SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz biorąc pod uwagę ceny mieszkań w mieście to ludzie chyba mogąc sobie pozwolić na lokum powyżej 100 metrów wolą zainwestować w domek.Pewnie dlatego mało takich mieszkań bo i chętnych niewielu
Gdyby mnie było stać na takie duże mieszkanie to też bym zamiast tego wolała wybrać domek za miastem-zieleń, spokój, ogródek
Przemyślcie sprawę
magda sz, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Ewa123 wrote:Paula w 100 metrach się nie zmieścicie?
Kochana, to co ja mam powiedzieć-my we 3 będziemy mieszkać na 50 metrach (3 pokoje) i to z kotem
a też planujemy 2 dzieci więc może być ciężko... A że mieszkanie nowe i wprowadzka była w zeszłym roku to chyba szybko nie będziemy zmieniać, najprędzej za jakieś 5-6 lat. Dzieci będą mieć jeden pokój (bo ja sypialni nie odstąpię) i piętrowe łóżko najwyżej (moje marzenie z dzieciństwa
)
Mój mąż nie chce oddać swojego gabinetu a ja sypialni:) Więc dzieciaki musiałby by razem w pokoju. Z łóżkiem piętrowym jest ten problem, że jak dziecko będzie chore, to będę musiała wdrapywać się na górę by sprawdzać jak się czuje, podać herbatę etc. Więc chociaż jak byłam mała też marzyłam o piętrowym łóżku, to teraz bym dziecku nie kupiła:)
Też się wprowadziliśmy rok temumałaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Haha mój mąż właśnie musi pożegnać się ze swoim gabinetem
Póki co kołyska i tak będzie w sypialni, ale za parę miesięcy niestety gabinet zmieni się w pokoik księżniczki
Oj, ciężko to przeżywa
maaadzik1207, Lady Savage, małaMyszka lubią tę wiadomość
Ewa123 -
Ewa123 wrote:Haha mój mąż właśnie musi pożegnać się ze swoim gabinetem
Póki co kołyska i tak będzie w sypialni, ale za parę miesięcy niestety gabinet zmieni się w pokoik księżniczki
Oj, ciężko to przeżywa
Tylko mój mąż pracuje w gabinecie, więc nie mogę wyrzucić go z pracy;)małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ofka wrote:Ja na obiad łoś z papirusa, ziemniaki z parowara i salata, 15 min roboty ( ziemniory w parowarze robia sie 10 min hłe hłe).
Kochane umre na refluks... to nie piecze to juz boli...gaviskon, renni, soda nie pomagaja juz. co chwila mi podchodzi a jak leze to sie porzygac mozna. Zaraz musze sie wody napic, "przepchnac" to w dol....co pol h w nocy tez... juz nie moge.?
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witam sie i ja
w czwartek wizyta co mnie cieszy bo ostatnio ciagle slysze ze brzuch mi opadl do tego bol krocza i wkladki jakies takie coraz bardziej mokre a do tego wszyscy mi mowia na pewno urodzisz wczesniej bo chlopcy szybciej wychodza. Jutro ostatnie zamowione rzeczy maja przyjsc i pakuje torbe.
Marta gratulacje dla Ciebie i meza. Niech sie Stasiu zdrowo chowa
My chrzciny bedziemy miec na 10 osob + 1 dziecko. To nasza decyzja wiecej ludzi nie przewiduje. Obiad i tort w restauracji tylko nie wiem kiedy.
Milego wieczoruzabka11, Laura, Zetka, Weridiana, małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Ewa123 wrote:A no chyba ze tak
mój ma "gabinet" ale bardziej jest to po prostu pokój do gier komputerowych i przeglądania neta
chociaż on inaczej o nim nie mówi jak "mój gabinet"
Swojego znam ponad 7 lat i nigdy nie widziałam, żeby grał w coś na kompie. I tak marnuje masę czasu na strony o FC Barcelonie i garniturach, jeszcze gry tylko tam brakujezabka11, Ewa123, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
magda sz wrote:Żabka ależ mi narobiłaś ochoty na bretonkę
to już wiem co jutro ugotuję
KasiaeN ja również mam taką nadziejęjeszcze ze 2 tyg niech posiedzi.
Migoootka ? jak tam? Mam przeczucie że pewnie patrzy na swoją pocieszkę i daleko ma teraz forum
Madziu dostałaś mojego maila ?magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Aaaaaa i wlasnie Miru cieszy mnie ze w konch trafilas na dobrego lekarza. To co sie wyrabia w sluzbie zdrowia to jedna wielka porazka. Tego sie boje ze przy porodzie popelnia jakis blad. Moja mama jak wycieli jej oponiaka i przyjechala na kontrole bo sie rana nie goila to kazdy lekarz odwracal sie plecami jakby to nie byla ich pacjentka...
Dlatego Miru bede bardzo szczesliwa jak przeczytam ze juz tulisz swoje malenstwo. Trzymaj sieZetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Nie wiem czy to śluz czy czop ale cos bylo:) brzuch napierdziela i krzyż
no noc troszkę pokołyszemy sie na piłce albo ruszy albo ustąpi.
Miru, Agaata, Ewa123, zabka11, Cassie_DE, ainer85, KasiaeN., Zetka, jesslin87, 0na88, futuremama, sylwucha89, mamasia, Weridiana, małaMyszka, Aga89, kasiuleek, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Lady dzięki
tak właśnie sprawdziłam, dostałam od Ciebie. Sporo z Was przesłało
Madzik widzę ostrotrzymam kciuki że jak już się zacznie to żeby było tak szybko jak u Marty
Miru troszkę odetchnęłam z ulgą że w końcu jakaś decyzja podjętaLady Savage, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Przecież nie ma pełni a zaczyna się ruch jak na dworcu
Oby szybko się potoczyła każda akcja
magda sz, zabka11, Lady Savage, Cassie_DE, Paula_071, maaadzik1207, Zetka, mamasia, Laura, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość
-
Agaaata bo coraz częściej mam skurcze bolesne a dwóch synów urodziłam w dniu terminu i miałam ciężki poród wiec wole żeby samo sie zaczelo niż znów mają mi wywolac a potem wyciskac. Niestety ja należę do tych co ponad 4kg dzieci rodzą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 21:12
Agaata, Cassie_DE, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja to już bolesne skurcze mam od 26 tygodnia, aż się boję jak to będzie dalej. Madzik, to życzę Ci, żeby samo się zaczęło, ale dopiero jak dzidzia będzie gotowa do wyjścia
Mam nadzieję, że tym razem poród będzie szybki i bezproblemowy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gadałam z mężem o chrzcinach że nie robimy żadnej imprezy, po kościele my, nasi rodzice, chrzestni idziemy do restauracji i finito. To będzie sprawiedliwe dla każdej ze stron - nikt nie będzie musiał robić 520km w jeden dzień. Czekam tylko aż to zakomunikuje mamusi
Cassie_DE, zabka11, Paula_071, Zetka, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość