X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:

    Karolina - wyciągnęłam masło i jajka z lodówki, zaraz będę robić to ciasto:D

    Smacznego :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • 0na88 Autorytet
    Postów: 2806 6791

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak , w ciazy sie strasznie wszystko rozjezdza . Ja czuje sie psychicznie i fizycznie super - wlasciwie nawet po rozmowie z mama doszlam do wniosku ze odkad jestem w ciazy nie miewam tak czesto jak przed ciaza takich jakby nastrojow depresyjnych , czy nerwowych stanow typu placz.. zdarzaja mi sie oczywiscie i teraz ale w mniejszym stopniu - tak przed kazda miesiaczka byl dramat i jedna wielka awantura.

    w ciazy nabawilam sie niedoczynnosci i cukrzycy ale tak jak pisalam - psychicznie i fizycznie czuje sie swietnie :)

    lys, lys, Laura, małaMyszka, zabka11, Neyla lubią tę wiadomość

    hchys65gxjilzsx1.png

    3i49e6ydzrgzswlb.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkarolinaaaa wrote:
    Dziewczyny, moze któraś z was ma przepis na ciasto z truskawkami? chodzi mi o takie najzwyklejsze ciasto na którym sa rzucone truskawki :)

    Mąż ma dzisij urodziny i wieczorem jedziemy do zamku na kolacje ale chce tez zrobic mu takie ciasto bo bardzo lubi takie buły :P


    Ja robiłam pezedwczoraj takie:

    4 jajka
    150g margaryny Kasi (temp pokojowa)
    1 szkl. cukru
    2 szkl. mąki
    1 łyżeczka proszku do piecz.

    Żółtka oddzielam od białek (białka ubijam). Żółtka ucieram z cukrem, dodaję margarynę (ucieram), dodaję mąkę i proszek do piecz (ucieram). Na koniec delikatnie łączę z pianą z białek. Wylewam na średnią blaszkę i na wierzchu układam truskawki. Piekłam w 160 stopniach przez 50min.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorwałam czereśnie w sklepie na osiedlu :D i zaraz chyba pęknę tyle już zjadłam, i kupiłam także loda mars i loda twix, nie wiedziałam że nadal je produkują, kilka lat ich nie jadłam i nawet nie pamiętam jak smakują, będzie na osłodę na wieczór :D
    Co do ciast to ja nie przepadam za takimi drożdżowymi czy biszkoptowymi z owocami, ale marzy mi się takie dobre ciasto z mokrym ciemnym biszkoptem przekładanym lekkim kremem czekoladowym z wiśniami, ale musi być takie perfect - niestety tylko kilka razy w życiu jadłam takie idealne.

    0na88, małaMyszka, Laura, mamasia, Amberla lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    Dorwałam czereśnie w sklepie na osiedlu :D i zaraz chyba pęknę tyle już zjadłam, i kupiłam także loda mars i loda twix, nie wiedziałam że nadal je produkują, kilka lat ich nie jadłam i nawet nie pamiętam jak smakują, będzie na osłodę na wieczór :D
    Co do ciast to ja nie przepadam za takimi drożdżowymi czy biszkoptowymi z owocami, ale marzy mi się takie dobre ciasto z mokrym ciemnym biszkoptem przekładanym lekkim kremem czekoladowym z wiśniami, ale musi być takie perfect - niestety tylko kilka razy w życiu jadłam takie idealne.

    Mój mąż jest uzalezniony od loda snickers ;p
    A ja właśnie nie lubie ciast z kremem, tortów itp. tzn raz na jakis czas chetnie zjem,ale zdecydowanie wole kruche z owocami,takie biszkoptowe z owocami, murzynka itp.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na 15 urodziny miałam tort lodowy (pierwszy i ostatni zresztą) w plastikowym opakowaniu, okrągły, smak pamiętam do dzisiaj... Ale już kurde nie ma nigdzie takiego... Te co teraz robią są nie takie jak trzeba..

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina co to za kruszonkę zrobiłąs na góze na tym ciescie :>
    Ja to mam zajawkę teraz na koktajl, wypiłam pół litra, ale dorobiłam już nową porcje ha:P

    Maż poszedł na mecz, ja się biorę za pazurki:)

    Co do wagi, ja startowałam z 61, teraz jest 70,5 :) najwiecej poszło w brzuch, osatnio czuje ze i w dupkę i nogi, nogi miałam zawsze tak przerazliwie chude ze w lecie nie chodziłam w krótkich spodenkach bo było mi wstyd

    małaMyszka, Neyla, magda sz lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loda snickers w sklepie nie było, bo też bym kupiła :D

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    150g mąki
    100g masła
    50g cukru

    :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój mąż dzisiaj na obiad zażyczył sobie kalafior i kotlety mielone. Do tego brakuje z parę rzeczy także zakupy by wynosiły kilowo ok 10kg, do tego wejść na 3 piętro... i mówię, że to za dużo to powiedział, że mam to sobie rozłożyć na 5 razy.

    Trochę się pokłóciliśmy a że już wychodził do pracy to siedziałam obrażona, ale postanowiłam zrobić zakupy przez internet. Po zakończeniu transakcji dostałam od męża sms-a: Sklep osiedlowy wysłał mi maila z paragonem.

    I tak sobie myślę, że chłopy czasem tak lajtowo podchodzą do ciąży. Uważają, że nic się nie zmienia, można dźwigać po 20 kg, chodzić z szybkością Korzeniowskiego a dopiero jak coś się stanie to w płacz...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysłałam zdjęcie bieliźniane mężowi, żeby zobaczył jak żona i córka rosną ;) no i żeby po powrocie się nie przestraszył, jak mnie zobaczy :D Co, jak co ale ja sama siebie nie poznaję :D

    No i w końcu muszę kupić tą mikrofalówkę, którą kupuję już od 3 miesięcy i kupić nie mogę hahahhahaha. Mój mąż wchodzi do sklepu, 10 minut i wychodzi z zakupem, ja nawet nie wchodzę do sklepu, bo najpierw muszę przeczytać cały internet opinie, rankingi, testy i dopiero mogę coś kupić, no nie powiem tempo to ja mam zawrotne...

    jesslin87, aaaaga, Neyla, Laura, 0na88, magda sz, Amberla, Y, małaMyszka lubią tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 28 maja 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkarolinaaaa wrote:
    Smacznego :)

    Wrzuciłam wszystko do termomiksa i raz dwa już w piekarniku :) Rodzice będą za godzinę pomóc składać to nieszczęsne łóżeczko to akurat będzie poczęstunek dla nich :) robiłam na tortownicy, dałam mniej truskawek bo już się nie mieściły.

    jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam niedoczynność tarczycy i hashimoto, w ciąży coraz mniejszą dawkę letroxu przyjmuję, bo TSH spada mi strasznie :( Lekarz aż się dziwi.
    Teraz od ponad tygodnia nie biorę wcale i powiem, że czuję się świetnie...nie mam już palpitacji serca. Jutro idę zrobić badania i skontrolować.

    Z kolei ja w mojej niedoczynności nie tyłam jakoś bardzo...Kiedyś miałam epizod, że ważyłam 60kg (za dużo pracy, fast foody, piwko), ale wzięłam się za siebie i zrzuciłam 10kg (w 8m-cy). Nigdy wcześniej moje ciało nie wyglądało tak szałowo jak wtedy... nareszcie miałam talię (mam budowę jabłka) i kaloryfer na brzuchu. Potem się okazało, że mam wole guzowate, hashimoto itd. Ale odkąd zrzuciłam kg, wagę miałam na stałym poziomie (+/- 1 kg). Jedynie nawyki zdrowego jedzenia już zostały :)

    Ciążę zaczynałam z BMI na pograniczu niedowagi, a wagi prawidłowej. Ale ja tam w te BMI nie wierzę, bo według tego to i 70kg byłoby dobrze...gdzie przy 60 nie mogłam na siebie patrzeć :/

    Najważniejsze, że moja Julka rośnie zdrowo (i dużo) i że mam książkowe wyniki. Żadnych niedoborów.

    A tu moje ciasto...już większość zjedzona (na szczęście miałam kilku pomocników)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/36e899fcebab.jpg


    jesslin87, zabka11, Laura, Paula_071, lys, niecierpliwa, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesslin87 wrote:
    A mój mąż dzisiaj na obiad zażyczył sobie kalafior i kotlety mielone. Do tego brakuje z parę rzeczy także zakupy by wynosiły kilowo ok 10kg, do tego wejść na 3 piętro... i mówię, że to za dużo to powiedział, że mam to sobie rozłożyć na 5 razy.

    Trochę się pokłóciliśmy a że już wychodził do pracy to siedziałam obrażona, ale postanowiłam zrobić zakupy przez internet. Po zakończeniu transakcji dostałam od męża sms-a: Sklep osiedlowy wysłał mi maila z paragonem.

    I tak sobie myślę, że chłopy czasem tak lajtowo podchodzą do ciąży. Uważają, że nic się nie zmienia, można dźwigać po 20 kg, chodzić z szybkością Korzeniowskiego a dopiero jak coś się stanie to w płacz...

    Mój to się na mnie drze, jak wnoszę na 4 piętro płyn do prania 3l. Skomentował... "Już rodzić chcesz?". Jak w nocy za głośno wzdycham, to się budzi i pyta czy mnie coś boli ... a jak ostatnio jakoś dziwnie beknęłam (taka ze mnie świnia), to myślał, że płaczę... :/

    aaaaga, Laura, lys, magda sz, Amberla, małaMyszka lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ciasta mmmmmmmmmm jezyk nie powiem gdzie mi uciekl a ja musze sie zadowolic orzeszkami w czekoladzie

    Neyla, jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i siedzę i czytam, ogladam te wasze ciasta i prawie mi sie woda na makaron wygotowala.

    Neyla, jesslin87, 0na88, zabka11, Y, małaMyszka lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • jesslin87 Autorytet
    Postów: 1299 1819

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neyla wrote:
    Mój to się na mnie drze, jak wnoszę na 4 piętro płyn do prania 3l. Skomentował... "Już rodzić chcesz?". Jak w nocy za głośno wzdycham, to się budzi i pyta czy mnie coś boli ... a jak ostatnio jakoś dziwnie beknęłam (taka ze mnie świnia), to myślał, że płaczę... :/


    Nie powiem nie ma tak, że chodzę i dźwigam. Wszystko co ciężkie to on nosi. Ale masz się fajnie , że Twój lekko śpi. Mój jak uśnie to jak zabity chociaż jak go szturcham, że chrapie to zawsze się przewraca na bok...

    Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość

    74diqps6a69lyc94.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesslin87 wrote:
    Nie powiem nie ma tak, że chodzę i dźwigam. Wszystko co ciężkie to on nosi. Ale masz się fajnie , że Twój lekko śpi. Mój jak uśnie to jak zabity chociaż jak go szturcham, że chrapie to zawsze się przewraca na bok...

    Mój to dopiero chrapie...czasami się zastanawiam, czy dziecka budzić nie będzie tymi swoimi symfoniami...

    Kiedyś nie mogłam oka zmrużyć, więc go nagrałam i rano uświadomiłam, jak wyglądają noce u jego boku.

    A co do lekkiego snu, to rzeczywiście jakoś się uwrażliwił chłop :D ... dobrze, dobrze... do dziecka będzie wstawał.

    jesslin87, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz wybaczcie Panie, ale Geralt z Rivii czeka...

    jesslin87, Amberla, małaMyszka lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 28 maja 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izuu wrote:
    Ja startowałam z wagą 50kg przy wzroście 163 cm. Przytyłam jak do tej pory 8,5kg - zawsze miałam problem z przybraniem na wadze i każdy kilogram na plus dla mnie to cud można powiedzieć. Bardzo szybka przemiana materii robi swoje. "Człowiek biegunka" normalnie ;)
    Po ostatniej wizycie u doktorki, troszkę zaczynam się obawiać, bo Młody ledwo mieści się w normie (w dolnej granicy)... Niby to tylko przypuszczalna waga i mam jeszcze trochę czasu, ale jednak obawy są.


    Cześć Iza!!! :D W końcu się odezwałaś :)

    ale jak w dolnej granicy?że mały jest??Bo pamiętam jak mówiłaś, że właśnie jest spory. Zdrowa już jesteś?? jak tam z wyprawką stoisz? Ja chyba w sobotę pojadę do tego sklepu dziecięcego w Star. co kiedyś gadałyście, bo jestem w czarnej dupie :P


    A ja po wizycie jak zwykle gówno się dowiedziałam, wlazłam tylko na samolot, ciśnienie, waga i do widzenia. A jak zapytałam o usg to powiedział, że ostatnio było. To mówię dziadowi że nie było, tylko sobie przepisał z mojego wypisu ze szpitala, to on do mnie " noooo i mam tam wszystko co chce wiedzieć" ehhhhh jak ja tego gnoja nie lubię.... od ostatniej wizyty prawie +2 kg ;] z tego wszystkiego wróciłam do domu i się obżarłam ..... o i tyle

    eehhhhh czereśnie też bym zjadła..... zjadła to delikatnie mówiąc :P

    lys, 0na88, mamasia, Amberla, Pulpecja, małaMyszka lubią tę wiadomość


    v40cu9h.png
‹‹ 1132 1133 1134 1135 1136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ