❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
izabel_ka wrote:Kurcze właśnie ja mam małego ssaka - w dzień je 2 razy, czasem 3 a w nocy to już nawet nie liczę 🙈 boję się, że lekarz mi każe odstawić córkę a to naprawdę zły czas... Widzę, że ona nie jest gotowa, próbowałam tydzień temu to był dramat...
izabel_ka, u nas to samo, w dzień zje rano i na drzemkę, a w nocy, a szczególnie nad ranem też już nie liczę nawet. Ile ma córka? Też się strasznie boję, że mi każe odstawić, bo moja malutka to straszny cycoholik i kocha mleczko. Idą jej teraz trzonowce, kilka naraz i to byłby najgorszy czas na odstawianie.
Kika, współczuje mdłości. Ja z córką też miałam straszne mdłości prawie do 15 tygodnia - wymiotowałam rano, od zapachów różnych (np. płynu do płukania którego wtedy używałam), po tabletce, po wodzie .. generalnie tylko wymiotowałam i spałam. Ale później jak ręką odjął.
Ja jutro idę na drugą betę, pierwsza wyszła 8192, zobaczymy jak będzie jutro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2020, 20:18
Kika, agulineczka lubią tę wiadomość
Lena : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g -
nick nieaktualnyLeksi wrote:izabel_ka, u nas to samo, w dzień zje rano i na drzemkę, a w nocy, a szczególnie nad ranem też już nie liczę nawet. Ile ma córka? Też się strasznie boję, że mi każe odstawić, bo moja malutka to straszny cycoholik i kocha mleczko. Idą jej teraz trzonowce, kilka naraz i to byłby najgorszy czas na odstawianie.
Kika, współczuje mdłości. Ja z córką też miałam straszne mdłości prawie do 15 tygodnia - wymiotowałam rano, od zapachów różnych (np. płynu do płukania którego wtedy używałam), po tabletce, po wodzie .. generalnie tylko wymiotowałam i spałam. Ale później jak ręką odjął.
Ja jutro idę na drugą betę, pierwsza wyszła 8192, zobaczymy jak będzie jutro. -
nick nieaktualnyOdnośnie mdłości - w pierwszej ciąży wymiotowałam do 38 tygodnia! To była MASAKRA. Były dni, że ile razy wstałam z łóżka tyle razy wymiotowałam. Okropnie to wspominam... Przez to w ciąży przytyłam tylko 8 kg. Od 7 tygodnia w ogóle nie mogłam jeść mięsa. Nawet po plasterku szynki wymiotowałam 😪
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Kika wrote:No mnie praktycznie od początku mdliło ale wcześniej delikatnie i najbardziej jak np otwierałam lodówkę. Od trzech dni jest ciężko i mam wrażenie że z dnia na dzień gorzej. W ciągu dnia są może 3h kiedy czuje się w miarę. Narazie nie wymiotuję. Mam tylko nadzieję, że skończy się to wraz z pierwszym trymestrem 🤪
jej, a myślałam, że tylko ja coś mam z tą lodówką. jak mąż otworzy lodówkę, nawet na 5 s, to ja w sypialni czuję i już mam odruch wymiotny.
Kika lubi tę wiadomość
08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
U mnie w tamtym tygodniu ogromne zmęczenie. O 18 sie czulam jakbym nie spala od tygodnia. Spalabym najchetniej 14h na dobę. Teraz juz mi to przeszlo. Zamieniło sie z bólem piersi ale nie uporczywym. Czasem cos mnie zakłuje, czasem sie czuje tak nieswojo. A tak poza tym brak wiekszych objawów. Jakbym nie zrobila badan i testów (no i brak okresu) to sadze, ze bym sie nie domyslila.Starania od stycznia 2019
👱♀️ 28 lat
Badania hormonalne w normie
Prolaktyna podwyzszona
Owulacje sa
HSG oba jajowody drożne
Kariotypy ok
Test PCT 100% umarlaczków
🧔28 lat
Hormony ok
Pierwsze badanie nasienia bez szału
Drugie badanie nasienia dobre
Kariotypy ok
______________________________
23.09 - 1 IUI 🍷 z Lametta (3-7 dc) + Pregnyl (12 dc)
Pecherzyki nie pekly
14.11 - 2 IUI 🎉 z Lametta (4-8 dc) + Pregnyl + 2x Gonapeptyl (12 dc) + Luteina do tej pory
27/11 (26 dc) - bHCG 63.74
30/11 (29 dc) - bHCG 246.80
04/12 - bHCG 1467
🙏🙏🙏🙏🙏 -
Ciesz się, bo może się to zmienić z dnia na dzieńStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
izabel_ka wrote:Odnośnie mdłości - w pierwszej ciąży wymiotowałam do 38 tygodnia! To była MASAKRA. Były dni, że ile razy wstałam z łóżka tyle razy wymiotowałam. Okropnie to wspominam... Przez to w ciąży przytyłam tylko 8 kg. Od 7 tygodnia w ogóle nie mogłam jeść mięsa. Nawet po plasterku szynki wymiotowałam 😪
W trakcie porodu też było mi strasznie niedobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2020, 13:28
izabel_ka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, nie pisałam długo bo nie miałam po prostu siły.. dwa dni temu dostałam silnego krwotoku i wylądowałam w szpitalu - ku mojej radości zobaczyłam serduszko i dodatkowo jeszcze jeden pęcherzyk (nie wiadomo jeszcze czy się rozwinie) ale mam krwiaka i odkleja się kosmówka.. mam leżeć i brać luteinę i czekać... jestem przerażona...
-
izabel_ka wrote:Kurcze byłam dziś na wizycie. Według Om mam 5+5 tc. Nie widać pęcherzyka. Wiem, że owulację miałam późno, bo koło 20 dc ale powinnam się martwić? Endimetrium mam bardzo grube, według lekarza "ciążowe"...
a wiesz, jaka jest beta? ale myślę, że skoro się przesunęło to może jeszcze nie byc widać
08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Myszorka wrote:Cześć dziewczyny, nie pisałam długo bo nie miałam po prostu siły.. dwa dni temu dostałam silnego krwotoku i wylądowałam w szpitalu - ku mojej radości zobaczyłam serduszko i dodatkowo jeszcze jeden pęcherzyk (nie wiadomo jeszcze czy się rozwinie) ale mam krwiaka i odkleja się kosmówka.. mam leżeć i brać luteinę i czekać... jestem przerażona...
Myszorka lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Myszorka wrote:Cześć dziewczyny, nie pisałam długo bo nie miałam po prostu siły.. dwa dni temu dostałam silnego krwotoku i wylądowałam w szpitalu - ku mojej radości zobaczyłam serduszko i dodatkowo jeszcze jeden pęcherzyk (nie wiadomo jeszcze czy się rozwinie) ale mam krwiaka i odkleja się kosmówka.. mam leżeć i brać luteinę i czekać... jestem przerażona...
Myszorka lubi tę wiadomość
-
Myszorka trzymaj się kochana, dużo odpoczywaj 😘✊❤️
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Myszorka współczuję stresu! Leż ile trzeba.
Ja byłam dzisiaj na wizycie, musialam dostac receptę na clexane. Mamy malutki pecherzyk w macicy 4mm. Kolejna wizyta przed samymi świętami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2020, 16:03
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
izabel_ka wrote:Kurcze byłam dziś na wizycie. Według Om mam 5+5 tc. Nie widać pęcherzyka. Wiem, że owulację miałam późno, bo koło 20 dc ale powinnam się martwić? Endimetrium mam bardzo grube, według lekarza "ciążowe"...
Mój lekarz mówił mi dzisiaj przed zrobieniem mi usg, że może nie być jeszcze pecherzyka. U mnie dzisiaj 4+6 wg OM, ale owu z 2 dni później, więc bardziej 4+4. Skoro u Ciebie owu była około 20tc to jesteś mniej więcej 6 dni do tyłu w stosunku do wieku ciąży wg OM. Czyli mniej więcej 4+6.Brak pęcherzyka na tym etapie nie jest niepokojący. Trzymam kciuki do następnej wizyty. Na kiedy masz zaplanowana? Ja chce iść jeszcze przed świętami, bo w święta nie chce się głowic czy jest ok czy nie.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyagulineczka wrote:Mój lekarz mówił mi dzisiaj przed zrobieniem mi usg, że może nie być jeszcze pecherzyka. U mnie dzisiaj 4+6 wg OM, ale owu z 2 dni później, więc bardziej 4+4. Skoro u Ciebie owu była około 20tc to jesteś mniej więcej 6 dni do tyłu w stosunku do wieku ciąży wg OM. Czyli mniej więcej 4+6.Brak pęcherzyka na tym etapie nie jest niepokojący. Trzymam kciuki do następnej wizyty. Na kiedy masz zaplanowana? Ja chce iść jeszcze przed świętami, bo w święta nie chce się głowic czy jest ok czy nie.
-
izabel_ka wrote:Kurcze byłam dziś na wizycie. Według Om mam 5+5 tc. Nie widać pęcherzyka. Wiem, że owulację miałam późno, bo koło 20 dc ale powinnam się martwić? Endimetrium mam bardzo grube, według lekarza "ciążowe"...
Myszorka odpoczywaj kochana. Życzę ci, by wszystko było dobrze świetnie że już widziałaś serduszko i upewniłas się że bije
Agulineczka to idziemy łeb w łeb też miałam 4 mm pęcherzyk w tygodniu 4 + 4, następna wizyta 23.12 czekam na rozwój naszych sytuacjiagulineczka lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30