SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Magd wrote:Żabka Twoja córka tez nie lubi wózka prawda?
Jak dajesz rade?
Masz chustę?
Mnie dobija to ze nie mogę sie nigdzie ruszyć
Moja jak zasnje w wozku to na chwile, jak sie zbudzi to nie polezy w wozxku ani sekundy. Jest wrzask i koniec
Na chwile obecna rzadko wychodze na spacer, dla mnie to zawsze stresujaca wyprawa.
Jak sa ladniejsze dni to wystawiam mala w bujaczxku na balkon.
Tez mam chuste, ale narazie ucze sie na lalce ja wiazac.
Kasia chyba tez uzywa chusty????
Magda sz- sprobuj na to to ulewanie podawac zageszczacz Nutriton Bebilon u nass podzialal, choc ja juz go nie podaje bo nie ma takiej potrzeby.
Javdzis cudem ugotowalam dwie zupy - ogorkowa dla julii i meza, a dla siebie zupe"nic" jak zwykle
Mala podsypiala w bujaku i jedna noga ja bujalam ,w miedzyczasie obierajac warzywa;) jestem z siebie dumna ze to ogarnelam
Ide nastawic pranie, mala po karmieniu zasnela.
Czy u was tez tak pada????mamasia, Weridiana, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Weridiana 100 lat!!
Ainer mi az slinka pociekla na ta polewe czekoladowa
Zabka a espumisan 100 wam nie pomogl??
Troche pomogl, ostatnio kolka byla w poniedzislek, ale czesto mala poplakuje przed zrobieniem kupki, wlasnie popoludniami...a ze dostalam te niemieckie kropelki to je wyprobuje...
Wiem ze one sa slabsze niz tez espomisan100, ale zobaczymy....dawkuje sie inaczej, moze w tym tkwi szkopul...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 13:56
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
U mnie póki co nie pada i jest całkiem ciepło, troszkę wieje, siedze w parku na lawce. U nas zwykle Mlody śpi około 21.00, i pobudki są około 1.00 i około 5.00 , zwykle nam się schodzi około 1,5 lub 2 godziny z karmieniem, przewijaniem i zasypianiem. Nie wiem jak Wy, ale ja po tych nocach w ciągu dnia czuje się zmeczona, w tym tyg mam kryzys, zasypiam na stojąco i wyglądam tragicznie, jak zombie.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:U mnie póki co nie pada i jest całkiem ciepło, troszkę wieje, siedze w parku na lawce. U nas zwykle Mlody śpi około 21.00, i pobudki są około 1.00 i około 5.00 , zwykle nam się schodzi około 1,5 lub 2 godziny z karmieniem, przewijaniem i zasypianiem. Nie wiem jak Wy, ale ja po tych nocach w ciągu dnia czuje się zmeczona, w tym tyg mam kryzys, zasypiam na stojąco i wyglądam tragicznie, jak zombie.
Mi na vooczatku tez tak schodzilo z karmieniem , teraz wszystko zajmuje pol godz, maks 45min. Przewijam ja przed karmieniem, je z jednej piersi ok 15min, nie odbijam zeby nie wybudzac, zawijam z powrotem w rozek i odkladam do lozeczka.
Wczesniej chcialam by jadla z obu piersi,by odbijala i to bylo bledne kolo, bo jak juz przysnela to ja ja odbijaniem czy porzerzucasniem na druga piers znow wybudzalam i potem bylo pol godz.noszenia i lulania.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Acha, rozmawiałam z babcia, ona jest pediatra, z tym ze od 13 lat na emeryturze, powiedziała mi że na kolke sa dobre krople Babynos, najlepsze ze wszystkich, z tym ze w Pl ich nie ma, ale w Niemczech można kupić. Może ktorejs z Was ta informacja się przyda. Sama nie testowalam.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Dostałam Sab simplex od koleżanki, rozmawiałysmy prze tel i mówiłam jen o kolkach i mi przywiozła po swoim maluchu.
Wiem ze już tysiąc razy pisałyscie o dawkowaniu... ale napiszcie proszę jak to podajecie, bo próbowałam odszukać ale na tel ciezko mi operować, a niestety trzymając małą na rękach nie umiem z laptopem sie ogarnąć.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Magd wrote:Dostałam Sab simplex od koleżanki, rozmawiałysmy prze tel i mówiłam jen o kolkach i mi przywiozła po swoim maluchu.
Wiem ze już tysiąc razy pisałyscie o dawkowaniu... ale napiszcie proszę jak to podajecie, bo próbowałam odszukać ale na tel ciezko mi operować, a niestety trzymając małą na rękach nie umiem z laptopem sie ogarnąć.Magd, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Magd wrote:Dostałam Sab simplex od koleżanki, rozmawiałysmy prze tel i mówiłam jen o kolkach i mi przywiozła po swoim maluchu.
Wiem ze już tysiąc razy pisałyscie o dawkowaniu... ale napiszcie proszę jak to podajecie, bo próbowałam odszukać ale na tel ciezko mi operować, a niestety trzymając małą na rękach nie umiem z laptopem sie ogarnąć.
Ja znalazlam polska ulotke do tego leku i wg niej daje sie 15kropelek przed kazdym karmieniem i ja od dzis tak podaje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 15:32
Magd, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
ainer85 wrote:spoko ze już ta godzina, a ja z obiadem w czarnej dupie. Nawet nie mam pomysłu . Chyba frytki pójdą w ruch. Ofka jadasz frytki?
ja jadłam parę razy, ale nie dużo, a przyznam że wciągnęła bym sobie mały kopiec.
ainer85, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A u nas od 3 dni piekna pogoda..szkoda tylko ze Emma nie chce spac dluzej , zdazylam powiesic pranie i myslalam ze sobie usiade z kawka a tu dupa, a raczej wrzask
Teraz czekamy pod szkola i mala spi w samochodzie (dobre i to).
Zauwazylam ze wklada czesciej raczki do buzi i gryzie moje palce , moze to poczatki zabkow
Ofka tak mi sie Przypomnialo z hemoroidami - to oni nie znieczulaja do zabiegu?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja oprócz hemorojda mam jeszcze jeden wstydliwy problem,.... a i oprócz zwisajacego brzucha,... no i oprócz rozklapiochy ( wychodzi na to że mam więcej wstydliwych problemów niż myslalam
) chodzi mi o gazy. Nie mogę sobie poradzić. Zaczęło się w ciąży i trwa do teraz. Przychodzi wieczór i mój tyłek sieje spustoszenie. Nawet nie mogę posiedziec wieczorem jak ktoś przychodzi bo jest jeden za drugim. Myslalam że to od owoców, ale odkrylam że nie ma znaczenia co zjem i tak gazuje. Szkoda mi malej, bo niedługo matkę po smrodzie będzie poznawać. Już naprawdę mi to przeszkadza, bo ilez można...
Ale temat sobie wybrałam.... Akurat w porze obiadu:/ ale chciałam zapytać czy którąś też tak ma i może zna przyczynę, albo może ma jakiś sposób na to?Zetka, Ewa123, zabka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
ainer85 wrote:Ja oprócz hemorojda mam jeszcze jeden wstydliwy problem,.... a i oprócz zwisajacego brzucha,... no i oprócz rozklapiochy ( wychodzi na to że mam więcej wstydliwych problemów niż myslalam
) chodzi mi o gazy. Nie mogę sobie poradzić. Zaczęło się w ciąży i trwa do teraz. Przychodzi wieczór i mój tyłek sieje spustoszenie. Nawet nie mogę posiedziec wieczorem jak ktoś przychodzi bo jest jeden za drugim. Myslalam że to od owoców, ale odkrylam że nie ma znaczenia co zjem i tak gazuje. Szkoda mi malej, bo niedługo matkę po smrodzie będzie poznawać. Już naprawdę mi to przeszkadza, bo ilez można...
Ale temat sobie wybrałam.... Akurat w porze obiadu:/ ale chciałam zapytać czy którąś też tak ma i może zna przyczynę, albo może ma jakiś sposób na to?
Przyczyną może być to ze jelita wracają na swoje miejsce. Ale u mnie już jest lepiej ale miałam tak jak ty. Nie mogłam wysiedziec.ainer85, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
No i po pasie porodowym zauważyłam że jest taki dyskomfort jak w ciąży kiedy jelita się wypychaly teraz czuję jak są wgniatane. I od 4 dni jak stosuje pas gazy zniknely do minimum. Pani w sklepie powiedziała ze podtrzymują brzuch i pomagają wrócić do normy wiec może coś w tym jest.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:Jadam, jasne. Ostatnio jadlam z rybka i syrowka z kiszonej. A wiecie ze u mnie w domu jada sie frytki z czosnkiem i surowym jajkiem a do tego szpinak lub salata.
niech Cie kule biją! nie tknęła bym!
zabka11, małaMyszka, witaminkab lubią tę wiadomość
-
ainer85 wrote:Ja oprócz hemorojda mam jeszcze jeden wstydliwy problem,.... a i oprócz zwisajacego brzucha,... no i oprócz rozklapiochy ( wychodzi na to że mam więcej wstydliwych problemów niż myslalam
) chodzi mi o gazy. Nie mogę sobie poradzić. Zaczęło się w ciąży i trwa do teraz. Przychodzi wieczór i mój tyłek sieje spustoszenie. Nawet nie mogę posiedziec wieczorem jak ktoś przychodzi bo jest jeden za drugim. Myslalam że to od owoców, ale odkrylam że nie ma znaczenia co zjem i tak gazuje. Szkoda mi malej, bo niedługo matkę po smrodzie będzie poznawać. Już naprawdę mi to przeszkadza, bo ilez można...
Ale temat sobie wybrałam.... Akurat w porze obiadu:/ ale chciałam zapytać czy którąś też tak ma i może zna przyczynę, albo może ma jakiś sposób na to?zabka11, ainer85, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość