SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
AgaSad ja mam teraz kocyk 50x75 cm (wozkowy) a będę zamawiać ten duży 75x100
Paula a w czym kąpiesz Tomka? Tez w Biodermie? Ja do tej pory korzystałam z płynu Oilatum. Na razie źle nie jest ale szału tez nie ma. Mała ma krosteczki na karku i nie chce jej to zejść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 10:26
AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
[*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
13.08.2015 8:40 - Natalka
3500g 55cm
-
ja sama bylam wczesniakiem ( urodzilam sie przelom 7/8 miesiaca) i moja matka plakala po nocach bo ja w ogole raczkowac nie chcialam - zero postepow e dzieci dookola raczkowaly az milo. Okazalo sie ze etap raczkowania pominelam i w odpowiednim czasie zaczelam chodzic .
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Martucha86 wrote:Mam takie same obawy ale myślę że nasze dzieci będą dojrzewać trochę później do nownych rzeczy...mimo swojego wieku.
Staszek tez nie robi tych rzeczy z listy...a jest tu Starszakiem; )
Mój z boku na plecy sie przekreci, ale nic pozatym, no nic bedziemy obserwowac:)
łapać grzechotki tez nie łapie, trąca rączkami zabawki ale to tylko tyle
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Czesc kochane, troche Was nadrobilam.
Sylwia spoznione najserdeczniejsze zyczenia, duzo pociechy z maluszka, niech sie zdrowo chowa bo wtedy do szczescia juz nic nie potrzeba.
Noc masakryczna przez to ze spala w samochodzie i troche jej sie porypaly pory dnia w nocy, dwa ze zmarzla w lozeczku
.badz co badz w bloku mamy 23-24 stopnie a jest chlodno mimo wszystko, a tu w domu w ogole igloo, Maja sie rozkopala i krecila bo pewnie zimno jej bylo i co dotykam a ona lodowata..wiec prawie cala noc w lozku z nami spala ale rano i tak katar...
Wczoraj jak sie pakowalam to wyciagnelam kozaki zimowe ale cos mi mowi ze nie zmieszcze sie w cholewki..no nic dobrze ze mam jedne Emu..w te na bank wejde.
Ja ubieram Maje w body, pajacyka i na to kombinezon misiowaty no i jak zimniej to kocykiem przykrywam, cieplutka jest zawsze. Problemem dla mnie jest jak ja w nocy przykrywac jak oba sie tak rozkopuje, dzis probuje ze spiworkiem.
5ylwia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Z tym ubieraniem to ją robię tak, że patrzę na siebie, ubieram trochę cieplej niż siebie. Ja mam dzis na sobie koszulke z krotkim, polar i kurtkę, a Hubert body z dlugim, welurowe polspiochy, bluzeczke z cienkiego polaru na to musimy kombinezon, grubszy koc i oslona od wózka. Nie jestem zwolenniczka przegrzewania dziecka, ale trzeba pamiętać że dziecko leży, najczęściej śpi i musi mieć cieplej niż my bo się nie rusza. Jakby mnie ktoś ubrał w bluzkę i polar i nakryl cienkim kocykiem to na dzień dzisiejszy byłoby mi za zimno tak spać.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Moi poszli Na spacer w trójkę.Ogarnelam dom i biorę się za siebie.
No ja to z ubieraniem to wydawałoby się że przegrzewam ale mój to zmazlak. Dziś: body krótki rękaw koszulka ciepłe spodnie kurtka z polaru owinięte nóżki kocykiem i włożony do zimowego spiwora do spacerówki...I nawet rumieńców Nie ma.On po prostu lubi ciepło.
małaMyszka lubi tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015
-
Magda jak dla mnie śpiworek to zbawienie.. Ostatnio Oliwier tak się rozkopał, że jak go wzięłam rano do łóżka na karmienie to miał rączki jak kostki lodu..teraz śpi w śpiworku i jestem spokojna
Byliśmy dzisiaj na sesji milky way.. Boże co ja przeżyłam!!! Pierwsze minuty sesji spoko mały grzecznie jadł, ja zadowolona uśmiechnięta pozowalam do zdjęć.. Nagle coś w niego wstąpiło dostał takieg szału, że musiałam opuścić dziewczyny i zejść z planu zdjęciowego.. Nie mogłam go uspokoić.. Wyciągnęłam butle z torby i dałam odciągnięte mleko.. Myślałam, że zapadnę się pod ziemię!! Kurwa sesja promująca karmienie piersią, a ja wyskoczyłam z butelką.. Miałam uciec do domu ale stwierdziłam, że jak już się najadł to kolejne zdjęcia jakoś pójdą.. Niestety myliłam się! Wszystkie dzieci słodko jadły, matki pozowały, mój syneczek darł się jak szalony, a ja miałam minę srającego kota Co mnie podkusiło z tą sesją!!! Magda miała takie ładne fotki, że też zapragnęłam takiej pamiątki.. Teraz w domu wisi na cycku jak aniołek!
małaMyszka, magda sz, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Mlody dzisiaj lepszy ma dzien rano drzemka godzinna a potem z tatusiem 2 godz spaceru i też spał wrocili i jeszcze godzinke pospal ja miałam czas odciagnac mleko kawe wypić drozdzowke zjesc posprzatac kuchnie i duzy pokój i przygotować sos do makaronu na obiad normalnie rewelacja lubie weekendy gdy mąż jest duuuzo to daje
No ale żeby nie było pieknie Artek wlasnie się obudził ide na karmienie dzisiaj było 13 stopni mlody ubrany był w body z długim cieple spodnie dresowe skarpetki bluzka z długim i na to cieplutki polar misiowaty przykryty kocykiem minky i tym nakryciem wozkowym ( nie wiem jak to sie nazywa ) był cieplutki
małaMyszka lubi tę wiadomość
Matko Boska Matemblewska módl się za nami !
04.02.2014 - 7tc [*]
-
Lilou- ja mam baby design husky (to to samo co lupo tylko że inne kolory i dodatki zimowe) - rewelacja ! Tak jak piszą dziewczyny-zwrotny,lekki,pompowane koła, duza gondola, ciesze sie z wyboru
Dla mojej Poli cos odbiło, od 2 dni jest strasznie niedobra, jak nie spi to wiszczy i trzeba ją nosic (chodzic, bo trzymac i siedziec to za mało ;/ ) czyli od 7;30-8 do 10 mam wisk, potem ide na spacer, do mamy to w miedzy czasi sie przebudzi,zje i zaraz znowu ją muli i tak do ok 17-18 jest spokój, a potem znowu wisk ...no taka niedobra sie nagle zrobiła ze szok ! Ani kataru,ani gorączki, kolka raczej tez to nie jest..nie mam pojecia co z nią robic
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A my mamy chyba nietolerancje. Wszystkie sygnały na to wskazują. Bóle brzucha. Bardzo luźne wręcz woda strzelające stolce ze śluzem, pieniace się. Dziś wyszła wysypka szorstka na policzkach jak u starszej.do tego niewiele przybrała przez miesiąc a od ponad tygodnia nic a wręcz spadła. W pon pójdę do pediatry i pewnie potwierdzimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 15:43
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
A mi Patrys daje dziś popalić wiec mogę zapomnieć o rowerze.. nawet na spacerku oka nie zmruzył a teraz już 3 raz się wybudza i go usypiam..ewidentnie dokucza mu brzuszek, właśnie zasnął na brzuchu pierwszy raz bo nie lubi tej pozycji, widocznie tak go mniej boli.. Wczoraj zjadłam trochę sera żółtego, mleko do kawy i makaron z polewa truskawkowa i mały dziś ma wysypke. Ja nie wiem jak bez nabialu mam wytrzymać przez całe kp bo już drugi raz robie próbę powrotu i jest taka reakcja
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Aga- ponoć przy skazie przede wszystkim odstawic ser żółty, moja pediatra tak powiedziala, żeby jeść nabiał ale w granicach tolerancji- nie dużo, ale odstawic calkiem ser żółty. Zrobiłam tak-jem biała czekolade,bułeczki drozdzowe itp. i małej nic nie jest Ponoc ser żółty to zabójstwo przy skazie.
małaMyszka, AgaSad lubią tę wiadomość
-
Migotkaa wrote:Dziewczyny, wczoraj z głupia włączyłąm sobie filmiki na yt i czytałam na necie co potrafi 3 miesieczne dziecko i troche nabrałąm obaw,
-dziecko przekręca się z brzucha na plecki
- przewraca sie boku na plecy
-podciągane za rączki z pozycji leżącej stara się podnieść do pozycji siedzącej
Moj maluch jest raczej spokojny i lubi grzecznie leżec, ale czy powinnam sie martwic?
Wiem, że każde dziecko rozwija sie w swoim tempie, ale chyba zaczynam sobie już coś wkręcac
Myślicie, że to, że urodził sie prawie miesiąc wczesniej to będzie troszkę póżniej niż róiesniocy siadał, raczkował?
ja mam taką rozpiskę, którą dostałam od położnej z harmonogramem prawidłowego rozwoju dziecka i tam jest:
- leżąc na brzuchu, unosi samą głowę 0-3 miesiąc,
- utrzymuje główkę prosto w pozycji pionowej 1-4 m,
- leżąc na brzuchu unosi się na wyprostowanych rękach 3-6 m,
- przewraca się z brzucha na plecy 3-6 m,
- przewraca się z pleców na brzuch 4-7 m,
- siedzi z podparciem 4-7 m,
- siedzi bez podparcia 4-9 m,
- stoi z pomocą 5-11,5 m,
- raczkuje 5,5-13,5 m,
- chodzi z pomocą 6-14 m,
- stoi samo 7-17 m,
- chodzi samo 8-18 m,
- biega 13-20 m,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 18:50
małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Moj maluch od kilku dni tez jest nieznośny najpierw zwalalam na poniedzialkowe szczepienie ale trochę za długo to trwa... chwile sie zajmie karuzela, lezaczkiem, pogada ze mna ale przeważnie tylko raczki i raczki... i oczywiście nie mozna siedzieć tylko spacerowac po mieszkaniu... kręgosłup mi już wysiada
Ide w pn na kolejne warsztaty chustowania - dla dziewczyn z Trójmiasta polecam - Trojmiekskie Gadki Szmatki! i bede nosić w chuscie tylko ciekawe ile będę miec sil zeby nosić tego mojego ponad 6kg klocka...
No i jeszcze jedno. Problem przy cycku, ladnie je a za chwilę odrywa sie z wielkim rykiem, uspokoje go, dam znowu cyca i powtórka - je a za chwilę ryk nie mam pojęcia o co mu chodzi...
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
My dziś mieliśmy wizytę domową pediatry w związku z problemami brzuszkowymi i jest podejrzenie alergii na białko mleka. Zmieniamy mm na bebilon pepti, a ja przechodzę na dietę bez nabiału. Jak po dwóch tygodniach nie będzie poprawy to wtedy Nutramigen.
Poza tym pediatra potwierdziła, że Lily ma asymetrię. Mamy iść do neurologa po skierowanie na rehabilitację albo najlepiej zamówić wizytę fizjoterapeuty dziecięcego do domu, który pokaże jak ćwiczyć z małą. No i zalecała kupienie piłki do ćwiczeń.
Orientujecie się może, gdzie można nabyć Sab Simplex?
małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Lys z rozpiski najbardziej podoba mi się- biega Hehehe ale będziemy padnięte...
Powiedz o co chodzi z tą asymetrią? Jak to rozpoznać? Na co zwrócić uwagę?
Wczoraj pisałam, że mały na brzuchu nie trzyma główki. Dzisiaj mąż go położył na kocu i trzymał parę sekund. Ale płacz i tak jest przy tym nie wiem dlaczego mu się nie podoba.
O 8:10 mieliśmy wizytę USG bioderek. Wszystko w porządku. Brak wskazań do kontroli.
Dzięki temu, że M. jest w domu, zrobiłam dwa prania, odkurzyłam, umyłam podłogę, zrobiłam porządki w małym pokoju, zrobiłam w czasie spaceru zakupy. Kupiłam siebie kurewsko czerwony lakier do paznokci i mam zamiar zrobić jutro wrażenie, bo idziemy do teściów na niby obiad, jednak wiem, że teściowa "wyprawia" małemu jego drugi miesiąc życia...
No i karmię bez nakładek. Pierwsze dwa łyki przez nakładkę a potem już ciągnie cycucha.
Jestem mega zadowolona i mega zmęczona, bo karmienie dzisiaj koło 2 było, o 6 pobudka, a w tym czasie zamiast spać tłukłam mojego chrapiącego męża. Miałam ochotę go udusić... Rano pytał dlaczego go kopałam i trącałam łokciem...
lys, Maniuś lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
