🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Santal3 wrote:Jestem po wizycie. Ciąża pierwotnie bliźniacza. Niestety 1 pęcherzyk pusty, 2 jest serduszko, wszystko dobrze❤️ termin 11.08. Tak się cieszę, a jednocześnie czuję smutek, że mój drugi maluszek się nie rozwinął🥲 nie sądziłam, że tak będę to przeżywać, powinnam się cieszyć, że jest maluszek, jest serduszko!FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
9+5 wizyta 2.91 cm / 150
11+0 4.45 cm / 164
12+4 6.55 cm / 154
prenatalne ✅️
Pappa ✅️
NIPT ✅️
8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Odiodi wrote:O kurcze to wypisz wymaluj jak u mnie. Ale mnie to nie pociesza.
Wojcinka, tyle razy mam nauczkę, a jednak chciałoby się z tą mamą jakoś żyć. Mam nadzieje, ze moje dzieci nie będą że mną miały takich przebojów.
Wracając do tematów już ciążowych -któraś z Was pytała o przeczucia co do płci. Ja mam przeczucie, że znowu będzie chłopczyk, ale może się zaskoczę 🙉🙈tylko taką którą ja kontroluję i przestałam oczekiwać że on będzie spełniał moje oczekiwania pod względem tego jaki chciałabym żeby był. Jeśli chce mu coś powiedzieć a wiem z góry że jego odpowiedź mnie zdenerwuje lub zaboli to po prostu już tego nie robię.
Po jego ostatniej wizycie u nas, która była tragiczna już go do siebie nie zapraszam (on też się nie upomina o odwiedzenie nas) tylko my go odwiedzamy jak latamy do Polski i wtedy też mam kontrolę nad tym ile czasu z nim spędzam itd
Oczywiście to jest to co u mnie się sprawdza, ty sama musisz wypracować jakiś mechanizm który się u Ciebie sprawdzi, ale na pewno nie możesz się godzić dalej na to co się obecnie między wami dzieje.
Trzymam kciuki żebyś znalazła dobre dla siebie rozwiązanie tej sytuacji 🫶Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
06/03 - 315g Szczęścia 🩷 151 bpm
02/04 - następna wizyta 🤞
17/03 - połówkowe 🤞
-
Co do płci ja się przyznaje bez bicia że bardzo bardzo chcemy oboje z mężem drugą dziewczynkę i jeśli okaże się że spodziewamy się chłopca to na pewno dłuższą chwilę nam zajmie odnalezienie się w takiej rzeczywistości.
W pierwszej ciąży mąż też chciał dziewczynkę, ja nie miałam preferencji i wręcz myślałam że będziemy mieli chłopca, ale jak teraz już mamy dziewczynkę to po prostu nie umiem sobie na razie wyobrazić życia z chłopcem 🥴 ale wiadomo że to wszystko mija więc się tym nie martwięŻycie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
06/03 - 315g Szczęścia 🩷 151 bpm
02/04 - następna wizyta 🤞
17/03 - połówkowe 🤞
-
anakonda wrote:Ja co płci nie mam żadnych przeczuć . W zasadzie dla nas to bez znaczenia obyśmy tym razem doczekali . My badaliśmy zarodki genetycznie więc na kolejnej wizycie możemy wiedzieć już płeć ale nie wiem czy chcemy . Bratowa jest w 7 miesiącu i nie chcą wiedzieć mimo że lekarz pytał ich kilka razy .
Dziewczyny które już były w ciąży jak to jest z wagą ile prawidłowo powinno się przytyć ? Od kiedy waga powinna iść w górę ? Wiem że to indywidualna sprawa ale u mnie mimo że jem nie mam już mdłości to waga stoi ( mam 7 tc)
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 10 kg, a w drugiej 7 kg. Ale jestem drobna a dzieci były małe. 3050 i 2600.
W drugiej ciąży to zaczęłam tyć dopiero koło 4 miesiąca wcześniej chudłam… -
Mi obojętnie co..
Synek dał sie bardziej we znaki...córka charakter spokojniejszy. Lepiej spała , lepiej jadła. Więc jak mam patrzec na trud wychowania to wolałabym córkę.
I napewno bede chciała wiedziec co będzie bo dopiero wtedy powiemy synkowi.
Ja mam mamę bardzo fajną. Tata nie zyje. Zmarł niespodziewanie 4 lata temu w wieku 56 lat
Teściów mam toksyków. Nie odwiedzamy nie spedzamy świąt. Dzieci widzą przypadkiem. Szwagierce zrobili sprawe na policji po smierci męża( ich syna). Podpieprzyli rodzine po złości do nadzoru budowlanego...teść opowiadał takie głupoty o moim mężu (z zazdrości ze nam sie powodzi lepiej niz synowi który siedzi pod pantoflem ojca ) w naszej okolicy że dopiero postraszenie o zniesławieniu i policji poskutkowało, te ploty mogły troche zaszkodzić z racji zawodu męża.. także z mojej perspektywy mama zrzedliwa jeszcze nie jest najgorszym typem😅. -
Dziękuję dziewczyny ja też należę do szczupłych dlatego myślałam że może choć troszkę się zaokrąglę . Ale najważniejsze jest dziecko .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Co do płci to mi totalnie obojętne - z praktycznego punktu widzenia, dla chłopca mamy całą wyprawkę, mogli by mieć potencjalnie wspólny pokój (jak nie, to będę musiała się kiedyś wyprowadzić ze swojego biura i urządzić sobie kącik biurowy w sypialni lub salonie, a biuro będzie dla drugiego dziecka) plus może by się chłopacy ze sobą lepiej dogadywali. Z drugiej strony, mój syn to naprawdę żywe srebro i myślę sobie, że może dziewczynka byłaby trochę spokojniejsza, no i wiadomo te wszystkie piękne sukienki do których wzdycham robiąc zakupy dla syna 🙈 ale tak całkiem szczerze, mimo że to cliché, dla mnie liczy się tylko żeby ciąża dobrze przebiegła i urodziło się zdrowe dziecko.
smoothie lubi tę wiadomość
-
Prowadziłam rozmowy z Mężem, że musimy spróbować bo może czas na chłopaka.. chociaż przeczucia zwykle mam w drugą stronę.
Tak teraz kiedy jestem w ciąży zupełnie o tym nie myślę i nie mam preferencji, aż sama jestem zdziwiona. Z drugiej strony czuję się tak beznadziejnie przez te mdłości, że jedyne o czym myślę to kiedy będzie lepiej 😵💫🫣
Tak jak napisała Sunday_92 liczy się tylko żeby ciąża była spokojna i zakończyła się urodzeniem zdrowego dziecka.
A dodatkowym życzeniem jest aby było spokojne, jadło i spało 😋Agat99 lubi tę wiadomość
-
Santal3 wrote:Jestem po wizycie. Ciąża pierwotnie bliźniacza. Niestety 1 pęcherzyk pusty, 2 jest serduszko, wszystko dobrze❤️ termin 11.08. Tak się cieszę, a jednocześnie czuję smutek, że mój drugi maluszek się nie rozwinął🥲 nie sądziłam, że tak będę to przeżywać, powinnam się cieszyć, że jest maluszek, jest serduszko!
Jest ♥️ to najważniejsze! Gratulacje (chociaż smutek również rozumiem). -
Ja mam chłopca i dziewczynkę więc mi naprawdę obojętne co, byle zdrowe 😅Wiadomo, córka by się ucieszyła z siostry, a syn z brata. Któreś będzie pewnie niezadowolone hehe ale może z czasem żal przejdzie 😜
Co do wagi to w pierwszej ciąży przytyłam 16kg a w drugiej 18kg. W obydwu przypadkach wróciłam do wagi sprzed ciąży w 3 miesiące. Więc teraz na pewno nie będę się przejmować rosnącą wagą. Ale wiadomo im mniej tym lepiej 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 21:32
-
Ja w pierwszej ciąży schudłam 4 kg, ale startowałam z dużej wagi i miałam przykaz, że nie mogę przytyć więcej niż 7kg.. Plus cukrzyca ciążowa, wiec musiałam się całą ciąże pilnować.
Co do płci to ja niezmiennie jestem team dziewczynka, zupełnie nie po myśli całej rodziny 🤭Milka1991, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Ja w 1 ciąży przytyłam jakoś 11 , w drugiej coś ok 13-14? Nie dokladnie pamietam. Ksiazeczne ciazowa mialam od 10 tygodnia zakladaną a ja na poczatku mam zwykle zatrzymania wody w org, nigdy nie chudłam raczej ten kilogram do przodu . Teraz waze najmniej z poorzednich ciąż. Moje dzieci byly duze 3650 i 4080, duzo mialam wód. Brzuch duzy, ja 165 i waga wyjsciowa to mniej niz 60 kg za kazdym razem. Moj mąz ma 193cm stópka skromny rozmiar 49/50 😅 , to i dzieci duże. Teraz tez dość wysokie bo idą po 75 centylu wzrostu,tylko szczypiorki takie , synka ponad 25 centyl wagi nie daje rady podtuczyć, az dziwne ze ponad 4kg sie urodzil:)
Ja miesiąc po porodzie od kp ciaglego po corce mialam wage sprzed ciazy. Po synku ze 2 miesiace.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 21:37
-
Arenda 🫶🏽 wrote:No nie dałam rady do poniedziałku 🙈 wyszukałam laboratorium otwarte jutro i wykupiłam badania, zbankrutuje w końcu 😂
Progesteron robisz, tak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 06:39
FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
9+5 wizyta 2.91 cm / 150
11+0 4.45 cm / 164
12+4 6.55 cm / 154
prenatalne ✅️
Pappa ✅️
NIPT ✅️
8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Zazdroszczę wam dziewczyny że tak szybko wróciłyście do wagi sprzed ciąży po ciąży.
U mnie niestety było na odwrót ale nie mogę mieć sobie za złe... Ogólnie zachodzac w ciążę z Mayą byłam w formie życia - mega szczupła i wysportowana. W ciąży przytyłam coś koło 14kg więc spoko i wyglądałam i czułam się baaaardzo dobrze w ciąży do samego końca. Brzucha nie miała jakiegoś wielkiego a reszta ciała nie przytyła w ogóle
ALE po porodzie po 2 miesiącach musiałam wrócić do pracy. Było mi cholernie ciężko i brak snu, odciąganie Melka w nocy i stres związany z nową nianią (która pracuje dla nas do dzisiaj 🫶) i powrotem do pracy sprawił że nie miałam czasu myśleć o gotowaniu i jedzeniu dla siebie.
I tak oto najwięcej przytyłam właśnie po jakiś 6 tyg od przyjścia Mai na świat. Dopiero po ponad roku of jej narodzin wzięłam się za siebie i po 1,5 roku od jej narodzin wyglądalam znowu jak przed ciąża.
Teraz myślę że będzie łatwiej bo mam nasza nianię od początku która dużo pomoże i z Mayą i z noworodkiem i ona też nam gotuje więc nie będę musiała tym razem ciągle fastfoodow zamawiać 🙏
Planuje wziąć też urlop bezpłatny i nie wracać do pracy tak szybko. Tym razem chce mieć wolne tak 4-5 miesięcy 🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2024, 06:47
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
06/03 - 315g Szczęścia 🩷 151 bpm
02/04 - następna wizyta 🤞
17/03 - połówkowe 🤞
-
Wojcinka, czyli tak gdzie mieszkasz nie należy się coś takiego jak u nas macierzyński?FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
9+5 wizyta 2.91 cm / 150
11+0 4.45 cm / 164
12+4 6.55 cm / 154
prenatalne ✅️
Pappa ✅️
NIPT ✅️
8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Wojcinka wrote:Zazdroszczę wam dziewczyny że tak szybko wróciłyście do wagi sprzed ciąży po ciąży.
U mnie niestety było na odwrót ale nie mogę mieć sobie za złe... Ogólnie zachodzac w ciążę z Mayą byłam w formie życia - mega szczupła i wysportowana. W ciąży przytyłam coś koło 14kg więc spoko i wyglądałam i czułam się baaaardzo dobrze w ciąży do samego końca. Brzucha nie miała jakiegoś wielkiego a reszta ciała nie przytyła w ogóle
ALE po porodzie po 2 miesiącach musiałam wrócić do pracy. Było mi cholernie ciężko i brak snu, odciąganie Melka w nocy i stres związany z nową nianią (która pracuje dla nas do dzisiaj 🫶) i powrotem do pracy sprawił że nie miałam czasu myśleć o gotowaniu i jedzeniu dla siebie.
I tak oto najwięcej przytyłam właśnie po jakiś 6 tyg od przyjścia Mai na świat. Dopiero po ponad roku of jej narodzin wzięłam się za siebie i po 1,5 roku od jej narodzin wyglądalam znowu jak przed ciąża.
Teraz myślę że będzie łatwiej bo mam nasza nianię od początku która dużo pomoże i z Mayą i z noworodkiem i ona też nam gotuje więc nie będę musiała tym razem ciągle fastfoodow zamawiać 🙏
Planuje wziąć też urlop bezpłatny i nie wracać do pracy tak szybko. Tym razem chce mieć wolne tak 4-5 miesięcy 🙏ja pracuję w dużym korpo i na szczęście firma wszędzie na świecie (w tym w ZEA) wprowadziła 6 miesięcy urlopu rodzicielskiego (oczywiście jeśli prawo lokalne przewiduje dłuższy to jest dłuższy, te 6 miesięcy to minimum od firmy).
-
dzikaplaża wrote:Wojcinka, czyli tak gdzie mieszkasz nie należy się coś takiego jak u nas macierzyński?
Polska i niektóre kraje europejskie są akurat wyjątkowe pod względem macierzyńskiego w skali światowej. Np w USA macierzyński to tylko 6 tygŻycie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
06/03 - 315g Szczęścia 🩷 151 bpm
02/04 - następna wizyta 🤞
17/03 - połówkowe 🤞