SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia.b wrote:Karolina a w ogóle to przykre, że nikt Ci nie ustąpił miejsca w tym kosciele
... czasem sie zastanawiam jakimi ludźmi są współcześni "katolicy"...
Ja chodzę w sobotę wieczorem - jest wtedy chłodniej i dużo miejsca
Ale burza we Wrocławiu. Nie wiem czy kiedykolwiek widziałam coś takiego. Mruga światło, ciekawe czy będzie prąd.gosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnygosia.b wrote:Karolina a w ogóle to przykre, że nikt Ci nie ustąpił miejsca w tym kosciele
... czasem sie zastanawiam jakimi ludźmi są współcześni "katolicy"...
Wiesz co uslyszala moja kolezanka, matka 2jki dzieci gdy prawie mdlala od starszej kobiety? "Cierp cialo jak Ci sie glupot chcialo"...
Znieczulica jest straszna.
Dobranocgosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
U mnie klima jest na ip i na porodowce ale na oddzialach ni ma
Maz wlasnie zrobil projekt dwoch skrzyn na pierdoly i zabawki do pokoju malej, chyba tez go wzielo na wicie gniazda.
Jutro w planie pranie rozka, kocykow minky i ogolnie pranie.
Aa i pytalam w szpitalu jak z badaniami ze mam na kile tylko z 10 tyg powiedzieli ze wystarczy.
Ellena okropna burza w wawie, wylaczylam wszystko z kontaktow i pozaslanialam rolety zeby kulisty nie wpadlna dworzu teraz wszedzie pozrywane konary drzew...ciagle slysze karetki.
Laura jak na ten etap ciazy wygladasz piekniemi nawet maz przestal robic zdjecia.. chyba nie jest dobrze hhehe
Laura, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
No fajni parafienie Karolina.. na holere im kosciol jak nie znaja przykazan
az bym sie ksiedzu poskarzyla zeby wspomnial na kazaniu o takich faktach przykrych, dewoty pierdzielone.
Ja dopiero z dzidzia pojde do kosciola, miesiac temu kilka razy tracilam przytomnosc w kosciele siedzac, nie bylo po prostu czym oddycgac i sobie odpuscilam do porodu.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
No we Wrocławiu dramat. Mąż akurat pojechał do teściów a mi zalało pół chaty - mamy trochę nieszczelne okno balkonowe i jakby ktoś wiadra wody wlewał. Ale się umęczyłam..
Wrocław ponoć jak po wojnie, mąż nie może przedostać się do domu, powywalane drzewa jak po jakimś tornado, zalane wiadukty - nie no masakra - już mam projekcję że zaczynam właśnie rodzić..małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej kochane...ja wlasnie wrocilam do.dome ze szpitala. Maz mial wypadek na rajdzie, byl operowany, ma zesrubowana kosc udowa...samochod do kasacji...jest w innym miescie wiec musze do niego jezdzic 30 km codziennie. Taka mamy rocznice dzisiaj. Nie wiem na ile bedzie musial zamknac sklep, jak nie pracuje to nie zarabia. A jeszcze zapomnial zusu zaplacic wiec o platnym chorobowym musi zapomniec...chuj z kasa, wazne ze zyje....jestem sama w domu i chyba pojde sie porzygac, dawno sie tak nie balam. 3 h pod sala operacyjna i jestem spuchnieta jak bania...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:Hej kochane...ja wlasnie wrocilam do.dome ze szpitala. Maz mial wypadek na rajdzie, byl operowany, ma zesrubowana kosc udowa...samochod do kasacji...jest w innym miescie wiec musze do niego jezdzic 30 km codziennie. Taka mamy rocznice dzisiaj. Nie wiem na ile bedzie musial zamknac sklep, jak nie pracuje to nie zarabia. A jeszcze zapomnial zusu zaplacic wiec o platnym chorobowym musi zapomniec...chuj z kasa, wazne ze zyje....jestem sama w domu i chyba pojde sie porzygac, dawno sie tak nie balam. 3 h pod sala operacyjna i jestem spuchnieta jak bania...
kurcze trzymaj się! niech mąż szybko wraca do zdrowia
a co do ZUSu możecie spróbować napisać czynny żal i wniosek o przywrócenie terminu, jeżeli to pierwszy raz się zdarzyło, nie ma co odpuszczać zwłaszcza teraz potrzebujecie przecież pieniędzy...Ofka, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Najwazniejsze ze go poskladali. Teraz bedzie juz tylko lepiej, musisz tak myslec:)
Napisz do Zusu, zawsze warto sprobowac. A zdrowotne oplacil chociaz? Bo to wazniejsze zeby nie obciazyli za operacje.małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Ofka - trzymam kciuki, duzo zdrowia dla meza. W Legnicy lezy?
AgaSad - niezle, w jakiej dzielnicy mieszkasz?
na Oporowie. Całe szczęście Przemo właśnie dojechał - wracał przez Bielany i Karmelkową bo tylko tamtędy udało się przejechać bez większych problemów.
A Ty gdzie mieszkasz?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka współczuję kurczę ale przeszłaś dzisiaj
Dzięki Karolina
Magda dzieki również
Ostatnio jak zaniosłam zwolnienie do szefowej to też powiedziała że bardzo ładnie wyglądam, żadnych plam nie mam itp. Także ucieszyłam się z tej opinii
Lecę spać, jutro diabetolog.
Ciekawe co powie na to że schudłam?
Życzę Wszystkim dobrej i przespanej nocy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 23:04
Paula_071, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:na Oporowie. Całe szczęście Przemo właśnie dojechał - wracał przez Bielany i Karmelkową bo tylko tamtędy udało się przejechać bez większych problemów.
A Ty gdzie mieszkasz?
Ja mieszkam kolo dworca pkp. Na ulicy od godziny nie ma swiatla, cale szczescie w domu jest prad.AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Ja chodzę w sobotę wieczorem - jest wtedy chłodniej i dużo miejsca
Ale burza we Wrocławiu. Nie wiem czy kiedykolwiek widziałam coś takiego. Mruga światło, ciekawe czy będzie prąd.trochę wody mi zdążyło się nalać do mieszkania od tej burzy, pierwszy raz
małaMyszka lubi tę wiadomość