SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, zielone kupki mogą się pojawiać, kiedy dziecko np. zbyt krótko ssie 1 pierś i tym samym zjada tylko pokarm 1 fazy - z dużą ilością laktozy, a nie dochodzi do pokarmu 2 fazy. Kupa zielenieje też po kontakcie z powietrzem, bo się utlenia. Więc zielone kupki nie zawsze są objawem czegoś złego.
apaczka, małaMyszka, Izuu lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Dziewczyny, zielone kupki mogą się pojawiać, kiedy dziecko np. zbyt krótko ssie 1 pierś i tym samym zjada tylko pokarm 1 fazy - z dużą ilością laktozy, a nie dochodzi do pokarmu 2 fazy. Kupa zielenieje też po kontakcie z powietrzem, bo się utlenia. Więc zielone kupki nie zawsze są objawem czegoś złego.
Albo jak sie bierze zelazo albo zjada cos z duza zawartoscia tego pierwiastka.małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Ja ukladam (a raczej on sam to robi) na plecach z glowa na bok. Tak zalecil tez ortopeda, by nie splaszczac bioderek.
Mamasia - mam chuste, maz kupil.kupiliscie nowa czy juz złamaną
?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kkarolina zrob tortille upieczona piers salata ogorek placek tortilla i troche jogurtu naturalnego jako sos np z koperkiem ewentualnie troche pomidora lub fety na to lub zapiecz w ciescie francuskim z warzywami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 10:41
małaMyszka, Izuu lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny, co można zrobić na obiad z piersi kurczaka (koniecznie piers bo mam:P)dla karmiącej ? ciągle jem to samo - piers upieczona,ziemniaki i marchewka na parze-ileż mozna...;p
Doradca laktacyjna powiedziala, ze nie ma nic gorszego dla kobiety karmiacej i jej dziecka niz monotonne odzywianieLady Savage, Katarka, małaMyszka, Izuu lubią tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:Dziewczyny, co można zrobić na obiad z piersi kurczaka (koniecznie piers bo mam:P)dla karmiącej ? ciągle jem to samo - piers upieczona,ziemniaki i marchewka na parze-ileż mozna...;p
A czemu tylko to jesz? Przez ciągłe jedzenie tego samego morfologię sobie popsujesz i tym samym dziecku za wiele nie przekażesz.
U mnie wczoraj były steki z wołowiny (dla mnie mocno wysmażony) ziemniaki podpiekane i sałata z pomidorem i jogurtem naturalnym. Przedwczoraj domowa pizza z sosem pomidorowym, szynką, mozarellą i papryką. Dziś jeszcze nie bwiem co
Z kurczakiem to tortilla jest super pomysłem, też robiłam niedawno.niecierpliwa, KasiaeN., małaMyszka, Izuu lubią tę wiadomość
-
Mamusie pytanie, karmię na takiej zwykłej poduszce, i ona na tej poduszce mi zasypia, i czasami się zastanawiam czy jej nie zostawić na tej poduszce by spała, wiem że powinny noworodki spać na twardym płaskim materacu, ale jak pośpi raz dziennie na takiej podusi, to coś jej się stanie?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
witajcie
u nas wczoraj koszmar
zostałam sama z Klara (maz z Julcia pojchał na wesele, wracaja dzis wieczorem).
i sie zaczeło....od 10 rano do 21 wieczorem mała nie spala, non stop płacz, marudzenie, cyc i noszenie na rekach pomagały tylko na chwilę, na 10 min udało mi sie ja ubujac w lezaczku i znow placz....płakałam razem z nią, ewidentnie bolał ja brzuszek, w kupce sluz juz od kilku dni ale jakos nie przywiazywałam do tego wagi...jak ja karmiłam to słyszałam przelewanie, bulgotanie w jej brzuszku, kupy co chwilę robiła, wrzask przy przebieraniu, odkładaniu z rąk...
byłam wykończona....
po analizie tego co zjadłąm dzien wczesniej wnioskuje, ze moze za duzo nabiału (plasterek sera zółtego, ryz na mleku 0,5 i budyń na tym mleku)lub za duzo malin sie objadłam....sama nie wiem, snuje domysły...
wieczorem zrobiłam jej butlę mleka NAN1, po niej w koncu zasneła, ja razem z nią, spałysmy do 1:30.potem kolejna porcja mleka mm, spanie do 4:30, za kazdym razem kupka,ale juz bez śluzu...kolejna pobudka po 7 rano, wtedy rozmroziłam swoje odciagniete mleko i jej podalam...po tym jedzeniu ulała na maksa, chlustało na wszytskie strony, ja ona i wszytsko dokoloa nas bylo w mleku....
widac to jej przyniosło ulgę, bo potem juz była spokojna, umyłam ja delikatnie przebrałam, dojadła jeszcze 40ml mojego mleka z butli i otuloną w rożku położyłam do łóżeczka.i tak przysypia na chwilę, smoka sssie, jak wyleci to sie budzi, wiec jej daję i przysypia znowu i tak wkółko...
mleko odciągam laktatorem, chowam do lodówki, boje sie jej podac piers, boje sie ze dzis bedzie powtórka wczorajszego dnia, a jestem sama do wieczora...
nie wiem czy to byla kolka, ale wiem szły gazy, kupy, bulgotanie w brzuchu....
i nie wiem czy to przez to co zjadłam
jutro pojade do pediatry, moze cos nam doradzi, bo jestem laikiem...
gdzies czytałam ze sluz w kupce to moze byc objaw alergii pokarmowej na nabiał właśnie......
co robic?????????poradzcie...
nie potrafie uspic swojego dziecka....to jest straszne jak widze ze jest zmeczona i nie moze zasnac....tule ja, nosze, spiewam i nic...smok działa na chwile, dopoki nie wyleci....czasem zasnie na ramieniu, ale musze ja dłuuuuugo nosic i kręgosłup mi juz pęka...pomóżcie bo sie juz załamuję...:-(baby blues jest coraz bliżej......
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Zabka mimo iz lekarz powiedzial, ze te plamy to rumien noworodkowy a nie alergia na nabial ja od wtorku nie jem zadnego nabialu. Bole brzuszka wczoraj po 5 dniach przerwy wieczorem miala okropne, dzis od rana tez ja troche meczy, ale plam nie ma. Do piatku zostaje bez nabialu, a potem zobacze co dalej.
Zabko Julka taki dzien miala we wtorek, od rana do 16 spac nie chciala, nic nie dzialalo, tylko cyc na chwile ja uspokajal. Czasem dzieci maja gorsze dni, a my choc jest nam cholernie ciezko musimy spiac tylki i dac rade!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 12:23
zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry.
My od 24 do 2 na cycu bylismy, później spanie do 5tej i od 5tej karmienie i spanie do 7mej i znowu karmienie i spanie do 9.30
Dzisiaj Dominiś kończy tydzień, cały dzisiejszy ranek razem z mężem wspominamy nasz poród
małaMyszka, Martucha86, Weridiana lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Zabka mimo iz lekarz powiedzial, ze te plamy to rumien noworodkowy a nie alergia na nabial ja od wtorku nie jem zadnego nabialu. Bole brzuszka wczoraj po 5 dniach przerwy wieczorem miala okropne, dzis od rana tez ja troche meczy, ale plam nie ma. Do piatku zostaje bez nabialu, a potem zobacze co dalej.
Zabko Julka taki dzien miala we wtorek, od rana do 16 spac nie chciala, nic nie dzialalo, tylko cyc na chwile ja uspokajal. Czasem dzieci maja gorsze dni, a my choc jest nam cholernie ciezko musimy spiac tylki i dac rade!
Ja tez odstawiam mleko i maliny....
Zobacze co jutro powie pediatra....
Myslisz ze moge dzis juz podac jej piers???mleko ostatnio jadlam przedwczoraj, wczoraj tylko rano dolalam odrobine do kawy inki...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak Wy sobie dajecie radę z tymi zarwanymi nocami? Mnie to dobija. Nie mam żadnego baby bluesa ani takich tam, ale czuję się kompletnie wypompowana przez to nocne wstawanie. Wczoraj wieczorem to już byłam jak pijana, nie docierało do mnie za wiele... W ciągu dnia nie mam na nic siły i boli mnie głowa. Nie wiem jak się przyzwyczaić do tego niespania, po tych zarwanych nocach w dzień jestem strasznie drażliwa, do męża się rzucam o byle co, nic mi się nie chce. Gdybym tylko mogła się wyspać, to wszystko byłoby inaczej.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Dziewczyny, jak Wy sobie dajecie radę z tymi zarwanymi nocami? Mnie to dobija. Nie mam żadnego baby bluesa ani takich tam, ale czuję się kompletnie wypompowana przez to nocne wstawanie. Wczoraj wieczorem to już byłam jak pijana, nie docierało do mnie za wiele... W ciągu dnia nie mam na nic siły i boli mnie głowa. Nie wiem jak się przyzwyczaić do tego niespania, po tych zarwanych nocach w dzień jestem strasznie drażliwa, do męża się rzucam o byle co, nic mi się nie chce. Gdybym tylko mogła się wyspać, to wszystko byłoby inaczej.
Ja juz powoli nie daje rady. Dzis w nocy nawet nie slyszalam jak mala zaczela kwinkolic, a jak jvz do mnie dotarlo, ze maz jest przy lozeczku to nawet nie mialam sily glowy podniesc i dzis w nocy maz wszystko przy niej robil, nawet karmil. Choc w dzien jak jestesmy u rodzicow mam jak najbardziej mozliwosc odespac to nie potrafie. Co mi sie zasnie wydaje mi sie, ze slysze jej placz schodze na dol, a ona smacznie spi, a ja juz mam po drzemcemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Jerunku jak dobrze że u mnie noc była tylko jedna nie przespana. Mnie malutka pięknie śpi od 19 do 24 potem cyc o 1 zasypia i budzi się coś koło 5 albo 6 cyc i zasypia do 10.
Ale może jest to spowodowane tym że jak się zasłony u mnie rolety, to jest bardzo bardzo ciemno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2015, 13:06
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Ja tez odstawiam mleko i maliny....
Zobacze co jutro powie pediatra....
Myslisz ze moge dzis juz podac jej piers???mleko ostatnio jadlam przedwczoraj, wczoraj tylko rano dolalam odrobine do kawy inki...
zabka my dokładnie takie sytuacje mamy bardzo często, a ja nie jem nabiału w ogóle (odrzuciło mnie), malin też nie jem. Ja myślę, że to wina niedojrzałego układu pokarmowego naszych maluchów.zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość