SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwa wrote:Lady_Savage dziwie Ci sie mocno, ze pod naciskiem badz co badz obcych osob przestalas upominac sie o miejsce, ale najwazniejsze ze z mala nic powazniejszego sie nie stalo!
Skad jestes?
PoznańmałaMyszka, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
Hejo.
Po pierwsze, to wczoraj lekarka pierwszego kontaktu nie dała mi zwolnienia. Zapytałam, czy może mi wypisać zwolnienie, ona zapytała, co się dzieje, więc szczerze powiedziałam, że nic, najwyżej jestem trochę zmęczona (pewnie bez ciąży też bym była, bo życie męczy). Na co ona, że jak nic mi nie jest, to nie może mi wypisać zwolnienia i po co mi w ogóle ono. Powiedziałam, że bardziej mi się opłaca finansowo, w co nie wierzyła, uważała, że to jakaś musi być pomyłka, co mnie trochę wkurzyło, no ale przecież wiem, jak mi liczą. Zmierzyła mi jeszcze ciśnienie (OK) i zapytała, czy morfologia mi się poprawiła od ostatniej, którą ona widziała w kompie. Powiedziałam, że brałam żelazo i już jest w normie. No i taka to historia. Mój facet uważa, że powinnam była ściemniać, że się źle czuję, ale po pierwsze nie lubię, po drugie nie potrafię. Myślałam, że jednak łatwiej jest z tymi zwolnieniami, bo widzę, że dużo z Was jest na zwolnieniu, a czuje się też dobrze. No ale.
A dziś byliśmy na trzecim USG ciążowym. Mała ziewała!!!!!!! My od rana w biegu - notariusz, IKEA, lekarz, a ona się nudzi. Wszystko z nią OK, wody, pępowina i łożysko też w normie. Uspokajają mnie te USG. Termin z USG przesunął się z 25 na 19 sierpnia.Martucha86, zabka11, małaMyszka, mamasia, Paula_071, kasiuleek, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Miru wrote:Możesz zadzwonić do swojego oddziału i po prostu zapytać kto prowadzi Twoja sprawę i kiedy masz wypłatę. Ja tak robię i nie ma problemu. Ja dostaje na adres domowy kasę i np teraz bym musiała czekać do 25.06 bo oni tak noszą a tak wiem kiedy i lecę na pocztę
Ale to chyba na konto jest kasa? Wypełniałam taki formularz gdzie podawałam nr konta więc nawet mi przez myśl nie przeszło że jakiś przekaz pocztowy może być..
Jutro będę dzwonić bo w tym pue to się nie doczekam info..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hermiona wrote:Hejo.
Po pierwsze, to wczoraj lekarka pierwszego kontaktu nie dała mi zwolnienia. Zapytałam, czy może mi wypisać zwolnienie, ona zapytała, co się dzieje, więc szczerze powiedziałam, że nic, najwyżej jestem trochę zmęczona (pewnie bez ciąży też bym była, bo życie męczy). Na co ona, że jak nic mi nie jest, to nie może mi wypisać zwolnienia i po co mi w ogóle ono. Powiedziałam, że bardziej mi się opłaca finansowo, w co nie wierzyła, uważała, że to jakaś musi być pomyłka, co mnie trochę wkurzyło, no ale przecież wiem, jak mi liczą. Zmierzyła mi jeszcze ciśnienie (OK) i zapytała, czy morfologia mi się poprawiła od ostatniej, którą ona widziała w kompie. Powiedziałam, że brałam żelazo i już jest w normie. No i taka to historia. Mój facet uważa, że powinnam była ściemniać, że się źle czuję, ale po pierwsze nie lubię, po drugie nie potrafię. Myślałam, że jednak łatwiej jest z tymi zwolnieniami, bo widzę, że dużo z Was jest na zwolnieniu, a czuje się też dobrze. No ale.
A dziś byliśmy na trzecim USG ciążowym. Mała ziewała!!!!!!! My od rana w biegu - notariusz, IKEA, lekarz, a ona się nudzi. Wszystko z nią OK, wody, pępowina i łożysko też w normie. Uspokajają mnie te USG. Termin z USG przesunął się z 25 na 19 sierpnia.
Ooo, masakra, ja dostałam zwolnienie od razu, w grudniu jak tylko stwierdziała ciążę, ja jej powiedziałam że pracuję w mc donald po 12 godzin i każdy wie jak tam jest. I dała zwolnienie od ręki.małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:Ja kupiłam książkę Pomocy jestem tatą
i do tego adekwatne body dla naszej córki z napisem: tato mam focha!
Lady a gdzie kupiłaś takie body? tez bym chętnie mojemu mężusiowi sprezentowała:)małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLady nie ładnie 'obgadywac' koleżanki mówiąc nie prawdę. Nikt Cie nie besztal - zapraszamy do po czytania u nas postów ze zrozumieniem a nie oczernianie nas przed innymi.
Gusiak, Czarna_88, kapturnica, Nancy87, kasig, Sigma, Staraczka23, agatka196, Koalka, adzia, trix, Anitka201, Kasiarzynka, Dżuls lubią tę wiadomość
-
Przyszedl mi mail,ze moje dwie przesylki wyslane
jedna inpost do paczkomatu,druga z odbiorem na poczcie obok mojego osiedla-zatem jutro,gora w piatek bede je miec!
Tylko trzeci dostawca wyslal mi maila z prosba o doplate 7zl, napisalam do niego ze nie wiem czemu i niech wyjasni, ze doplace ale musze znac przyczyne...no i czekam na odp.wiec pewnie ta przesylka bedzie szla najdluzej (a tu sa przescieradla do wozka i lozeczka, wypelnienie do poscieli, wklad do kapieli itd).Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 19:34
małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wrzesnioweczki z calym szacunkiem, ale jakies niedomowienia wyjasniajcie miedzy soba, a niekonieczxnie na naszym watku. Ja osobiscie nie chcialabym czytac przepychanek miedzy wami, sa np. wiadomosci priv na ktorych mozecie sobie te sprawy wyjasnic.
małaMyszka, ekropka, Katarka, Laura, lys, magda sz, niecierpliwa, mamasia, sylwucha89, Amberla, ainer85, Aga89, Paula_071, Pati Belgia, Y, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Paulinek wrote:Lady nie ładnie 'obgadywac' koleżanki mówiąc nie prawdę. Nikt Cie nie besztal - zapraszamy do po czytania u nas postów ze zrozumieniem a nie oczernianie nas przed innymi.
oj beształyście beształyście ;/ w ogóle na Waszym forum jestem uważa na za samo zło. Idzie sobie.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Teściowa ma czereśnie zerwane!!!! Jadę odebrać!!!! Aaaaa będę jutro po wizycie szamać jak dzika...
Takiego smaka narobiłyście heheeheheheLaura, mamasia, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
zabka - dokładnie - nasze forum jest przyjaźnie nastawione i niech tak zostanie a wszystkie spory, które z resztą nas nie dotyczą, proszę sobie wyjaśniać indywidualnie..
ekropka, Miru, Katarka, lys, zabka11, małaMyszka, ainer85 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny przepraszam ale nie wstawię dzisiaj już zdjęcia łóżeczka,
znowu mnie boli brzuch. Idę się wykapać i do łóżka.
Postaram się jutro jak tylko lepiej się poczuję.
Łóżeczko ładnie się prezentuje i jest lekkie.
Cieszę się że już stoi.
Literki na ściane pani już robi i dzisiaj zamówiłam też karuzelkę.
Oczywiście mąż nalegał aby zamówićAgaSad, lys, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:Ale to chyba na konto jest kasa? Wypełniałam taki formularz gdzie podawałam nr konta więc nawet mi przez myśl nie przeszło że jakiś przekaz pocztowy może być..
Jutro będę dzwonić bo w tym pue to się nie doczekam info..nie chodziło mi o Ciebie. Ja po prostu nie mam konta :p
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:oj beształyście beształyście ;/ w ogóle na Waszym forum jestem uważa na za samo zło. Idzie sobie.
Przyszlas do dziewczyn na wątek bo sama dzisiaj napisałaś coś co dziewczyny próbowały ci naprostowac w ten pusty mózg ale oczywiście lady mądra pani bo uniwersytet ukończyła i wie lepiej.
Jak już się przedstawiałas to moglas poruszyć temat którego nie dało ci się wytłumaczyć i zwialas jak tchórz.
Przepraszam pozostałe sierpnioweczki ale na lady od pewnego czasu brak słów. PozdrawiamKoalka, adzia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
To miejsciwosc obok mojej
dla kazdej ktora bedzie w podobnej sytuacjimoze strzelic takim tekstem:)
Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:
"Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację". - cały autobus pękał ze śmiechu."
lys, magda sz, AgaSad, niecierpliwa, niecierpliwa, mamasia, Martucha86, Zetka, sylwucha89, zabka11, małaMyszka, ainer85, Hermiona, Paula_071, witaminkab, Maniuś, Pati Belgia, kasiuleek, Y, Migotkaa, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:W ogóle mamusie chcę Was ostrzec, ja że ostatni mam rok na uczelni, 5 rok i obrona, i nie mam prawo jazdy, jeździłam komunikacją miejską. Kiedyś na forum wrześniówek 2015 wywołałam oburzenie ;/ że proszę o miejsce siedzące w autobusie czy tramwaju. Zostałam tak zbesztana przez moje forumowe koleżanki że szok ;/. Przestałam prosić. 2 tygodnie temu wylądowałam w szpitalu. Jechałam jak zwykle na uczelnie, i jakiś wariat wyskoczył przed autobus ;/ ten zahamował a ja poleciałam do przodu na barierkę dla inwalidów, którą sobie wbiłam w brzuch. Pojechałam z tym do szpitala. Lekarz stwierdził że ciąża żywa, ale mała się nie rusza. Nie ruszała się jeszcze przez ponad 24 godziny, robili mi co 2 godziny KTG i spędziłyśmy w szpitalu troszkę czasu. Od tamtej pory, w nosie mam opinię innych i proszę o miejsce w autobusie i w tramwaju. I radzę Wam robić to samo. Nie ma co ryzykować.
O kurcze! ale miałaś przeżyciaja na szczęście rzadko korzystam z MPK, ale jak już jadę to zazwyczaj ktoś sam mi proponuje miejsce
małaMyszka lubi tę wiadomość