SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa jest coś takiego jak poród fałszywy. Są skurcze co 4 minuty ale nie są tej samej ze tak powiem mocy i są raz co 4 raz co 6 minut i nie powodują rozwiązania szyjki. Oczywiście trzeba to obserwować. Moja szyjka jest miękka krótka i przygotowana do porodu. Nie ma rozwarcie. Ale u Magdy sz jeśli odchodzi czop i lekarz pow ze może włożyć palec to może faktycznie być poród.
-
Zetka wrote:Bo ja wlasnie nie pamietam jak sie ten pepuszek pielegnuje
Moczyc mozna? Potem osuszyc gazikiem i odgiac do gory, czy cos pochrzanilam?
Kurcze po ponad 5 latach niewiele pamietam
"Pielęgnacja kikuta pępowiny
Niezmiernie ważna kwestią po wypisie dziecka do domu jest pielęgnacja i obserwacja okolicy pępka przez rodziców. Należy pamiętać, że jest to miejsce które podatne jest na wszelakie zakażenia, i aż do momentu odpadnięcia kikuta pępowiny pielęgnujemy go tak samo jak gojącą się ranę.
Według najnowszych rekomendacji pępek pielęgnujemy na sucho, to znaczy że oczyszczamy go raz na dobę najlepiej zaraz po kąpieli. Podczas kąpieli naturalnym jest to, iż myjąc brzuszek dziecka zamoczymy kikut pępowiny, miejsce kikuta pępowiny także myjemy (nie mocząc zbyt długo pod wodą). Pamiętajmy tylko o tym aby bezpośrednio po kąpieli osuszyć go do sucha, a następnie przetrzeć przy nasadzie np. używając zwykłych patyczków do uszu.
Aby pępek lepiej się goił należy go jak najczęściej wietrzyć a zakładając dziecku pieluszkę pamiętać o wywinięciu brzegu tak aby nie urażała i nie podrażniała gojącego się pępka. Można także wyciąć w pieluszce otwór na pępek tak aby ułatwiona była cyrkulacja powietrza.
Sucha pielęgnacja pępka czyli osuszanie, wietrzenie i zapobieganie podrażnieniom jego okolic – powoduje że pępek znacznie rzadziej ulega zakażeniom, a nawet odpada wcześniej.
Jeżeli rodzic koniecznie chce używać środków odkażających, nie używajmy spirytusu! Znacznie lepszym preparatem jest Octenisept, który w przeciwieństwie do spirytusu nie powoduje oparzeń i podrażnień delikatnej skóry brzucha noworodka.
Pamiętajmy!
Nie wolno nigdy odrywać kikuta pępowiny, nawet jeżeli wydaja nam się że zaraz odpadnie. Pozwólmy aby odpadł sam."
http://forumpoloznych.wum.edu.pl/pielegnacja-pepka-noworodka/aaaaga, Zetka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:Cześć dziewczyny.
Nie jestem w stanie was czytać.
Od 5 rano mam silne skurcze jelita grubego, ból straszny.
Nie pomaga espumisan ani nospa forte.
Dzwoniłam do mojego gin i mówił że jak nie pomogą leki to mam jechać do szpitala.
Czekam za mężem do 17 i pojedziemy.
Najbardziej martwię się o synka bo nie mogę nic jeść, nie mam apetytu wogóle
Nie wiem co się dzieję. Martwię się i do tego ten ból nie do wytrzymania.magda sz lubi tę wiadomość
-
Psioszka odpoczywaj i juz do porodu daruj sobie sprzatanie!!!! Teraz tylko lez i minimum wysilku!!!
Laura-hmmmmm moze to na tle trawiennym???? Moze cos ci zaszkodzilo, co wczoraj jadlas???
Maz z julcia szatkuja w robocie warzywa do sałatki zimowej, zalewa jest, wiec tylko w sloiki i zapasteryzowac i z glowy.
Magda sz-co z toba????? Spisz, malujesz pokoj Majeczki czy pojechalas na IP????magda sz lubi tę wiadomość
-
No już musztarda po obiedzie, bo wysprzątałam wszystko. Trudno- zniosę to jakoś.
Co do pępka, to u nas na SR mówili tak: jak najwięcej wietrzyć (jak z raną po cc). Wiadomo,że podczas kąpieli się chlapnie- to nieuniknione, więc wytrzeć do sucha -gazikiem jałowym, a najlepiej patyczkiem do uszu. Można psikać octeniseptem, ale on nie wysusza- najlepszym, starym sposobem jest- 2 x spirytusem , wyschnie i się zagoi w kilka dni.magda sz, Zetka lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Laura wrote:Cześć dziewczyny.
Nie jestem w stanie was czytać.
Od 5 rano mam silne skurcze jelita grubego, ból straszny.
Nie pomaga espumisan ani nospa forte.
Dzwoniłam do mojego gin i mówił że jak nie pomogą leki to mam jechać do szpitala.
Czekam za mężem do 17 i pojedziemy.
Najbardziej martwię się o synka bo nie mogę nic jeść, nie mam apetytu wogóle
Nie wiem co się dzieję. Martwię się i do tego ten ból nie do wytrzymania.
Laura nie martw się, ja też nie mam apetytu w ogóle już od kilku dni. Mało jem, a nawet jak jem to raz że wszystko smakuje okropnie, a dwa że mam mdłości. Maluchy i tak wezmą wszystko co potrzebują z mamy organizmu.Weridiana lubi tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Psioszka odpoczywaj i juz do porodu daruj sobie sprzatanie!!!! Teraz tylko lez i minimum wysilku!!!
Laura-hmmmmm moze to na tle trawiennym???? Moze cos ci zaszkodzilo, co wczoraj jadlas???
Maz z julcia szatkuja w robocie warzywa do sałatki zimowej, zalewa jest, wiec tylko w sloiki i zapasteryzowac i z glowy.
Magda sz-co z toba????? Spisz, malujesz pokoj Majeczki czy pojechalas na IP????
Boli tak bardzo że skurcze mam tego jelita.
Nigdy w życiu nie miałam takiego bólu.
Jadłam wczoraj ryż z warzywami na obiad.
-
nick nieaktualny
-
Kochane u mnie troszkę się uspokoiło, spędziłam sporo czasu na kibelku kilka razy, wzięłam się za prasowanie i zaraz za obiad. Skurcze rzadziej bo 2-3 na godzinę a nie co 10 min. Może damy radę trochę przetrzymać.
Żabka ściany mnie kuszą do malowaniaale ostatnio dałam czadu z malowaniem i sprzątaniem i może to troszkę przyśpieszyło akcję więc poczekam z parę dni żeby już był ten 38 tydz.
zabka11, aaaaga, Zetka, Paula_071, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Hej Hej,
Ja zaraz pędzę na wizytę i poznam już datę cesarkiO ja ;P Kurde na pewno do 2 maks 3 tyg będę z dzieckiem
A jutro o 15 KTG.
MAdzia Sz. Jeśli nie urodziłaś, to odezwij się i podaj raz jeszcze maila to wyślę ten numerlys, Pati Belgia, mamasia, Maniuś, psioszka11, futuremama, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Laura może się strułaś czymś? może siemie lniane wypij albo kisielek
Ambrela jeszcze nie urodziłam
[email protected]Zetka lubi tę wiadomość
-
KasiaeN. wrote:Mnie jak odstawili kroplówki na wyciszenie skurczy też zaczęli podawać nospe i luteinę.Przy wypisie kazali wszystko odstawić i pić tylko magnez.
-
Laura wrote:Cześć dziewczyny.
Nie jestem w stanie was czytać.
Od 5 rano mam silne skurcze jelita grubego, ból straszny.
Nie pomaga espumisan ani nospa forte.
Dzwoniłam do mojego gin i mówił że jak nie pomogą leki to mam jechać do szpitala.
Czekam za mężem do 17 i pojedziemy.
Najbardziej martwię się o synka bo nie mogę nic jeść, nie mam apetytu wogóle
Nie wiem co się dzieję. Martwię się i do tego ten ból nie do wytrzymania.
Laura,nie przejmuj sie tym ze jakis czas nie jadlas. Sprobuj moze cieplej melusy malymi lyczkami. Ja mam mega bole zoladka ale na wysokosci mostka. Odpocznij i jedzcie sprawdzic. Trzymam mocno kciuki i czekamy na dobre wiesci.
Doczytalam ze w nadbrzuszu, to jak ha wielokrotnie. Promieniuje do plecow i jakby ktos imadlem sciskal. Sprobuj tez rennie albo gaviscon jak masz. I melise albo wrzatek malymi lyczkami. I poloz sie wyzej.
Psioszka, wczoraj tak mialam podobnie, dzis niewiele wstaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 14:11
-
Ja mam takie zaparcia ze az rece mi opadaja..ostatnio zalatwialam sie w sobote albo niedziele..i tak nosze w sobie te gowno:/
A przez to czuje sie jeszcze bardziej ociezala:/
Magda- trzymam kciuki zeby bylo po twojej mysli:)
Ja jeszcze ani razu skurczu nie mialam -
magda sz wrote:Kochane u mnie troszkę się uspokoiło, spędziłam sporo czasu na kibelku kilka razy, wzięłam się za prasowanie i zaraz za obiad. Skurcze rzadziej bo 2-3 na godzinę a nie co 10 min. Może damy radę trochę przetrzymać.
Żabka ściany mnie kuszą do malowaniaale ostatnio dałam czadu z malowaniem i sprzątaniem i może to troszkę przyśpieszyło akcję więc poczekam z parę dni żeby już był ten 38 tydz.
Magda, odpocznij troszke,pare dni
Zaraz wysylam maila z tel.magda sz lubi tę wiadomość