SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale wiecie co - to do dziewczyn które będą mieć cesarke: jedna noc do Położnych całkowicie Wystarcza. My mamy CZAS odpocząć, ogarnąć się. A potem warto już samemu przy dziecku bo po pierwsze MUSIMY się ruszać bo lepiej się goi. Poza tym Nauczycie się przed pójściem do domu i zawsze Możecie się położnej Doradzić. Wiec ja jestem nad samodzielna opieka po Cc. Z tym ze mówiąc szczerze na Twoim miejscu Ofka poważnie bym rozważyla poród SN bo po Cc w Twojej sytuacji z Mężem może być naprawdę ciężko....
Zetka, Paula_071, niecierpliwa, Cassie_DE, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zjadlysmy z julcia golabki, powiesilam pranie, przygotowalam wszystko do prasowania i co???? Opadlam z sil i znow siedze na kanapie....
Przy sobie mam torby do szpitala zeby jeszcze raz pospawdzac czego mi brakuje, laktator i smoczki przyszykowane do wyparzenia...
Ech gdby nie ta pogoda to bym moze jakos sprawniej dzialala, a tak to lipa...
Martucha- Stas wczesniaczek ale zobaczysz, na pewno szybko nabierze sil...wierze w to bardzo mocno i pamietaj, ze jestesmy z toba myslami w tych trudnych chwilach!!!
Ona- wspolczuje ci...w taki skwar stac przy garach, maz to powinien ci wynagrodzic!!!!
Psioszka- was to wogole wyjatkowo szybko wypuscili do domku....ja tez mam maltan, daj znac czy pomoze na pogryzione brodawki...
0na88, małaMyszka, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Posprzątalam w końcu..zaraz mąż bedzie to on zmyje podłogi i jest błysk:)
Na 17 przychodzą znajomi na grila, tez juz wszystko przygotowałam, stwierdzilam ze ostatni raz przed porodem zapraszamy gosci, to juz nie na moje siły..niby nic wielkiego nie zrobiłam a czuje sie jakbym szukowała impreze na 50osob...0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ellena wrote:Zetka no od swojego gina ma skierowanie na cc tylko teraz musze przejsc kwalifikacje do cc w szpitalu w ktorym chce rodzic i tyle. Q
Co do wagi to pierwsza ciaza 11kg+ a startowalam z 53 a teraz z racji niedowagi z jakiej startowalam 47kg to mam juz 14kg+.
A jak chodzę prywatnie, to gin może wystawić takie skierowanie? Planuje rodzic w szpitalu gdzie on ma dyżur raz w tygodniu.
Ja z pierwszym synkiem startowałem z wagi 50kg skończyłam na 67miesiąc po porodzie juz chyba zeszło wszystko.
Teraz startowałam z 49kg i właśnie weszłam ba wagę i mam 63 z tym ze nie jestem wyproznionamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ona- to samo oglądam ! Asz kurna..
Wiecie co, mojej znajomej synek dzisiaj kończy roczek i za cholere nie moge pojąc (spotykam się z tym nie pierwszy raz) zyczeń dla dziecka na fb !!
na tablicy post "kochany synku zycze ci.." no kuźwa-pewnie, przeczyta i podziekuje.
Rozumiem pochwalic sie czy cos, chcesz to sie chwal ze juz konczy roczek, ale zyczenia ?0na88, zabka11, małaMyszka, Hermiona lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:siedze w upieprzonej bluzce , pot leje sie ze mnie ciurkiem , dookola nadal mam syf - wlaczam TVN a tam leca "zony hollywod" te to maja france zycie
Tez na to włączyłam, masakraprzelaczylam. Ja tez upocona w koszulce i bałagan
0na88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
W kwestii zelaza, ja biore Tardyferon Fol i nie mam zadnych zaparc, wrecz idzie wszystko w miare regularnie. Jedyne co robie od siebie, to lykam na czczo i popijam szklanka cieplej wody. Po pol godz. dopiero sniadanko.
Ja tez sie poce jak swinia! W zyciu tak nie mialam, a teraz pot plynie strozkami po ciele. Co chwile chlodze sie pod prysznicem, udalo mi sie chwile zdrzemnac, a obudzilo mnie to, ze cala lepilam sie od potu. Niewiarygodne, to jest.
Ona do mnie tez sie zapowiedzieli goscie na dzis. Wczoraj upieklam babeczki, troche ogarnelam, ale i tak tego specjalnie nie widac - mezu skutecznie zniweczyl ostateczny efekt. Pierdziele nie robie juz nic. Beda musieli zadowolic sie kawka i moimi muffinkami. Dzisiaj nie mam sil. Musza zrozumiec - w koncu jestem w 9 miesiacu ciazyJak beda glodni, to najwyzej zamowie pizze...
A jak tak czytam o tym bolu, ktory towarzyszy opuchliznie nog. W sumie to dosc zastanawiajace, ja skonsultowalabym to z lekarzem. Ja bardzo glupio naderwalam sobie sciegno ahillesa - wchodzilam po schodach, moja nadwaga, tez nie byla bez znaczenia. W zyciu bym nie pomyslala, ze to to, mialam okropny bol w lydce. Warto sie skonsultowac z lekarzem, bo jednak ciaza, to powzne obciazenie. Jak powiedzieli mi, ze noga w gips, to myslalam, ze ich smiechem zabije, ale lepiej takich rzeczy jie lekcewazyc, gdybym to za duzo przchodzila, te zerwalabym je zupelnie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A ja żyję chyba w innym świecie, już sama siebie nie ogarniam. Pół nocy przeleżałam w łóżku, finalnie poszłam spać po 4 rano, wstałam o 12, wypiłam pół szklanki coli, przeczytałam ze 3 strony forum i poszłam spać, wstałam o 15. Od wczoraj nawet nic nie jadłam, w mieszkaniu nieporządek od kilku dni. Nawet kot co chwilę przyłazi do mnie do łóżka i chyba sprawdza, czy ze mną ok. Sama siebie nie ogarniam
Cassie_DE, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
lys wrote:A ja żyję chyba w innym świecie, już sama siebie nie ogarniam. Pół nocy przeleżałam w łóżku, finalnie poszłam spać po 4 rano, wstałam o 12, wypiłam pół szklanki coli, przeczytałam ze 3 strony forum i poszłam spać, wstałam o 15. Od wczoraj nawet nic nie jadłam, w mieszkaniu nieporządek od kilku dni. Nawet kot co chwilę przyłazi do mnie do łóżka i chyba sprawdza, czy ze mną ok. Sama siebie nie ogarniam
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Hej kochane,
Ja jeszcze w dwupaku. Napiszę więcej później bo u nas pioruny walą a ja się boję burzy.Laura, mamasia, zabka11, Paula_071, Katarka, Amberla, Cassie_DE, małaMyszka, magda sz, futuremama, sylwucha89, kasiuleek, Martucha86, Weridiana, gosia.b lubią tę wiadomość
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
Dziwwczyny ale mialam stracha dzis.. Leze w lozku podlaczyli pod ktg a tam tetno maluszka waha sie od 50-190 szybko na usg okazalo sie ze tak szaleje ze nawet ciezko bylo zrobic pomiar na usg... Cale szczescie ze wszystko dobrze a ile strachu sie najadlam to glowa mala
Lady Savage, małaMyszka, bosa, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Hej, jestem po wizycie. Pan doktor przebadał mnie na wszystkie strony, stwierdził, że szyjka 32 mm, wód duzo, mała się jeszcze chyba na świat nie pcha. Pozwolił mi nie kisić się w szpitalu tylko pochodzić raz na kilka dni na ktg na wszelki wypadek i czekac sobie spokojnie w domciu. Gdyby się coś działo, to od razu do szpitala i tel do niego (będzie na urlopie) to zadzwoni do szpitala i załatwi kogoś kto ma się mną zająć. A jak wytrzymam to po jego powrocie cc 17.08. No i trochę mnie zaskoczył, że mała waży ok. 3400-3600. Taki mały klopsik
zabka11, lys, Paula_071, Laura, mamasia, Katarka, niecierpliwa, Lady Savage, apaczka, magda sz, Cassie_DE, małaMyszka, bosa, Pati Belgia, futuremama, gianna88, Amberla, sylwucha89, kasiuleek, Martucha86, Maniuś, Weridiana, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Laura wrote:lys a ile przytylaś? ty mało jesz co??
no, ja dużo przytyłam 14,7 kg, ale startowałam z 50kg
z tym jedzeniem u mnie jest tak, że ja jem bardzo nieregularnie, czasem bardzo dużo, czasem bardzo małoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 16:26
Laura, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
Martucha86 wrote:Hej, my ciągle w tym okropnym szpitalu
Staś ma niedokrwistość i słabo przybiera...jest jeszcze kilka innych rzeczy ale nie chce mi się o tym pisać. Ledwo dają juz rade. Krzysiek tez, nie moze nawet do Syna wchodzic tylko za zgoda lekarza ma chwile. Stas ma zaraz dwa tygodnie a Krzysiek nie mial go nawet na rekach...
Laktacja stoi. Z piersi nie chce pić...sutki mi się chowają wiec musze mieć kapturek żeby chociaż trochę pociągnął. Odciągnąć laktatorem na każde karmienie 20 ml. Od 10 dni ciągle tyle samo. Zalamka! Staś jest dokarmiany. Dziś mamy rozmowę z lekarzem i może dowiem się co dalej.
Ważę mniej niż przed ciążą.
Nie ma nic ważniejszego niż zdrowie dziecka!
Trzymajcie się ciepło!
Trzymam mocno kciuki za Stasia, żeby szybko do domu wyszedłmałaMyszka, bosa, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZetka wrote:Trzymam się i jeszcze meliska sobie walnij
powodzenia
Jestem po wizycie, 2 godziny byliśmy na porodowce. Ktg w porządku, ciśnienie przez cały czas 155/110. Dostałam tabletki trandate. Jeżeli ciśnienie nie unormuje się będą wcześniej rozwiązywać ciszę. Białka w moczu nie ma. A we wtorek z powrotem na porodowke.lys, małaMyszka, bosa, zabka11, kasiuleek, Zetka, Weridiana lubią tę wiadomość