SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
To jak jedna jest blado różowa, to może jakiś fajny fiolet do tego albo popiel?Bo znając życie dostaniesz pewnie mnóstwo prezentów dla małej różowych, to żebyście nie mieli przesłodko?!
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
No powiem Ci Psioszka że właśnie tego się boje
szary z kolei średnio mi się widzi, no musze pokombinować, trochę czasu jeszcze jest na malowanie i wietrzenie po malowaniu.
Ta korona Princess to z mojego panieńskiego zostałarobiłyśmy sobie zdjęcia toples i zakrywałam sobie nią cycki
hehheh ale moja córcia się nigdy o tym nie dowie.
Zbliża się nam rocznica ślubu, plan był pojechać nad morze tam gdzie mi się oświadczył ale nie ruszamy się w długie wekendy z wawy bo wyjazdy i powroty to jest jakieś apogeum a jeszcze kupa ulic pozamykana także coś musimy tu na miejscu ogarnąćtzn niech on ogarnia, przez ten rok chciałam się kilka razy rozwodzić więc niech głupek skacze wokół mnie teraz.
aaaaga, Laura, Paula_071, małaMyszka, Weridiana, Y, zabka11 lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Już wrzucam
Pościel trzeba wiadomo przeprać i przeprasować. Poduszki wcale nie są napakowane, zdjęcia aukcji a rzeczywistość to dwie różne rzeczyale mi to akurat odpowiada. Na zdjęciach poduszki są tylko oparte, nie wiązałam ich więc sądzę że jak się je przywiąże do szczebelek to zajmą jeszcze mniej miejsca. Wg mnie jest ok, pewnie dokupię jeszcze poduszki jak Maja będzie starsza żeby po całości łóżeczka było.
PS. Jednak przemaluje tą ścianę, już mi nie chodzi że nie pasuje do pościeli ale w ogóle do tego koloru ciężko dopasować cokolwiek. Zwyczajnie mnie teraz denerwujeTo tylko jedna ściana, kupimy jakąś delikatniejszą farbę z różem.
Wydaje mi się że bardzo by pasowałaniecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Uciekam z psem w to południe, szykowanie się do lekarza, a później odwiedziny w pracy. Życzę Wam udanego, nie mocno upalnego weekendu, bo już tu pewnie dzisiaj nie zaglądnę
Trzymajcie się Siostry!Laura, małaMyszka, Y lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Właśnie się zastanawiam nad tym fiolet-lila może ? Mąż się wkurzy bo duży pokój mamy fiolet- wrzosik
ale co tam bardzo lubię ten kolor
Dobrze że się wstrzymałam z kupieniem ozdób na ścianę, ciągle nie byłam pewna.
Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Właśnie się zastanawiam nad tym fiolet-lila może ? Mąż się wkurzy bo duży pokój mamy fiolet- wrzosik
ale co tam bardzo lubię ten kolor
Dobrze że się wstrzymałam z kupieniem ozdób na ścianę, ciągle nie byłam pewna.
Wczoraj bylam u kolezanki i ma polaczenie takiego jasnego rozu z takim rozem malinowym bardzo fajnie to wygladalomagda sz, Laura, małaMyszka, Weridiana, Y lubią tę wiadomość
-
Koleżanka architekt wpada do mnie w sobotę to coś wymyślimy
Wiecie co no nie jest mi dane napisać tą mgrkę. Jak włączyłam worda to zapukał ten kurier z pościelą.. do końca września mam absolutorium więc muszę spiąć dupkę żeby do tego czasu oddać pracę.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Amberla wrote:Ja polecam Beckersa - Pink powder
Dzis przychodzi dywan to pokażę jak to wygląda z białymi mebelkami i szarym dywanem
Ładny ten pink powder, wyszedł taki jak na zdjęciach? ja mam beckersa ten grapefruit powinien wyglądać tak a w rzeczywistości wygląda trochę inaczej http://pytanieomieszkanie.pl/editor/uploaded/beckers_Red%20grapefruit.jpgmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Madziu, jak te poduch bedziesz tak miala uwiazane, to spoko, ale gdybys uwiazala je po obu stronach glowki, to juz wydawaloby siw ciasnawo.
A ja te sciane pomalowalabym na bialo i dododalabym jakis ladny tatuaz, jakies ptaszki albo motylki
Amiska wspolczuje wizytyw w ZUS. Chyba najgorzej jest sie naczytac i negatywniw nastawic, przeciez kazdej ciezarnej nie moze zawieszac zwolnienia.
Pytanie w jakim charakterze pracujesz. Bo jak praca biurowa, to mozesz powiedziec, ze lekarz powiedzial, ze w Twoim przypadku jest niewskazane dlugotrwale siedzenie itp. albo ze masz taki charakter pracy, ze musialabys dzwigac lub praca w warunkach szkodliwych. Poniekad zawsze mozna znalezc mankamenty pracy. Inna sprawa, to wskazania medyczne, krwawienia w przebiegu ciazy, zaslabniecia, omdlenia itp. Generalnie zawsze mozesz miec nienajlepsze samopoczucie w ciazy. Trzymam mocno kciuki, zeby wzzystko poszlo po Twojej mysli :*małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Witajcie!
U mnie jest 30 stopni, włączyłam pralke, powiesiłam pranie i nastawilam kolejna. Jak przyszłam na balkon z drugą partią prania to pierwsza była już sucha.
Awidnosc jest do odbioru w labo. Niestety dzisiaj już tego nie odbiorę.Musze czekać do piątku.
A we wtorek wizyta u gin z wynikami. (Boje się...)
Z ubranek dla synka brakuje mi tylko półśpioszków.
Tez mnie czekają jeszcze zakupy w aptece... I moja wyprawka do szpitala.
Jeszcze rzeczy do pielęgnacji dla maluszka, ale to później.
Niecierpliwa ale fajny awatarek
Magda śliczny kącik.
Ja bym ta pomarańczowa ścianę zrobiła szara i powiesiła na tej ścianie Twój napis princessa.
Miłego dnia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 12:13
Laura, magda sz, niecierpliwa, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
A ja mam takiego nerwa, ze szkoda gadac! Robilam tydzien temu morfologie prywatnie i wyniki mi sie troche pogorszyly wiec lekarka powiedziala, zeby po tygodniu powtorzyc. Mam u niej wizyte 8.06, a na nfz 12.06 wiec wczoraj zrobilam ta morfologie po raz drugi na nfz, ze skierowaniem od ginekologa z przychodni. W przychodni maja taki system (moim zdaniem popierdzielony), ze wyniki trafiaja od razu do kartoteki i dopiero na wizycie lekarz wydaje. Pytalam czy moge odebrac wczesniej, bo je potrzebuje i pani w rejestracji powiedziala, ze mam powiedziec, ze tak, a dzis sie dowiedzialam, ze mi nie wydadza!!!! Noz tak sie pozarlam z jakims facetem przez tel bo pani w rejestracji nie chciala ze mna dyskutowac, uslyszalam ze naciagam nfz bo skoro potrzebuje je do konsultacji u innego lekarza to moglam je robic prywatnie!! Tak mi facet podniosl cisnienie, ze nasza rozmowa sprowadzila sie do poziomu klotni dzieciakow z podstawowki. Jak powiedzialam, ze w takim razie chce wglad do kartoteki uslyszalam, ze moje swiete prawo. Mam przyjsc 30 minut w tym upale, zlozyc wniosek i jak beda mieli czas to mi pokaza, a jak nie to za pare dni!!! Juz teraz wiem, ze po tej awanturze na bank czasu nie znajda pindxm w rejestracji i bym musiala 2 razy tam isc. W jedna strone mam 30 minut i nijak nie dojade busem! W piatek podjade tam z mezem i zrobie taka rozpierduche, tylko ze wiem, ze stres mi nie sluzy
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
amysia wrote:Cześć dziewczyny,
faktycznie za oknem lato
ja dostałam wezwanie z ZUSu na kontrolę, przeczytałam właśnie w necie opinie o kobiecie która ma ją przeprowadzać (lekarz konsultant) i wygląda na to,że kobieta nie umie zrobić usg, nie rozpoznaje ciąży obumarłej, jest zagorzałą przeciwniczką L4 (ciężarnej z bólami brzucha w 35tc. powiedziała na kontroli,że jest zdolna do pracy i zawiesiła jej L4)...
trochę jestem przerażona, bo nie wiem jak z kimś takim rozmawiać, jak ona ma takie podejście to argumentów żadnych nie przyjmie
śmiać mi się chce, że ZUS sobie wybrał dobrą osobę.magda sz, małaMyszka, aaaaga, kasiuleek, Paula_071, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Jezuuu wróciłam, oczywiscie nic nie kupiłam, no zesz kurde nie wiem w czym bede chodzić, wyciagne jeszcze męza jak wróci z pracy
Magda super ta posciel, powiedz jak gatunkowo, fajna bawełna?
A kolor, lilia by pasowała ale amarant, fuksja tez:)
Niby duzo nie chodziłam a czuje takie kłucie jak by w jajnikach hm.. nie miałam tak nigdy, moze brzucho sie rozciaga?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa co za barany! przecież to są TWOJE wyniki więc możesz sobie je oglądać kiedy tylko chcesz. Powiedz że się bardzo denerwujesz bo nie są najlepsze i że dla świętego spokoju chcesz zobaczyć wcześniej a nie czekać na wizytę. Może spróbuj jeszcze jednej opcji- przychodnia wysyła do diagnostyki te badania a oni mają to w systemie. Ja odbierałam betę w wojewódzkiej przychodni tam gdzie oni to badają i tam babka mi z systemu wydrukowała, dzięki temu miałam je dzień wcześniej niż w swojej przychodni.
Migotka jakość jest ok, choć mam pościel na zmianę z feretti od szwagierki i ta feretti jest jakościowo jeszcze lepsza.
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość