SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ainer85 wrote:Ps dziewczyny leci z Was jeszcze? Bo mnie już coś trafia. Czasami pół dnia nic, a później mnie zalewa. Wydaje mi się że długo strasznie to trwa. Już mam dość podpach, wkładek i tych innych gowien.
małaMyszka, ainer85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, w jakiej temp pierzecie ciuszki dzieci? Ja wrzucałam na 60 stopni, ale okazuje się, że mleko się nie spiera, wszędzie tam gdzie mała ulała są żółte plamy. Jak to prać, żeby nie było plam? Wyższa temp, namaczanie czy co?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
lys wrote:Dziewczyny, w jakiej temp pierzecie ciuszki dzieci? Ja wrzucałam na 60 stopni, ale okazuje się, że mleko się nie spiera, wszędzie tam gdzie mała ulała są żółte plamy. Jak to prać, żeby nie było plam? Wyższa temp, namaczanie czy co?
U mnie ciuszki sa prane kazdego dnia recznie. Mi by sie nie chcialo, ale moja mamuska robi to na ochotnika, bo twierdzi ze pralki dla paru sztuk nie oplaca sie puszczac, a czekac na zapelnienie pralki to bysmy chyba 2 tygodnie czekalimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:U mnie ciuszki sa prane kazdego dnia recznie. Mi by sie nie chcialo, ale moja mamuska robi to na ochotnika, bo twierdzi ze pralki dla paru sztuk nie oplaca sie puszczac, a czekac na zapelnienie pralki to bysmy chyba 2 tygodnie czekali
ja piorę średnio co drugi dzień, fakt pralka z ciuszkami małej jest w połowie pusta, ale wolę tak, niż właśnie czekać aż się nazbieramałaMyszka lubi tę wiadomość
-
My dziś byliśmy na spacerze w Puszczy Niepołomickiej. Czuję się nadal fajnie, skurcze są co jakiś czas (nie noszę zegarka, więc nie wiem jak często, ale nie regularnie).
Zuzka, skurcze można czuć podobno różnie: jako ból "okresowy", ból w krzyżach itd. Moje nie bolą za bardzo, a polegają na tym, że brzuch mi się spina. Łatwo to odróżnić od ruchu dziecka, bo ruch się ruszai czuję w jakimś jednym miejscu łapkę czy coś, a brzuch jest miękki i nie boli. Skurcz usztywnia całą macicę, jak się dotknie brzucha jest bardzo twardy i to może też poznać osoba trzecia. No i mając coś bardzo dużego i twardego w brzuchu czuć pewien dyskomfort przy ruchu, takie spięcie.
zuzka.mom, Neyla, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHermiona wrote:My dziś byliśmy na spacerze w Puszczy Niepołomickiej. Czuję się nadal fajnie, skurcze są co jakiś czas (nie noszę zegarka, więc nie wiem jak często, ale nie regularnie).
Zuzka, skurcze można czuć podobno różnie: jako ból "okresowy", ból w krzyżach itd. Moje nie bolą za bardzo, a polegają na tym, że brzuch mi się spina. Łatwo to odróżnić od ruchu dziecka, bo ruch się ruszai czuję w jakimś jednym miejscu łapkę czy coś, a brzuch jest miękki i nie boli. Skurcz usztywnia całą macicę, jak się dotknie brzucha jest bardzo twardy i to może też poznać osoba trzecia. No i mając coś bardzo dużego i twardego w brzuchu czuć pewien dyskomfort przy ruchu, takie spięcie.
U mnie jak już to ból okresowy i ból szyjki, plus miednica i wszystko razemz brzuchem mam problem żeby odróżnić bo moja Mała jest tak delikatna, że same jej ruchy często myle z napięciem brzucha. Wczoraj wieczorem czułam lekkie skurcze, ale trwały kilka sekund, powtarzały się pare razy po sobie a później takie serie 3 razy co 20min. Więc to jeszcze nie to...
Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Coś tam się dzieje. Ale nie bój się, jest ciąża to i poród będzie. Wszystko w swoim czasie.
Ja mam dziś termin wg USG, we wtorek wg owulacji, a w piątek wg terminu miesiączki. Ciekawe, jaki będzie termin wg mojej córeczkiPewnie ma te wszystkie wyliczenia głęboko w swojej małej dupce.
niecierpliwa, Neyla, lys, zuzka.mom, magda sz, Weridiana, ainer85, witaminkab, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Też stosuje nakładki Medeli, są drogie ale bardzo fajne. Mi odpowiadają dużo bardziej niż Avent. U nad pierwsze sukcedy -małą udaje się przystawić do piersi (z nakładkami) i zaczyna coraz ładniej ssać
no i dzisiaj cały dzień na moim mleku
Zetka, Hermiona, mamasia, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
a wiecie co mi zaproponowali jak juz lezalam na stole gotowa do cc?ze moze bym nie chciala sterylizacji...ze niby po trzech cesarkach jakbym zaszla w ciaze to by bylo bardzo ale to bardzo ryzykowne i mozna temu przeciwdzialac. ja nie planuje na ten moment wiecej dzieci, ale grzecznie podziekowala bo moze za kilka lat bedziemy chcieli jedno dziecko wiecej(jestesmy mlodzi_26 lat)i moze medycyna sie posunie do przodu i nie bedzie to az tak ryzykowne. a pozantym duzo kobiet ma wiecej niz trzy cesarki i jakos zyja
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
ainer85 wrote:Ps dziewczyny leci z Was jeszcze? Bo mnie już coś trafia. Czasami pół dnia nic, a później mnie zalewa. Wydaje mi się że długo strasznie to trwa. Już mam dość podpach, wkładek i tych innych gowien.
ainer85, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHermiona wrote:Coś tam się dzieje. Ale nie bój się, jest ciąża to i poród będzie. Wszystko w swoim czasie.
Ja mam dziś termin wg USG, we wtorek wg owulacji, a w piątek wg terminu miesiączki. Ciekawe, jaki będzie termin wg mojej córeczkiPewnie ma te wszystkie wyliczenia głęboko w swojej małej dupce.
U mnie dziś termin z miesiączki stuknął a wg USG 31.08.. więc Malutka ma jeszcze chwilę, tak jak zresztą u Ciebie. Pozostaje Nam cierpliwie czekaćWeridiana, Neyla, Hermiona, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Apaczka a te nakładki z Medeli są miękkie? ja mam z aventu ale Maja ich nie lubi, są sztywne jak smok z butli. Zagryzam zęby jak ją karmię bo boli, w nakładkach nie idzie więc muszę kupić jakieś inne.
A i mam jeszcze pytanie jakie dokumenty dostałaś przy wypisie? Książeczkę zdrowia dziecka, kartę szczepień, zaświadczenie o macierzyńskim, skierowanie do USC. Mój wypis był w sobotę i statystyka medyczna nieczynna no a położna która dawała mi wypis nic nie powiedziała czy mamy się tam zgłosić czy nie po jakieś dokumenty.małaMyszka lubi tę wiadomość