SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia te pierwsze jest genialne!
Migotka zamówiłam 23 zestaw (mamy z mężem słabość do słoni
http://allegro.pl/11cz-posciel-dla-dzieci-100x135-lub-90x120-34wzory-i5294611672.html?utm_source=criteo&utm_medium=cpc&utm_campaign=alluserscro
Powinien przyjść na dniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 10:14
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Magda ja też ten zamówie, tylko czekam na przypływ gotówki początkiem miesiąca:D daj znać jak przyjdzie:)
Euforia, moj siostrzeniec miał jak sie urodził, szybciutko się wchłonął tak ż ebez obaw bedzie dobrze:)
małaMyszka, euforia, magda sz, bosa lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny

u mie znowu dusznosci się nasiliły. dosłownie czuje się jak ryba dycham a powietrza brak.
wczoraj sie tak wystraszyłam cały popołudnie i wieczór mały zero odzewu.. pukam, stukam w brzuch i nic jem coś słodkeigo, gorącego i nic. prysznic wziełam polałam brzuch i nic.. już łzy w oczach ide do swojego meża i mówie mu że jedziemy na IP bo maly nie daje oznak.. ten zaczoł głaskać brzuch i łaskawie nasz Fabian dał jednego słabego malutkiego kopniaczka.. jakoś mnie to nie uspokoila ale maż stwierdził ze poprostu odpoczywa po ostatnich dniach całodobowego kopania. obudziłam się o 6 rano i nic znowu to samo pukanie stukanie i nic.. dopiero nasz Pan
o 7 zaczoł sie wiercic na całego- a ja w końcu poczułam spokuj 
małaMyszka, niecierpliwa, mamasia, bosa lubią tę wiadomość
-
Super fociakiKasiaeN. wrote:I ja witam po dłuższej nieobecności.Bardzo intensywny czas teraz mam dlatego mało wchodzę na forum.Przygotowywania na przyjście na świat Marty, kończenie projektów i dla mnie to na tyle dużo za dużo, ze wieczorami padam ze zmęczenia.Mam nadzieję, ze u Was wszystko w porządku.
My dziś zaczynamy 31 tydzień, masakra jak to szybko leci.Nie mogę w to uwierzyć!
W weekend zmieniłam koncepcję wystroju kącika Marty
jak tak dalej pójdzie to nie wyrobię się ze wszystkim do sierpnia ;)A jak znajdę trochę czasu i siły to cykam zdjęcia żeby mieć jak najwięcej pamiątek z tego pięknego czasu 
Wrzucam Wam kilka moich wypocin znów
Miłego dnia kochane, w miarę możliwości postaram się częściej zaglądać!AAAA i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka!Dla Was i dzieciaczków tych co już na świecie i tych jeszcze w brzuszkach
:*



!!
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Poczytalam troszke o tym wodniaku i najczesciej wchlania sie do 2 lat po urodzeniu. Jezeli nie to operacyjnie.Cassie wrote:Euforia wodniak to nic zlego. Moj syn sie z wodniakiem urodzil. Z tym ze zaraz po porodzie sie wchlania sie nie zgodze, trwa to ok 3miesiecy.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry!
Od wczoraj witam się w 32 tygodniu
Nadrobię was później.
A tymczasem 3drzwiowa szafa pokazuje jak wygląda na otwarcie 32 tygodnia - wczoraj ;)Jak przez miesiąc od końca kwietnia do końca maja nie utyłam nic ani kg, to teraz w 1-1,5 tygodnia już 2 kg na plusie!!! SZOK!!!
Martucha86, niecierpliwa, gianna88, mamasia, KasiaeN., psioszka11, Paula_071, małaMyszka, lys, magda sz, Laura, ainer85, Aga89, Maniuś, Y, bosa, zabka11 lubią tę wiadomość
-
euforia wrote:Jestem juz po...otoz Antoni wazy ok 1600 gram, wiec wagowo w normie. Gin mowil ze jak na tc i ilosc wod plodowych to mam bardzo mnaly brzuchv( moim zdaniem jest bardzo duxy:\. Lekarz tez zauwazyl ze Maly w jaderku ma wodniaka, no ale niby jest to bardzo popularne i najczesciej wchlania sie zaraz po porodzie. Oby.
Euforia to ten lekarz chyba mojego brzucha nie widzial
Swoja droga co to za lekarz, ktory ciaze "mierzy" na wielkosc brzucha. Moje obie lekarki mowia, ze brzuch ok, lekarz na prenatalnych tez nic na ten temat nie mowil. A jaka teorie ma ten lekarza na maly brzuch??
euforia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witajcie w dniu Dziecka
dużo blogosci,radości i rozkoszy dla nas i naszych dzieciaczków
a na dzień dziecka zadzwonił stolarz, że jutro przywiezie juz meble dla małego
[ a miały być w połowie miesiąca] także będzie można się już powoli ogarniać z ciuszkami
a zamawialismy szafę, regał i komodę bez przewijaka
niecierpliwa, psioszka11, małaMyszka, lys, magda sz, Laura, Maniuś, Y, bosa lubią tę wiadomość
-
Nie ma zadnej teorii po prostu skomentowal to przy usg ze mam maly brzuch. A ja na to ze moim zdaniem jest bardzo duzy...i koniec tematu:)niecierpliwa wrote:Euforia to ten lekarz chyba mojego brzucha nie widzial
Swoja droga co to za lekarz, ktory ciaze "mierzy" na wielkosc brzucha. Moje obie lekarki mowia, ze brzuch ok, lekarz na prenatalnych tez nic na ten temat nie mowil. A jaka teorie ma ten lekarza na maly brzuch??
KasiaeN., niecierpliwa, Cassie, Paula_071, małaMyszka, lys, bosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a dzien dobry... my dzisiaj pospalismy do 8 z mezem pierwszy dzien nie wstawal do jezdzenia wiec czulismy sie jak na wakacjach...w weekend mama zabrla nas do sklepu i kupilam sobie dwie super letnie sukienki w auchanie. prac bede w bialym jeleniu i nasze i dziecka, Madzia kupilam dzidziusia, masakra, moj ani sie nie pieni, nie pachnie i zgestniał jak glut. mama kupila mi prawie cala brakujaca wyprawke, majtki poporodowe, pieluchy, podklady, wkladki laktacyjne i nie wiem co jeszcze. musze kupic termometr, gaziki, sol fizjologiczna do oczek, mediderm do kapieli.
małaMyszka, Pulpecja, bosa lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualnyeuforia ja cos czuje ze po tych tygodniach bedziesz miala uczulenie na lekarzy i szpitale... wspolczuje Ci...
Moja ciocia byla plaska jak deska do 8go miesiaca a przed porodem miala taki brzuch jak ja w 4tym miesiacu, jak poszla do porodu to na nia jak na konia patrzyli. Po prostu corka jej sie ulozyla blisko kregoslupa
A znam tez babke z przedszkola ktora w 4tym miesiacu miala brzuch wiekszy od mojego.
Na to akurat nie ma reguly.
małaMyszka, niecierpliwa, Pulpecja, bosa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
żona mojego kuzyna miała termin na 20 maja. Nic jej nie brały żadne skurcze, więc tydzień temu pojechała do szpitala. Dziecko miało wtedy już 3,5kg. Kazali jej przyjechać w piątek, położyli na oddziale, ale powiedzieli że chyba źle był termin wyznaczony i że jeszcze nie pora... Może w tym tygodniu "pomogą" jej urodzić. Szok. Ciekawe ile z nas urodzi we wrześniu
Ale duchota we Wrocławiu! Chyba będzie padać.
Pojechałam z rana do Lidla bo chciałam kupić sokowirówkę, a to się okazało, że dopiero będzie w sprzedaży od środy
małaMyszka, psioszka11, bosa lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Cassie, znalazlam ten wpis Zyrci. Wyglada na to, ze u njej to troche dlugo trwalo, w koncu znieczulenie nie trwa jie wiadomo jak dlugo. W sumie potwierdza to tylko moja teorie, zawsze to chociaz krotki oddech przed kulimnacja

Troche mi zeszlo, zeby znalezc ten post, wiec dla zainteresowanych skopiowalam ponizej
"Cześć dziewczyny Dziekujemy za wszystkie gratulacje i kciuki kochane ciocie Nie moge nadal uwierzyc ze ma juz to wszystko za soba... ze Leos jest zdrowy, ze urodzilam w normalnych warunkach i ze w ogole zyje !Zaczelo sie od tego ze wstalam wczoraj kolo 5 siku, zobaczylam troche rozowego sluzu i mialam wrazenie ze chce mi sie kupe posiedzialam z pol h w pol snie na kiblu w miedzyczasie zaczelam miec skurcze. Co jakies 10 min takie spiecie brzuch i bol.ostry jak na okres. Radek na 7 do pracy to mowie niech mnie zostawi w szpitalu a jal cos ma 5 min dtogi to zdazy bylam w szpitalu po 7. Okazalo sie ze nie ma wolnych lozek ale musili mnie zbadac. 4 cm rozwarcia i skurcze wiec nie mieli wyjscia :p w zasadzie na porodowke po wypełnieniu miliona papieroe dotarlam kolo 9.30. Tak sobie skakalam na pilce i w sumie sie nudzilam :p ale cos z zapisem Leona bylo nie tak wiec przevili pecherz zeby zobaczyc czy nie sa zielone wody ale wszystko bylo git. Potem oxy bo rozwarcie sie zatrzymalo. Wzielam zzo podczas robienia zaslablam :p i zzo jrst super tyle ze na koniec u mnie przestalo dzialac... bylo strasznie. Darlam sie zeby mnie zabili i ze chce umrzec . W sumie najgorsze trwalo ok 2 h wczesniej to takie lazenie bez celu.:p w koncu wyszedł Leos, byl cudny, zaplakal chwile a potem juz lezelismy ponad trzy godziny szycie tez bylo straszne i dopiero dostalam przeciwbolowe bo od rana wylam z bolu. Leo w nocy obudzil sie raz na cycka. Mega grzeczny byl to teraz nadrabia w dzień ciagle noezadowolony mam.nadzieje ze szybko wyjdziemy"
Milego dnia dziewczynki. Zaraz sie pozbieram i ide odwiedzic mojego chlebodawce
małaMyszka, Cassie, magda sz, Paula_071, ainer85, Amberla, bosa lubią tę wiadomość
-
To prawda, duchota we Wro jak nic!Ja właśnie skończyłam sprzątać- wolałam od rana się zebrać, wiedząc jaka będzie pogoda.
Także 2 prania zrobione, poodkurzane, kurze, podłogi pomyte.Obiad mam od mamy -gołąbki, więc teraz mogę leżeć i pachnieć
Griszanka- nie ma problemu, 10go może być
Może wreszcie się uda. Położona ze SR mówiła ,że umawiać się nie trzeba, że po prostu w środę o 13:30 się przychodzi i oprowadzają,ale jutro mam szkołę to dopytam dokładnie.
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość

Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015















