SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane czytam Was na bieżąco chodź brak czasu żeby pisać
walczę cały czas o moją laktacje. Są dni ze małej starcza moje, są dni gdzie wystarczy jej skromne 30 ml a są i takie ze po każdym karmieniu piersią musze podać 60-90 ml strasznie ciężki temat to kp ale dałam sobie czas do środy - do tego czasu wykorzystam wszystkie femaltikery i herbatki laktacyjne (żeby później to mi nie zalegalo ) jeżeli do tego czasu nie rozkręce laktacji to odpuszczam tzn jak mała będzie chciała cyca to spoko a jak nie to już nie będę jej zmuszać i siebie zadreczac ze podaje mm.
Mamy problem bo przez to ze dokarmiam mm kupy zrobiły się gęste a ten mój uparciuszek nie chce pić wody ani herbaty koperkowej próbowałam juz na różne sposoby ja przechytrzyć, z różnych butelek podawać ale nie chce i albo pluje albo się krztusi.
Co do seksu to my przytula my się mniej więcej 2 razy w tygodniu i jest bosko całe napięcie puszcza
pewnie byłby tego więcej ale mam problem z suchościa, dziś rozpoczynam kuracje nawilżająca polecona przez Paule mam nadzieje ze pomoże i nie długo wrócimy z mężem do szybkich numerkow 
Kochane mam bardzo ważne pytanie do mam dzieci u których wykryto wzmożone napięcie mięśni. Podejrzewam że u mojej Natalci może być ten problem. Zauważyłam że nie próbuje wyciągać rączek do zabawek czy innych przedmiotów. Zazwyczaj racZ ki zgiete rzadko je prostuje, piąstki ma bardzo często zaciśnięte. Ciężko mi jest ja ubrać bo przy kurczą rączki a co najbardziej mnie martwi to nie próbuje się dźwigać do siadania a jak sama próbuje ją pociagnac za rączki to głowa jej ucieka do tyłu do lekarza idziemy dopiero za tydzień Czy któraś z Was miała podobnie?
Zetka, magda sz, Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
[*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
13.08.2015 8:40 - Natalka
3500g 55cm
-
Iys to zapraszam do Anglii bedziemy sasiadkami
A tak na powaznie to chyba zawsze warto zainwestowac we wlasne m , mozesz wynajac w razie wyjazdu.
Niestety wszystko jest drogie ale coz czasem nie mamy wyboru jak chcemy mieć cos swojego
Co do wagi to ja też jestem zdania ze nie mozna wpadac w panike. Jedne dzieci to grubaski inne sa drobne. Jedynie dprawdzilabym takjak radzi Niecierpliwa na samym cycku?
lys lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Zetka dlaczego kawy karmelowej nie pic?? Ja od 2 tyg zaczelam pic inke karmelowa
Bo u mnie od czwartku do niedzieli kupy były okok, takie papki bez śluzu. A od pn znów śluz. A jedyne co zjadłam nowego w niedziele i sobotę to inna karmelowa i cukierek na gardło isla. Cukierek powiedziała ze można, a inke powiedziała ze może karmel wiec żeby nie pić. Chociaż teraz sobie przypomniałam ze w sobotę miałam sensacje żołądkowe, wcześniej 2dni mąż wiec może te kupy od tego. Już nie wiem ale powoli mam dość, zwłaszcza ze teraz w tyg mniej mi przybrał i ni chce za bardzo jeść tylko ssać
-
Apaczka, myślę, ze tam na Woli jest dość fajnie A i ceny tak szczerze mówiąc są bardzo przystępne.
My jesteśmy na swoim, mamy te 3 pokoje- 72m, ale tak szczerze mówiąc to już widzę, że się zapchaliśmy trochę. Wydaje mi się, że nie mamy jakoś szczególnie dużo gratów a miejsca ciągle mało. Fajnie, bo mamy garaż podziemny, ale nie fajnie bo nie mamy piwnicy... Chcielibyśmy zmienić mieszkanie na takie już docelowe raczej, coś w granicach 100m, nie więcej. Jeśli nie znajdziemy nic ciekawego z mieszkań, to może jakiś bliźniak, wtedy max 140m. Z tym, że u nas problem ze zmianą dzielnicy, bo mąż się urodził na Mokotowie, całe życie tu mieszkał i za bardzo nie chce się stąd wynieść - ot taki dzielnicowy patriotyzm ;-P Mi to w sumie obojętne, ja nie pochodzę z Wawy, więc nie jestem aż tak związana, teraz mi o tyle wygodnie, że piechotą do Metra Wierzbno idę 4 minuty. Ale ceny na Mokotowie są z kosmosu i mnie to wkurza.
Lys, zapytam z ciekawości, nie musisz odpowiadać - czym zajmuje się Twój mąż, że nie może pracować w Polsce?
Lys, ja te siatki centylowe to trochę olewam, bo to się wszystko kupy nie trzyma, mój urodził się mały, więc jest ciągle w 10 centylu, mimo tego, że od urodzenia przybrał 2600g, moja koleżanka urodziła w sierpniu synka 4720g i on też przybrał 2600 i jest w jakimś chyba 97 centylu czy coś takiego, bo waży 7350. No i jaki to ma sens patrzenie w te tabelki? W sumie to dziwią mnie lekarze, którzy się tak sztywno tej siatki centylowej trzymają, wydaje mi się, że ważniejsze jest patrzenie na przyrosty.
Zetka, niecierpliwa, apaczka, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Aha, pytałam o krótkie ssanie. Powiedziała ze 5min jak najbardziej ok. Ze może pokarm jest taki treściwy skoro przybiera a i mały może mieć mocne ssanie wiec tym juz się nakręcić nie będę.
Co do kredytu to my mamy na 600tys
jeszcze 22 lata
Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Agata, dokładnie to samo myślę o tych siatkach. Poza tym są różne siatki. Moja pediatra zawsze zaniza bo ma jakieś lewe
Oj ja też mam parcie na słodycze oj mam
Głowa mi peka, chyba stres.
W niedziele wyprawiamy urodzinki starszego u mojej rodzinki 200km stąd na Mazurach, a za tydzień tutaj w Gda. Będzie trochę roboty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 14:17
Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Mnie też ostatnio naszło na słodycze, wczoraj zjadłam całą czekoladę mleczną Wedla... A dupa rośnie...
Magda, ostatnio dużo moich znajomych kupuje bądź rozgląda się za segmentami w okolicach Marek lub w Łomiankach. Widzę, że to się zrobiło popularne. Myślę, że to fajna opcja, ale te dojazdy mnie przerażają...
-
Aga jak będziesz dokarmiać to nie rozkręcisz laktacji, wiem z obdukcji, płacz był, jak przechodziłam tylko na KP to raz dałam 30ml bo kryzysowo było. Drugiego dnia jakoś lepiej i udało się. Przestawiałam cały dzień z piersi do piersi, mała wyciągała po parę kropelek. Spróbuj ją do spania dobrze nakarmić wtedy daj troszkę mm i w nocy oddciagaj laktatorem 7-5-3 albo power pump. Mam nadzieję że się uda
Żabka jak chcesz gęś to kup pierś z gęsi bo mięsa w tych nogach mało, same chrząstki, ścięgna. Ale smaczek niesamowity no i to jakiś afrodyzjak hehe mąż właśnie z pracy dzwonił że dojadł gęś i że pyszna i że mam dziś małą położyć wcześniej spać i jakieś zboczone rzeczy gadał, jak Boga kocham nie wiem co mu jest bo ostatnio taki był w 1 roku naszego związku..
Zetka ja pije często karmi i moja wszystkie kupy robi ze śluzem, no ale przybiera i nie marudzi to chyba jest ok. Zapytam jeszcze w czwartek u lekarza
Paula_071, zabka11, Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Apaczka ale w mm jest mleko i te kupy wygladaja o niebo lepiej.
Ja bym sie nie przejmowala napisem moze zawierac mleko, bo tak sie chca uchronic producenci w razie w Jesli w glownym skladzie nie ma mleka i pochodnych oraz jaj to ja jem
Katarka poki co przeszlam na odciaganie i glownie butle, a w razie, gdybym sciaga5 za malo to mm.
Lys syn kuzyna urodzil sie na poczatku lutego i wazy 7,5 kg No fakt skoro Lily jest w 97centylu to troszke wazy, ale z dwojga zlego ja bym wolala, zeby wazyla ciut za duzo niz za malo, chociaz mnie sie wydaje, ze Lily "zajada" swoje problemy brzuszkowe, a moze odstaw mm na jakis tydzien??
A to przepraszam, tak to jest jak sie nadrabia zaległości pobieżnie. Wybacz Ale i tak powodzenia
niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Agata mnie też dojazdy przerażają ale jak patrze na zagracone mieszkanie to też mnie to przeraża jak będzie jeszcze jeden brzdąc hehhe. Mieszkam przy samej trasie no i jak był remont to masakra takie korki non stop ale teraz o niebo lepiej od kiedy oddali most. Trzeba liczyć 20min-30min więcej na dojazdy, jakby nie było, ale lubię przestrzeń, graciarnie w pomieszczeniu do tego stworzonym, ogródek, garaż, coś kosztem czegoś. Jeżeli tam się przeprowadzimy to będę się modlić żeby znalezc pracę bliżej niż w mordorze.
zabka11, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do seksa to u nas z 2/3 razy na tydzień, ostatnio zmęczenie robi swoje a przed ciaza ogień w majtach pare razy na dzień...kiedys moglam 24/7 a teraz czuje sie jak stara baba, a mam dopiero 21
moze sie rozkreci
apropos magda sz , jak radzicie sobie z tv przy maluchach? pozwalacie na chwile popatrzec? -
Po pierwszej wizycie darl sie jak opentany a on nie placze z zasady wcale. Ale podczas cwiczen nie plakal, rozplakal sie podczas cwiczenia na brzuchu jak go docisnela do materaca. W domu maz robi z nim bardzo delikatnie tak z podpierdolki. Nie przepada tylko za bujaniem w kocycu jak w hamaku no i na brzuszku. Ale my robimy bardzo krotko pare sekund zeby sie nie rozdarl ale czesto.lys wrote:Ofka a jak Wam idą ćwiczenia, jak Iwo je znosi?
lys lubi tę wiadomość
-
Zuzka ja daje czasem chwile popatrzeć. Na mini mini czasem są takie bajki kontrastowe gdzie jest tylko kilka kolorów i w zwolnionym tempie leci więc myślę że takie coś może oglądać więcej niż 10-15 min ale jej się nudzi po kilku min. Moja żeby tak siedzieć i non stop się patrzeć to nie ale często zerka jak się chodzi z nią, siedzi.
-
niecierpliwa weridiana próbuję zmniejszyć ilość mm, częściej przystawiam do piersi itd, ale żeby być tylko na cycku to muszę usiąść z laktatorem i odciągać, żeby rozkręcić laktację i zawsze mieć butelkę na wieczór, bo wieczorem leci mało mleka a mała jest tak zmęczona problemami brzuszkowymi, że denerwuje się przy cycku szarpie gryzie i płacze. Jakoś się ogarnę i zacznę ściągać co 2h.
magda czyli wychodzi że moja wcale nie jest taka wielka, przestraszyłam się że tylko moja taka kluska, zatem dopóki nie przekraczam 97 centyla to nie będę robić afery, a jak skoczy drastycznie do góry to wtedy skonsultuję się z lekarzem
agaata mój mąż jest lekarzem emergency physician, obcokrajowcem, nie zna języka polskiego i nie ma uprawnień żeby pracować w zawodzie w Polsce, poza tym nie chcemy żeby tu pracował, bo niestety lekarzy w Polsce się nie docenia i nie wynagradza odpowiednio
Weridiana lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Agata mnie też dojazdy przerażają ale jak patrze na zagracone mieszkanie to też mnie to przeraża jak będzie jeszcze jeden brzdąc hehhe. Mieszkam przy samej trasie no i jak był remont to masakra takie korki non stop ale teraz o niebo lepiej od kiedy oddali most. Trzeba liczyć 20min-30min więcej na dojazdy, jakby nie było, ale lubię przestrzeń, graciarnie w pomieszczeniu do tego stworzonym, ogródek, garaż, coś kosztem czegoś. Jeżeli tam się przeprowadzimy to będę się modlić żeby znalezc pracę bliżej niż w mordorze.
A teraz pracowałaś w mordorze?
Kurcze, ja to mam do mordoru kawałeczek - około 15 minut piechotą, a nigdy tam nie pracowałam. Mój mąż za to od kilku lat tam pracuje i dojeżdża rowerem w 5 minut, więc sobie chwali.
-
Mój by patrzył non stop. Dlatego trzeba uważać.
Co do wagi to my mamy teraz pewnie prawie 6 kg, waga urodzeniowa 3680g.
Aga89 a może to jeszcze za wcześnie na sięganie po zabawki? Daj mu czas i się nie martw.
lys lubi tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku.
