X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 20 lipca 2015, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje jeszcze raz za wsparcie...u mnie pospane. Do oka mam antybiotyk ale cala noc lzawilo. Siora mowi ze nie mam jeszcze anginy, gardlo boli mniej, psikam tantum verde. Ale juz dochodzi mi katar ropny i kaszel...martwie sie ze zaszkodze jakimis bakteriami malemu, martwie sie o meza...

    Madzia sz. Juz z rajdami koniec, samochod skasowany...motor moj maz mial, a jakze. Tylko po wypadku jak polamal miednice to go sprzedal... ostatnie hobby jakie mu zostalo to golf. Przysiegam Bogu jak mu ktos przypierdoli jeszcze pileczka w glowe znajac jego szczescie, to albo szydelkowanie albo szachy bo mnie szlag jasny trafi...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 06:05

    psioszka11, ekropka, magda sz, Miru, Y, lys, Cassie_DE, futuremama, mamasia, 0na88, Paula_071, Aska87, kasiuleek, małaMyszka, sylwucha89, zabka11 lubią tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • gosia.b Autorytet
    Postów: 289 618

    Wysłany: 20 lipca 2015, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka współczuję sytuacji, życzę mężowi szybkiego powrotu do zdrowia. Ty też nie daj się chorobie ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    r44n84s.png

    Aniołek [*] 16.09.14 r. 12tc (9tc)

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 20 lipca 2015, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka nawet nie chce sobie wyobrazac jak stres musialas przezyc, wspolczuje. Mam nadzieje, ze Twoj maz szybko sie z tego wygrzebie.

    Ja wieczorem bylam tak padnieta, ze zasnelam o 21. Siusiu o 23 i o 5 rano i jakos tak chlodno sie zrobilo i ciemno na dworze, maz mowi ze tez byla burza, ale ja kompletnie nic nie slyszalam.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 20 lipca 2015, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Siostry!A tu od poniedziałku takie nerwy...Ofka bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję, że wszystko pouklada się po waszej myśli. Dużo zdrowia dla Ciebie i męża!
    Ja za to dziś pospalam-po tej burzy było cudnie.Ani razu nie byłam w toalecie i spałam od 23 do 6.Za to od rana mam już rozwolnienie z nerwów przed jutrem. Mąż śpi bo ma od dziś urlop, mama też jeszcze śpi. Ja już zaliczyłam spacer z Fado.
    O Chajzerze też czytałam przed snem. Straszna tragedia.
    Dobrego poniedziałku!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 20 lipca 2015, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka nie moge uwierzyc, ze jutro, ze juz za nieco ponad 24 h Leon bedzie z Wami!!

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 20 lipca 2015, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka wrote:
    Dziekuje jeszcze raz za wsparcie...u mnie pospane. Do oka mam antybiotyk ale cala noc lzawilo. Siora mowi ze nie mam jeszcze anginy, gardlo boli mniej, psikam tantum verde. Ale juz dochodzi mi katar ropny i kaszel...martwie sie ze zaszkodze jakimis bakteriami malemu, martwie sie o meza...

    Madzia sz. Juz z rajdami koniec, samochod skasowany...motor moj maz mial, a jakze. Tylko po wypadku jak polamal miednice to go sprzedal... ostatnie hobby jakie mu zostalo to golf. Przysiegam Bogu jak mu ktos przypierdoli jeszcze pileczka w glowe znajac jego szczescie, to albo szydelkowanie albo szachy bo mnie szlag jasny trafi...
    Ofka wiem, ze jest bardzo ciezko, ale mezu jest pod opieka lekarzy i z pewnoscia wszystko skonczy sie jak najbardziej dobrze. Masz gdzies kogos w obwodzie, w razie gdyby os zaczelo sie dziac? Czy zostajesz calkiem sama? No i zaciskam kciuki, zeby w tym ZUSie udalo sie przywrocic te terminy, zebyscie nie zostali bez srodkow.
    Na ten ropny katar, to przeplukuj nos roztworem soli fizjologicznej z woda utleniona. Mnie ostatnio polozna zalecila jak sie powaznie przeziebilam. Bierzesz sol fizjologiczna, naciskasz tak, zeby wypuscic te banke powietrza i wciagnac wode utleniona. Pozniej nachylasz sie nad umywalka i zapuszczasz sobie dosc hleboko do nosa - troche piecze, lzy w oczach, ale przynosi to efekty.

    A ja weszlam do garazu i sie noga przezegnalam. Moj pojechal do pracy i po 40 minutach wrocil - nie ma pradu i dzis przed 14 nie bedzie. I co pogadal 10 minut i poszedl spac!!! Zaraz go chyba zrzuce. Przed poludniem przyjezdza smieciarka, to, to co zniszczone i sie do niczego nie nada juz by zabrali, a ten k spi. Pierdziele nie tykam niczego, co innego gdyby byl w pracy. A tak jak w koncu sie za to zabierze, to caly tydzien bedzie to stalo przed domem, a jak zacznie znowu wiac, to bedzie to wszedzie. Eghhhhh ale mam na niego nerwa.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 20 lipca 2015, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psioszka jutro bede z Toba myslami. Moze dobrze, ze nie wyznaczyli Ci terminu na dzis, bo moglby byc problem z dojazdem. W ubieglym roku, po takiej nawalnicy spoznilismy sie na zabieg ponad 2 godz., bo nie szlo przejechac przez miasto - cos okropnego. Szczescie w nieszczesciu, ze personel tez nie mogl dojechac i wszystko sie przesunelo w czasie.
    Ja jutro wizytuje, zobaczymy jak ma sie moj synus i czy juz cos sie szykuje do rozwiazania :)

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 20 lipca 2015, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurwa mac chyba zaczelo sie, nie mam sily nie spalam cala noc! Mam nadzieje ze to falszywy alarm ale skurcze sa nakurwiajace, byly co 15 min pozniej co 10 i znow co 15 pozniej co 7 teraz co 10 nie wiem ale czuje takie parcie w dole glowka i zapieranie sie o moje zebra ze jak Boga kocham mala chce wychodzic. Zjem platki i jade na ip, jak to falszywka to mam nadzieje ze bede mogla wrocic do domu.

    psioszka11, gosia.b, Cassie_DE, mamasia, Maniuś, Katarka, Hermiona, Paula_071, Zetka, witaminkab, kasiuleek, małaMyszka, Laura, sylwucha89, zabka11 lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • gianna88 Autorytet
    Postów: 608 1938

    Wysłany: 20 lipca 2015, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadrobiłam po weekendzie...

    Ofka strasznie mi przykro, ale to musiał byc niewyobrażalny stres :(ważne że mąż pod opieką w szpitalu, będzie już tylko lepiej...

    Magda brzmi bardzo poważnie, czyżby to już... jeśli tak to powodzenia, trzymamy kciuki! :)

    u mnie weekend męczący, cały poza domem, cieszę się, że dziś pn - odpocznę, poleżę, podrzemię... nie mam sił na nic... ale ambitny plan spakowania torby... tylko pytanie czy dojdzie do realizacji :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdcpx9izbdly3tt.png
  • Ewa123 Autorytet
    Postów: 876 2058

    Wysłany: 20 lipca 2015, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj to Majka się nie może doczekać :) powodzenia i daj koniecznie znać :) u mnie ciągle cisza.. Ani jednego nedznego skurczu, brzuch wysoko pod broda prawie, no nic nie wskazuje żeby Mała szybciej wylazla. A ja marzyłam żeby we wtorek juz była z nami. No zobaczymy, póki co nic tego nie zapowiada

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Ewa123
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 20 lipca 2015, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka przykro mi z powodu męża,oby szybko wrócił do zdrowia.

    Magda to mogą byc przepowiadające skurcze i sa one nie regularne. Ale jedz i daj znac.

    A my się zbieramy na 10 wizyta. Zobaczymy czy sie ruszylo czy nadal dupa:(

    Mąż w pracy a ja z dziećmi mam w planach dlugi spacer do sklepu:) ogarniecie pokoju maluchów i naszej sypialni.

    Migotka cos dlugo milczy:( odezwij sie ....

    mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • psioszka11 Autorytet
    Postów: 1370 4811

    Wysłany: 20 lipca 2015, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Podejrzewam, że dzisiejsza noc będzie nieprzespana z nerwów.
    Madzia jedź i się nie denerwuj. Do męża zadzwoń, niech jedzie z Tobą jeśli to już! Trzymam kciuki i czekamy na wieści!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    bl9ci09kql96ri27.png

    Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chetnie bym pojechala ale mam taka biegunke ze boje sie zejsc z kibla, co wymyje dupe to znow siadam... Czuje sie jak w ukrytej kamerze to chyba nie moze byc to, chyba bardziej by bolalo ze bym do tego szpitala frunela

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda albo się zaczyna ...biegunka,skurcze. Brzmi jakby Maja juz chciała wyjść.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • aaaaga Autorytet
    Postów: 2432 4868

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki u nas w trojmiescie na szczescie deszczowo ale nie burzowo
    Ofka ojj zdrowia dla meza a dla Ciebie spokoju i pozalatwiania spraw na plus
    Nocka spoko 3 razy siku ale rano za to bol pachwin i cmienie okresowe wstałam pochodzilam i przeszlo
    Milego dzionka
    Psioszka to juz jutro kibicuje :-)

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    f2wlj44jgrn4a0f6.png


    Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
    04.02.2014 - 7tc [*]
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka bardzo Ci współczuję tego stresu czytam z powagą co piszeszmmartwię się a Ty nagle posta z tym golfem i piłeczka w głowę ;) jesteś niemożliwa. Dużo zdrowia i oby szybkiego powrotu do pełnej sprawności.

    Madzia sz ostatnio któraś rodzica mama pisała ze zaczęły się skurcze a po chwili biegunka.
    oj Majeczka chce juz pokoik zobaczyć ;)
    Jeżeli to to , to życzę szybkiej akcji i powrotu do domu. Czekamy x niecierpliwością.

    W tym tygodniu Psioszka ma cc a ma ktoś jeszcze czy dopiero później ja jestem na 27.07?
    Psioszka podziwiam za spokój i opanowanie ;)

    psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka- trzymaj sie,duzo zdrowia dla meza.. kurcze co za pech:/ nasz znajomy 2 tyg temu tez mial wypadek ale motocyklem, lezy w szpitalu,w piatek do niego jedziemy bo to w innym miescie...

    Magda- o ja! Powodzenia!!! Trzymam kciuki!!;)))


    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • gosia.b Autorytet
    Postów: 289 618

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, Psioszka trzymam kciuki za Was ;*
    Miru mnie odlacza od kroplowki jutro lub w środę i jak skurcze powrócą to możliwe cc u mnie jeszcze w tym tygodniu :) chyba że sie obroci w co wątpię no to siły natury :)

    psioszka11, Cassie_DE, futuremama, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość

    r44n84s.png

    Aniołek [*] 16.09.14 r. 12tc (9tc)

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu to za Ciebie szczególne kciuki bo maluszek będzie dopiero 36 tc ale wierzę że będzie dobrze a na pewno mniej męczące niż leżenie pod tymi kroplowkami. Z tego co doczytałam to waga tez ładna :)

    gosia.b, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 lipca 2015, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka wrote:
    Hej kochane...ja wlasnie wrocilam do.dome ze szpitala. Maz mial wypadek na rajdzie, byl operowany, ma zesrubowana kosc udowa...samochod do kasacji...jest w innym miescie wiec musze do niego jezdzic 30 km codziennie. Taka mamy rocznice dzisiaj. Nie wiem na ile bedzie musial zamknac sklep, jak nie pracuje to nie zarabia. A jeszcze zapomnial zusu zaplacic wiec o platnym chorobowym musi zapomniec...chuj z kasa, wazne ze zyje....jestem sama w domu i chyba pojde sie porzygac, dawno sie tak nie balam. 3 h pod sala operacyjna i jestem spuchnieta jak bania...


    oJEJ Ofka trzymam kciuki by szybko wrócił do siebie, byście razem mogli powitać maleństwo.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
‹‹ 1626 1627 1628 1629 1630 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ