SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Słuchajcie ja na szybko.... Dziewczyny, które mają dzieci albo którym dopiero się urodził. Czy wasze dzieci miały wodniste kupki? U kilkudniowego noworodka? Wręcz żółta woda z pupki. Mam wrażenie, że pierwsza córka miała bardziej spoiste jak jajecznica a ta ma wodę.... Martwię się a do położnej mogę zadzwonić dopiero rano. Nie wiem, może ktoś z was ma znajomą położną? Czekam na odpowiedź bo nie ukrywam martwię się o Laurę, że coś złego się dzieje...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zetka wrote:Niecierpliwa, cudny wpis
Już kumam jeśli chodzi o Sane
Teraz pytanie Tez jesteście tak opuchnięte w kroczu? Ja właśnie wyszłam z kąpieli, masakra, szczególnie prawa strona bardziej spuchnieta. Pojawilo mi się tez na prawej wardze zewnętrznej takie zgrubienie, nie wiem czy to żyła czy po goleniu ale kurde boli. Zadrapania nie ma, kolor jednolity tego zgrubienia, cholerka nieprzyjemne. Prawa strona o wiele bardziej niż lewa.
Ja bylam, teraz wszystko wrocilo do normy
fakt ze jak uciskasz jakas zyle to jedna strona moze spuchnac bardziej.
Druga rzecz to zylaki pochwy , to pewnie to zgrubienie o którym mowisz.
Tez sie przestraszylam ale nie powieszaly sie , poobno w wiekszosci przypadkow znikaja po porodzie ( u mnie zniknely),
Jak masz wątpliwości to zapytaj lekarza, niech sprawdzimałaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
Amberla wrote:Słuchajcie ja na szybko.... Dziewczyny, które mają dzieci albo którym dopiero się urodził. Czy wasze dzieci miały wodniste kupki? U kilkudniowego noworodka? Wręcz żółta woda z pupki. Mam wrażenie, że pierwsza córka miała bardziej spoiste jak jajecznica a ta ma wodę.... Martwię się a do położnej mogę zadzwonić dopiero rano. Nie wiem, może ktoś z was ma znajomą położną? Czekam na odpowiedź bo nie ukrywam martwię się o Laurę, że coś złego się dzieje...
Emma miala tak samo, dopiero na drugi-trzeci dzień pojawily sie takie jakby ziarenka i z kazda kupka coraz wiecej grudek , taka jajecznica jak mowiszmałaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
Weridiana wrote:Emma miala tak samo, dopiero na drugi-trzeci dzień pojawily sie takie jakby ziarenka i z kazda kupka coraz wiecej grudek , taka jajecznica jak mowisz
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Amberla wrote:Weridania, z tym że tak jest od jakiś 2 dni odkąd mam więcej pokarmu. ( W nocy przyszedł nawał). Czasem są grudki, ale mało. Boję się, czy nie ma alergii na moje mleko, ale z tego co wiem alergię chyba stwierdza się później. Miała też 3 razy po kropli krwi w pieluszce. Myślałam, że z pupy ale podpatrzyłam, że z pipeczki. Dosłownie kropla. Czytałam, że to wskutek moich hormonów może wystąpić niewielkie plamienie u dziewczynki noworodka.
Hmmm z tym plamieniem tez slyszalam wiec chyba nie ma co panikowac, a z kupka to u nas tez trwalo kilka dni, nawet teraz kupka raz jest bardziej, a raz mniej spoista.
Mysle ze warto zadzwonic jutro do poloznej ale nie martw się , na prawde mialam te same myśli co ty, polozna sprawdzila i powiedziała ze okmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Piekne i prawdziwe
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/82a8c997aba3.pngniecierpliwa, małaMyszka, jesslin87, Aga89, Pati Belgia, lys, Paula_071, Laura, Y, aaaaga, AgaSad, apaczka, Maniuś, witaminkab, kasiuleek, gosia.b, KasiaeN., 0na88, bosa, ainer85, Kkarolinaaaa, 5ylwia, Migotkaa lubią tę wiadomość
-
Od dłuższego czasu zastanawiałam się co takiego ma w sobie milka & oreo... Kupiłam batonika na próbę... Teraz już wiem o co chodzi. Jutro idę po zapasy...
Weridiana, Laura lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Od dłuższego czasu zastanawiałam się co takiego ma w sobie milka & oreo... Kupiłam batonika na próbę... Teraz już wiem o co chodzi. Jutro idę po zapasy...
Ja jestem zauroczona Milka Lugdyby nie zdrowy rozsądek to codziennie mogłabym ja wcinać
małaMyszka, niecierpliwa, rybka1988 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a mi się marzy zrobić własna czekoladę, wiem że w czasie karmienia nie można jeść czekolady ale stwierdziłam że dam mniej kakao i będzie ok
. Zrobię na pewno!
Smak dzieciństwamałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Ja jestem zauroczona Milka Lu
gdyby nie zdrowy rozsądek to codziennie mogłabym ja wcinać
Wczoraj skusiłam się na chałwę mleczną... Niebo w gębie... Miałam chęć na drugą i trzecią, ale rozsądek wygrał...Aga89 lubi tę wiadomość
-
Idę spać, bo jutro nowy dzień... Trzeba coś porobić.
Cały czas myślę o odwiedzinach po porodzie w szpitalu... Od zawsze mówiłam, że nikogo nie chcę wiedzieć...
Upierałam, że nie chcę odwiedzin w szpitalu po porodzie. Chciałam, żeby dali mi spokój i nie łazili jak pielgrzymki... Miałam taką wizję, że po powrocie do domu przyjdą posiedzą i pójdą w pizdu... I spokój przez 18 lat...
A mąż mnie uświadomił, że lepiej jak przyjdą do szpitala, 10-15 min, bo nie wyobrażam sobie że będzie ktoś mi siedział kilka godzin, wyjdą i spokój, bo w domu dla małego to też będzie przeżycie, nowe otoczenie, pies, zapachy, głosy, dźwięki itp więc lepiej oszczędzić mu gości w domu, bo jak zacznie płakać to nie przestanie i będzie miał uraz...
Teraz właśnie się zastanawiam co zrobić...bosa, Zetka lubią tę wiadomość