X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie wydaje ze problemy z kregosluem nawet bez ZZO ma bardzo wiele mam. Ja rodzilam 2x sn bez ZZO i mam problemy z kregoslupem, przypuszczam ze gdybym miala ZZO zwlalilabym to na zle wklucie sie.

    Obiecalam sobie ze dzisiaj pospie, wstane zjem z chlopakami sniadanie, poodkurza, pomyje podlogi, zmienie posciel i wlacze pranie.
    Ztej listy poki co zjadlam snidanie... i poleglam na kanapi... dupsko mi od tego urosnie jak tak dalej bede robic ;)

    Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 30 maja 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Ja też jestem zadowolona, że zabrałam męża do szkoły rodzenia :) w sumie to nigdy nie pytałam, czy ma ochotę ze mną rodzić bo dla mnie to jest oczywiste ;-) Zresztą sam kiedyś się oburzył jak jego mama wystrzelia, że on się nie nadaje.. Szkoła duzo nam dała. Położna powiedziała, że nie ma leżenia podczas porodu (oczywiście w I fazie) caly czas trzeba chodzić, kucać, kołysać się na piłce itp. Więc mąż mi będzie bardzo potrzebny.. Gdyby nie chciał to oczywiście nic na siłę! Poprosiłabym mamę.. To normalne, że jeżeli ktoś nie czuję się na siłach to ok.. Czasami to kobiety nie chcą mężów przy porodzie. To jest tak jak ze wszystkim: cesarka czy naturalnie, butelka czy pierś to kwestia bardzo indywiduala każdy robi to co dla niego najlepsze :)

    magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 30 maja 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)
    Pogoda dzis piekna :) Udalo mi sie nadrobic.

    Malamyszko - odnosnie twojego pytania. Tak do wiekszego garnka wkladam na dno pokrywke od innego, mniejszego garnka. Chodzi o to, zeby golabki nie przywarly do dna, bo szorowanie przyjaranejkapusyy to srednia przyjemnosc. (Patent podpatrzony u babci mojej kolezanki ;) )

    Dziewczynki, ponizej przepis na placki do tortilli:
    2 szkl maki pszennej lub orkiszowej, lyzeczka soli, 3-4 lyzki oleju (tak na oko, jak bedzie wiecej to nic nie szkodzi), goraca woda ok 1-1,5 szkl.
    Make, sol, olej umieszczamy w misce, zalewamy to goraca woda, zeby maka ladnie sie zaparzyla. Mieszamy i odczekunemy chwile, zeby nieco przestyglo. Jeszcze cieple przerzucamy na stolnice opruszona maka i zarabiamy (w jedna chwile, robi sie ladne jednolite ciasto). Trzeba podzielic je na 8-9 czesci. Wszystkie czesci rozwalkowac na 2-3 mm, obficie podsypywac maka, bo moze sie nieco kleic. Rozgrzac dobrze patelnie i na suchej smazymy. Smazy sie bardzo krotko, max min.z obu stron. Znakiem, ze jest dobrze wysmazone z jednej strony, sa rosnace babelki roznej wielkosci, przelozyc nakrotka chwile na druga strone. Gotowe przekladamy do wilgotnej sciereczki kuchennej. Teoretycznie powinno sie po wyciagnieciu kolejnego placka zrosic ja delikatnie woda, ja nie mialam odpowiedniego spryskiwacz, wiec kazdorazowo moczylam, wykrecalam druga sciereczke i kladlam na te, w ktora pakowalam placki. Jak ostygna mozna je zapakowac szczelnie w folie spozywcza i lrzechowywac w lodowce do tygodnia lub zamrozic.
    Odgrzewac krotko na suchej patelni lub 20-30 sek. w mikrofali.
    Przepis oczywiscie jest podstawowy, mozna do ciasta dodac ziola suszone pomidory i co tylko nam do glowy przyjdzie ;) Jak doda sie make z mniejsza iloscia glutenu, moga byc mniej elastyczne i sie nieco kruszyc.

    małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 30 maja 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez planowalismy rodzic razem, ale i tak zycie zweryfikowalo nasz plany bo czeka mnie cc. Jestem nia strasznie przerazona, jedyne co mnie pociesza, ze bede znala konkretny termin porodu, o ile mala nie bedzie chciala wyjsc wczesniej, a mam nadzieje, ze nie :)

    Dzis pierwszy dzien bez nospy, poki co ok, zadnych boli :)

    Pogoda boska, od rana siedze na ogrodzie i nawet obiad tam dzis serwuje ;)
    Pod wieczor odpalimy z mezem grilla, o ile pogoda sie nie popsuje :)

    Milej soboty!

    magda sz, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość

  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 30 maja 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem zdecydowana na porod z ZZO.
    A jezeli chodzi o komplikacje zwiazane z kregoslupem, podzielam zdanie Cassie, jak ktos ma z nim problemy po ciazy, to jak mial znieczulenie, to wlasnie na to zwali problem. W koncu przeciez w ciazy, kazda kobieta bardzo dba o kregoslup i wykonuje podstawowe cwiczenia, zeby wzmacniac miesnie przykregoslupowe, dba o prawidlowy przyrost wagi etc., a to tylko moze zniweczyc nam anestezjolog w szpitalu przy porodzie ;)
    Paula we Wroclawiu bez problemow znieczulenie na pewno podaja w szpitalu na Brochowie i na Borowskiej. Najlepiej tylko przy przyjeciu zaznaczyc, ze jestesmy zdecydowane na znieczulenie i poinformowac polozna, ktora bedzie sie nami zajmowala. Znieczulenie podaja jak rozwarcie jest na 7 cm, czyli jak powiedza, ze jest na 3 palce pilnujemy ich zeby zdazyli podac.

    Milego dnia dziewczynki :*

    małaMyszka, zabka11, Paula_071 lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 30 maja 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na Kamieńskiego podają uwaga! gaz rozweselajacy!Niestety u nich nie ma znieczulenia. Wczoraj przyszła na świat córka naszych przyjaciół, rodziła na klinikach to jej drugie cc i jest bardzo zadowolona.

    małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 30 maja 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szpitalu też podają gaz rozweselający.. Znieczulenie dopiero powoli wprowadzają, w tamtym tygodniu był pierwszy poród ze znieczuleniem.. Położna powiedziała żeby się nie nastawiać bo znieczulenie robią tylko wtedy jak anestezjolog jest wolny, cokolwiek to oznacza.
    Ja nastawiam się na poród naturalny bez ZZO, jak będzie to życie zweryfikuje :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 30 maja 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwia, co z Twoim suwaczkiem? Spóźnia się o kilka dni :)

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 30 maja 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinowe ciasto zrobione, koktajl truskawkowy tez, mieszkanie ogarniete, wiec jedziemy na działkę do teściów na grilla :-) udanej sobotki i smacznych obiadów :-)

    małaMyszka, niecierpliwa, Paula_071, Laura, Weridiana lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 30 maja 2015, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka w Olawie w szpitalu tez serwuja gaz rozweselajacy, ale ponoc nie specjalnke to dziala. Kolezanka jak rodzila, to wdychala go namietnia, byla wesola jak sie patrzy, a mowi, ze i tak bolalo, doszla do 10 palcow, a mala jej sie cofnela z kanalu rodnego. Czekali ile mogli, a skonczylo sie na cesarce. Biedna umeczyla sie strasznie. No i gazu specjalnie nie poleca, choc jeszcze jakis czas temu sadzilam, ze to genialne rozwiazanie. Swoja droga ta moja kolezanka jest z natury postrzelona, to jak ona tego gazu sie nawdychala, to zapewne juz innym na porodowce nie byl potrzebny, a wszystkie rodzace bolaly brzuchy, ale ze smiechu ;)

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 30 maja 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zwyrodnienie w części kości ogonowej, przed ciążą mnie bolało, teraz jak mnie złapie to aż prądy idą mi po kręgosłupie więc powiem Wam że gorzej już chyba nie będzie nawet po ZZO :) na szkole rodzenia zapewniali że jest to bezpieczne, że są inne metody niż jak kiedyś było to podawane i na jakiekolwiek komplikacje są minimalne szanse. Koleżanka rodziła w tym moim szpitalu do 6-7 cm naturalnie, męczyła się tak 7 godzin i dali jej ZZO, urodziła w 1,5h, po godzinie znieczulenie przestawało działać i czuła że prze, do tej pory mówi że to było zbawienie.

    Jej już pół blachy zniknęło tego ciasta, ale jest pyszne :) Mąż mnie prosił żebym mu jakieś upiekła do pracy na urodziny, musze coś prostego i szybkiego wymyślić bo nie chce mi się siedzieć w kuchni.

    małaMyszka, Paula_071 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • zabka11 Autorytet
    Postów: 2350 5101

    Wysłany: 30 maja 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Ja wczoraj po szkole rodzenia zaczęłam się z mężem zastanawiać czy zamiast cesarki nie zdecydować się na poród drogami natury ze ZZO. Któraś wybiera taką opcję?

    Ja biore epidural do porodu.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i499vvjdikb2il4.png
    iv09j48argrcm17t.png
  • gianna88 Autorytet
    Postów: 608 1938

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej!

    ja jestem zdecydowana na zoo i poród z mężem który zresztą tak się do tego pali jakby sam chciał urodzic :P w sumie od początku starań chodzimy razem do ginekologa, teraz w ciąży żadnej wizyty nie opuścił więc poród będzie takim dopełnieniem :)

    Eh nie wiem jak ten weekend z mężem w domu wytrzymam... lekarz kazał mi się oszczędzac, odpuścic spacery, zakupy itp. ale nie kazał leżec na kanapie cały dzień, za to mąż co innego... prawie ręką i nogą ruszyc mi nie pozwala, wzięłam się za czyszczenie umywalki to opr dostałam... co za facet ;P

    małaMyszka, niecierpliwa, Paula_071, magda sz, lys, Laura lubią tę wiadomość

    atdcpx9izbdly3tt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    'Jesli anestezjolog ma czas' - watpie czy w niedziele i swieta, w nocy jest w szpitalu no chyba ze sa zaplanowane cc.

    Poszalalam ze sprzataniem i juz tego zaluje... mimo ze pietro blyszczy (jeszcze 1pietro do sprzatania) to mi juz kregoslup napierdziela :/

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My bedziemy rodzic razem, przy cc maz moze byc ze mna :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na marginesie. Dzisiaj w nocy urodzila moja kolezanka ktora miala termin na 01.07. 35tc+3dni.
    Maly mial cos ok 2800g 52cm. Chyba powoli zaczne sie pakowac...

    małaMyszka, magda sz, Y lubią tę wiadomość

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my po obiadku idziemy spać... M. pewnie będzie za godzinę albo później, to w sam raz na drzemkę...

    Miłego weekendu Kochane!!!

    Laura, Weridiana lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • 5ylwia Autorytet
    Postów: 870 3745

    Wysłany: 30 maja 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMyszka wrote:
    5ylwia, co z Twoim suwaczkiem? Spóźnia się o kilka dni :)
    Wiem, dziadostwo ciągle się zacina i kilka razy w tygodniu muszę poprawiać.. Ale zawsze patrzę na Twój suwaczek dzięki temu dokładnie wiem, który to dzień w danym tygodniu ;-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 30 maja 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    ZZO do porodu podaje się tak samo jak do zabiegu cesarskiego, tak samo jak do wycięcia wyrostka i innych zabiegów. Nie rozumiem dlaczego mają problemy z kręgosłupem. Co im jest dokładnie?
    Ja nie biorę innej opcji pod uwagę, albo cesarka albo poród z ZZO.

    No właśnie one mówily ze rehabilitanci (chodziły na masaże) mówili że po zzo są czesto problemy z kręgosłupem, wiem ze to jest to samo znieczulenie co do cc i innych zabiegów.
    Kuzynka po cc też miła problem z kręgosłupem przez 1,5roku i mówiła ze tez ponoc przez zzo.
    Nie mam z tym doświadczenia i lekarzem też nie jestem, tylko po prostu pisze to o czym słyszałam.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 30 maja 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkarolinaaaa wrote:
    No właśnie one mówily ze rehabilitanci (chodziły na masaże) mówili że po zzo są czesto problemy z kręgosłupem, wiem ze to jest to samo znieczulenie co do cc i innych zabiegów.
    Kuzynka po cc też miła problem z kręgosłupem przez 1,5roku i mówiła ze tez ponoc przez zzo.
    Nie mam z tym doświadczenia i lekarzem też nie jestem, tylko po prostu pisze to o czym słyszałam.

    Ale co to znaczy "miała problem z kręgosłupem"?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
‹‹ 1145 1146 1147 1148 1149 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ