SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Większość kobiet do tego czasu przybrała około 9 kilogramów. Przyrost wagi związany jest głównie: z masą dziecka, ciężarem łożyska i płynu owodniowego, powiększonym biustem, większą ilością krwi, zatrzymaną wodą w organizmie oraz dodatkową ilością tłuszczu i protein nagromadzonych w ciele kobiety. Problemy ze snem mogą teraz narastać. Brzuch jest już na tyle duży, że może być Ci ciężko znaleźć komfortową pozycję do spania. Aktywność dziecka często wzmaga się podczas Twojego odpoczynku, co może utrudniać zaśnięcie, a częstsze skurcze łydek przerywają sen. Ponadto naciskająca na pęcherz macica zmusza Cię to częstszych wizyt w toalecie. To wszystko sprawia, że w ciągu dnia możesz czuć się zmęczona i niewyspana. Staraj się dużo wypoczywać i jeśli przyjdzie Ci na to ochota, ucinać sobie drzemki w ciągu dnia. Częste i intensywne ruchy dziecka mogą coraz bardziej uświadamiać Ci jego istnienie i miłość jaką do niego czujesz. Jeśli jeszcze nie nachodzą Cię tak podniosłe uczucia, wszystko jeszcze przed Tobą. Dla wielu kobiet na tym etapie, dziecko w brzuchu wydaje się być wciąż abstrakcyjne i mało rzeczywiste. Każda kobieta przeżywa to na swój sposób. Dla jednych uczucie miłości macierzyńskiej przychodzi natychmiast po narodzinach, dla innych jest to proces który trwa, rozwijając się w miarę spędzonych wspólnie chwil. Jeśli planujesz kupić teraz biustonosz do karmienia, pamiętaj aby był co najmniej o jeden rozmiar większy niż ten co nosisz teraz. W chwili gdy w Twoich piersiach pojawi się mleko, przyda Ci się to dodatkowe miejsce.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej! Ja od rana chodzę wsciekla ale nie na męża s na starszego syna...nosz dawno tak mi ciśnienia nie podniósł
My kupiliśmy dr. Brown butelkę ale jedna i mala a smoczki mam z avent jeden i z love jeden.
Mój jak wie,ze cos mi się podoba dla dzieci to pyta czy nie mam a potem mówi dobra weź ale chodźmy juz:)Pati Belgia, zabka11, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
witam:)
Dziewczyny piekne te pokoiki !
U nas tez powoli do przodu urzadzanie sypialni, poki co mały bedzie u nas, wczoraj przyszlo lozko, mąż skrecał, dziś zamowilam materac, pod koniec tyg wybiore dywan i pozoztaje firanka na ktora nie mam koncepcji poki co...
Mój mąż tylko marudzi co do ciuchów z eprzesadzam bo mały nie nadąży tego nosic, a tak to każe kupować wszystko co trzeba, wczoraj będac u siostry pożyczałam sukienke granatową na pogrzeb bo przeciez ja zakupiłąm same neonowe kolory na lato dostaliśmy nosidło z baza graco, fajnie wyglada w samochodzie hih:) mąż pojechał z nim dziś do pracy:) siostra zaproponowała tez wanienke bo miała po swoim maluchu to mąż sie oburzył ze Szymek ma miec nowa haha, no wariat:)
A jak wchodzimy do sklepu dzieciecego to wszystko by wziął, ostatnio chcial kupic taki fotel pluszowyManiuś, Paula_071, niecierpliwa, zabka11, Weridiana, lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry. Podczytuje Was ale jakoś nie pisałam. Wszystkim gratuluję rosnących dzieciaczków.
I nas wszystko w porządku, na ostatnim usg synek 1600g.
Wyprawke juz mam, ale z racji remontu nie mam nic poprane i przygotowane.
Żabko, czy Ty jesteś z Gdańska? Bo mój synek dziś tez pojechał na wycieczkę z zerówki (sp1) do wioski indiańskie
Jeśli można to chętnie się znowu poudzielam.
Cassie, przepraszam ze nie odpisałam na priv ale dopiero niedawno zobaczyłam wiadomość.
Jedna z Was pisała o RSL, chyba tez to mam. Nie tylko nogi ale i trochę w plecach taki dyskomfort.
Skurcze i twardnienie brzucha tez niestety mam. Na ostatniej wizycie szyjka 35mm wiec lekarz kazał się oszczędzać.
Do tego trochę wydzielina z pochwy zrobiła się troszkę grudkowata, troszkę. Leciutko tez dyskomfort czuje, choć lekarz mnie badał przedwczoraj i było ok. Wiec nie wiem czy się stresowac. Wizyta dopiero za 3 tyg. Macie tak może?
Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego dobrego i miłego dnia dzisiaj.
Aha, zdjęcia świetneManiuś, psioszka11, Paula_071, magda sz, Martucha86, Laura, Aga89, zabka11, Weridiana, mamasia, lys, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
obudzilo mnie tak piekne slonce o 6:50 i juz wiecwj nie moglam zasnac...tak ze juz po sniadanku sobie lezymy
Dziewczyny troche mnie popuscilo po tej wizycie w szpitalu...teraz bede myslec tak jak Magda sz napisala
Piore dzis kolorowe ubranka Olkajuz nie moge sie doczekac prasowania i ukladanie w komodzie
A powiedzcie mi,dlugo"czuc" wozki nowoscia???bo nie wiem kiedy wyciagnac nasza bryczke z foliiTylko ja mam Colletto Marcello???
Zycze milego dzionkaja jeszcze troszke poleniuchuje a reszte spadam na jakies drobne zakupki
magda sz, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Co do poloznej do porodu ja bylam wstepnie umowiona, ale w miedzyczasie wyszlo, ze mam miec cc wiec z tej opcji zrezygnuje jak w poniedzialek na wizycie potwierdzi mi lekarka, ze cc na 100%.
Jak juz od rana nadajemy na mezow to moj wlasnie przeszedl samego siebie. Zazartowalam sobie rano, zeby wyjal mi swoj plecak z szafy, bo mam'dzis sporo spozywki do kupienia. Bylam pewna, ze powie ze popoludniu pojdziemy razem, ze mam nie dzwigac, a ten co zrobil...naszykowal mi plecak!!!!
Bardzo sie ciesze dziewczyny, ze zupa Wam smakowala
HahahaA ja się nie dziwię. Wydałaś jasny komunikat, polecenie. Faceci są tak zaprogramowani,że do nich trzeba jasno
Więc wykonał polecenie i pewnie jeszcze jest zadowolony z siebie, bo zrobił to co chcesz ;P
niecierpliwa, Paula_071, zabka11, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
psioszka11, niecierpliwa, Paula_071, Migotkaa, magda sz, Maniuś, Martucha86, 0na88, aaaaga, ainer85, Laura, zabka11, Weridiana, mamasia, lys, małaMyszka, Pati Belgia, Amberla, kasiuleek, Y, Neyla lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Mój nie jest sknerą
a dla małej chce wszystko co najlepsze, najładniejsze itd. Wydałam już niebotyczną kwotę, ale my byliśmy na to przygotowani wcześniej.
Żabka - a mówiąc szczerze... to wiele rzeczy okazuje się zbędneW 1 ciąży tak właśnie kupowałam... okazało się, że wiele rzeczy faktycznie niepotrzebna, ale to tak naprawdę wychodzi w praniu
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Nasze 4 kółka - Riko Nano stoją już 2 tygodnie bez folii, wietrzymy ciągle, a jeszcze troszkę czuć. Poprałam materacyk z wózka i takie białe okrycie dookoła gondoli. To pachnie, ale reszta fabrykę daje. Mam nadzieję,że przez miesiąc wywietrzeje.
Maniuś, małaMyszka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Mąż z samego rana pojechał na konferencję do Warszawy. Miałam jechać razem z nim, a potem mieliśmy jechać znowu nad morze. Ale okazało się, że z Wawy do Władysławowa jest tylko 80 km bliżej niż z Wrocławia, więc to każda specjalna okazja by wykorzystywać tę konferencję. Zwłaszcza, że pogoda się zepsuła.
Ja mam ciągle +6kg. W sumie się cieszę, że po ciąży chyba szybko dojdę do figury z tamtego roku:)
Ustawiłam sobie deskę w salonie, włączyłam ddtvn i biorę się za kolejną partię prasowania.psioszka11, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Dziewczyny, jeśli robicie zakupy na allegro, to polecam najpierw coś kupić w Biedronce (może być nawet za 1zl) i na paragonie będzie kod z którego uzyska się kupon na zakupy w allegro z aplikacji mobilnej. Przy zakupach za 100zl i zapłaceniu przez PayU rabat 20zl.
Amberla, magda sz, Aga89, zabka11, Weridiana, małaMyszka, Neyla lubią tę wiadomość
-
Zetka wrote:Dziewczyny, jeśli robicie zakupy na allegro, to polecam najpierw coś kupić w Biedronce (może być nawet za 1zl) i na paragonie będzie kod z którego uzyska się kupon na zakupy w allegro z aplikacji mobilnej. Przy zakupach za 100zl i zapłaceniu przez PayU rabat 20zl.
Dobrze wiedziećMoże tak kupię laktator. A u nas Paula ma biegunkę... dzień drugi. Eh polecacie coś?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kochane ale miałam noc, padłam o 21 i wstałam z łóżka o 8. Spałam jak zabita, mąż mnie koło 23 rozbierał do snu i nawet nie obudziłam się, ale o 4 w nocy wybudził mnie skurcz łydki, płakałam z bólu! Ostatni taki skurcz miałam z 10 lat temu. Do tej pory nie mogę wyprostować nogi, ledwo chodzę, tak mnie trzyma
Takie skurcze próbują mnie łapać od miesiąca ale zawsze na czas wyprostuje piętę i nie dopuszczam do tego. Od czego to? Magnezu mam dużo, nie pije kawy ani herbaty za to jem mnóstwo rzeczy z magnezem.
Żabka mój mąż biadolił że a po co to, a to i to że przesadzam itp. ale jak na szkole rodzenia położna zaczęła wymieniać produkty must have to pogłaskał mnie po główce że już to mamy i widocznie nie przesadzam. Na wyprawkę poszło nam już 5 tysięcy, mimo że większość ciuchów dostałam. No ale wózek, mebelki, łóżeczko kosztowały. Teściowa tak się pchała że kupi wózek a co do czego to moja mama nam dała na wózeczek w ogóle nie pytając co i jak tylko po prostu dała. Oczywiście powiedziałam teściowej że już wszystko mamy, że moja mama nam dużo kupiła w tym wózek także mamy już zakupy z głowy. Mam nadzieje że głupio się jej zrobiłoA tak to mamy z mężem wspólne konto, nigdy nie było o to kłótni że wydałam za dużo czy coś, mąż zarabia 3 razy więcej niż ja zarabiałam więc z mojej perspektywy jest to dla mnie korzystne heheh, kiedyś chciałam zrobić test - wyjąć z konta sporą cześć gotówki i schować, ciekawe czy by się pluł co zrobiłam z pieniędzmi.
Maniuś myślę że możesz wyjąć z folii, im dłużej się powietrzy tym lepiej. Mój z 2 tyg dawał po nosie, ostatni tydzień jest lepiej ale niech się wietrzy cały czas.zabka11, Weridiana, małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Zetka dobrze Cię "widzieć"
Jak robiłam 1 stronę to poszukiwałyśmy Cię, czy dziewczynka czy chłopczyk
Apropo położnej to u mnie w szpitalu 1500 zł za wynajem...Sama położna z SR odradzała to bo z jakiej racji ktoś ma być lepiej traktowany, że dobra opieka należy nam się jak psu buda i mówiła że bardzo mało osób z tego korzysta. Także liczę na ludzkie traktowanie jak przyjadę rodzić bez żadnych aspektów finansowych. Żeby to kosztowało połowę tego to bym się zastanowiła żeby być spokojniejsza że ktoś tam częściej będzie zaglądał do nas.zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość