SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dostała bransoletkę z Pandory plus 2 charms. Jeden oznacza miłość a drugi wolność. Właśnie siadlam z herbatka, porządki generalne przedświąteczne. Mój maź umyl mi okna i skosił trawę na podwórku a teraz kazał odpoczywać i kończy porządki za mnie;-)
Kropka_1 lubi tę wiadomość
-
pati czesc.
widze zen ie tylko ja sie wzielam za porzadki, codeziennie cos sprzatam, nie che mi sie wszystkiego naraz. dzis ogarnelam szafke z butami pochowalam w karton niepotrzebne wszystkie i mam spokoj.Pati Belgia lubi tę wiadomość
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
staraczka24 wrote:pati czesc.
widze zen ie tylko ja sie wzielam za porzadki, codeziennie cos sprzatam, nie che mi sie wszystkiego naraz. dzis ogarnelam szafke z butami pochowalam w karton niepotrzebne wszystkie i mam spokoj. -
staraczka24 wrote:dobrze ze w poniedzialek ide d ogin, moze zwieksz ydawke euthyroxu bo poki co biore 25. pewnie zwiekszy do 50
Ja biorę 50 od pon do sb, a w niedzielę 25. Jak mi się nie uda złapać endo to sama sobie zwiększę dawkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 15:37
-
a to wy szybkie jestescie moja choinka dopiero zostala zakupiona i czekam na przesylke, jeszcze bombek nie mam nei wiem czy bede ja w ogole ubierac bo jesli lekarka w poniedzialek mi pozwoli wyjechac na wieta to wyjezdzamy az do nowego roku wiec nie bede w domu nic stroicNajpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
staraczka24 wrote:a to wy szybkie jestescie moja choinka dopiero zostala zakupiona i czekam na przesylke, jeszcze bombek nie mam nei wiem czy bede ja w ogole ubierac bo jesli lekarka w poniedzialek mi pozwoli wyjechac na wieta to wyjezdzamy az do nowego roku wiec nie bede w domu nic stroic
heheh no ja w tym roku wyjątkowo szybko zaszalałam z choinką, w sumie jak bym gdzieś wyjeżdżała to też bym jej nie ubierała -
lys wrote:Ja już ubrałam choinkę i nastrój świąt jest ze mną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 15:44
Kropka_1, Cassie lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny powody do niepokoju zaczynają się gdy tsh wzrośnie do ponad 3 oraz gdy ft4 jest w dolnej granicy ale i wtedy nie ma tragedii tylko trzeba zwiększyć szybko dawkę leku. W ciąży tsh wariuje i nieraz się zwiększy zwłaszcza w I trymestrze ale trzeba się co 6 tygodni kontrolować u endo i będzie dobrze. Ja ostatnio zbiłam w 20 tygodniu z 3,1 do 1,9 w ciągu 2 tygodni i mam wciąż zwiększaną dawkę euthyroxu a ciążę zaczynałam z 1,5. Sama sobie czasem chodzę zbadać krew prywatnie aby nie martwić się i zazwyczaj sprawdzam raz na 3 tygodnie żeby w razie szybkiego wzrostu zareagować i przyspieszyć wizytę.
I gratuluje pozytywnych testów Dziewczyny!
lys lubi tę wiadomość
-
A wogole to wpadłem na pomysł żebyśmy coś o sobie napisały, żeby lepiej sie poznać. Zacznę pierwsza, żeby zmotywować Was
Wiec....
Mam na imię Patrycja i mam równo 30 lat. Mieszkam w Belgii od ponad 10 lat. Jestem mama prawie 7 letniego Marcela o którego staraliśmy sie ponad 3 lata. Mam endometrioze III stopnia. Kiedy zaszłam z nim w ciąże była to ciąża bliźniacza ale ńiestety w 11 tygodniu ciąży został tylko Marcel. Teraz starałam sie 10 cykli i na 11 sie udało. Oczywiście dzięki stymulacji hormonalnej. Byłam właśnie przygotowywana do IUI, nawet kontrakt był juz podpisany i dostarczony do kliniki. Ale całe szczęście sie udało. Poza tym we wrześniu tego roku lekarze zdiagnozowali u mojego 17 letniego brata ostra białaczke szpikowa. Zaczęliśmy walkę o jego życie. Jest juz po dwóch cyklach chemioterapii i przygotowuje sie do trzeciego cyklu i przeszczepu. Naszczescie znalazł sie dawca zgodny 10/10. Tak wiec myśle, ze troszeczkę wiecie juz o mnie. Jak macie jakies pytania, to pytajcie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 15:45
Kropka_1, Cassie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam,
jeśli można to chętnie dołączę do Waszego grona.
Sikany test 01 grudnia - pozytywny; beta w dniu następnym 262,34.
Teraz musze aż do poniedziałku czekać na kolejną betę, trochę się boję bo tarczyca u mnie "świruje" - ostatnie TSH 4,5726
Ovu wyliczyło mi termin na 11 sierpnia, więc będzie lwiątkiem jak mama
-
nick nieaktualny
-
Pati Belgia wrote:A wogole to wpadłem na pomysł żebyśmy coś o sobie napisały, żeby lepiej sie poznać. Zacznę pierwsza, żeby zmotywować Was
Wiec....
Doskonały pomysł, Pati! W końcu spędzimy w swoim towarzystwie jeszcze 8 miesięcy:) Ja mam 29 lat i mieszkam w Łodzi. To moja pierwsza, bardzo wyczekana ciąża i jestem w lekkiej paranoi, żeby wszystko poszło dobrze. Mój mąż jest obcokrajowcem, więc już się zastanawiamy, jakim cudem nauczymy malucha 3 języków, bo my między sobą gadamy po angielsku, ale jak maluch nie opanuje jeszcze naszych języków ojczystych, to któraś para dziadków nas wyklnie:)
Pati Belgia, Mia S, Kropka_1, Cassie lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
A ja mam 22 lata. To nasze pierwsze dziecko, staraliśmy się o nie 3 lata, praktycznie od 3 lat jestem na lekach. Na codzień pracuje jako menager domu od sierpnia jestem bezrobotna. Razem z mężem podobnie jak wy martwimy się czy wszystko będzie ok ale będzie bo musi być
Pati Belgia, Cassie lubią tę wiadomość
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
kehlana_miyu wrote:Doskonały pomysł, Pati! W końcu spędzimy w swoim towarzystwie jeszcze 8 miesięcy:) Ja mam 29 lat i mieszkam w Łodzi. To moja pierwsza, bardzo wyczekana ciąża i jestem w lekkiej paranoi, żeby wszystko poszło dobrze. Mój mąż jest obcokrajowcem, więc już się zastanawiamy, jakim cudem nauczymy malucha 3 języków, bo my między sobą gadamy po angielsku, ale jak maluch nie opanuje jeszcze naszych języków ojczystych, to któraś para dziadków nas wyklnie:)
-
nick nieaktualnyczekoladowa wrote:No właśnie tsh 2? i sie martwicie? To wyobraźcie sobie co ja przeżywam czytając to , po 2 poronieniach z tsh 3,49...
Sory za ciekawość, ale to z powodu problemów z tarczycą oba te poronienia.
U mnie już bardzo duże jedno dziecko w domu, ale wtedy nie miałam niedoczynności, więc nie wiem jak się nastawiać, póki co powtarzam sobie że jest i będzie dobrze... -
hello! ja miesiąc temu miałam tsh 3,45, a w tym tygodniu juz 2,1 nie leczę się i żadnych leków nie przyjmuje. byłam u endokrynologa to jest wszystko ok, tylko kazała kontrolować.
Staraczka daj znać co gin Ci powie na temat wyjazdu, bo ja tez chce jechać ok 500 km do rodziców na święta, wizytę mam dopiero 16, ale już teraz ciągle myślę o tym żeby nie było żadnych przeciwwskazań, bo nie wyobrażam sobie nie jechać na święta:)
mam na imię Renata, 29 lat, mam córeczkę Blankę 4 letniąPati Belgia, walkie talkie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLusia_BB wrote:Sory za ciekawość, ale to z powodu problemów z tarczycą oba te poronienia.
U mnie już bardzo duże jedno dziecko w domu, ale wtedy nie miałam niedoczynności, więc nie wiem jak się nastawiać, póki co powtarzam sobie że jest i będzie dobrze...