 🙏
    Ja dawno nie miałam u siebie w mieszkaniu takiego bałaganu jak teraz xD, a szczerze nie chce mi się sprzątać, bo zwyczajnie nie mam siły. Mój mąż ma teraz gorący okres w robocie, chce wszystko podopinac przed porodem i wraca padnięty do domu. Moja teściowa do mnie zadzwoniła i mi zaimponowała 😜. Powiedziałam jej, że od ponad tygodnia boli mnie brzuch i we wtorek miałam rozwarcie na 2 palce. Kazala mi leżeć i pachnieć, a jej syn ma wokół mnie skakać i spełniać moje zachcianki, a jak tak nie będzie to go opieprzy 🤭🤣

    osiecka89, Abcdeka, KaFka lubią tę wiadomość

    Ona: 29l AMH: 5,9
    endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
    On: 29l
    morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość

    Starania od 02.2023
    05, 06, 07. 2024: 3x IUI
    09. 2024:start stymulacji
    26.09 punkcja
    24 dojrzałych
    17 zapłodnionych
    3 doba 12 zarodków
    5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
    6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
    11.2024: przygotowania do transferu
    29.11- tranfer zarodka 4AB
    6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
    9.12- beta 1008

    preg.png[/url]
  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 158 229

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Osiecka daj znać co to za przekąski, bo to jedne z niewielu rzeczy, które mi zostały na liście zakupowej. 🙏🙃

    Czekolady, landrynki, żelki i batony. Wszystko co ma prawdziwy cukier (żadne fit słodycze czy słodziki) i zarazem łatwe do przełknięcia w czasie porodu. Zaznaczyła też, że około tydzień przed porodem może wystąpić wzmożony apetyt i dać się temu ponieść. Potraktować to jak przygotowania do maratonu:)

    ReginaPhalange, KaFka lubią tę wiadomość

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 158 229

    Wysłany: 1 sierpnia, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbbuuu wrote:
    Ja dawno nie miałam u siebie w mieszkaniu takiego bałaganu jak teraz xD, a szczerze nie chce mi się sprzątać, bo zwyczajnie nie mam siły. Mój mąż ma teraz gorący okres w robocie, chce wszystko podopinac przed porodem i wraca padnięty do domu. Moja teściowa do mnie zadzwoniła i mi zaimponowała 😜. Powiedziałam jej, że od ponad tygodnia boli mnie brzuch i we wtorek miałam rozwarcie na 2 palce. Kazala mi leżeć i pachnieć, a jej syn ma wokół mnie skakać i spełniać moje zachcianki, a jak tak nie będzie to go opieprzy 🤭🤣


    O mój też ma sajgon w robocie właśnie na domykanie spraw, przekazywanie obowiązków przed tacierzynskim. Na szczęście jego menago urodziło się dziecko jakieś pół roku temu, więc jest bardzo wyrozumiały i wspierający:)
    U nas jakieś 2-3dni syfu potem zryw sprzątania i tak się kręci;)

    A jak "mamusia" coś powie to trzeba się słuchać!! 😏także miłego wydawania poleceń ;)

    Bbbuuu lubi tę wiadomość

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 161 485

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam okna w planach na środę i czwartek, ale mi młodą cofnęli ze żłoba z rzekomą gorączką, a od dzisiaj już cały miesiąc zamknięte, więc zgnijemy w brudzie 😅 Dodatkowo muszę młodej zapewniać atrakcje w postaci spacerów do sklepu (absolutnie nie wchodzi w grę jazda samochodem 🙈), które kończą się tym, że wracam kilometr do domu obładowana siatami i z dzieckiem na rękach, bo nóżki bolą 🤪
    Ja jedyne przekąski, które mam spakowane do szpitala to jakieś 20 różnych batonów, które zbieram od jakiegoś czasu, bo cukrzyca mi nie pozwala ich na razie zjeść… Jak eksmituję młodą to utonę w czekoladowej rozpuście 😂

    osiecka89 lubi tę wiadomość

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 270 221

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    osiecka89 wrote:
    U nas jakieś 2-3dni syfu potem zryw sprzątania i tak się kręci

    Przysięgam jakbym o swoim domu czytała 🫣🤣 Szał sprzątania przeplatany leżeniem na kanapie parę dni i tak w kółko xD pewnie pod jakieś zaburzenie to podchodzi, no ale sory inaczej nie umiemy xD. Najważniejsze, że cały czas do przodu 😃😅

    osiecka89, KaFka lubią tę wiadomość

    2019🩷
    2025🩵
  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 158 229

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    Przysięgam jakbym o swoim domu czytała 🫣🤣 Szał sprzątania przeplatany leżeniem na kanapie parę dni i tak w kółko xD pewnie pod jakieś zaburzenie to podchodzi, no ale sory inaczej nie umiemy xD. Najważniejsze, że cały czas do przodu 😃😅

    Powiedzieć ci coś śmiesznego? Ja serio jeszcze wierzę, że przy dziecku się ogarnę😂😂😂

    KaFka lubi tę wiadomość

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2905 4120

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    osiecka89 wrote:
    Czekolady, landrynki, żelki i batony. Wszystko co ma prawdziwy cukier (żadne fit słodycze czy słodziki) i zarazem łatwe do przełknięcia w czasie porodu. Zaznaczyła też, że około tydzień przed porodem może wystąpić wzmożony apetyt i dać się temu ponieść. Potraktować to jak przygotowania do maratonu:)

    Kurcze to ja przed porodem na odwrót. W ogóle nie miałam apetytu. Masakra 😵‍💫 Waga zaczęła spadać trzy tygodnie przed porodem zamiast rosnąć...także chyba nie ma tu reguły. A co do jedzenia na porodówce to ja nie mogłam nic jeść. Może dlatego, że byłam szykowana awaryjnie też na CC 🤔

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 270 221

    Wysłany: 1 sierpnia, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    osiecka89 wrote:
    Powiedzieć ci coś śmiesznego? Ja serio jeszcze wierzę, że przy dziecku się ogarnę😂😂😂

    Haha może na początku nie, ale im dalej tym łatwej. Dlatego ja mam taki szał na sprzątnie i układanie, bo ja wiem, że nie będzie opcji nic zrobić przez przynajmniej pół roku. Wprowadziliśmy w domu pół godziny odkładania rzeczy na miejsce, codziennie wieczorem. Robi to robotę, nie powiem, ale jak jest jakiś mały remont czy przemeblowanie to już sajgon pół tygodnia :/

    2019🩷
    2025🩵
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5011 2731

    Wysłany: 1 sierpnia, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do przekąsek to ja zamówiłam sporo suszonych i liofilizowanych owoców, ale myślę że do 21 sierpnia nic nie zostanie, bo moja córka je uwielbia... Do szpitala polecam sobie wziąć mały słoiczek miodu. Zawsze to jakaś osłodą lurowatej szpitalnej herbaty.

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2905 4120

    Wysłany: 1 sierpnia, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Co do przekąsek to ja zamówiłam sporo suszonych i liofilizowanych owoców, ale myślę że do 21 sierpnia nic nie zostanie, bo moja córka je uwielbia... Do szpitala polecam sobie wziąć mały słoiczek miodu. Zawsze to jakaś osłodą lurowatej szpitalnej herbaty.

    Skąd owoce ? Już miałam kiedyś zamawiać ale nie wiem skąd będą dobre właśnie

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5011 2731

    Wysłany: 1 sierpnia, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka1991 wrote:
    Skąd owoce ? Już miałam kiedyś zamawiać ale nie wiem skąd będą dobre właśnie

    Zamówiłam z firmy nutt, na allegro. Tylko na śliwki suszone się nacielam bo mają konserwant w składzie. Reszta ok. Zwłaszcza papaja, a papaja wspomaga wchłanianie żelaza, więc jak znalazł po porodzie.

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 270 221

    Wysłany: 1 sierpnia, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co KaFka mam nadzieję, że kończysz myć okna :)

    KaFka lubi tę wiadomość

    2019🩷
    2025🩵
  • Rzelka Autorytet
    Postów: 412 429

    Wysłany: 1 sierpnia, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj po wizycie wszystko ok, mały około 2,8kg, gbs pobrany, kolejna wizyta w terminie porodu, jeśli nie urodzę wcześniej. Tylko na poprzedniej wizycie dr mówił coś o badaniach na choroby zakaźne, miał powiedzieć co jeszcze zrobić do porodu, a dzisiaj zapomnieliśmy... Hmmm... A nie pamiętam czy chodziło o toxo, HIV, hbs czy jeszcze coś. Jutro chyba zadzwonię dopytać.
    W szkole rodzenia też spoko jeśli chodzi o kąpiel i poród, ale kurczę, wydawało się że tak szybko te zajęcia minęły że człowiek ledwo zdążył tą lalą trzy razy obrócić i dwa razy podnieść i koniec, po zajęciach. Podobnie poród - trochę gadania, na każde ćwiczenie i pozycję jakieś 2-3 minuty i już półtorej godziny minęło. Przydałoby się tak jeszcze ze dwa razy.

    Bbbuuu, Zielona2024, Roxanne, ReginaPhalange, Dysia08, Milka1991, osiecka89, KaFka, Jasmin1517 lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    preg.png
  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 158 229

    Wysłany: 2 sierpnia, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kafka jak się mają sprawy?:)

    Milka1991 to ciekawe z tym brakiem apetytu przed porodem, widocznie każdy organizm indywidualnie reaguje.

    Jakie u was plany na weekend? U mnie gruntowane sprzątanie szafy (ostatniej) i nie pokłócić się przy tym z mężem :) pogoda tragiczna, więc kwestia spacerów, wycieczek otwarta.

    Dysia08, Milka1991, KaFka lubią tę wiadomość

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
  • Dysia08 Ekspertka
    Postów: 167 142

    Wysłany: 2 sierpnia, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    osiecka89 wrote:
    Kafka jak się mają sprawy?:)

    Milka1991 to ciekawe z tym brakiem apetytu przed porodem, widocznie każdy organizm indywidualnie reaguje.

    Jakie u was plany na weekend? U mnie gruntowane sprzątanie szafy (ostatniej) i nie pokłócić się przy tym z mężem :) pogoda tragiczna, więc kwestia spacerów, wycieczek otwarta.
    U mnie wciąż remont, więc kłótnia z mężem to jest sprawa nieunikniona. Jestem zła na siebie , że tak późno się za wszystko wzięliśmy . Muszę ogarnąć wiele rzeczy jeszcze ,a czas leci . Wyprawkę mam niby ogarnięta ,ale po domu porozstawiane są te rzeczy już a sumie sama nie wiem gdzie. Mam nadzieję ,że przed 20 sierpnia nic się nie wydarzy .

  • Ewel1994 Koleżanka
    Postów: 40 49

    Wysłany: 2 sierpnia, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    długo mnie tu nie było. Walczę z nową rzeczywistością😉💙
    Termin miałam na 8 sierpnia ale syn postanowił zrobić niespodziankę i tydzień po zdjęciu pessara oraz szwu szyjkowego zaczęła się akcja.

    Dnia 24 lipca o godzinie 13:15 przyszedł na świat Jan🩵

    Waga: 3600, Długość: 54cm, Apgar: 10pkt 💙

    Jest naszym wielkim cudem z in vitro. Trudna ciąża zakończona w tak wspaniały sposób to dowód na to żeby nigdy nie tracić nadziei. 🩵

    Dysia08, KaFka, Milka1991, Zielona2024, Jasmin1517, ReginaPhalange, Odiodi, Roxanne, osiecka89, Sreberko, Patabr lubią tę wiadomość

  • Dysia08 Ekspertka
    Postów: 167 142

    Wysłany: 2 sierpnia, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewel1994 wrote:
    Cześć,
    długo mnie tu nie było. Walczę z nową rzeczywistością😉💙
    Termin miałam na 8 sierpnia ale syn postanowił zrobić niespodziankę i tydzień po zdjęciu pessara oraz szwu szyjkowego zaczęła się akcja.

    Dnia 24 lipca o godzinie 13:15 przyszedł na świat Jan🩵

    Waga: 3600, Długość: 54cm, Apgar: 10pkt 💙

    Jest naszym wielkim cudem z in vitro. Trudna ciąża zakończona w tak wspaniały sposób to dowód na to żeby nigdy nie tracić nadziei. 🩵
    Taki duży chłopak na tyle przed terminem 😍
    Gratuluje! Zdrówka dla Ciebie i Jasia. Miło ,że napisałaś .

    Ewel1994 lubi tę wiadomość

  • KaFka Ekspertka
    Postów: 150 102

    Wysłany: 2 sierpnia, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Wczoraj chcieli zatrzymać mnie na oddziale przez to rosnące białko w moczu, ale się nie zgodziłam. Wypisałam się na żądanie, ale powiedziałam, że przyjadę pod wieczór. Nie miałam z sobą nawet walizki 😅 więc wróciliśmy do domu. Wyparzyłam laktator, zjadłam obiad, pozmywałam naczynia, dopakowałam ciuchy, wypełniłam plan porodu, ostatni raz poprzytulałam się z mężem i pojechaliśmy. Okien nie zdążyłam umyć 🤣 po 21 byliśmy na sorze. Koło północy położyli mnie na oddział i od dzisiaj rana zbierałam mocz na badania. Jak białko wyjdzie ponad dopuszczalną normę to mają wywoływać poród 🫣 pewnie już mnie stąd nie wypuszczą.

    Dysia08, Milka1991 lubią tę wiadomość

  • Dysia08 Ekspertka
    Postów: 167 142

    Wysłany: 2 sierpnia, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaFka wrote:
    Hej dziewczyny. Wczoraj chcieli zatrzymać mnie na oddziale przez to rosnące białko w moczu, ale się nie zgodziłam. Wypisałam się na żądanie, ale powiedziałam, że przyjadę pod wieczór. Nie miałam z sobą nawet walizki 😅 więc wróciliśmy do domu. Wyparzyłam laktator, zjadłam obiad, pozmywałam naczynia, dopakowałam ciuchy, wypełniłam plan porodu, ostatni raz poprzytulałam się z mężem i pojechaliśmy. Okien nie zdążyłam umyć 🤣 po 21 byliśmy na sorze. Koło północy położyli mnie na oddział i od dzisiaj rana zbierałam mocz na badania. Jak białko wyjdzie ponad dopuszczalną normę to mają wywoływać poród 🫣 pewnie już mnie stąd nie wypuszczą.
    Jesteśmy z Tobą . Fajnie ,że udało Ci się wszystko dopiąć. Okna poczekają i pewnie nigdzie nie uciekną 😅
    Ciesz się być może ostatnim dniem w ciąży . Trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.

    KaFka lubi tę wiadomość

‹‹ 386 387 388 389 390 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ