X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMyszka wrote:
    My w trasie... Skwar niesamowity. Przez 7 lat nie mieliśmy klimatyzacji w aucie, tzn. mieliśmy ale ciągle się psuła, freon wyparowywał... Ale teraz to de lux...

    Śmigamy do Olsztyna jednak. Tam na obiadek i deser...

    Ofka Kochanie, jesteś cały czas na tej diecie? Ja uważam, że jak nie masz cukrzycy ciążowej, to w weekendy możesz sobie pozwolić na dwie kostki czekolady, loda, ciastko... Nie katuj sie, tylko jeden posiłek zamień na np. jednego pączka, czy drożdżówkę. Ja teraz jak idę do parku to kupuję drożdżówkę z kruszonką i o 11:30 to mój posiłek. Z tym, że ok. 1,5-2 h spaceruję...
    jestem kochana trzeci dzien...boje sie cos zezrec bo onami wrecz schudnac kazala:(( 97 kg waze juz...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobilam sobia kanapki na zakecia, maz kupil stary chleb, jakbym gline jadla...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja jak dotrwam pewnie kolo 24 lipca Cc...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla a te plamy masz aż tak widoczne? Ja mam to przebarwienie, ale jak nałożę podkład to tej plamy nie widać.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ambrela slubne makeupy potrafia cuda, wybierz sie na probny. Ja mialam buzke jak porcelana i mimo upalu trzymal sie do rana. Nie uzywam fluidow ani podkldow na codzien i ublagalam makijazyste zeby nalozyl mininalna ilosc bo nie wytrzymam w masce no i bylo ok. Teraz robia takie kosmetyki ze szok, bedziesz pieknie wygladala zobaczysz :)

    Lecim nad jezioro. Bylam z Sunka na spacerze zeby sie w rzecce przeplynela i myslalam ze nie wroce taki upal! Jakbym mogla to bym razem z nia poplywala w tej rzece. A teraz szuka po domu chlodu bo na dworze nie idzie wytrzymac. Wyczesalam ja troche ale ma tego puchu i to malo daje. Bidulka

    Pati Belgia, Weridiana, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • rybka1988 Autorytet
    Postów: 425 1686

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki skwar masakra! A na 13 urodziny synka kolegi na dzialce! Mam nadzieje ze wytrzymam. Zostalabym w domku ale moj synek jest wstydnis i przy obcych nawet pic nie zawola.moze troszke nogi kolorku nabiora.

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    89fb222d8f99a787cb58ecdeecb7f007.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc ciężka. Brzuch boli obojętnie na którym boku leżę. Ciągnie w dół i boli okresowo.
    Nawet wyjście do kuchni powoduje ból staram się odpoczywać ale jestem sama. Ł pracuje jeszcze do tego pies ....
    Denerwuje mnie wszystko mam ochotę siedzieć i płakać bo wszystko mnie tak wkurza :(

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati Belgia wrote:
    Griszanka ja wlasnie pomidory w szklarni zostawilam do oczyszczenia dla mamy bo nie ma tam czym oddychac :-) ale bardzo mi sie wybuily ale za to duzo pomidorkow maja. Narazie takie male ale bedzie duzo :-) jestem dumna bo to moj pierwszy raz :-) co masz jeszcze w ogrodku I szklarni? Ja mam porzeczke biala I czerwona, maliny, agrest, truskawki, rabarbar, pomidory czerwone, malinowe I 3 krzaczki zoltych, marchewke, salate, pietruszke I seler. Jutro wysieje jeszcze slonecznik choc nie wiem czy nie zapozno... alw niestety troszke zaniesbany ogrodek bo maz cale dnie w rozjazdach a I ja mam jeszcze dwa projekty. Mama pomaga ile moze ale tez pracuje a na dodatek Se astiana choroba...
    Pati ja ogrodek mam juz 4 rok, ale ciagle cos zmieniamy, przerabiamy. W tym roku maz wymyslil, ze dowiezie tam ziemi, bo jest nizej niz teawnik i zle to wyglada. Troche mu z tym zeszlo, no i wszystko czekalo na posianie i sadzenie.
    U mnie sporo roslinek mam borowki, jagode kamczacka, maline, jezyne bezkolcowa, porzeczki czarnei czerwone, rabarbar, truskawki, winogron, fasolke szparagowa i pieknego jasia, buraczki, marchwke, salate, rzodkiewke, cebule, koperek, szpinak, pomidory (w tym roku dostalismy sadzonki i mam az 15 krzaczkow, sa tm jakies zwykle odmiany, malinowe, bawole serca, jakies biale, czarne i koktajlowe - szwagier ma bzika na punkcie pomidorow, wiec co pomidor to inna odmiana ;) ) ogorki, papryke, cukinie, dynie, kukurydze, no i ziola typu lubczyk, pietruszka naciowa i mieta. Wszystkiego po troche. Dobrze, ze mama polubila odchwaszczanie i jak sama mowi relaksuje ja to, inaczej bylby tam teraz jeden busz.
    Czesc zjadamy, czesc rozdamy, moze uda mi sie samodzielnie zrobic nieco przetworow, tak z ogrodka, to idzie po 5-6 sloiczkow na dzien, a jak nie dam rady to zaprzegne rodzine do pomocy ;)

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas za oknem szaro...chociaż ciepło. Zaduch. W nocy mnie burza budziła. Po domu chodzę w samych majtach i staniku od stroju kąpielowego...nasmarowana-błyszczę się jak psu jajca :) Zaraz będę szykowała jedzonko na grilla, a mąż nareszcie złoży słupek... Już zaczęłam się oswajać z myślą o słupku w roli dywanu w sypialni-od tygodnia tak leży.

    Czekam na siostrę i bierzemy się do szykowania jedzonka.

    Julia od rana aktywna...jak to na małą wariatkę przystało. Oj da nam popalić...

    Udanego weekendu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 12:40

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha i tez bede dosiewala jeszcze slonecznik, najwyzej bedzie pod koniec sierpnia ;) i jeszcze musze powysadzac cebulki mieczykow, co by mi do przyszlego roku nie zmarnialy do konca ;)
    Ja mam najzwyklejszy filtr do wody Dafi, uzywam go od ok 2 lat i jak dla mnke super. Jak dobrze pamketam dalam za nkego ok 30 zl, do tego filtry ok 12-13 zl/m-c, czasami w promocji mozna trafic i po 7 zl, to robie zapas. Ma tylko jedna mala wade, jest za maly jak na nasze potrzeby. A wode filtruje do picia i do gotowania. Jak sie zrobi herbate, to na wierzchu nie robi sie taki wstretny korzuch/osad jak ostygnie, kawka tez super, no i w czajniku zero kamienia.

    Paula_071, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane :) ja dziś skusilam się na 2 szklanki coli prosto z lodówki i mała mi skacze po całym brzuchu. Za oknem gorąco strasznie. Jak się ochlodzi popołudniu to wyciągam męża na spacer do ogrodu botanicznego. Też mnie delikatnie pobolewa brzuch, ale nie jest to stały ból no i tylko z jednej strony. Za pare
    parę dni wizyta, już nie mogę się doczekać. Ciekawe co tam u mojej Córeczki.

    Paula_071, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wody to ja mam filtr Dafi i tez daje rade :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Ewa123
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru mi cos sie wydaje, ze nie powinni byli Cie wypisywac z tego szpitala tak szybko

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa oni mi tam tylko dwa razy dali magnez i przez kolejne dwa dni nic. Tylko nospe doraźnie i żelazo.
    Nie chcą za bardzo powstrzymywać porodu tylko mam przez 2 tyg odpoczywać aby skurczy nie wywołać i musze urodzić. Ordynator twierdzi ze mały będzie na świecie bezpieczniejszy. Ja tez o tym już dawno wiedziałam. Małemu grozi malowodzie albo obumarcie plodu. Biorę acard i tylko te 2 tyg do 35 tc czekam. Później niech się dzieje co chce. Nie będę zmuszać nikogo aby do trwać do TP bo nigdy sobie nie wybacze i lekarzowi jeśli małemu coś się stanie.

    Weridiana, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Miru to trzymam kciuki :-)

    A u nas deszcz, właściwie ciężko to nazwać deszczem, taka mgiełka z nieba, temperatura około 21st. Jutro podobnie, dopiero od wtorku ma być słoneczko :-( być może nie powinnam narzekać bo już przy 25C puchlam.

    Amberla , jak kiedyś bawiłam się w makijaże to miałam specjalny podkład profesjonalny , do makijażu scenicznego. Pamiętam ze był w sztyfcie i w dotyku jak guma ale na twarzy wyglądał rewelacyjnie, nowa skóra. Zakrywal siniaki (wiem bo na miss ziemi poznańskiej przygotowaywalam skórę pod makijaże i zakrywalam przebarwienia, plamy). zabij mnie nie pamiętam firmy, było to naście lat temu :-) jednak jestem pewna że teraz są jeszcze lepsze. Nie kupisz tego w zwykłym sklepie, poszperaj w internecie.


    Co do ruchliwosci maluszków, to moja Laura była spokojna

    małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru, jesli po tym 35tc porod sie nie zacznie to beda go wywolywac czy cc?


    Ja mam dzis strasznie trudny dzien, o ile do poludnia dawalam jakos rade tak teraz nie potrafie. W ogrodzie rodzinka na grillu, a ja nie umiem wysiedziec nawet w cieniu i siedze sama jak ten'ciul w domu, bo chlodniej. Do tego Julka dzis tak malo aktywna, ze az mnie juz nerw bierze i plakac mi sie chce z tej niemocy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 16:50

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ucielo mi posta

    co do ruchliwosci maluszka, to Laura była spokojna w brzuszku, przeciagala się i wyginala ale nie było akrobacji. Jak juz była na świecie to teoria z brzuszkiem nie sprawdziła się tzn . nie pozostała spokojnym dzieckiem :-) była bardzo aktywna (nadal jest), absorbujaca, wszędzie jej było pełno. Nie przeczytałam ani jednej książki w parku, latalam za nią po placu zabaw , mam nadzieję że Emma da mi trochę więcej luzu :-) ale teraz mam Laure ;-) może trochę pomoże :-)

    niecierpliwa, magda sz, Neyla, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my właśnie wróciliśmy z ogrodu botanicznego. O matko jaka duchota we Wrocławiu. Też ledwo dałam radę. Dziewczyny wyobrażacie sobie rodzić w taki skwar? Przecież na porodówkach nie ma chyba klimy?:P Ja średnio to widzę. Oby mała wybrała sobie na wyjście jakiś znośny dzień :P Niecierpliwa nie martw się, przez upał dzieci mniej aktywne są. Miru, to już naprawdę niedużo Ci zostało, głowa do góry, co to jest 2 tygodnie :)

    niecierpliwa, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Ewa123
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis Julka zdecydowanie czesciej sie wypina, przemieszcza a jak juz kopie to mam wrazenie, ze do kregoslupa. Wiem, ze jak sie wypina to daje mi o sobie znac, ale ta mala lobuzira przyzwyczaila mnie do takiej ruchliwosci, ze w takie leniwe dni jak dzis jestem niespokojna, gdyby nie detektor to juz bym byla cala siwa, a tak pojedyncze wlosy sie pojawiaja ;)

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Pati Belgia Autorytet
    Postów: 2645 3633

    Wysłany: 13 czerwca 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale upal. Leze na lezaku I sie wytapiam :-) maz dzis kupil synowi namiot I go rozlozyli w ogrodzie, alw maly ma radoche :-) maz juz prawie skosil trawe I tak pieknie pachnie jak za dziecinstwa :-)

    Ja dzis przeplewilam troche truskawki ale brzuch mi przeszkadza. A zeby nie przeszkadzal to bym chyba w szpagacie usiasc musiala ;-) :-D

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eifigbu3h.png[/url]
    l22nkrhmmhbh7btb.png
    ****gang 18+****
‹‹ 1243 1244 1245 1246 1247 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ