X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaadzik1207 wrote:
    My po wizycie. Cos się zaczyna dziać!:) rozwarcie jest i szyjki skrocona całkowicie. Teraz czekamy aż Oli zechce wyjść:)
    Maadzik to też czekamy na Ciebie :)
    Będzie bobrze! Trzymam kciuki!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaadzik1207 wrote:
    My po wizycie. Cos się zaczyna dziać!:) rozwarcie jest i szyjki skrocona całkowicie. Teraz czekamy aż Oli zechce wyjść:)


    Świetnie teraz tylko akcja szybka piłka i kolejna dzidzia na świecie.

    Marta jak i mężu Marty gratulacje i dużo zdrówka dla Stasia.

    A ja wyladuje na psychotropach. Moja mama z racji ze wiele lat pracowała na pogotowiu kolo szpitala oburzona poszła zrobić za moim plecami awanturę na co ordynator wyparl się wszystkiego i powiedział ze on mi laske zrobił wysyłając mnie do Bytomia.
    a że kazał się wypisac na własne rządanie to czy mam na papierze.

    a usłyszał od mojej mamy tylko tyle że na papierze dostanie pisemną skargę na cały zespół e szpitalu i wezwanie do sądu jeśli coś się stanie a na pewno może spodziewać się na papierze sprawy do telewizji.

    magda sz, Cassie_DE, aaaaga, ainer85, Weridiana, KasiaeN., małaMyszka, mamasia, witaminkab, 0na88, Zetka, lys, Paula_071, Lady Savage, niecierpliwa, Amberla, zabka11, Martucha86, Y, jesslin87 lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    dzięki Cassie ale ja jestem cukrzycowa i myslisz że po porodzie będę mogła słodkie i nie zaszkodzi że będę karmić?

    Ja nie mam pojecia jak to jest.
    Mam kolezanke ktora miala cukrzyce ciazowa i po porodzie nie jadla slodkiego, przez jakis czas.
    Dobrzeby bylo gdybys wytrzylam bez czekolady miesiac, zeby zoladeczek malucha sie przyzwyczail bo jesli zaserwujesz malenstwo od razu czekolade (np) to bedziecie razem plakac - zaparcia u malucha to koszmar.
    Dacie rade ;)

    Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik 3mam kciuki zebys dlugo nie czekala i tak szybko sobie poradzila jak Marta powodzenia

    małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru bo to nadaje się do tv. U nas z czymś takim sie nie spotkałam.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej dziewczyny a wyczuwacie swoją szyjkę?? bo wzięłam sobie teraz z ciekawości palca zasadziłam i nie czuję jej. Nie wiem czy tak wysoko jest, czy się skróciła, ale za wała nie mogłam jej dosięgnąć?? dziwna sprawa....

    śmiać mi się chce, bo jeszcze trochę i będziemy musiały zmienić nazwę naszego forum na "Lipcówki II " hehehe i tak większość z Was ma cc na lipiec :D

    Cassie_DE, małaMyszka, Lady Savage, Martucha86 lubią tę wiadomość


    v40cu9h.png
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    Do poczytania o objawach porodu :D, teraz to już jest mega realne :P

    http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/608/zdrowie/objawy-porodu-ich-nie-da-sie-przegapic


    ciekawy artykul, jest tu rowniez o tej wypadajacej pepowinie:

    aki długo od odejścia wód płodowych kobieta może spokojnie jeszcze pozostawać w domu?
    Moment odpłynięcia wód płodowych i wystąpienia skurczów macicy jest sygnałem, że pacjentka powinna przyjechać do szpitala, bo nie wiadomo jakie jest rozwarcie szyjki macicy. Boimy się wypadnięcia pępowiny, („porwanej” z prądem wód płodowych). To bardzo groźne powikłanie – sama kobieta nie jest w stanie w domu się przecież zbadać, ani ocenić sytuacji. Moim pacjentkom radzę, aby po odpłynięciu wód płodowych, nie w biegu, spokojnie lecz niezwłocznie przyjechały do szpitala. Najwyżej trzeba będzie czekać na bóle skurczowe, ale w tym czasie można przecież ocenić wyniki badań, zrobić KTG. Wolę aby pacjentka przyjechała za wcześnie, niż za późno.

    Cassie_DE, Laura, małaMyszka, Zetka, lys lubią tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maadzik1207 no to trzymamy kciuki :)

    Miru mama dobrze zrobila.
    Takie lekcewazenie to juz przesada...
    Szkoda Twoich nerwowo, w tym momencie powinnas sie relaksowac i cieszyc albo koncowka ciazy albo tulacj juz syna a nie stres za stresem, przeciez to jest nieludzkie...
    Tutaj ewidentnie czekaja na gruba koperte bo innego logicznego wyjasnienia nie widze...

    Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • ainer85 Autorytet
    Postów: 615 1901

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Świetnie teraz tylko akcja szybka piłka i kolejna dzidzia na świecie.

    Marta jak i mężu Marty gratulacje i dużo zdrówka dla Stasia.

    A ja wyladuje na psychotropach. Moja mama z racji ze wiele lat pracowała na pogotowiu kolo szpitala oburzona poszła zrobić za moim plecami awanturę na co ordynator wyparl się wszystkiego i powiedział ze on mi laske zrobił wysyłając mnie do Bytomia.
    a że kazał się wypisac na własne rządanie to czy mam na papierze.

    a usłyszał od mojej mamy tylko tyle że na papierze dostanie pisemną skargę na cały zespół e szpitalu i wezwanie do sądu jeśli coś się stanie a na pewno może spodziewać się na papierze sprawy do telewizji.


    no i bardzo dobrze zrobiła!!!!

    małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość


    v40cu9h.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie_DE wrote:
    Ja nie mam pojecia jak to jest.
    Mam kolezanke ktora miala cukrzyce ciazowa i po porodzie nie jadla slodkiego, przez jakis czas.
    Dobrzeby bylo gdybys wytrzylam bez czekolady miesiac, zeby zoladeczek malucha sie przyzwyczail bo jesli zaserwujesz malenstwo od razu czekolade (np) to bedziecie razem plakac - zaparcia u malucha to koszmar.
    Dacie rade ;)
    Damy radę, pewnie :)
    Nie myślę wcale o czekoladzie tylko właśnie o biszkoptach i jakiś ciasteczkach ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    Damy radę, pewnie :)
    Nie myślę wcale o czekoladzie tylko właśnie o biszkoptach i jakiś ciasteczkach ;)

    Biszkopty mam juz spakowane ;)
    Moja polozna mowila ze najlepiej biszkopy :)
    Az mi sie ich zachcialo... ide je sobie zjesc dokupie nowa paczke.

    ainer nie wyczujesz szyjki bo ona jest za wysoko na tym etapie ;)
    Ja moja jedynie czuje jak mnie szczypie.

    Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru ,
    byc moze przeoczylas z tych nerwow ale Lady pisala ze jej mama pracuje w szpitalu w Bytomiu, wlasnie przy cesarskich cieciach.
    moze warto by bylo sie z nia skontaktowac lub tym lekarzem ktorego chyba Psioszka rekomendowala?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    Słodkie mamy wiecie może czy zaraz po urodzeniu mozemy jeść słodkie?
    Czy to bedzie miało jakiś wpływ na karmienie?

    Jak już wspomniałam ostatnio, chciałabym zaopatrzyć się do szpitala w słodycze bo powiem szczerze że strasznie mi ich brakuje, i mam nadzieję że po porodzie będę mogła juz jeść :)
    Chyba dieta mamy karmiącej jest jeszcze bardziej zweryfikowana.
    Jak po porodzie najesz się pustych kalorii to nie dostarczysz dziecku odpowiednich wartości odżywczych...

    Będzie miał sam cukier we krwi...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 13:40

    Laura, zabka11 lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, mąż Marty - Gratulacje! Zdrówka dla Waszej Trójki :)
    Miru to się na prawdę w głowie nie mieści- ja Cię podziwiam za stalowe nerwy,bo ja to pewnie objechałabym pewnie wszystkie szpitale, nie mówiąc o moim mężu. Mama dobrze zrobiła, mam nadzieję,że ta sprawa będzie głośna i ktoś poniesie za to konsekwencje!
    Trzymam za Ciebie kciuki!
    Co u reszty naszych "rodzących"???

    A my zaliczyliśmy 1,5h drzemki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 13:41

    małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małaMyszka wrote:
    Chyba dieta mamy karmiącej jest jeszcze bardziej zweryfikowana.
    Jak po porodzie najesz się pustych kalorii to nie dostarczysz dziecku odpowiednich wartości odżywczych...

    Będzie miał sam cukier we krwi...
    czyli myślisz Myszko że nie będę mogła jeszcze jeść nic słodkiego?? :(
    będę musiała zapytać na następnej wizycie diabetolog

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta gratulacje! Co za szybka akcja, super. Ale emocje :)

    Laura ja bym ciastek nie brała do szpitala, jednak (zwłaszcza te kupne) nie są zdrowe, sam cukier i tłuszcze trans, które są szkodliwe. Już lepiej jakiś biszkopt lub coś domowego jak nie możesz się oprzeć. Tak jak Cassie napisała, czekolada nie jest zalecana bo działa zapierająco, jest ciężkostrawna. Poza tym po porodzie przez jakiś czas nadal trzeba kontrolować cukier a ostatecznie po kilku tygodniach zrobić znów OGTT żeby się upewnić czy cukrzyca odeszła w zapomnienie :)

    My chrzciny planujemy dla najbliższej rodziny, a z racji tego, że ja mam 2 braci i każdy z nich żonę + dzieci, a mój mąż ma 4 rodzeństwa to zbierze się pewnie około 20 osób.

    Właśnie mi przed chwilą ciśnienie podniosła siostra męża. Kobieta, dla której chyba macierzyństwo jest największą traumą (ma super córeczkę w wieku 5.5 roku) i biedna siedzi w domu z dzieckiem zamiast iść do pracy. Stwierdziła, że jak dziecko się urodzi to przez dobre dwa lata nigdzie nie pojedziemy! Ha, do rodziny, do nikogo. Dodam, że mamy całą rodzinę albo 250 albo 500 km od Warszawy. I w ogóle ten pierwszy rok jest beznadziejny, a jeszcze jak poślemy dziecko do żłobka to w ogóle...i to i tamto - masakra! :/ Na cholerę mi opowiada takie głupoty, to jej trauma. Ja póki co nastawiam się pozytywnie do macierzyństwa a jak będzie to zobaczymy :) Najważniejsze żeby malutka urodziła się szczęśliwie zdrowa, z resztą sobie poradzimy. Nie mam zamiaru zamykać się jak w więzieniu i rozpaczać jak to ciężko jest z dzieckiem...litości

    Laura, Weridiana, małaMyszka, witaminkab, zabka11, Martucha86 lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apaczka wrote:
    Marta gratulacje! Co za szybka akcja, super. Ale emocje :)

    Laura ja bym ciastek nie brała do szpitala, jednak (zwłaszcza te kupne) nie są zdrowe, sam cukier i tłuszcze trans, które są szkodliwe. Już lepiej jakiś biszkopt lub coś domowego jak nie możesz się oprzeć. Tak jak Cassie napisała, czekolada nie jest zalecana bo działa zapierająco, jest ciężkostrawna. Poza tym po porodzie przez jakiś czas nadal trzeba kontrolować cukier a ostatecznie po kilku tygodniach zrobić znów OGTT żeby się upewnić czy cukrzyca odeszła w zapomnienie :)

    My chrzciny planujemy dla najbliższej rodziny, a z racji tego, że ja mam 2 braci i każdy z nich żonę + dzieci, a mój mąż ma 4 rodzeństwa to zbierze się pewnie około 20 osób.

    Właśnie mi przed chwilą ciśnienie podniosła siostra męża. Kobieta, dla której chyba macierzyństwo jest największą traumą (ma super córeczkę w wieku 5.5 roku) i biedna siedzi w domu z dzieckiem zamiast iść do pracy. Stwierdziła, że jak dziecko się urodzi to przez dobre dwa lata nigdzie nie pojedziemy! Ha, do rodziny, do nikogo. Dodam, że mamy całą rodzinę albo 250 albo 500 km od Warszawy. I w ogóle ten pierwszy rok jest beznadziejny, a jeszcze jak poślemy dziecko do żłobka to w ogóle...i to i tamto - masakra! :/ Na cholerę mi opowiada takie głupoty, to jej trauma. Ja póki co nastawiam się pozytywnie do macierzyństwa a jak będzie to zobaczymy :) Najważniejsze żeby malutka urodziła się szczęśliwie zdrowa, z resztą sobie poradzimy. Nie mam zamiaru zamykać się jak w więzieniu i rozpaczać jak to ciężko jest z dzieckiem...litości
    Mnie tez to wkurwia, niektorzy z macierzynstwa robia straszny cyrk, ze rzeznia, ograniczenie, ze koniec malzenstwa i bliskosci...ludzie...zdaje sobie sprawe ze to wywroci moje zycie do gory nogami. Skoro o tym wiem to tez musze zlapac dystans. niektore laski to robia tragedie jakby nagle dowiedzialy sie o tym, ze to nie amerykanska reklama platkow sniadaniowych.

    apaczka, witaminkab, małaMyszka, Laura, aaaaga, lys, zabka11 lubią tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    czyli myślisz Myszko że nie będę mogła jeszcze jeść nic słodkiego?? :(
    będę musiała zapytać na następnej wizycie diabetolog
    W diecie możesz sobie wstawić jakiś deser nawet teraz, tylko musisz wybierać produkty, po których nie skoczy Ci cukier! Cukrzyca nie musi eliminować całkowicie prostych cukrów z diety.

    Jak po porodzie rzucisz się na słodkie po takim czasie to zrobisz sobie krzywdę. Rozepchasz żołądek, dostaniesz zaparć, bóli brzucha, zgagi i wszystkiego co najgorsze...

    Może spróbuj zrezygnować z ziemniaków na obiad, a na jedno ze śniadań zjedz np. Jakiś kawałek ciasta, tartaletkę z owocami i sprawdź jak się zachowa organizm....

    Te skoki mogą też być przez to, że od razu przestałaś jeść słodycze mimo że wczesniej było ich dosyć sporo...

    Laura lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka my dopiero jak dziecinsie urodzily zaczelismy czesciej jezdzic raz tu raz tam ;) Dziecko to obowiazek ale nie ograniczenie do stopnia nieszczesliwej kury domowej...
    Nie sluchaj glupot.

    Od 2godz zabieram sie za gotowanie obiadu.

    apaczka, witaminkab lubią tę wiadomość

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 13 lipca 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra dziewczyny idę zmierzyć sobie cukier po obiedzie i na lekką osłodę zapodam sobie kostkę gorzkiej czekolady ;)
    I lecę się położyć na godzinkę bo mam nadal Mega lenia....
    U nas dziś pada.

    A i czekam na dalszy rozwój sytuacji porodowych :)

    małaMyszka, Cassie_DE lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

‹‹ 1540 1541 1542 1543 1544 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ