X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 14 października 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neyla wrote:
    Wiesz to sprawa indywidualna. Moja szwagierka karmi juz rok - okresu nadal brak, kumpela 6 m-cy karmi i zaobserwowala juz sluz plodny w tym m-cu. Znajoma po 6 m-cach zaszla w ciaze karmiac cycem, wiec lepiej sie zabezpieczac. Gdzies czytalam ze ochrona jest jak sie karmi minimum co 4h...ale ja bym sie tym nie sugerowala (ryzyko zbyt duze bo ja po cc).
    Dzięki, ja też czytałam, że jak karmisz w dzień min co 4 h i w nocy min co 6 to poziom prolaktyny jest na tyle wysoki, ze nie ma mozliwosci zajsc w ciaze. Pytam, bo ostatnio pozwolilismy sobie z mezem na chwile zapomnienia i po tej chwili zapomnienia zaczełam fiksowac, ze w ciaze zajde... choc planujemy drugie dziecko to w tym momencie byloby za wczesnie.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 14 października 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaaga wrote:
    Czym myjecie buzie dzieciom? Ja woda przegotowana ale i tak ma jakies krostki / syfki(?) i od wczoraj na jednym policzku chropowata kaszke ciekawe co to

    Ja solą fizjologiczną, albo wodą przegotowaną i też się robią potówki. Julia ma bardzo wrażliwą skórę - nie możemy używać chusteczek nawilżanych, bo robi się czerwona pupcia (nawet jak użyjemy gdzieś awaryjnie, to wieczorem już zaogniona z krostami). Próbowałam wielu firm i ostatecznie też przemywam przegotowaną wodą. A na buzi to od różnych materiałów robią się jej krostki, plamy, ale znikają po kilku minutach, jak już nie ma z nimi kontaktu. Po śnie to w ogóle buźkę ma w centki.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 14 października 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Ja to samo mam. W nocy jakos dalam rade, bo o 3 zjadla jednego, a drugiego sciagnelam 5 minut i 60 ml, potem o 6.45 zjadla 2 piersi, ale dalej czulam ze sa pelne i teraz pociumkala chwile 1 i musze troche obie odciagnac, bo bola.
    Juz nie mam gdzie mrozic mleka, Julka z butli nie chce i serce mi peka jak musze wylewac. Wczoraj dolalam jej do kapieli

    Julki chyba tak mają...butla to zło niemiłosierne. A mleko z nocy ja też wylewam z żalem w kanał. :(

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 14 października 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neyla wrote:
    Julki chyba tak mają...butla to zło niemiłosierne. A mleko z nocy ja też wylewam z żalem w kanał. :(

    Tylko, ze moja od samego poczatku codziennie dostawala butle i chetnie ja pila, a teraz wypycha jezykiem. Dzis wieczorem planuje ja przeglodzic i tylko inni domownicy beda podawac butelke, bo ja jej sie chyba z cycem kojarze i ode mnie najbardziej nie chce butelki

    Neyla, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 14 października 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane. Powiem Wam, ze ja to czasami mysle ze nie zasluzylam na takiego syna. Ze powinno byc mi ciezko bo tak dlugo nie chcialam dzieci. Moj Iwo jest zlotym chlopcem. Zassal godzine po porodzie i do tej pory zero problemow. Jak trzeba pije z butelki. Nigdy sie nie odparzyl, nawet potowki nie mial. Ani razu kolki, czasami steka kupe, ale robi codziennie. Raz katarek trzy dni, ale taki ze prawie nic. Nie placze, uwielbia spacery, czasami wieczorem marudzi ale to tylko kwekanie. Zasypia sam, nigdy go nie nosilismy.poczatkowo budzil sie, teraz dwa razy w nocy, tylko ze steka troche ale coz to jest....tylko ta nereczka jest niepokojaca. Ale wierze ze bedzie ok.
    Co do tesciowych to moja jest dobra, pomocna. Nie wpierdala sie. Nie powiem slowa. Maz to w ogole na loterii wygrany maly mi spi duzo w dzien ( no nie zawsze). Ale ja dalej balabym sie miec drugie.
    W zasadzie gdyby nie ten hemoroid na poczatku...
    A wlasnie. Siora mi powiedziala ze ten przeszywajacy bol moze wskazywac ze mi sie zrobil skrzep. No i podjelam ostatnia desperacka probe leczenia: olej z czarnuszki. I eureka. Po trzech dniach od dwoch tugodni zero bolu, nic!!! Tylko pilam kilka razy tak to smaruje bo roznie pisza o piciu przy kp. Raz ze mozna i nawet wspomaga laktacje, raz ze za silny. W kazdym razie pomaga. No i po raz pierszy od dawna katar mi przeszedl po 3 dniach, a konczyl sie gruzliczym kaszlem ostatnio za kazdym razem

    Pulpecja, apaczka, Neyla, Maniuś, lys, Paula_071, Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 14 października 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mój synek najchętniej wisi na cycu ale butelką też nie pogardzi bo to taki żarłok jeden :) ale szczuplutki strasznie bo mu wszystko chyba w długość idzie już w niektóre ubranka 68 wchodzi a waży 5100 :)

    a mam takie pytanie zakładacie już te takie pokrywy od wózka na spacery? zastanawiam się czy będe głupio na ulicy z tym wyglądać hmm

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 października 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, mieszkanko ogarnięte, pranie wstawione, rosołek się gotuje. Mała przebrana z wielkiej kupy, pobawiła się trochę, Chyba teraz chce jeść i spać. Tak myślę. A nie. Chciała smoka i spać.
    Ja na dzieci mam taki sposób, że obserwuję i dostosowuję się do potrzeb dziecka (oczywiście tylko do pewnego wieku), tak na spokojnie. Każde jest inne, ma inne potrzeby i upodobania. żadne tam ustalanie godzin karmienia i spania wg mojego planu dnia. to mój plan dostosowuję do dziecka i okazuje się, że po jakimś czasie dziecko samo sobie reguluje wszystko, śpi i je w podobnych porach codziennie. Jak ma gorszy dzień to trudno, każdemu może się zdarzyć, śpi na mnie albo trzeba ponosić, a potem wszystko wraca do normy. u mnie się to sprawdza, trzecie dziecko i nie wiem tak naprawdę co to znaczy nieprzespana noc, nieustanne noszenie itp. pomijam oczywiście sytuacje kiedy dziecko jest chore.

    Neyla, lys, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 października 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka, ja zawsze powtarzam - każdemu według zasług jego :-)zwłaszcza uwielbiam to mówić swojej siostrze, której syn darł się non stop przez trzy miesiące, miała problemy z karmieniem i nerwy zszarpane podczas gdy moje spokojniutkie... widocznie jednak sobie zasłużyłaś.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 października 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Tylko, ze moja od samego poczatku codziennie dostawala butle i chetnie ja pila, a teraz wypycha jezykiem. Dzis wieczorem planuje ja przeglodzic i tylko inni domownicy beda podawac butelke, bo ja jej sie chyba z cycem kojarze i ode mnie najbardziej nie chce butelki
    niecierpliwa, moja starsza do ust nie wzięła żadnej butelki... nigdy.
    jak już rozszerzałam dietę to jadła łyżeczką i piła z niekapka i to tylko wodę. Na soczki i herbatki reagowała wściekłością, chociaż owoce i warzywa jadła normalnie. I też się musiałam dostosować...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • gianna88 Autorytet
    Postów: 608 1938

    Wysłany: 14 października 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSad tez sobie wyobrażałam spokojne spacerki z wozkiem, laweczke i gazetkę. Tymczasem spacer to jak maraton, km dziesiątki i to jeszcze tempo musze mieć bo niezadowolony.
    Nawet chleb nauczylam sie kupować w budce przy ulicy, czekam az kolejka sie skonczy i szybki podjazd haha bo w piekarni robił wielki raban jak choćby 2 osoby były przed nami.

    I zgadzam sie z Toba Pulpecja, ze każdemu wg zasług hehe ja byłam dla moich rodzicow wstretna jako maluszek, bujac mnie mama musiala non stop inaczej oka nie zmruzylam...wiec sobie zasłużyłam widocznie :)

    Pulpecja, małaMyszka lubią tę wiadomość

    atdcpx9izbdly3tt.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 października 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no, moja siostra podobno też była okropna, darła się jak opętana, potem cały czas chorowała, bo alergiczka także mieli przerąbane. A ja spokojna, nie wiedzieli że dziecko jest w domu :-) więc może coś w tym jest

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 14 października 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie żartuję, że z tej mojej rozdarciuszki wyrośnie dziewczynka a następnie kobieta o silnym charakterze, która wie czego chce i jak trzeba, głośno i stanowczo powie "Łeee" ;-)

    Pulpecja, magda sz, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 14 października 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się darłam jak byłam mała ;-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 14 października 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro powrót okresu uzależniony jest od poziomu prolaktyny, to może trzeba zrobić badanie krwi? Ciekawe jak duże i jak szybkie mogą być wahania...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 14 października 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwoniłam do pediatry, powiedzieć o śluzie w kupie oraz zamiast kupy, pediatra powiedziała, że zmiana mleka na pepti nie może być powodem tego śluzu, a że mała częściej się wypróżnia to może to być biegunka infekcyjna. Mam spróbować umówić się do gastroeneterologa na dzisiaj lub jutro, a jak mi się nie uda to wtedy pediatra skieruje mnie na oddział pediatryczny, żeby porobić badania. Chyba nie muszę mówić, że nie udało mi się jeszcze nic załatwić odnośnie gastroenterologa :(

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 14 października 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze i tak kochane. Ja troche przeszlam, mama nas sama wychowywala, pierwsze nieudane malzenstwo, drugi gowniamy zwiazek. Dopiero teraz trafilosmy z mezem tak ze lepiej nie mozna. Minal nam rok i nadal zadnej klotni. A bylo ciezko, ciaza, jego dwie operacje, porod, noworodek w domu, przede mna egzamin zawodowy teraz....on tez nie mial lekko, tez bez ojca, teraz ciagla terapia...

    No ale. Mowilam Wam ze moja mama podrozuje po swiecie, nie? Trzy razy do roku, sylwester, wekend majowy i na jesien. Teraz zakupila trzy wycieczki, w ramach oszczednosci sylwester Egipt, Jordania, wekend Majowy Iran i cos tam, a jesien Galapagos i Ekwador. No i sam Ekwador i galapagos to 15 tys.
    I jak mi to powiedziala to mi sie wymsknelo, ze za te dwa tygodnie to ja bym miala trzy lata kolejnych studiow...
    Glupio mi potem bylo, bo moja mama bardzo nam pomaga finansowo. Siostra moja tez nie szczedzi na Iwku, placa za szczepienia, kazda wizyta lekarska, leki, fundusz oszczednosciowy dla malego, ubranko na chrzciny, a moja mama co miesiac na zycie doklada i placi za moja szkole.

    No i o te studia wlasnie chodzi. Nie wiem co robic. Bo ja skonczylam prawo 5 lat, potem podyplomowe rok, teraz koncze 3 letnia aplikacje, w marcu mam.egzamin zawodowy. Pracuje w zawodzie i pd poczatku studiow, ale wszystko.prawie oplaca mama. Sama apa to 15 tysiecy. Egzamin wsteny tysiac kosztowal a koncowy 2 tys teraz. Wiec ucze sie 9 rok po maturze juz. No i okazuje sie ze ja nie chce dalej byc prawnikiem. Rzygam tym. Mam dosc i nie wyobrazam sobie powrotu do pracy i pracy na do emerytury. Po mojej apie moge.byc adwokatem, sedzia kiedys, prokuratorem lub notariuszem...ale nic z tego mnie nie interesuje. Marzy mi sie psychologia. Tez jest 5 letnia, ale ja moge zrobic w trzy lata. No i mam na oku dwa kursy jeden 3 letni praca z trauma i drugi ustawienia hellingera. Ale to kada i w chuj czasu znowu. A ja mam malego syna i 34 lata. Ale jak tego nie zrobie to boje sie ze bede zalowala do konca zycia. Nauki sie nie boje, przebieram wrecz nogami zeby tego sie uczyc. Poradzcie, isc w to czy zostawic w sferze marzen?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 14:55

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 14 października 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys ja do gastroenterologa jestem umowiona 27.10 na nfz, a prywatnie ta sama lekarka dopiero w listopadzie.
    Odebralam wyniki posiewu sa 2 bakterie klebsiella pneumoniae i citrobacter freumdii

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 14 października 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Lys ja do gastroenterologa jestem umowiona 27.10 na nfz, a prywatnie ta sama lekarka dopiero w listopadzie.
    Odebralam wyniki posiewu sa 2 bakterie klebsiella pneumoniae i citrobacter freumdii
    A co to za bakterie i skad? To dlatego ten sluz?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 października 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofka, kurde co ci powiedzieć? Ja mam 36 lat, zaczelam polonistykę i rzuciłam po 1,5 roku; skonczylam angielski trzyletni mam uprawnienia nauczycielskie.
    pracowałam kilka lat w szkole i na dzień dzisiejszy wiem jedno: nie chcę uczyć. Też zastanawiam się nad jakimiś studiami i mam o tyle gorzej,że nawet nie wiem jaki bym chciała skonczyc. I tak czytając twój post pomyślałam, że cholera może powinnaś realizować marzenia. Jakby co, zawód już masz, na życie na razie potrafisz zarobić. Ale może to właśnie psychologia jest twoim powołaniem?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • Ofka Autorytet
    Postów: 1959 5993

    Wysłany: 14 października 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    Zadzwoniłam do pediatry, powiedzieć o śluzie w kupie oraz zamiast kupy, pediatra powiedziała, że zmiana mleka na pepti nie może być powodem tego śluzu, a że mała częściej się wypróżnia to może to być biegunka infekcyjna. Mam spróbować umówić się do gastroeneterologa na dzisiaj lub jutro, a jak mi się nie uda to wtedy pediatra skieruje mnie na oddział pediatryczny, żeby porobić badania. Chyba nie muszę mówić, że nie udało mi się jeszcze nic załatwić odnośnie gastroenterologa :(
    Ojej byleby nie szpital...

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73i09k881y3sjt.png
‹‹ 2247 2248 2249 2250 2251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ