SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny...
Moja tesciowa jest niepowazna..
Znowu zagania mnie zebym jutro pracowala w sklepie, dodam ze jestem u nich zatrudniona ale jestem juz na zwolnieniu na ktorym place przejal juz zus bo jiz ok 5 tygodni zwolnienia.
Boze nie dosc ze ciezko mi tam byc bo siedziec na krzesle 90*,jakies jezdzidelka podnosic,scoagac to i te zwolnienie,co w razie kontroli?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny...
Moja tesciowa jest niepowazna..
Znowu zagania mnie zebym jutro pracowala w sklepie, dodam ze jestem u nich zatrudniona ale jestem juz na zwolnieniu na ktorym place przejal juz zus bo jiz ok 5 tygodni zwolnienia.
Boze nie dosc ze ciezko mi tam byc bo siedziec na krzesle 90*,jakies jezdzidelka podnosic,scoagac to i te zwolnienie,co w razie kontroli?może to jej przemówi do rozsądku
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Maz zadzwonil do niej i powiedzial zeby jutro poradzila sama, ze juz nie mam takiego malego brzucha i gorzej jest mi tam siegac wysoko,sie przeciskac itp. I ze strach tej kontroli,zeby juz wiecej po mnie nie dzwonila:p
I gitara,ona nie to ze chce zle,tylko jak juz mowilam kiedys-jest strasznie niekumata i jej trzeba wszystko wytlumaczyc.
Uff..juz nie beda mnie dreszcze przechodzic jak zobacze ze dzwoni:pmamasia, magda sz, psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny...
Moja tesciowa jest niepowazna..
Znowu zagania mnie zebym jutro pracowala w sklepie, dodam ze jestem u nich zatrudniona ale jestem juz na zwolnieniu na ktorym place przejal juz zus bo jiz ok 5 tygodni zwolnienia.
Boze nie dosc ze ciezko mi tam byc bo siedziec na krzesle 90*,jakies jezdzidelka podnosic,scoagac to i te zwolnienie,co w razie kontroli?
Bez przesady, ZUS nie przyjdzie do pracy sprawdzać czy pracujesz.
Ale mały wariuje w brzuchu, nie wiem czy to burza tak na niego wpływa czy pełnia?małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dobry wieczór
Mało się odzywam ale czytam codziennie!
Dzieciaczki siedzieć ładnie w brzuchach!! Pozdrawiam Mamuśki ze skurczami i bólami. Trzymajcie się!
Kolejny dzień diety cukrzycowej za mną..dziś cały dzień chodzi za mną drożdżowka z budyniem! Marzenie!
Laura glukometr dostałam w poradni, tam też odbyłam szkolenie. Przez cukrzycę mam do 35 tygodnia ktg raz w tygodniu a później dwa. Lekarz kontroluje tez częściej przyrost wagi Malca! Póki co jest ok!
Kupiłam pościel na tej aukcji .http://allegro.pl/showitem/description/5193850283.html dzięki Karolinie; )..jestem zadowolona. Poduszki nie są mocno wypchane. Dla mnie ok:)! Któraś o to pytała.
Wyprawka się kompletuje i dużo już nie zostało do kupienia!
Chodzimy tez na SR...bardzo fajne zajęcia! Niby dużo wiemy ale te spotkania i rozmowy dają więcej pewności siebie!
Pisałyscie o zzo...planuje rodzic bez..
Mąż miał trzy razy to znieczulenie i na szczęście z jego kręgosłupem wszystko ok:).
Dobranoc Babeczki
lys, niecierpliwa, Laura, magda sz, Kkarolinaaaa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
W nocy wstaliśmy siku i już bez bólu, teraz też jest dobrze.
Ale się wystraszyłam jak gin powiedział wczoraj że czuje główke i że już jest odwrócony do dołu, przy badaniu to powiedział to zaczęłam płakać że może malutki się pcha. Ale uspokoił mnie jak powiedział że szyjka zamknięta i jest wszystko ok i nie mam twardego brzucha.
Mówił że mam się oszczędzać bo pewnie się przeforsowałam.
No tak, ostatnio trochę za dużo zaczełam robić myśląc że jak już 28 tydzień to można więcej i do tego doszedł stres.
Teraz będzie mega oszczędzanie, obiecuję to sobie!
Miłego dnia dziewczynki0na88, niecierpliwa, Weridiana, mamasia, Martucha86, Paula_071, futuremama, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej ja juz kuchnie i salon wysprzatalam... od 4.30 nie spie.
Paula bys sie zdziwila do czego jest zus zdolny a raczej zyczliwi ludzie.
Karolina i dobrze ze maz zadzwonil.
Laura to dzisiaj chiling
Milego dnia0na88, Weridiana, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry! Witam sie z labolatorium. Rano nie obeszlo sie bez przygod. Chce wychodzic, a tu nie ma kluczy z domu. Zadzwonilam do meza, do matki, ze ktores z nich zabralo moje, oboje twierdza, ze nie. Maz sie wrocil z pol drogi zeby dac mi swoje klucze, zaczal szukac, bo on nimi wczoraj otwieral i co sie okazalo, ze byly w mojej torebce tylko w innej kieszonce
Ale byl na mnie zly
W labo 6 osob i nikt nie zaproponowal mi zebym weszla bez kolejki, ale kij im w nos bo lumpek, gdzie dzis jest 50% taniej czynny od 8, a to jest obok wiec szkoda nie wejscMoze uda mi sie kupic cos na lato. Tylko glodna jestem strasznie, ale w torebce mam juz pizzerinke
Laura to super, ze dzis juz dobrze! Tylko jak mogl lekarz czuc glowke skoro szyjka zamknieta, hmmm???
Martwie sie o Miru, tez ja meczyly skurcze od tygodnia, a wczoraj miala wizyte. Mam nadzieje, ze nie skierowala jej do szpitala. Czekamy na wiesci!Weridiana, magda sz, psioszka11, mamasia, Laura, Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaura wrote:Dzień dobry!
W nocy wstaliśmy siku i już bez bólu, teraz też jest dobrze.
Ale się wystraszyłam jak gin powiedział wczoraj że czuje główke i że już jest odwrócony do dołu, przy badaniu to powiedział to zaczęłam płakać że może malutki się pcha. Ale uspokoił mnie jak powiedział że szyjka zamknięta i jest wszystko ok i nie mam twardego brzucha.
Mówił że mam się oszczędzać bo pewnie się przeforsowałam.
No tak, ostatnio trochę za dużo zaczełam robić myśląc że jak już 28 tydzień to można więcej i do tego doszedł stres.
Teraz będzie mega oszczędzanie, obiecuję to sobie!
Miłego dnia dziewczynki
Muszę się wtracić bo przypadkiem przeczytałam, Laura, u mnie lekarz czuł główke Ali dłuuuugo przed porodem, lekarka się śmiała, ze może ją palcem odpychać. Ala była bardzo nisko w kanale rodnym. A teraz dobre wieści- to, że była tak długo tak nisko / u niektórych tak nisko dzieci schodzą dopiero przy porodzie/, podobno zaoszczędziło mi sporo czasu i bólu. Finał poród: 23- odeszły wody, koło 1 wjazd na porodówke, 2.10- Alka ze mną. Porod mega szybki / śmiałam się ze nawet nie mogłam sie nacieszyc porodem/ i baaaaaardzo fajny pod względem bólu / bardziej mnie bolało jak miałam kamien na nerce ;/. A więc Lauro- wszystko wskazuje na to, że będzie to przyjemny poród
, czego Tobie i wszystkim sierpiówką życzę!
niecierpliwa, Weridiana, magda sz, aaaaga, Martucha86, Cassie, Amberla, Paula_071, ainer85, Laura, Y, Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Czesc kochane mnie o 6.10 obudzil tel od kuriera ze bedzie ok 9. Ludzie to nie mogl zadzwonic po 8? Jak przysnelam obudzil mnie sms od innego kuriera ze dzis bedzie heheh nazamawialam to teraz mam
Paula cos jest w tej pelni bo moja szaleje ostatnio a wczoraj w nocy maz myslal ze to ja swiruje z brzuchem nie mogl uwierzyc ze to corcia tak rozrabia- stwierdzil ze bedzie bokserka bo ma niezla pare:)
Karolina bardzo dobrze ze maz zadzwonil, tak myslalam ze inteligentne babsko nie pomyslalo ze kurcze jednak to juz 3 trym.
Moja tesciowa sie obrazila na meza ze jej nie przypomnial o moich urodzinach, prezent mi dala calkiem fajny bo spora koperte:) narazie atmosfera ok ale mam nadzieje ze za czesto mnie tam nie bedzie ciagal.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 07:49
Weridiana, psioszka11, Paula_071, Y, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej kochane
My dzis wizytujemy i prosimy o kciuki
Cukry moje to jednak masakra!!!nic slodkiego nie jadlam od badania praktycznie czyli prawie 2 tygodnie...staram sie czytac etykiety a i tak skacza 150,190...
no nic czekam do piatku na wizyte i diabetologa i moze juz z ta konkretna dieta cukrzycowa cos bedzie lepiej...
Z tego co kojarze dzis jest nas pare wizytujacychdziewczynki kciuki trzymam &&&
Milego dnia mamusieWeridiana, magda sz, Cassie, mamasia, Paula_071, Laura, niecierpliwa, lys, Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa masz bardzo cierpliwego męża
mój jak słyszy że wybieram się na zakupy albo do lumpka to blednie
przydałaby się szafa wnękowa na cały pokój. Aa i czemu Ty nie wchodzisz bez kolejki? Ja się nie pytam tylko ustawiam się pod drzwiami i wchodzę jak ktoś wyjdzie. Nawet nie wdaje się w dyskusję z moherami. Kiedyś babka mi zwróciła uwagę- jestem w szczególnym stanie i dlaczego ja czekam, że nikt o mnie nie zadba i sama muszę walczyć o swoje. To był taki pozytywny opierdol
i od tamtej pory tak robię.
Wzięłam wczoraj ten pimafucin na noc i jak mnie nic wcześniej nie piekło tak teraz ledwo siedzępsioszka11, Weridiana, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczynki nocka po japonsku jakotako
pogoda w Gdansku rewelacyjna nie jest wiec sie nie wynurzam
Na obiad ala strogonow wiec bedzie na 2 dni
3Mam kciuki za wizytujace
Magda ja tez czekam na kurierow ale na szczescie zaden nie dzwoni o 6 bo by chyba w nos dostal przez sluchawke heheh
Weridiana, magda sz, Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Bez przesady, ZUS nie przyjdzie do pracy sprawdzać czy pracujesz.
Ale mały wariuje w brzuchu, nie wiem czy to burza tak na niego wpływa czy pełnia?
Nie przyjdzie ?
Moj wujek miał kontrole, jak kuzynka była na L4 bo była w ciaży. Najpierw zajechali do niego, potem do niej do domu.
Ludzie robią tak ze idą na L4 a pracują, pracodawca nie płaci zusu, wiec pracownik dostaje kase od zusu za l4 + wypłate z pracy.
Tym bardziej ze jestem zatrudniona u tesciowej..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 08:25
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aaa umowilam nas wczoraj na sesje foto juz nie moge sie doczekac
24 czerwca idziemy
Nie wiem czy mi umknęła odpowiedz na pytanie Magdy Sz o ten pas po porodowy czy nie bylo to ponawiam pytanie trzeba go nosic w jakim celu jak dlugo?
Ps polecacie jakas dobra literature o laktacjii karmieniu piersią?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 08:34
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Karolina mi szef proponował taką pracę że właśnie l4 i będzie mi płacił dodatkowo (miałabym połowę wyższą pensję), moja poprzedniczka tak "pracowała" w 4 miesiącu jej podziękował już bo rzadko kiedy pojawiała się w pracy a później "chciała pieniądze" .... chore podejście. Ale z tego co widzę to w większości miast są kontrole, w Wawie to chyba mają inne zajęcia.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Cześć Siostry!
Niecierpliwa, to zupełnie jak u mnie:)
Właśnie wróciłam z labo,bo jutro wizyta. Poszłam na piechotkę- jakieś 20min, zgrzałam się jak głupia, bo parno we Wrocławiu strasznie. Okazało się,że płatność tylko gotówką, więc musiałam wyjść.W okolicy zero bankomatu- podjechałam autobusem 2 przystanki, wyciągnęłam kasę, znowu w autobus i do labo.Upocona usiadłam na fotelu i pobraniu.A jeszcze przed wyjściem z domu pokłóciłam się z mężem,że podeptał podłogę w buciorach, którą wcz umyłam:/ Na szczęście dojechał do pracy i zadzwonił,że przeprasza i mnie kocha, więc od razu zrobiło mi się lepiej:)
A teraz z innej beczki. Do dziewczyn z Wro: wcz byliśmy u małej Natalki na Klinikach- cc w piątek naszej przyjaciółki. Dodatkowo wcz poczytałam wszelkie opinie o szpitalach we Wro. I wiecie co? ja byłam przekonana,że Kamieńskiego to mój wybór, ale po wcz wizycie na klinikach się waham. Budynek co prawda nie zachęca, ale po rozmowie z Gochą , która rodziła tam drugi raz, opiece jaką widziałam- powoli się zastanawiam czy kliniki może wybrać?!Opowiadała,że nie ma u nich problemu ani z zzo, cc ,czymkolwiek.Przy nas wcz do godz.19 były studentki, które pomagały kobiecie obok karmić.
Muszę się zastanowić i przemyśleć.
Poza tym dziś SR, jutro wizyta i dłuuugiii weekend, jedziemy do rodziców co prawda, ale zawsze to relax:)
Miłego wtorku, dużo zdrówka, mniej skurczy i udanych wizyt!Maniuś, Ewa123, niecierpliwa, witaminkab, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015