SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój synek śpi po każdym karmieniu po 1,5 godziny więc zawsze mam ten czas dla siebie
Wczoraj usnął o 0.30 i spał do 5. Nakarmiłam go z cyców i MM i spał od 7 do 11 a ja razem z nim
Po 11 nakarmiłam go z cyców ale karmiłam przez 40 min i o 13 wypił 90 butli.
Czyli skoro po takim długim spaniu o 11 wypił z cyców i wytrzymał do 13 to znaczy że w cycach coś ruszyłojupiiiii
aaaaga, małaMyszka, Paula_071, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny rzadko się teraz udzielam ale mam gorsze dni i jestem bliska załamania. W moje dziecko mam wrażenie ze jakiś czort wstąpił
nie wiem czy to się nie bierze z tej mojej alergii ale powoli sobie z tym nie radzę. Mała strasznie dużo płacze nawet noszenie na rączkach nie pomaga, do tego wymaga ciągłej uwagi bo jak nie to jest awantura. W dzień śpi tylko na spacerze albo u mnie na rękach. Wieczorem ciężko ją uśpić bo wybudza się po kilka razy a w nocy jak wstaje na karmienie to tez po kilka razy odkładam ja do łóżeczka.
Nie mam przez nią czasu żeby cokolwiek zrobić w domu a kolo siebie to już pomarzyć mogę. Wszystkie obowiązki domowe spadły na męża. Nie mamy ostatnio w ogóle czasu dla siebie. Ja czuję się zaniedbana bo nie pamiętam kiedy ostatni raz się malował am czy jakiś elegancko ubralam.
W zeszły weekend pojechaliśmy nad morze z teściową. Cieszyłam się na ten wyjazd bo uwielbiam morze i liczyłam ze trochę odpoczne w końcu były jeszcze dwie inne osoby które mogły zająć się mała. Niestety mocno się przeliczylam wróciłam jeszcze bardziej zmęczona niż tam pojechałam
Moje dziecko boi się teściowej bo ta jak do nas przyjechała to jak Natalka się obudziła to ta zaczęła do niej piszczec brać ja na ręce i latać po całym mieszkaniu. Wiem ze nie robiła tego złośliwie tylko z tęsknoty i radości ale wwystraszyla tym młoda i teraz nie ma mowy żeby ją wzięła na ręce bo jest płacz.
Teraz znowu do nas przyjeżdża na weekend i aż jestem przerażona bo przy małej mi nie pomoże a ja jeszcze co chwile to moje dziecko będę musiała uspokajać.
Do tego wkurza mnie mój mąż. Jestem mu bardzo wdzięczna bo przejął sporo obowiązków i przy małej dużo pomaga. Ale jak pojawi się opcja jakieś imprezy to normalnie ma klapki na oczach. Obiecał mi ze dziś wyjdzie tylko na dwie godziny wieczorem. A dziś z 2 godzin zrobił się cały wieczór. Ja będę się działa z jego matka a on będzie balowal z kolegami. Wróci pijany i jutro znów z niego zero pożytku. Dziś zanim wyjdzie na imprezę zaprosił znajomych. Jutro też zaprosił innych znajomych a w niedziele przyjeżdżają do nas jego siostry. Zapewnił mi weekend pełen wrażeń a ja wysiadam psychiczniemałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Do tego poza mężem nie ma kto mnie wesprzeć bo moja mama i cala rodzina 250 km od nas
Zazdroszczę tym które maja taka pomoc a Ciebie Lys podziwiam bo jakby wszystko było na mojej głowie to chyba bym w depresję popada. Czy to możliwe ze po 2 miesiącach od porodu dopadł mnie baby blues?małaMyszka, lys, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Oj aga ja mam tak z moja córka tak samo a nawet i gorzej. Wszystko się zaczęło gdy miała prawie 3 tygodnie i trwa do dziś. Mój mąż jest za granicą i wróci w lutym 2016. Tez miałam dni zalamki a już co raz lepiej dzwigam temat.
Aga89, małaMyszka, niecierpliwa, sylwucha89, Weridiana, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Kochane mam kilka pytań z serii Mycha nie ogarnia:
1. dziewczyny, które mają wózek BD, czy prałyście osłonę na gondolę, bo moja się trochę zabrudziła i nie wiem czy wrzucić do pralki czy ręcznie wyprać. Proszę o info
2. dziewczyny, które mają leżaczko-bujaczko-kołyskę Tiny Love, czy wasze dzieciaczki leżą w nim, czy już powoli ustawiacie na siedzący?
3. rozmrożony pokarm przechowujecie w lodówce tylko 24 h czy dłużej?
4. czy dzieci kp robią wodniste kupki co kilka dni, czy mają bardziej stałą konsystencję, bo mój jak furknie to cała pielucha...
5. czym obcinacie pazurki? cążki czy nożyczki?
Sorki za może i głupie pytania, ale zastanawiam się co i jak -
Aga89, no niestety tak to juz jest z maluchami, pozniej musza odreagowac, a poki co nie robie zadnych zlotow rodzinnych u siebie, ledwo ogarniam siebie dom i malego a co dopiero siedziec i obsługiwac gosci, bez jaj
Myszka, ja pomoge tylko w pazurkach, obcinam nozyczkami z canpola, ale musze rozgladnac si za czyms innym bo mi wydaja sie za tempemałaMyszka, Aga89 lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Kochane mam kilka pytań z serii Mycha nie ogarnia:
1. dziewczyny, które mają wózek BD, czy prałyście osłonę na gondolę, bo moja się trochę zabrudziła i nie wiem czy wrzucić do pralki czy ręcznie wyprać. Proszę o info
2. dziewczyny, które mają leżaczko-bujaczko-kołyskę Tiny Love, czy wasze dzieciaczki leżą w nim, czy już powoli ustawiacie na siedzący?
3. rozmrożony pokarm przechowujecie w lodówce tylko 24 h czy dłużej?
4. czy dzieci kp robią wodniste kupki co kilka dni, czy mają bardziej stałą konsystencję, bo mój jak furknie to cała pielucha...
5. czym obcinacie pazurki? cążki czy nożyczki?
Sorki za może i głupie pytania, ale zastanawiam się co i jak
1. --
2. --
3. wieczorem dzień przed wyjmuję do lodówki, a potem godzinę przed podaniem w temp. pokojowej, a potem do ciepłej wody.
4. U mnie mała kupczy kilka razy dziennie (2-3) i cała pielucha zafajdana "żółtym pesto" (jak to mój mąż mówi)
5. pazurki obcinam nożyczkamimałaMyszka lubi tę wiadomość
-
aaaaga wrote:Moj od wczoraj w dzien spi lacznie ze 4 godz masakra. Wczesniej potrafil miec dwie drzemki jedna 2 godz druga min3 i pol moglam cos zrobic a teraz dupa
Zazdroszczę 4 godzin.. my dzisiaj mamy dzień świra i nie wiem czy łącznie 1,5 h przespał a tak to ryk, śmianie, cycuś i rączki...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Kochane mam kilka pytań z serii Mycha nie ogarnia:
1. dziewczyny, które mają wózek BD, czy prałyście osłonę na gondolę, bo moja się trochę zabrudziła i nie wiem czy wrzucić do pralki czy ręcznie wyprać. Proszę o info
2. dziewczyny, które mają leżaczko-bujaczko-kołyskę Tiny Love, czy wasze dzieciaczki leżą w nim, czy już powoli ustawiacie na siedzący?
3. rozmrożony pokarm przechowujecie w lodówce tylko 24 h czy dłużej?
4. czy dzieci kp robią wodniste kupki co kilka dni, czy mają bardziej stałą konsystencję, bo mój jak furknie to cała pielucha...
5. czym obcinacie pazurki? cążki czy nożyczki?
Sorki za może i głupie pytania, ale zastanawiam się co i jak
1. Nie dotyczy
2. Jeszcze lecimy na leżącym, a tak wogóle to Nikoś z leżaczka najbardziej lubi karuzele a dokładniej znęcać się nad ślimakiem
3. Nie ściągam pokarmu, bo i tak nikt mi z młodym nie zostanie...
4. My typowo wodnistą tylko raz mieliśmy.
5. Nożyczkami.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Kurcze, Aga, a nie możesz mu po prostu powiedzieć, ze nie życzysz sobie tylu gości? Przcież wiadomo, ze to nowe twzrze, głosy, do tego twoje zdenerwowanie i masz to co masz. Dziecko nie będzie spokoje jak ty chodzisz rozdrażniona.
Ja pazurki obcinam nożyczkami, Kupki czasami zdarzają się bardziej wodniste, a zazwyczaj taka żółciutka musztardka z grudkami
Bylyśmy na spacerku, bo u nas piękna pogoda. Po spacerku trochę zabawy, jedzonko, marudzonko, a teraz młoda śpi. A ja muszę zrobić obiad, bo mąż za godzinę wróci, a tu kanapki tylkoAga89, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witam w tym ciężkim dniu. U nas dzisiaj armagedon, nie mam czasu iść do łazienki a zaraz przychodzą goście..
Aga w pełni Cię rozumiem mam podobnie, tylko mi mąż nie pomaga ani przy młodym ani w domu. Jutro też muszę mu gościnę zorganizować a padam na pysk.. Ale pocieszam się tym, że gorzej już być nie może.
Lys ja też Cię podziwiam pomimo tego że mój mąż mi nie pomaga to przynajmniej mam go pod ręką aby odreagować i np go opierdo....
lys, Aga89, małaMyszka, Paula_071, zabka11, Zetka lubią tę wiadomość
-
my też byliśmy na spacerze bo pogoda fajna, ale nie wiem czy dobrze ubrałam małą - założyłam jej body z długim rękawem, półśpiochy, bawełniany pajacyk i na to misiowy pajacyk z kapturkiem. Jak wyszłyśmy to stwierdziłam, że w słońcu strasznie gorąco i zdjęłam misiowego pajaca, przykryłam kocykiem minky. Po czym zwątpiłam, czy dobrze zrobiłam. Do tego nie założyłam czapeczki, bo mała nie lubi, tylko kapturek, ale kaptur nie zakrywa dobrze uszu. Grrrr to ubieranie jest dla mnie problematyczne.
I wózek mnie wkurza, za ciężki jest i powietrze mi zeszło z koła.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/38bed4538cf1.jpg
u nas ostatnio wiele się dzieje. Młody wczoraj chwycił się za swetr kiedy bokiem siedziałam i tak się szarpal aż usiadł. Dzisiaj u lekarza tez. Tylko mu palce dala od razu się podniósł. Pani dr zdziwiona oczy jak lemur i się śmieje.
Postawiła go na nogi a on z przykucu podniósł się na proste nogi i podskakiwal jak w skoczku. Powiedziała zeby mu w niczym nie pomagać jeśli coś sam zrobi to ok ale póki co nic nie pomagać bo to za wcześnie.
Wczoraj na noc zjadł 240 ml mleka. Szok.
u nas tez kupki luzne ale podobno od zębów.
Co macie na ulewanie i jak to stosujecie?
I co to może być...między posladkami na skórze był grysik a teraz białe kropki mnóstwo tego ale tylko między posladkami kolo odbytu.Pulpecja, Weridiana, Martucha86, małaMyszka, Laura, zabka11, Maniuś lubią tę wiadomość