SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
lys wrote:O kurcze, czyli poważna sprawa. Mam nadzieję, że teraz to już każdemu podają ten preparat po porodzie. Koniecznie muszę wybadać, czy ta jedna dawka "po" jest 100% wystarczająca.
Daj znać czego się dowiesz... Ja na następnej wizycie dopytam jeszcze raz gina...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
jesli chodzi o karmienie i diety to ciekawie pisze pani Marta Kierzkowska-Grzybek
„Wpływ diety na skład i ilość pokarmu w okresie laktacji”
05 luty 2015
„Wpływ diety na skład i ilość pokarmu w okresie laktacji”
Karmienie piersią jest naturalnym procesem, a nie chorobą, i nie wymaga żadnych specjalnych ograniczeń dietetycznych. To, co jemy w bardzo niewielkim stopniu wpływa na skład pokarmu, natomiast ma olbrzymie znaczenie dla naszego dobrego samopoczucia i kondycji organizmu. Dlatego w codziennym menu kobiety karmiącej należy uwzględnić:
świeże warzywa i owoce wszystkich typów, surowe lub gotowane
różne zboża ( ryż, jęczmień, proso, amarantus), najlepiej nieprzetworzone, pod rożnymi postaciami, pełnoziarniste, kasze, mąki
białka zwierzęce (produkty mleczne, jaja, mięso, ryby) oraz roślinne(soczewica, fasola, ciecierzyca)
niewielkie ilości tłuszczów, najlepiej oleje roślinne, tłoczone na zimno
Wokół tematu karmienia piersią i żywienia kobiety karmiącej narosło zbyt wiele mitów. Nie potwierdzono, by jakakolwiek dieta matki chroniła dziecko przed alergią. Zawartość białka, laktozy, dobowa ilość tłuszczu, większości witamin i składników mineralnych jest stała.
Stąd zupełnie zbędne i niewłaściwe „diety matek karmiących”, które często powodują obniżenie ilości pokarmu i prowadzą do niedoborów żywieniowych matki, jak i dziecka.
Matka karmiąca nie potrzebuje specjalnych produktów aby zapewnić lub zwiększyć laktację. To ssanie dziecka decyduje o jej poziomie. Organizm matki wykorzystuje wszystkie spożyte produkty oraz rezerwy własne, aby wyprodukować mleko.
Pewnej zmienności związanej ze spożyciem podlegają witaminy z grupy B, witamina C oraz rodzaj kwasów tłuszczowych. Obecność tłuszczu w mleku ściśle związana jest z tłuszczami spożywanymi przez matkę. A jego zawartość w pokarmie może się zmieniać, ale dziecko zawsze dostanie taką ilość kalorii, która jest mu niezbędna. Matki, których mleko jest tłuste produkują zwykle mniej pokarmu niż te, których mleko zawiera mniej tłuszczu. Dlatego karmienie na żądanie zapewnia dziecku optymalną ilość składników, pozwala rosnąć i być zdrowym.
Skład i wartość odżywcza mleka jest cechą osobniczą, zależy od fazy laktacji, pory dnia i nocy, czasu pojedynczego karmienia lub sesji odciągania pokarmu. W niesprzyjających warunkach odżywienia i nawodnienia zmniejszeniu może ulec ilość produkowanego mleka, bez znaczących zmian jakościowych
Dla ilości mleka w piersiach ważne jest przede wszystkim to, aby kobieta piła dużo płynów (2-3 litry dziennie). Najlepsze napoje to: woda (nisko- lub średniozmineralizowana), soki owocowo-warzywne (1-2 szklanki dziennie) oraz naturalne herbatki owocowe. W okresie kryzysów laktacyjnych można również pić herbatki ziołowe z takich ziół, jak: kminek, koper włoski, anyż, ziele rutwicy, bazylii, nasienie pietruszki, czarnuszka. W aptekach są również gotowe mieszanki ziół wspomagających laktację. Nie ma jednakże wiarygodnych dowodów, że picie napojów uznawanych powszechnie za mlekopędne stymuluje laktację.
Ważne jest , by nie pić naparów z szałwii, która hamuje wytwarzanie mleka.
Generalnie zawsze należy pić tyle, aby zaspokoić pragnienie. Wybierając jakikolwiek napój należy zwrócić uwagę na to, co zawiera (konserwanty, cukier, stymulanty, słodziki, sztuczne barwniki) oraz na jego działanie na matkę i dziecko. Jeśli zauważysz, że kilka razy po wypiciu jakiegoś napoju czy zjedzeniu jakiegoś produktu dziecko będzie niespokojne, pojawi się kolka lub wysypka, wyeliminuj go ze swojej diety.
Kiedyś na poprawę laktacji polecano bawarkę. To jednak mit, że przyczynia się ona do zwiększenia ilości mleka w piersiach. Wiele kontrowersji wzbudza też kwestia wpływu piwa na laktację. Część specjalistów twierdzi, że na zwiększenie ilości pokarmu mają wpływ nie tyle właściwości piwa, ile to, że kobieta pijąc je (szczególnie w towarzystwie innych osób) rozluźnia się i relaksuje, a dzięki czemu zwiększa się wydzielanie prolaktyny i oksytocyny. Warto jednak pamiętać, że nawet tzw. piwo bezalkoholowe zawiera niewielkie ilości alkoholu, który przenika do kobiecego pokarmu i może powodować niekorzystne skutki dla wciąż rozwijającego się układu nerwowego. Dlatego podczas karmienia piersią lepiej zrezygnować z picia piwa.
Zdecydowanie zrezygnuj ze stołowania się w barach szybkiej obsługi (fast-food), przyrządzania dań w proszku, sztucznie barwionych napojów oraz innych produktów zawierających dużą ilość niezdrowych tłuszczów i związków chemicznych.
Przez kilka pierwszych miesięcy życia dziecka należy także unikać dań silnie wzdymających (duże ilości grochu, fasoli) i ciężkostrawnych. W tym wieku dzieci mają większą skłonność do wzdęć brzuszka - ustępuje ona stopniowo w miarę dojrzewania przewodu pokarmowego.
Jeśli dieta matki stanie się niewystarczająca, zostanie to zrekompensowane przez organizm, poprzez dostarczenie z niego brakujących elementów, potrzebnych do produkcji pokarmu.
Pełnowartościowe mleko mogą wytwarzać kobiety o różnym stanie odżywienia organizmu, gdyż produkcja mleka ma pierwszeństwo przed innymi potrzebami metabolicznymi matki.
Pamiętajmy jednak, że właściwie dobrane składniki pożywienia pozwolą matce zachować zdrowie!
małaMyszka, jesslin87, lys, Laura, Magd lubią tę wiadomość
-
Mleko powstaje w gruczołach piersiowych kobiety, a dokładnie w pęcherzykach mlecznych. Pęcherzyki zbudowane są z komórek zwanych laktocytami, które są zdolne do pobierania składników wprost z krwi matki, syntezowania i wydzielania biologicznej substancji o dużych walorach odżywczych, pobudzających rozwój oraz immunologicznych. Każdy pęcherzyk zakończony jest przewodem mlecznym, przewody łączą się ze sobą w coraz szersze drogi transportowe, aż do najszerszych, wyprowadzających mleko na szczyt brodawki piersiowej.
jesslin87, Laura, małaMyszka, Magd lubią tę wiadomość
-
ja kupiłam do szpitala 33 szt jedynek premium care - czyli tych białych, ale do domu mam już 300 szt. (3x100) newborn zielone dwójki, bo uważam, że jedynek się nie opłaca, tym bardziej, że wagowo są podobne premium care jedynki są 2-5 kg a dwójki zielone od 3-6 myślę, że poniżej 2 kg to nie urodzimy dzieciaczków...psioszka11 wrote:Dlatego kupiłam małe proszki,a do płukania bambini czy coś takiego. I mam do Was jeszcze pytanie: mamy możliwość kupienia pampersów trochę taniej. Powiedzcie mi jakie kupić: w sensie znalazłam takie zielone newborn i białe premium care newborn- czym one się różnią? Jakie Wy kupujecie i w jakich ilościach mam je kupić?
Niecierpliwa, ja co wizytę rozmawiam z moją gin co w razie W i mówiła mi,że po 30tc to już 90-95% dzieciaczków przeżywa, oczywiście podają sterydy na płucka, ale generalnie szanse są olbrzymie, więc postaraj się myśleć pozytywnie.
Mnie skurcze trochę odpuściły, poleżałam w wannie, ogoliłam,zrelaksowałam,a teraz moczę nóżki i oglądam tv.
Magda co z Tobą?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 21:56
psioszka11 lubi tę wiadomość
-
Oto mój jadłospis:
Mięso:
- drób
-wieprzowina
- cielęcina
- królik
- chuda wędlina
Wszystko chude, i tylko i wyłącznie gotowane bądź pieczone w rękawie. Przyprawy głównie zioła i odrobina soli - bez pieprzu, chili, papryki, czosnek tylko granulowany i w bardzo małej ilości.
Ryby - wszystkie - wędzone lub pieczone w foli.
Nabiał:
- jaja w każdej postaci: gotowane, smażone na maśle, omlety - bez dodatków
- twarogi, serek wiejski
- serki topione bez dodatków
- danio waniliowe
- ser żółty
- mleko
- jogurty po 2 tygodniach
- śmietana tylko słodka
Ogólnie nabiał w ilości szklanki mleka dziennie np. 4 plasterki sera żółtego lub szklanka mleka.
Pieczywo:
- pszenne
- pszenno-żytnie
Bez ziaren, nie z mąki razowej.
Słodycze:
- 2 kostki czekolady dziennie lub 2 delicje dziennie
- biszkopty lub ciasto biszkopt np. z dodatkiem bitej śmietany
- sernik
- ciasto drożdżowe
- herbatniki
- wafelki mogą być przekładane nadzieniem obojętnie jakim
- lody wszystkie tylko bez bakali
Wszystko tylko z umiarem w niewielkich ilościach i starajcie się kupować takie słodycze, które mają najlepszy skład.
Zupy:
- rosół - bez pora
- pomidorowa
- krupnik
- barszcz
- brokułowa
- dyniowa
- marchwiowa
Warzywa:
- marchew
- ziemniaki
- pietruszka, seler
- kapusta tylko pekińska żadna inna
- kukurydza
- sałata, rukola, szpinak
- pomidor 1 dziennie
- ogórek po miesiącu
Np. pekinka z kukurydzą do obiadu, sałatki tylko z delikatnym vinegretem bez octu
Owoce:
- jabłko z kompotu i pieczone - nie surowe, 1 dziennie
- banan po 2 tyg.
- borówka, jagoda, poziomka
- agrest, porzeczka
- truskawki - zacząć od 3/4 do koktajlu jak nic się nie będzie nic dziecku działo tp można stopniowo zwiększać
- arbuz po miesiącu
Inne:
- wszystkie kasze, ryż
- płatki kukurydziane, owsiane
- makaron
- naleśniki
- dżemy
- masło
- budyń, kisiel, galaretka
- herbata czarna max. 2 dziennie
- kawa z 1 łyżeczki z mlekiem lub zbożowa
- soki: jabłkowy lub porzeczka rozcieńczony z woda pół na pół
- soki jednodniowe marchew
- min. 2 litry wody dziennie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:ja kupiłam do szpitala 33 szt jedynek premium care - czyli tych białych, ale do domu mam już 300 szt. (3x100) newborn zielone dwójki, bo uważam, że jedynek się nie opłaca, tym bardziej, że wagowo są podobne premium care jedynki są 2-5 kg a dwójki zielone od 3-6 myślę, że poniżej 2 kg to nie urodzimy dzieciaczków...
koleżanki synek jak skończył 3 tygodnie to zaczęła używać 2 i powiedziała, że za dużo 1 nie opłaca się kupować...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
To co wkleiła Weridiana to właśnie potwierdzenie mitu "diety matki karmiącej"
bo mleko nie tworzy się z treści pokarmowej naszych żoładków tylko z krwi do której przenikają substancje odżywcze no i niestety alergeny czyli jak dziecko będzie uczulone na laktoze to wtedy trzeba odstawić nabiał.
A kolki to głównie przyczyna nierozwiniętych jeszcze w pełni układów pokarmowych naszych dzieci.
Moja koleżanka od początku je wszystko i to dosłownie, jej maluszek super sie rozwija miewa kolki, jak większość dzieci, a jedząc ograniczone produkty można nabawić się anemii.
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

-
dlatego mam 33 szt tylko, tak wiesz, żeby ładnie w szpitalu wyglądały ehhehe że ładne opakowanie i takie de lux ehehhehe żartuję oczywiście...jesslin87 wrote:koleżanki synek jak skończył 3 tygodnie to zaczęła używać 2 i powiedziała, że za dużo 1 nie opłaca się kupować...

ja tam myślę, że urodzimy wszystkie książkowe dzieciaczki: 3200 g/54-56 cm i spoko będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 22:15
jesslin87, Weridiana, Y lubią tę wiadomość
-
to okład zimny, ale nie lodowaty, miseczka z wodą i moczymylys wrote:Ja pieprze, co za dzień, właśnie wylałam sobie wrzątek na dłoń!
Nie mam panthenolu, nie mam kefiru, nie mam żadnego żelu
lys, jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
no właśnie, też zauważyłam, że radykalna dieta dla matki karmiącej, to jakiś mit.
Trzeba jeść wszystko po trochu, bez szaleństw, bez przesady. A produkty, które są na tej liście uwielbiam... i w sumie teraz też tak jem. Ze smażonym trzeba uważać tylko ze względu na tłuszcz...
Ja tam myślę, że sobie poradzimy. Poza tym, przecież nadal tu będziemy z problemami, radościami, łzami, smutkami i fotkami naszych maluszków
jesslin87, Weridiana lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:dlatego mam 33 szt tylko, tak wiesz, żeby ładnie w szpitalu wyglądały ehhehe że ładne opakowanie i takie de lux ehehhehe żartuję oczywiście...
ja tam myślę, że urodzimy wszystkie książkowe dzieciaczki: 3200 g/54-56 cm i spoko będzie
Dobre
Ja bym chciała urodzić książkowe o własnych siłach i zdrowe nic mi nie potrzeba więcej do szczęścia
małaMyszka, Weridiana, magda sz lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Ja dziś zaczęłam 7 mc
z tej okazji byłam u fryzjera, zrobiłam odrosty i wreszcie wyglądam jak człowiek 
Jak będzie Wam się nudziło to zróbcie test : Która hitowa polska piosenka jest o Tobie. Mi wyszło,że jestem kusicielką z "Ona tańczy dla mnie" heheh
http://www.ofeminin.pl/kariera/quiz-ktora-hitowa-polska-piosenka-jest-o-tobie-s1395459.html
Laura, małaMyszka, Maniuś, mamasia, jesslin87, Weridiana, kasiuleek, gianna88, Martucha86, magda sz lubią tę wiadomość

"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









