SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej ho!
Kurde nie spałam cała noc.Wczoraj odchodził brązowy czop i cały dzień plamilam. W nocy znów biegunka i skurcze. Idę teraz pod prysznic bo i tak nie zasne. Pojadę do mamy na Ktg i zobaczymy czy coś się zapisuje.małaMyszka, zabka11, magda sz, Maniuś, futuremama, Cassie_DE, Zetka lubią tę wiadomość
-
Mamasia- trzymam kciuki!!!
Witam się w 39 tygodniu.
Dziewczyny ja chyba urodzę na dniach. Dokładnie od 1:14 co równą godzinę mam skurcze, które trwają ok.16 min.
Ból jest taki, że przebieram nóżkami jak mała sarenka. Wiadomo, że co godzinę się budziłam. Nie pomogła zmiana pozycji ani chodzenie. Brzuch twardy podczas skurczy.
Teraz to zaczęłam się bać. Nie akcji porodowej, porodu itp. tylko tego, że na czas nie dojadę do szpitala.
Mało tego, pytałam M. czy od poniedziałku będzie mógł szybciej wracać do domu, ale nie ma takiej możliwości.
Teraz dodatkowo dochodzi problem dojazdu do szpitala.
Dzisiaj zapisuję nr na taxi i liczę na to, że jak zadzwonię i powiem, że rodzę, to ktoś przyjedzie i pomoże mi chociaż torbę przytaszczyć do auta.
KasiaeN., zabka11, magda sz, Maniuś, Cassie_DE, gosia.b lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:No i franca i mnie dopadla. Po tym jak Psioszka napisala wczoraj, ze bez laktatora nie dam rady rozkrecic cycow - peklam. Wylam jak bobr, bo i brzuch zaczal cholernie ciagnac, sikanie to jakas masakra, bo pokiereszowaly mi pecherz, wyciagajace cewnik 30 minut w dwie polozne, wszystko sie nawarstwilo, mam do'siebie pretensje, ze oddaje Julke w nocy na oddzial i kuzwa nawet sobie czlowiek spokojnie poplakac nie moze, bo nosa nie da sie wysmarkac tak szwy ciagna. Generalnie kolorowo nie jest, mam juz dosc szpitali, chyba 3 pobyty w ciagu miesiaca jeszcze bardziej to'poteguja. Wiem powinnam sie tylko cieszyc, ze mam zdrowa corke, tylko juz tak bardzo bym chciala z nia byc w domu
Mialam kliknać cytuj a wybralo sie lubie... jesli to bb to samo przejdzie chyba. Masz swiadomosc, ze mala jest zdrowa, wiec musisz jak najwiecej o tym myslec. Tak dlugo czekalas na tego skarba ze glupi cewnik czy szwy nie moga zaklocic tej radosci. Panie Bejbi Blusie, spadaj!
Mamasia - w ktorym szpitalu jestes? Kolezanka z SR w nocy urodzila na Klinikach i lezy na patologii bo nie ma miejsca nigdzie. Trzymam kciuki, duzo zdrowianiecierpliwa, małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
niecierpliwa wrote:No i franca i mnie dopadla. Po tym jak Psioszka napisala wczoraj, ze bez laktatora nie dam rady rozkrecic cycow - peklam. Wylam jak bobr, bo i brzuch zaczal cholernie ciagnac, sikanie to jakas masakra, bo pokiereszowaly mi pecherz, wyciagajace cewnik 30 minut w dwie polozne, wszystko sie nawarstwilo, mam do'siebie pretensje, ze oddaje Julke w nocy na oddzial i kuzwa nawet sobie czlowiek spokojnie poplakac nie moze, bo nosa nie da sie wysmarkac tak szwy ciagna. Generalnie kolorowo nie jest, mam juz dosc szpitali, chyba 3 pobyty w ciagu miesiaca jeszcze bardziej to'poteguja. Wiem powinnam sie tylko cieszyc, ze mam zdrowa corke, tylko juz tak bardzo bym chciala z nia byc w domu
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa wdech nosem i wydech ustami. Laktacja siedzi w glowie. Nie stresuj sie, nie mysl negatywnie. Mi polozna kazala podczas karmienia eyobrazac sobie ze leci wodospad mleka itp... nastaw sie pozytywnie. Nie odrazu Rzym zbudowano
Dasz rade.
Co do zawozenia Julki do poloznych na noc to nie powinnas miec wtrzutow. Dobrze ze masz ren komfort ze mozesz bo u siebie nie spotkalam sie z czyms takim. Po pionizacji po cc jesli nie ma komplikacj dostajesz dziecko i radz sobie sama.Paula_071, niecierpliwa, zabka11, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hejka
Nocka tragiczna....wstawalam co poltorej godziny....
O 9 jade zawiezxc zwolnienie do pracy i do zusu, potem jeszcze do przychodni zapisac julcie, na 12 fryzjer
Zalalam na noc sliwki suszone wrzatkiem...wypic i zjesc to teraz czy po frzyjerze, kiedy to zacznie dzialac, bo nie chcialabym zeby mnie na miesc dopadlo...?
Teraz sprobuje was czesciowo nadrobic:
Ofka- ta eks jest pojebana, bo co znowu przylazi?????wez raz konkretnie powiedz ze jestescie przemeczeni, szykujesz sie do wtorkowego porodu, macie pomoc ze strony rodziny wiec niech sie odpierniczy od was i waszego zycia!
Magda sz- dzieki za wymiarybjaruzelki, dzis bede konczyc:)
małaMyszka, Cassie_DE, Zetka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
A ja na patologii ciąży... Odeszły wody, cała noc miałam skurcze, ale przeszły, rozwarcia brak...czekam na obchod i wyniki cpr i morfologie. Oby nie skończyło się na oksytocynie. Babka na porodowce tak się darla cała noc, że mam ochotę stąd spieprzyc ze strachu. Boje się dziewczyny, jestem zmęczona, cała noc oka nie zmruzylam. Trzymajcie kciuki!
0na88, małaMyszka, Paula_071, Cassie_DE, lys, Zetka, gosia.b lubią tę wiadomość
Ewa123 -
5ylwia, Andzia - super wiesci z wizyty
Niecierpliwa - wow super maz odnalazl sie w roli taty. U ciebie tez widac rewelkatak trzymaj!!!!
Psioszka - wow super ci sie laktacja rozkrecila!!!
Magd- piekny porod, szybki mega, wracaj do sil!!!niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Mamasia-trzymam kciuki!!
Niecierpliwa- kochana dasz sobie rade!!!juz dajesz mamuska,zreszta maz oszalal na punkcie Julci weiec bedziesz miala z jego strony duuuuza pomoc. A do domu wypuszcza was juz na dniach!!!glowa do gory, bedzie wszystko dobrze!!!
KasiaEn- koniecznie daj znac jak po ktg!!!
Malamyszka- obserwuj skurcze, przygotuj nr na taxi i sie nie stresuj!!!bedzie dobrze!!!a daleko masz do szpitala???
Ewa- ojojoj dzieje sie!! Trzymam kciuki zeby akcja ruszyla naturalnie!!!daj koniecznie znac po obchodzie!niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny
Ooo akcja sie rozkreca trzymam kciuki za was i wasze szybkie piekne porody laski
Ja o 9 wizytuje ide sie szykowac 3majta kciukasy
Milego dzionkazabka11, niecierpliwa, małaMyszka, Maniuś, Cassie_DE, lys, Zetka, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Ohoo pelnia daje czadu
dzieje sie
bedzie dobrze, jedyne co nam grozi to porod, trzyba naszykowac wszystko w jednym miejscu zeby w razie akcji wziac i hola do szpitala.
Dziewczynki szpitalne oby poszlo szybko i jak po masle.
Ewa oksytocyna nie jest taka straszna, lepsza oksy niz cewnik foleya. W kazdym razie za niedlugo bedziesz tulic dzidzie:)
Ja tes dzis na ktg jade i badanie szyjki. Jestem juz tak zdesperowana ze poprosze lekarza o masaz szyjki... Wczoraj w lidlu myslalam ze mi wody odejda, nie moglam isc. Juz wystarczy tego dwupaka.
zabka11, małaMyszka, Maniuś, Zetka, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Laski ale się dzieje:) normalnie nie mogę uwierzyć.
Oxy bez swoich skurczy to tragedia,chyba ze szyjka jest zlagodzona o główka nisko bo u nas masakra byla i chce zapomnieć.
2dni po porodzie -7kg a przybrałam 1,5kg. Czyli wynik ładny.aaaaga, zabka11, niecierpliwa, małaMyszka, Paula_071, Cassie_DE, Y, Zetka, gosia.b lubią tę wiadomość
-
Ewa z calych sil zaciskam kciuki - gdzie jestes? Na Kamienskiego?
Mamasia czekamy na wiesci od Ciebie. Ty, ktory szpital okupujesz, ze spisz na porodowce?
KasiaN ciekawe jak to sie u Ciebie rozwinie, czy dziecieczek bedzie lipcowy czy sierpniowy
Malamyszko ja przypuszczam, ze to w nocy, to byly skurcze przepowiadajace i do pprodu jeszcze kilka dniNo moze mezowi bedzie trudno wychodzic z pracy wczesniej (w sumie u mnie w pracy tez nikt niebylby zadowolony, gdybym chciala wychodzic przez tydzien, a moze i dluzej, wczesniej), ale pewnie po twoim telefonie "Zaczelo sie", w minute zalatwi co trzeba i bedzie w drodze do Ciebie.
Niecierpliwa przeciez tak ladnie Ci idzie karmienie, pieknie sobie radzisz, angasujesz meza i myslisz przy okazji o sobie, zeby dobrze wypoczac przed powrotem do domu. Wszystko jest tak jak byc powinno. Nie daj sobie nikomu wmowic, ze robisz cos nie tak. Jak widac czasami i podczytywanie forumowych ciotek nie zawsze jest dobre, bo sie czyms zasugerujemy i wszystko co zbudowalysmy, lgnie w gruzach. To, ze Psioszce ciezko bylo rozkrecic laktacje bez laktatora, nie znaczy, ze kazdy tak ma. Ja np laktatora nie kupowalam, jak bedzie absolutnie niezbedny, to kupie, ale nawet nie dopuszczam do siebie takiej mysli. Po Twoim poscie, grubo sie zastanawiam nad tym, czy przez pierwsze dni odciac sie od wszystkiego i w razie gorszych chwil kontaktowac sie tylko z tymi, ktorzy beda mi jak mantre powtarzac, ze jestes super i idzie mi swietnie - chocby mieli klamacMoge tez zadzwonic do mojej poloznej, jak ktos mi jakies glupoty bedzie kladl do glowy :p
A ja dzisiaj w nocy juz mialam poczucie, ze moj synek zaraz wyjdzie. Do lazienki z sypialni mam trzy krroki, a myslalm, ze nie dojde, ze mi wyjdzie. Normalnie czulam jak wwierca sie w kanal rodny. Do tego skurcze. No niech czeka do terminu, a najlepiej do tego 10-tego sierpnia, a pozniej niech wyskakuje ta moja mala kluska.
Acha jeszcze sobie przypomnialam odnosnie duzych dzieci. Kilka lat temu szefowa mojej kolezanki, wlascicielka osiedlowego sklepu, urodzila chlopca naturalnie z waga 6150g. Pewnie bym nie uwierzyla, ale znam kobiete na tyle, ze zamienialam z nia pare slow od czasu do czasu. W zasadzie do konca pracowala, ona sama drobniutka, a brzuch po prostu gigantyczny - podejrzewalismy ja o bliznieta hehehe. Oczywiscie lekarze na usg nie widzieli, ze taki kolos z niego. Po dwoch tygodniach jak przyszla na chwile do meza do sklepu z tym "malym" to wygladal jak 3-miesieczne dziecko. Takiego klocka przecisnac naturalnie, to jest wyczyn.małaMyszka, Amberla, Zetka lubią tę wiadomość
-
Ewa naciskaj by cos robili bo to slabo zeby dziecko bylo dlugo bez wod plodowych . Powodzenia.
Co do masazu szyjki to chyba zalezy od osoby. Ja w tygodniu poprzedzajacym poerwszy porod mialam 3 masaze i jakos przezylam. Bolalo, fakt ale porod bardziej bolimałaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość