SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ainer !
co to za żarty! mi w życiu nie było tak głupio, nie wiem co ze mną jest nie tak że robię takie rzeczy...
Ma zapisany nr bo zawsze jak do niego dzwonie to odbiera- Witam Pani Magdo...
Nie dopatrywałam się żadnych uśmieszków ani nic, stwierdziłam że ma dobry humor bo dawno nie był taki milutki, jeszcze o podróżach gadaliśmy. Pół biedy że on ma 33 lata bo myślę że 50 latek by się speszył po takim smsie a on pewnie będzie miał bekę pokazując znajomym..
Mąż pewnie myśli że mam romans- nie dość że każe mu mnie golić specjalnie na wizytę to jeszcze takie smsypowiedział że jak dziecko będzie miało brązowe oczy to będzie wiedział czyje to
ainer85, małaMyszka, Martucha86, Paula_071, Maniuś, mamasia, Weridiana, bosa, Y, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Chyba dlatego ten posiew mi tak w ten tyłek na otrzeźwienie zasadził tak sobie teraz myślę..
ainer85, małaMyszka, Ewa123, psioszka11, Paula_071, niecierpliwa, Laura, Zetka, Aga89, Maniuś, mamasia, Weridiana, bosa, 5ylwia, aaaaga, Y, zabka11, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
To ja Wam opowiem też podobną historię. Napisałam kiedyś list do mojej wielkiej miłości-taki trochę na pożegnanie po rozstaniu. Pisałam tam o naszym związku,seksie, życiu i rozstaniu. Wysłałam go do mojej przyjaciółki -podzieliłam się tym z nią. Pech chciał,że ma tak samo na imię jak ja.I po kilku mscach dzwoni do mnie i mówi: wiesz co ja zrobiłam?! Co?pytam. Starała się o pracę i w załączniku w mailu wysłała zamiast cv ten list! Pracodawca jej odpisał,że bardzo przykro mu z powodu rozterek życiowych,ale nie chciałby ją dobijać,ale nie spełnia kryteriów! To były jaja wtedy!
Martucha86, małaMyszka, magda sz, AgaSad, niecierpliwa, Laura, witaminkab, Zetka, Amberla, ainer85, Maniuś, mamasia, lys, Weridiana, bosa, zabka11, kasiuleek lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Kkarolinaaaa wrote:
Lady- twoj facet jest na ciebie zły za to ze odpoczywasz bo zle sie czujesz? :o
Jest zły że w momencie gdy się przeprowadzamy, i stare mieszkanie trzeba posprzątać i oddać właścicielowi, robię bardzo mało, i dziwi go to bo co ja cały dzień robię ;/ on jest w pracy a ja że siedzę tylko na kompie. Tłumacze mu że mnie boli że więcej leżę, nawet spacery ograniczyłam z 2 godzin na 1 godzinkę, że mam mgr do napisana. Ale do niego nie dociera że może mnie boleć coś w ciąży, jak boli to trzeba na IP jechać ;/ codziennie by mnie tam woził, żeby co potwierdzili mu że brzuch mnie boli. Nie rozumiem facetów ;/ on uważa że przesadzam, a sam wczoraj ledwo co posprzątał kuchnię i się zasapał i spocił, waży 130 kg ;/ a ja 114 kg i według niego jak cały dzień nic nie robię to się tak nie powinnam męczyć. I co jeszcze powtarza że praca umysłowa (a on taką wykonuje od 7-16, programista) jest bardziej męcząca od pracy fizycznej. To jest najczęstszy powód naszych kłótni ;/ od kiedy jestem w ciąży. A to że nic nie robię to wcale nie prawda wczoraj ogarnęłam 2 pokoje, wszystkie meble z kuchu, odkurzanie, plus mycie podłóg, potem wróciłam do nowego mieszkania i obiad robiłam i parę pudełek poprzestawiałam i tym przecholowałam, potem jak wróciliśmy do starego mieszkania, dosprzątać kuchnię i łazienkę, to robił sam bo mnie zaczęły skurcze macicy łapać. I on się na mnie zaczął złościć że mu nie pomagam. I się pokłóciliśmy. Jerunku ale sie Wam wyżaliłam. Sorka.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Mąż się odezwał,że chce jechać ze mną do lekarza. Więc napisałam mu,że nie musi, na to on,że ma prawo zobaczyć swojego syna, a ja mu tego nie bronię, więc pewnie przyjedzie i będziemy udawać szczęśliwą rodzinkę.I po ch pytam?Chyba żeby mi ciśnienie skoczyło z nerwów...
małaMyszka, mamasia, Weridiana, zabka11 lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Aj i zapomniałam wam powiedzieć że Dominiś nadal jest główką w dół, i oby już tak został
Za trzy tygodnie mam mieć posiew na GBSa.
Wczoraj termin z USG wyszedł na 17 sierpnia.małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Ale w calej tej opowiesci Magdy wiecie co jest najlepsze ?
ze jak mi na czyms zalezy zeby cos moj maz zrobił ... to obiecuje mu to samo hahahaniecierpliwa, magda sz, psioszka11, Martucha86, Zetka, małaMyszka, mamasia, Laura, Paula_071, Y, zabka11, aaaaga lubią tę wiadomość
-
Ona, pisałam że mój mąż to kaleka kuchenna dlatego chciałam go tak zachęcić do zrobienia obiadu
hehee jeszcze się zdziwiłam jak przyszłam a tu nic nie zrobione, myśle co on lodzika nie chce? szczyt lenistwa
psioszka11, 0na88, Martucha86, małaMyszka, Maniuś, mamasia, Weridiana, Laura, Paula_071, Y, zabka11, aaaaga, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Jadę do tej pracy, po śniadaniu brzuch mnie rozbolał i musiałam poleżeć, dziś na obiad robię burgery domowe mam wołowinkę mam buły tylko nie mam pomysłu na dodatki- macie jakieś sprawdzone ?
Wlasnie mi przypomnialas, ze w nocy 2 razy obudzil mnie okresowy bol brzucha, ale rano juz bylo ok.
Ja do hamburgerow zawsze daje ser topiony w plastrach, salate lodowa i ogorki kiszone. Do tego sos ostra musztarda+keczup+majonezmałaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
A ja robię pstrąga i ziemniaczki pieczone. Właśnie nafaszerowałam go czosnkiem i pietruszką, zamarynowałam w oleju z przyprawami, do folii aluminiowej i chłodzi się w lodówce. Później go wrzucę do piekarnika jak wrócę od lekarza.
małaMyszka, 0na88, Weridiana lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Zapomniałam wam napisać że mój mały jest ułożony pośladkowo cały czas i już się stresuję że się nie obróci
gin kazała mi pić min 3 l płynów bo ponoć odpowiednie nawodnienie ma wpływ na ilość wód płodowych i ułatwia odwrócenie..
Dziewczyny z tymi chłopami to ja was rozumiem.. tylko może lepiej jakoś spokojnie porozmawiać o wszystkim, niestety dla dobra dzieci musimy być mądrzejsze.. nie dajcie się wyprowadzać z równowagi bo naprawdę szkoda nerwów.. Psioszka na pewno Ty i dziecko jesteście bardzo ważni dla Twojego M, ale rodzice to rodzice - kiedyś ich zabraknie i człowiek będzie myślał że tego nie zrobił, tamtego i coś powiedział niepotrzebnie..
Niech pogada z nimi że to ostatni raz jak może bez Ciebie przyjechać i muszą to zrozumieć, a może chociaż psa weźmie ze sobą żeby było Ci łatwiej??małaMyszka, lys, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Magda, ale beka
U mnie noc masakra. Przeszły mi te nudnosci potem lepiej było oddychać ale od rana nic nie jadłam. Wzięłam kilka łyków melisy i teraz pół kanapki i cały czas czuje tak ze mi podchodzi do góry. Nie wiem co robić. Boje się ze mnie w szpitalu zostawia, a synek na dziś koniec roku i od jutra miał być ze mną w domu. Nie wiem co to może byćWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 11:07
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Hej
Nocka ciezka, budzilam sie kilka razy....
Julcia na wycieczce, niedlugo mam ja odebrac.
Musze zaliczyc biblioteke, sekretariat szkolny i t-mobile (musze oddac tel do serwisu , bo mi sie masakrycznie wiesza)
Pranko zrobilam kolorowe Klary, piore teraz na recznym wklad z gondolki i pokrowce.
Potem jeszcze fotelik mam do wyprania i spacerowke.
Na obiad serwuje mlode ziemniaczxki i kurczaka z pieczarkami w sosie smietanowym + ogoras malosolny.
Ide pomierzyc siebie i zamowie sobie te koszule do karmienia.
Do porodu to sobie pomyslalam ze mam taka tunike mega szeroka, rozetne dekolt zeby byl dosteo do piersi i po porodzie ja wywale.
Szkoda mi kupowac nowa koszule tylko na porod i potem do kosza...małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość