SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarka wrote:Laura próbuje Sobie zjeść piąstki. Tłumaczę Jej, że w przyszłości Jej się przydadzą, ale mnie nie słucha.
Wasze dzieci też tak robią? Pozwalacie? Bo ja Jej wyciągnę te rączki z buzi, dam smoka, a Ona go wywali i znowu je piąstki.lys, niecierpliwa, Katarka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Tak wogole to czesc mamuski
U mnie dzis wyscig z czasem, jak tylko malazasnie to na raty sprzatam dam przed jutrzejsza impreza urodzinowa julii. Zaraz maz zawiezie core na tance i zrobi zakupy,awieczorem jask mala zasnie biore sie za salatki, potem musze jeszcze ogarnac siebie- wlosy umyc i paznokcie ogarnac, bo jutro w dzien nie bedzie szans.
W niedziele maz zostaje z Klara, a ja jade z Julcia na turniejnie moge sie doczekac, uwielbiam te emocje, bedzie to dla mnie mega odskocznia od codziennych pieluch, kup i karmien.
jesslin87, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
AgaSad wrote:A u mnie koszmarna juz druga noc.. co 1.5 godz pobudki a nawet co godzinę, mało tego nie spał od 3.30 do 5.00, wzielam go do łóżka to gadał do nocnej lampki a jak gasilam to płacz..ale tak gadał ze chyba cały blok słyszał.. nie wiem czy po tym szczepieniu plus zmiana miejsca po powrocie od rodziców.. Lys 10 godzin. . Marzę o 5 a nawet 4 ☺
AgaSad, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny na diecie, znalazłam w Rossmanie słodycz dozwolony dla nas
Batoniki Fig Bar są bez mleka, cholesterolu, tłuszczy trans a nawet wegańskie i koszerne jakby ktoś miał większe wymagania
Całkiem smaczne
Moja malutka dosypia w wózku po spacerze, śpi już 2.5 h, to rekord
Tak w ogóle byłam w Rossmanie w poszukiwaniu tych mlek owsianych, ryżowych itp ale pani mi powiedziała, że mają problemy z dostawą od około 2 tygwyślę męża jeszcze do Carrefoura, może tam będzie.
Ech, ja to mam pecha, najpierw w ciąży nie pojadłam bo dieta cukrzycowa a teraz dieta bezmleczna ;/ Cukrzycowa przy tej to był luksus...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 16:57
niecierpliwa, lys, Agaata, AgaSad, magda sz, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
A moj znowu zwymiotowal, tym razem poszlo tak, ze o malo sie nie udusil. Nie mogl zlapac powietrza, oklepywanie na kolanie gowno dawalo, przewrocilam go i odciagnelam wymiociny z nosa. Dalej ciezko bylo mu zlapac oddech, znowu oklepywanie i frida. Ja pierdole dobrze, ze byl maz, to podawal co bylo potrzebne. Malego do samochodu, wiozlam go na rekach, bo dalej sie krztusil, jak dojechalismy do lekarza, to juz sie troche uspokoil i bylo lepiej. Ale jaki stres. Osluchowo ok, na szczescie, bo mogl dostac od tego zachlystowego zapalenia pluc. Byla brzydka zielona, sluzowa kupa.
Dostalismy dicoflor i skierowanie do szpitala. Poki co mamy go obserwowac. Jak wymioty sie powtorza, pedem do szpitala, jak zauwazymy, ze nie sika albo malo sika - szpital.
Teraz go nakarmilam i boje sie go polozyc. Chodze z nim w chuscie, a on odsypia stres.
Nie chce myslec co by bylo, gyby maz wrocil kilka minut pozniej, ja bylam w kuchni, a on usiadl pogadac troche z Karolem. W tym komencie zygnal, ja nawet nie uslyszalabym, ze cos sie dzieje, bo nie mohl nawet krzyknac. Cos czuje, ze nie bede dzisiaj spac. -
Griszanka - strasznie Ci wspolczuje. To sawlasnie mozliwie najbardziej zle chwile. Oby to sie nie powtorzylo.
KasiaeN i inne dziewczyny ktore robily dzieciom dowod lub paszport - normalnie chodzilyscie do fotografa czy same robilyscie fote? Bo ja trafic by akurat nie spal albo plakal? Wolalabym zrobic sama tylko nie wiem czy sie bedzie nadawala. Na poczatku roku wybieramy sie do Francji bo maz ma stypendium i musze ogarnac temat dokumentu Tomka.małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
apaczka wrote:Moja właśnie zrobiła taką kupę - wyleciała z pampersa, pełno śluzu. Jak ją rozebralam żeby umyć i przebrać to zrobiła drugi raz. ..trysnęło na mnie, na podłogę, przewijak,łóżko...kosmos... kupa brzydka, alergiczna
więc jeśli miałam wątpliwości czy to na pewno alergia to właśnie otrzymałam odpowiedź
tylko po czym? Cholera może chleb? Niecierpliwa łączę się w bólu...
U mnie też znowu kupy beznadziejne... Nie jest tego dużo objętościowo, ale zielone na maksa, pienią się, śluz też jest. Echh, mam już tego trochę dość.
Przedwczoraj pierwszy raz od kiedy go karmię zjadłam kawałek śledzia w oleju, wczoraj cały dzień chlustał, więc raczej jestem pewna, że to go alergizuje... Jutro mamy gastrologa, ciekawe czy czegoś nowego się dowiemy...
Ja też jestem zmęczona i chciałabym pospać trochę dłużej niż 3 godziny jednym ciągiem.
Mam wrażenie, że moje dziecko jestz tych bardziej wymagających. Jak nie śpi, to sam się sobą raczej nie zajmie, na macie albo w leżaczku sam spedzi kilka minut a resztę to ja musze siedzieć, wydawać odgłosy, grzechotać grzechotką, zabawiać itd, jak nie to ryk. Teraz siedzimy z mężem i oboje zabawiamy go, a on i tak płacze i marudzi... No nie należy on do takich dzieci, które są w stanie się trochę sobą zająć. Jak siedzę z nim sama, to nie jestem w stanie praktycznie nic zrobić, wszystko robię w biegu. Spokój jest za to na spacerze, codziennie chodzimy 3 godziny, bo wtedy śpi jak aniołek. Też bym się chciała na trochę z tego wszystkiego wyrwać i pospać porządnie a później pójśc na zakupy.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
apaczka wrote:Dziewczyny na diecie, znalazłam w Rossmanie słodycz dozwolony dla nas
Batoniki Fig Bar są bez mleka, cholesterolu, tłuszczy trans a nawet wegańskie i koszerne jakby ktoś miał większe wymagania
Całkiem smaczne
Tak w ogóle byłam w Rossmanie w poszukiwaniu tych mlek owsianych, ryżowych itp ale pani mi powiedziała, że mają problemy z dostawą od około 2 tygwyślę męża jeszcze do Carrefoura, może tam będzie.
Apaczka jak masz blisko do metra to przyjedź do Super Samu przy Metro Wilanowska, tutaj masz bardzo duży wybór tych mlek w dobrych cenach bo po 8 zł, dla mnie najlepsze w smaku jest orkiszowe.
Jak przyjedziesz, to zawsze możemy razem wyskoczyć na spacer do Królikarni.
apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Griszanka wspolczuje, nawet nie chce myslec co przezylas, oby to byl jednorazowy incydent.
W przyplywie desperacji siegnelam dzis do jezyka niemowlat, do rozdzialu o snie i o dziwo juz 2 raz tego popoludnia udalo sie nam ja uspic odkladajac do lozeczka, a tam po chwili mloda poszla w kime. Dla zmeczonych noszeniem na rekach, zeby dziecko zasnelo same, polecam, zawsze cos tam moze zadziala
Agata u nas od 3 dni tez co pare kup idzie mega zielona, maz twierdzi, ze moze antybiotyk, a moze zwiekszona dawka dicofloruWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 18:42
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Griszanka - współczuję, całe szczęście byliście blisko, własnie takie akcje mnie najbardziej przerażają
Mamasia ale się zmówiły nasze dzieciaki, byłam na spacerze ponad 1,5 godz - może jak się dotleni to będzie lepiej bo ostatnie dni nie miałam możliwości z nim wyjść - aż boję się nadchodzącej nocy:(
Niecierpliwa ja mam ambitny plan nauczyć mojego gada zasypiania w łóżeczku w ciągu dnia, wiem kiedy jest zmęczony i kiedy jest czas na sen więc to już połowa sukcesu no ale boję się braku konsekwencji bo jak on płacze to mi serce pęka i wszystkie moje postanowienia idą w łeb:) \
będę drukowała sobie właśnie rozdziały o planie dnia i śnie, mój już waży 5620 kg i naprawdę ciężko go już nosić
Patryś leży już ponad godzinę w łóżeczku i się bawi - - zauważyłam że odkąd odkrył że może coś chwytać to może więcej czasu leżeć, wrzucam mu pieluszkę i jakieś miękkie pluszaki z tasiemkami i co chwilę coś łapie i rzuca, oczywiście jeszcze te ruchy są przypadkowe ale już dość fajnie mu to wychodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 18:54
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Sylwucha - mój bardzo lubi tę karuzelę, ale projektora bardzo mało używam, bo wydaje mi się, że jeszcze go nie rusza ten widok (gwiazdki na suficie bardziej zachwycają mamę). Mam nadzieję, że to przyda się później. Przy wyborze karuzeli polecam zwrócić uwagę by były 3 max 4 zabawki o intensywnym kolorze, najlepiej czerwone i żeby była na baterię.
http://mataja.pl/2015/10/eliminacja-nabialu-w-trakcie-karmienia-piersia-zwieksza-ryzyko-rozwoju-alergii-pokarmowej-u-dziecka/małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Griszanka - strasznie Ci wspolczuje. To sawlasnie mozliwie najbardziej zle chwile. Oby to sie nie powtorzylo.
KasiaeN i inne dziewczyny ktore robily dzieciom dowod lub paszport - normalnie chodzilyscie do fotografa czy same robilyscie fote? Bo ja trafic by akurat nie spal albo plakal? Wolalabym zrobic sama tylko nie wiem czy sie bedzie nadawala. Na poczatku roku wybieramy sie do Francji bo maz ma stypendium i musze ogarnac temat dokumentu Tomka.
Ja robiłam sama.dzieci do 5roku życia nie musza mieć tak idealnej foty i tych wszystkich wytycznych co dorośli.wazne aby było na jasnym tle i w miarę żeby dziecko było prosto. No i spokojnie mi przyjęli w urzędzie.
Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Agata rozbieralam mala do kapieli i puscila tak zielona, pienista i wodniSta kupe z krwia, ze az mnie obryzgalo. Pierwszy raz piana w kupie
Czy to sie kiedys unormuje?
Kiedys na pewno, ale pewnie nie tak prędko... Trafily nam się wrażliwe egzemplarze, trzeba uzbroic się w cierpliwosc...niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Apaczka jak masz blisko do metra to przyjedź do Super Samu przy Metro Wilanowska, tutaj masz bardzo duży wybór tych mlek w dobrych cenach bo po 8 zł, dla mnie najlepsze w smaku jest orkiszowe.
Jak przyjedziesz, to zawsze możemy razem wyskoczyć na spacer do Królikarni.ja mieszkam na Woli w rejonie szpitala Wolskiego. Do metra Wilanowska mam kawałek, a moja na spacerach to tak godzinę, max półtorej lub 2 wytrzyma. Także myślę, że jak jeszcze trochę porośnie to wtedy bardzo chętnie
Mamy chyba podobne dzieci bo moją też tylko zabawiać, nosić. Sama wytrzyma chwilę na macie ale musi mieć dobry humor; -) Dzisiaj wyjątkowo pospała w wózku 4h po południu a wcześniej 1.5h w łóżeczku. Teraz po kąpieli i karmieniu zasnęła przy mnie i mam nadzieję, że niedługo odloze do łóżeczka a sama obejrzę najnowszy odcinek Chirurgów
W ogóle lubię obserwować jej postępy, dzisiaj zorientowała się, że może machać rączką i uderzać w zabawkęWydaje coraz więcej dźwięków a ostatnio nawet zaśmiała się na głos
Iby udało nam się wyeliminować te problemy pokarmowe a nie będę narzekać choć na to niestety trzeba czasu.
lys, niecierpliwa, Agaata, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Paula u nas na forum chyba nikt prewencyjnie nie unika mleka krowiego, tylko z konkretnych powodów mianowicie podejrzenia alergii
Ja to bardziej dla siebie wkleilam. Bardzociezko mi bylo zaraz po porodzie jak polozna zabraniala mi jesc profilaktycznie nawet masla...lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r.