SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
lys wrote:jedziemy jutro do kliniki pediatrii, mam nadzieję że to jednak nie biegunka
U nas tez poczatkowo wygladalo to jak biegunka, duzo kup do 8, gdzie wczesniej 1 max, ale potem stopniowo sie zmniejszalo 5,4 na dobe, teraz 1,2, ale w kazdej duzo sluzu
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:U nas tez poczatkowo wygladalo to jak biegunka, duzo kup do 8, gdzie wczesniej 1 max, ale potem stopniowo sie zmniejszalo 5,4 na dobe, teraz 1,2, ale w kazdej duzo sluzu
od soboty moja robi kupy z dużą ilością śluzu (wcześniej też był śluz, ale nie tak dużo) a trzy kupy to był sam śluz
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Ale na oddzial?
chyba nie, ta pediatra co u nas była na wizycie domowej tam pracuje, kazała podjechać porobić jakieś testy. mam nadzieję, że zrobią badania i pojadę z powrotem do domu...
ja z chęcią za wszystko zapłacę, byleby nikt nie kazał zostawać nam w szpitaluWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:08
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Siora pisze ze te bakterie raczej nie powinny objawow takich dawac jak sluz, biegunka, krew. Wskazuje to raczej na alerie. Co do bakterii to sa latwe w antybiotykotetapii. No i priobiotyk...
Wlasnie, dajecie proobiotyk? Bo ja caly czas daje mimo ze moj nie ma problemow z brzuszkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:09
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Trzymam kciuki.lys wrote:chyba nie, ta pediatra co u nas była na wizycie domowej tam pracuje, kazała podjechać porobić jakieś testy. mam nadzieję, że zrobią badania i pojadę z powrotem do domu...
ja z chęcią za wszystko zapłacę, byleby nikt nie kazał zostawać nam w szpitalu
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A sama jesz? Bo ja nie a dzisiaj czytam ze jak kp to tez trzeba samemu jesc priobiotyk.lys wrote:ja daję probiotyk, najpierw dawałam biogaię, a potem zmieniłam na dicoflor
Puszka z mlekiem nie wybuchla, gotowalam trzy h. Ciekawe czy piźnie jak otworze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:16
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ofka wrote:A sama jesz? Bo ja nie a dzisiaj czytam ze jak kp to tez trzeba samemu jesc priobiotyk.
Puszka z mlekiem nie wybuchla, gotowalam trzy h. Ciekawe czy piźnie jak otworze.
yyy no ja nie brałam tego, do głowy mi nie przyszło, ale jak ma to pomóc to czemu nie.
Ja za dzieciaka jak gotowałam mleko skondensowane w puszce to też zawsze, z duszą na ramieniu czy nie wybuchnie
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Na grupie kp pisze zeby obowiazkowo jesc.lys wrote:yyy no ja nie brałam tego, do głowy mi nie przyszło, ale jak ma to pomóc to czemu nie.
Ja za dzieciaka jak gotowałam mleko skondensowane w puszce to też zawsze, z duszą na ramieniu czy nie wybuchnie
A chociaz raz wybuchlo Ci?
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Maly spi mi od rana jak anioleczek, je, sam zasypia, a ja zaniast sie uczyc etyki to szukam zajecia.
Ale noge pocwiczylam. Jedna, bo drogiej mi sie nie chcialo. Wczoraj tez jedna i kurcze ta sama. Jak tak dalej pojdzie bede miala jedna chuda nozke a z drugiej baleron.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:27
lys, magda sz, Paula_071, Weridiana, małaMyszka, zabka11 lubią tę wiadomość
-
O 11 mielismy szczepienie, do tej pory jest ok, Pola nie marudzi, nie ma temperatury..mam nadzieje ze to sie nie zmieni. Boze tak przezywam to szczepienie ;/
Ile z was szczepilo 6w1 ? Dzieciaczki dobrze zniosły ?
Weridiana, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ja mialam. Moj zniosl bez problemu.Kkarolinaaaa wrote:O 11 mielismy szczepienie, do tej pory jest ok, Pola nie marudzi, nie ma temperatury..mam nadzieje ze to sie nie zmieni. Boze tak przezywam to szczepienie ;/
Ile z was szczepilo 6w1 ? Dzieciaczki dobrze zniosły ?
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kkarolinaaaa wrote:O 11 mielismy szczepienie, do tej pory jest ok, Pola nie marudzi, nie ma temperatury..mam nadzieje ze to sie nie zmieni. Boze tak przezywam to szczepienie ;/
Ile z was szczepilo 6w1 ? Dzieciaczki dobrze zniosły ?
My tez szczepilismy 6w1 i pneumo tego samego dnia. Oba miejsca po szczepieniu były zaczerwienione i lekko opuchnięte. Mała była płaczliwa, na noc podaliśmy paracetamol, bo ją te uda bolały. Następnego dnia było wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 16:41
małaMyszka lubi tę wiadomość
