X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama ciesz sie ze chociaz masz zgladzona szyjke. u mnie jest skrocona w 30% tylko i twarda ;/

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pistacja gratuluje!!

    Futuremama Kubusie to uparte chłopaki sama miałam przy Kubie w dniu terminie wywolywany poród ale pociesze cie ze po urodzeniu dalej sa uparci i straszne rozrabiaki:)

    Magda niech Maja wychodzi dzis termin macie:)

    I zapomniałam co jeszcze miałam napisać.

    Aaaa prawie caly kikut nam odpadl!:)

    Weridiana, magda sz, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda u mnie specjalnie nic sie nie dzieje. Wczoraj mialam cos takiego jak Karolina, brzuch mi sie spinal u gory, tuz pod zebrami. W nocy tez sie budzilam co jakis czas, bo mialam jakies takie malo przyjemne twardnienia brzucha, ale nie towarzyszyl temu zaden bol, moze nieco plecy, ale nie wiaze jednego z drugim, bo juz na tym etapie spanie odbija sie na kregoslupie. Jak nic sie nie zacznie, to jutro lece na KTG - napisze do mojego gina, czy jechac tam rano, czy przylozylby mi glowice do brzucha i zobaczyl, czy nadal mlody jest glowa w dol, bo inaczej czuje ruchy. Jak nic sie nie zacznie, to mam w przyszla niedziele zjawic sie w szpitalu, bo w karcie termin mam zmieniony na 9-tego - nie pamietam dlaczego tak...

    Hehe wlasnie zaczytuje sie w blogu siostryani. Chyba sobie wydrukuje ponizsze w kilku egzemplarzach i rozdam kazdemu w rodzinie:) Jak ktos chce przyjsc, to tylko z pomoca, a nie sie goscic :p
    http://ciaza.siostraania.pl/ksiezniczka-w-pologu-jak-dbac-o-siebie-po-porodzie/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 09:54

    Aga89, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No z tą. zyjka niby spoko, ale co z tego. Wczoraj kolo mnie dziewczyna koło mnie się męczyła bo właśnie szyjka nie chciala współpracować, ale jej wody odeszly i miała chyba silne skurcze przez tych kilka godzin. W końcu jej zrobili cesarke a mnie złapał kryzys jak przynieśli dziecko. Wiecie jak boli, a oni patrzą jakbym im cos wkrecic próbowała no i jeszczr rozwarcie nie ruszalo.
    I włącza sie poczucie że chyba nigdy sie nie zacznie. Ciężko. Dzisiaj już prawie nic sie nie dzieje. Leże tu i ani gdzieś pójść, mąż w pracy, dziewczyna z pokoju araz idzie na cc i zostaję sama.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na USG. Jestem po badaniu przez ordynatora. Zupełnie nie jestem przygotowana do porodu. Szyjka wysoko. Zamknięta. Postęp był i się zmył. Skurcze były i nie ma. Jeśli w USG będzie wszystko ok. to wychodzę do domu i leżę brzuchem do góry czekając na syna. Wydaje mi się, że skończy się cięciem, ale czas pokaże. Najpierw trzeba mieć jakiś postęp w akcji porodowej, a później będziemy myśleć. Dzisiejsze KTG było tak stresujące, że przybiegł nawet lekarz i trzy położne, bo mały skoczył na 180 i momentalnie spadł na 80 ... Ale po dłuższej obserwacji nie było najgorzej.

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka nie zazdroszcze.
    To mi wczoraj położna dowalilq, że czemu z takim małym rozwarciem do nich przyszłam jakbym duchem swietym była i wiedziała jakie mam rozwarcie jadąc do szpitala.
    Ale juz wyłączam marudzenie, bo przynajmniej na bieżąco monitoruja małego. Jeszcze sie dowiedziałam że przepływy ok ale w dolnej granicy.
    Uparciuchu czas wychodzic.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja gratulacje :-) !!!!!!!!

    Dziewczyny trzymam kciuki za wasze zdrowko i zdrowie maluszków, bedzie dobrze !

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie noc tragiczna. Budziłam się milion razy mimo, że udało mi się ochłodzic fajnie sypialnie, ale nijak nie mogłam znaleźć sobie pozycji.
    Kurcze zaczynam podejrzewać, że ja też nie urodzenia przed terminem, bo objawów nie mam absolutnie żadnych.
    Andzia, Pulpecja gratulacje!

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama no masakra jak szyjka nei chce wspolpracowac;/ ja tez juz stracilam nadzieje ze u mnie sie cos zacznie ;/ co do poloznych to fakt nie jestes Bogiem zeby wiedziec jakie masz rozwarcie, te polozne to sa naprawde dziwne czasem :o jesli przeplywy w dolnej granicy tzn ze hormony zanikaja i oxy powinna zaczac sie udzielac ale kiedy to nastapi ??

    malamyszka u mnie tez byl ostry spadek taki wlasnie w piatek i mnie zatrzymali na obserwacje..

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile tu dzieciaczków. Gratulacje kochane. Reszcie życzę szybkiego porodu :) juz czas.

    Niecierpliwa cudownie ze juz jest lepiej a ze mała ma apetyt to tylko się cieszyć. Mi lekarka powiedziała ostatnio na wizycie domowej ze po 2 tyg powinno się uformować ilość zadanego pokarmu. Mój Mały wystopowal zjada między 60-90 ml co 2-3 h. Nie jest już zachlanny :)

    Kiedyś każda z Was chwaliła się kącikiem malucha- my mieliśmy remont. Ale jak wróciłam ze szpitala zastalam taki efekt zamiast obdrapanych ścian :) tata stał się bohaterem własnego domu ♥

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f6a234f67617.jpg

    aaaaga, lys, Kkarolinaaaa, futuremama, witaminkab, niecierpliwa, Weridiana, Laura, 5ylwia, magda sz, Lady Savage, Paula_071, Maniuś, Aga89, mamasia, Amberla, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru przepiękne łóżeczko ! :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mocno trzymam kciuki za postepy w porodach i zebyscie mogly sie jak najszybciej mogly cieszyc malenstwami!

    My dzis bylysmy na kontRoli w poradni laktacyjnej i po odstawieniu mm i przejsciu na piers Julka w 4 dni przybrala 200 g!! :) Jestem taka szczesliwa, ze jej nie glodze i moj bb odchodzi w sina dal i mam nadzieje juz nie wroci!

    futuremama, apaczka, lys, Laura, magda sz, aaaaga, Paula_071, Maniuś, witaminkab, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • zabka11 Autorytet
    Postów: 2350 5101

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane
    Melduje ze z nami wszystko ok, mala fika, ktg ok, ale do jutra jeszcze na obserwacji zostajemy. Ponoc wczorajsze slabe ruchy byly w wyniku upalu. Z bólem krocza musze sie zaprzyjaznic, bo do porodu juz tak bedzie. Jak będzie bez zmian w ktg i skurczach to jutro do domu.
    Mam ciągle bole okresowe., wieczorem poproszę żeby mi sprawdzily rozwarcie, czy nadal jest ten 1cm...

    Ogolnie szpital super, dzięki klimie moje stopy duuuzo mniej spuchniete.
    Czekam na obiad z utesknieniem bo glodna jestem... Chyba sie zaraz przejdę do bufetu po cos do przekaszenia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 11:26

    Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość

    3i499vvjdikb2il4.png
    iv09j48argrcm17t.png
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Ile tu dzieciaczków. Gratulacje kochane. Reszcie życzę szybkiego porodu :) juz czas.

    Niecierpliwa cudownie ze juz jest lepiej a ze mała ma apetyt to tylko się cieszyć. Mi lekarka powiedziała ostatnio na wizycie domowej ze po 2 tyg powinno się uformować ilość zadanego pokarmu. Mój Mały wystopowal zjada między 60-90 ml co 2-3 h. Nie jest już zachlanny :)

    Kiedyś każda z Was chwaliła się kącikiem malucha- my mieliśmy remont. Ale jak wróciłam ze szpitala zastalam taki efekt zamiast obdrapanych ścian :) tata stał się bohaterem własnego domu ♥

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f6a234f67617.jpg
    slicznie !! rzeczywiscie tata stal sie bohaterem w domu :D

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczynki Wasze terminy coraz blizej, zaciskam codziennie mocno kciuki za Was i mysle o WAs:)

    zabka11, staraczka24, Laura, aaaaga, małaMyszka lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru pieknie wyglada :) A lozeczko przesliczne <3 Tatus sie spisal :)

    Tak czytam, czytam i wydawalo mi sie, ze sporo juz wiem, a jak poczyyalam o pologu, to zdziwilo mnie, ze w tym pierwszym okresie musimy uwazac na podnoszenie ciezszych rzeczy, a co ciekawe NIE NOSIC FOTELIKA SAMOCHODOWEGO Z DZIECKIEM W SRODKU. Masakra, ponoc wplywa, to na obnizanie miesni, a to prosta droga do wysilkowego nietrzymania moczu, a nawet wypadania narzadow OMG!!! Wiec niech tym zajmuja sie tatusiowie, a jak musimy przenosic malucha i fotelik, to dzieciak w jednej rece, a fotelik w drugiej.

    Wertykalne pozycje przy porodzie, tez sa ciekawe i jak sie o nich poczyta, to latwiej dzieki nim ochronic krocze i porod jest latwiejszy, bo miesnie pomiedzy parciem latwiej sie rozluzniaja. Poogladalam, posprawdzalam czy dam rade sie tak powyginac z takim brzuchem i chyba nawet latwiej sie tak oddycha i prze. W praniu wyjdzie jaka pozycja bedzie dogodna :p
    Maluszek pewno czeka, zebym sie doszkolila hehehe

    Agaata, zabka11, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabka11 wrote:
    Kochane
    Melduje ze z nami wszystko ok, mala fika, ktg ok, ale do jutra jeszcze na obserwacji zostajemy. Ponoc wczorajsze slabe ruchy byly w wyniku upalu. Z bólem krocza musze sie zaprzyjaznic, bo do porodu juz tak bedzie. Jak będzie bez zmian w ktg i skurczach to jutro do domu.
    Mam ciągle bole okresowe., wieczorem poproszę żeby mi sprawdzily rozwarcie, czy nadal jest ten 1cm...

    Ogolnie szpital super, dzięki klimie moje stopy duuuzo mniej spuchniete.
    Czekam na obiad z utesknieniem bo glodna jestem... Chyba sie zaraz przejdę do bufetu po cos do przekaszenia...
    ciesze sie ze jest wszyskto ok !!
    ciesz sie ze masz klime ;) u nas bylo ponad 30 stopni na sali i obok sali bylo wyjscie i wiatrolap ze szkla w ktorym bylo jak w saunie a ludzie co wychdozili nigdy nie zamykali tych drzwi wiec cieplo lecialo do naszej sali, koszmar !

    zabka11 lubi tę wiadomość

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka, jeśli chodzi o pozycje wertykalne, to ja uważam, że jest to super sprawa. Nie za bardzo wyobrażam sobie leżenie z nogami w górze i rodzenie, chciałabym się móc tak ułożyć/ustawić, żeby mi było wygodnie no i tak zamierzam zrobić, jeśli poród będzie przebiegał bez zakłóceń.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki ja od dzisiaj na maxa sprzątanie, podłogi na kolanach itp. mam nadzieję że to coś da....nie chcę czekać do końca sierpnia i mam nadzieję że ta Sobota będzie nasza :D

    magda sz, Lady Savage, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Griszanka, jeśli chodzi o pozycje wertykalne, to ja uważam, że jest to super sprawa. Nie za bardzo wyobrażam sobie leżenie z nogami w górze i rodzenie, chciałabym się móc tak ułożyć/ustawić, żeby mi było wygodnie no i tak zamierzam zrobić, jeśli poród będzie przebiegał bez zakłóceń.
    ja tez :) zreszta jak trafisz na dobra polozna to sama ci powie zeby nie lezec plackiem bo to najgorsza z mozliwych pozycji ! ale niestety czesto lekarze kaza wlasnie tak rodzic lezac na plecach i nogi na podporkach. jesli juz to w polsiedzaco na fotelu zeby spionizowac w miare mozliwosci cialo.

    Weridiana lubi tę wiadomość

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
‹‹ 1862 1863 1864 1865 1866 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ